Skocz do zawartości

M22 Locust (wersja brytyjska) - 1:35 Bronco


Desaxe

Rekomendowane odpowiedzi

Na Staghoundzie i Spitfierze schnie farba, więc w międzyczasie zacząłem dłubać kolejny model (uroki nadmiaru wolnego czasu ). Wybór padł na niedawno kupionego M22 Locust w wersji powietrznodesantowego czołgu użytego bojowo przez Brytyjczyków podczas operacji "Varsity", tzn. forsowania Renu w 1945 roku - tu polecam świetny artykuł na ten temat w Militariach XXw. nr 4(7)/2005. Całość będzie na podstawce z dwiema figurkami spadochroniarzy (Amerykaninem i Kanadyjczykiem).

 

Modelik maleńki, co widać na zdjęciu i kojarzy mi się z "małym czołgiem" porucznika Grubera z serialu "Allo,Allo" Jakosć wyprasek znakomita, ładnie oddane detale, dodana blaszka pozwala na zrobienie świetnego modelu bez dokupowania waloryzacji. Zdziwił mnie początkowo brak metalowej lufy, ale uspokoiłem się widząc wykonanie tej plastikowej jako jednego elementu i kształt hamulca wylotowego angielskiej wersji. Poniżej mały inbox, wkrótce fotki gotowego wnętrza wozu

 

ncw4.jpg

 

gflq.jpg

 

Ciekawie rozwiązano koła napinające - odlane jako jeden element, ale prezentujące się znakomicie

hg3g.jpg

 

a tu ciekawostka - errata do instrukcji dodrukowana i dodana do zestawu - brawo dla producenta za skrupulatność

vf2z.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecny! Nigdy nie widziałem modelu tego pojazdu ani też nie znam nikogo, kto go zrobił, bo to rzadki okaz i chyba za mało ciekawy dla producentów modeli, wziąwszy pod uwagę inne konstrukcje spod szyldu US Army.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za obecność Tak zacne grono widzów tym bardziej zmusi mnie do nierobienia nawet najmniejszych baboli, może zdążę z nim na festiwal w Gdańsku w listopadzie

 

jakie konkretnie figurki użyjesz?

Co do figurek to czołgista wrzeszczący z włazu bedzie miał korpus z Miniartu, a głowę z żywicy od Ultracast - ale to jeszcze zweryfikuję jak go wsadzę we wieżę i zobaczę jak się prezentuje. Na podstawce to uwidziałem sobie te dwie postacie z Dragona, będą się chować nieco za czołgiem (dobór różnych jednostek ma pokazać burdel panujący w strefach zrzutu podczas operacji i mieszanie się ze sobą wielu oddziałów):

p7c9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

Projekt zapowiada się ciekawie. Mam tylko jedno małe zastrzeżenie. Mianowice figurka spadochroniarza amerykańskiego, którą pokazałeś ma mundur M42 używamy do lądowania w Normandii, więc jeżeli będziesz robił dioramkę z operacji Varsity to użyj figur z umundurowaniem M43 jak np.

http://www.mojehobby.pl/products/US-ARMY-AIRBORNE.html

http://www.saharahobby.pl/pozostali-producenci/8867-scale75-s35-001-101st-airborne-division-1944-1-35.html - tylko mundur powinien być pomalowany na zielono.

Możesz też użyć figurek:

http://www.mojehobby.pl/products/Advance-to-the-Rhine-US-1st-Army-at-Remagen-1945.html

Tylko będziesz im musiał dorobić kieszenie na spodniach.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

Projekt zapowiada się ciekawie. Mam tylko jedno małe zastrzeżenie. Mianowice figurka spadochroniarza amerykańskiego, którą pokazałeś ma mundur M42 używamy do lądowania w Normandii, więc jeżeli będziesz robił dioramkę z operacji Varsity to użyj figur z umundurowaniem M43 jak np.

http://www.mojehobby.pl/products/US-ARMY-AIRBORNE.html

http://www.saharahobby.pl/pozostali-producenci/8867-scale75-s35-001-101st-airborne-division-1944-1-35.html

Możesz też użyć figurek:

http://www.mojehobby.pl/products/Advance-to-the-Rhine-US-1st-Army-at-Remagen-1945.html

Tylko będziesz im musiał dorobić kieszenie na spodniach.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Dzieki za wskazania z mundurami zasadniczo masz rację - wiem, bo od 7 lat się bawię w rekonstrukcję historyczną w "amerykańskiej" GRH Big Red One Faktycznie większość spadaków US z 17 DPD miała już wtedy mundury M43, a ja nawet mam w szafie zestaw "Advance to Rhine" Dragona, który polecasz. Jednak zostawię tę figurkę ze względu na jej klęczącą pozę z Thompsonem, która najbardziej jakoś mi pasuje do wizji - żeby jednak całość pasowala w epokę, to dam mu za to jakieś elementy typu łopatka albo plecak z późnego oporządzenia M44 Usprawiedliwić swój wybór mogę też tym, że na kilku zdjęciach z "Varsity" widać misz-masze mundurowe typu noszone jednocześnie spodnie M24 i bluza M43 oraz łączone wyposażenie M36 i M44. Wynikało to zapewne z tego, ze 17 DPD nie brała udziału we wcześniejszych wielkich operacjach desantowych i ich mundury M42 nie zdążyły się zużyć tak jak w 101 i 82 DPD. Jankesi to bardzo pragmatyczny naród i w ich armii poza koszarami nie było zasadniczo dyscypliny mundurowej "ch**wo ale jednakowo" i każdy ubierał to co mu pasowało i akurat było w magazynie Podobnie było zresztą z bronią - jak sobie ktoś "zorganizował" pistolet, to mógł go sobie mieć, a jeśli wolał zamiast kb M1 Garand np. rkm BAR to też pozwalano mu go taszczyć, bo to w końcu zwiększało siłę ognia oddziału

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawy temat

Może się przyda

 

0pf7.jpg

 

ha51.jpg

 

Skany pochodzą z majowego Model Military. Jakby co to daj znać na PW, to podeślę więcej.

 

A, jak już pisałem temat ciekawy, to i zerkać będę.

 

Z figurek to polecam żywice, a w SH masz chyba paru brytoli dostępnych od ręki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Po pierwsze dziękuję Micmalowi za bardzo przydatne skany

 

Model się skleja sam, spasowanie bez zarzutu jak dotąd, choć wszystko jest bardzo filigranowe, zwłaszcza mocowanie podwozia do kadłuba jest prawie "na styk" z powodu płyciutkich kołków montażowych. W dodatku nie wiedzieć czemu producent uparł sie by wszystkie koła i rolki były ruchome, co przy ogniwkowych gąsienicach z pasków polistyrenu jest kompletnie bez sensu i niepotrzebnie osłabia konstrukcję kół i wózków. Bedzie trzeba mocno uważać żeby nic nie połamać

Poniżej obecny stan prac - wnętrze kadłuba zrobione, koła napędowe i nośne sklejone. Transmisja będzie pomalowana osobno na szarostalowy kolor i wklejana do pomalowanego wnętrza kadłuba. Jutro wózki (każdy z 16 elementów ), sklejenie wnętrzea wieży i psikanie całości wnętrza na biało

 

kco8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe postępy - wnętrze zrobione (wieży nie liczę, a stropu kadłuba i tak nie widać po złożeniu). Wanna kadłuba jest zwichrowana, co widać na drugim foto - będzie trzeba go skleić z górą kadłuba i złapać w jakieś uchwyty, by go trzymały po złożeniu we właściwej pozycji. Babol niby mały, ale dziwny jak na tego producenta

aeq4.jpg

 

x1hh.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Pora wracać do poodstawianych przez pracę warsztatów także w dziale pancernym

Porobiłem wózki jezdne - sporo elementów jak na jeden, na szczęście dobrze pasowało wszystko każdy po zmontowaniu był bardzo filigranowy

k6v6.jpg

 

ojhy.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Żeby nie było, że tylko figurkami do Warhammera się zajmuję, po powrocie do aktywniejszego modelarstwa odgrzebuję warsztaty i teraz pójdzie z kopyta, słowo podoficera Dziś wyciągnąłem Locusta, pokończyłem wózki jezdne (zegarmistrzowska robota nieco ) i skleiłem wannę z górą kadłuba - były zwichrowane i żeby pasowały trzeba było złapać je gumkami recepturkami i potrzymać trochę aż zwiąże klej - dla wzmocnienia łączenia na rogach poza klejem do plastiku dałem po kropelce super glue. Tyle na niedzielny wieczór...

 

IMG_1222_zpsloprjdfc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty się tak nie ciesz bo mam jeszcze kompromitujące foty z modelarskiej integracji z Koszalina

 

Dziś zmontowałem do końca podwozie (według mnie jedno z bardziej męczących podwozi jakie kleiłem) i psiknąłem gąsienice czarnym podkładem Citadel. Wanna złapana bez szpar i praktycznie nie potrzeba grama szpachli mimo wcześniejszych obaw - teraz pójdzie już z górki

 

IMG_1233_zpsbj1q5d1g.jpg

 

IMG_1237_zpsoexsxvdu.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żyw żyw

 

Kolejne etapy budowy Szarańczy:

 

Posklejane to i owo, a potem dół kadłuba i podwozie psiknąłem olive drabem (słabo widać na oliwkowym plastiku) dla ułatwienia malowania całości po nałożeniu gąsienic:

 

IMG_1254_zpsqqsadrzh.jpg

IMG_1257_zpssknreziz.jpg

 

Następnie gąski psiknięte czarnym podkładem pokryłem mieszaniną farb Citadel - washa brązowego i ziemistej farby z linii technical,

dało to dobry efekt ufajdanych, ale nie zajechanych gąsienic (Locusty sobie wiele nie powalczyły):

 

IMG_1259_zps9ei8zrrb.jpg

 

Gąski po wyschnięciu poprzyklejałem przed założeniem błotników - dolne części po pomalowaniu bandaży się doklei:

 

IMG_1267_zpsydx44h3x.jpg

 

Na koniec wkleiłem błotniki i teraz polecę z resztą detali kadłuba oraz wieży:

 

IMG_1271_zps7lotpcyz.jpg

 

Wybrałem też już i zacząłem montować figurantów na podstawkę - w wieży postoi sobie czołgista z Miniartu, a obok będzie stał gapiący się na okolicę amerykański spadochroniarz z 17 DPD na bazie figurki z dragonowskiego zestawu "Allied ETO":

 

IMG_1263_zpsfjzeuzs1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.