Skocz do zawartości

KrAZ 255b 1:35 Roden 805


Mac09

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Koniec zielonego. W końcu

 

1e129ac005ef7686gen.jpg

 

caf205280579388dgen.jpg

 

adc4bc89c54aca19gen.jpg

 

03aadb57b6b022d8gen.jpg

Jeszcze trochę części w innych kolorach zostało. Idzie jak po grudzie przez brak czasu. Mam nadzieję, że wyjdzie coś z tego.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam, różności wymalowane. Tapicerka w zamierzeniach miała być taka nijaka i myślę, że dość wyszło:

 

3fc6fab88cddee82gen.jpg

 

35b4d2902e7b5b00gen.jpg

 

7101633d5126c129gen.jpg

 

a15bdbf0e79f667bgen.jpg

Najbardziej zadowolony jestem z tej skrzyneczki z gwoździami/śrubami oraz narzędziami i z tego, że udało mi się "wyłączyć Parkinsona" w ręce i wymalować gaśnicę jak należy. Choć raz.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Witam. Kolejny miniaktual i pytanie do Was. Wszystko jest pomalowane bazowym kolorem. Powinienem teraz nałożyć sidolux, potem złożyć co się da do kupy czy odwrotnie? Szczególnie chodzi mi o ramę + silnik, skrzynia rozdzielcza, wydech + koła. Koła po nałożeniu Rubber Black wyszły takie (lewe fabryczna guma):

 

fb9205f0a5949bd6gen.jpg

 

969d3923e7a974d4gen.jpg

 

89e1dfa89037c699gen.jpg

 

Jeśli chodzi o kolor, zmieniać coś? Potem przyjdzie mat i trochę brudu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Witam. W końcu skończyłem kolejny większy etap - właściwie wszystko jest pomalowane. Nie jestem najbardziej zadowolony z efektów, malowanie pędzelkiem kiepsko mi idzie. Gdzieniegdzie wyjechałem poza obrys, tu prześwituje, tam za gęsto. Ale za Chiny nie chciałbym tego powtórzyć. Być może dlatego wymyślono kalkomanie . Po malowaniu prawie wszystkie elementy dostały lakier satynowy - oprócz chromowanych wycieraczek, gaśnicy i kół. Na te ostatnie położyłem satynę na felgi i mat na opony. Tak to teraz wygląda:

 

5087dc7c9027b9d1gen.jpg

 

bc829fd3e7eeccfbgen.jpg

 

a47765f5eb1fd29bgen.jpg

 

Na lusterka po kolorze położyłem Humbrol Clearfix. Dzięki temu mają taką "szklaną" powłokę.

 

b75132984eadcf40gen.jpg

 

4df0f555c5b83cb1gen.jpg

 

b24a8a78def99b47gen.jpg

 

Po raz pierwszy mam szyby bez farby, co jest dla mnie dużym osiągnięciem

 

15a8231167259502gen.jpg

 

Lampki są raczej toporne, takie grube i gładkie, ale przynajmniej przezroczyste.

 

5f46afbd814ebeabgen.jpg

 

Malowanie takich pierdół doprowadza do szału:

 

7098e05dbadc223cgen.jpg

 

e3f73c9f8ac8c104gen.jpg

 

Ale szczyt furii to ręczne malowanie zegarów. Dzięki kalkom kolegi Greif deska wygląda dużo lepiej, niestety nie udało mi się skompletować takich wskaźników - pozostało malowanie. Wiem, że d..y nie urywa i powinienem dostać . No ale trudno, tak już zostanie. Dookoła zegarów jest srebrna obwódka, wskazówki to włos malowany na biało (jeden na czerwono) (pomysł podkradnięty bodajże z warsztatu jawkersa), na to Clearfix.

 

0d12f23631de63d0gen.jpg

 

A teraz mała niespodzianka. Po dziesiątkach godzin wlepiania się w monitor i oglądania różnych KrAZów spodobał mi się polski wzór malowania. Więc postanowiłem taki zrobić na modelu. Są dostępne kalkomanie, ale nie wiem czy pasują do wszystkiego. Można też mieć specjalne kalki, ale nie wiem dokładnie jak to działa i o co chodzi z projektami. Więc znów poszedłem raczej niewłaściwą drogą dla amatorów i wziąłem do ręki narzędzie zagłady, jakim u mnie jest pędzel

 

c2ecbe2b163b3041gen.jpg

 

047498608bcb44ecgen.jpg

 

2557dba8687073f2gen.jpg

 

b3a16d6d8b507d79gen.jpg

 

bcbc545690fa768agen.jpg

 

*Specjalna adnotacja. Jakiekolwiek powiązania "numer rejestracyjny - pojazd" są zupełnie przypadkowe, nie wiem czy takowy egzemplarz istniał a mój model nie przedstawia żadnego rzeczywistego pojazdu Wojska Polskiego. Piszę to, żeby znawcy polskiej wojskowości (bo wiem, że tacy są i nie chcę marnować ich czasu ) nie szukali gdzie był ten numer, czy w ogóle był i czy na KrAZie. Jestem gotowy na krytykę, szczególnie w kwestii malowania detali .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

W dzisiejszych czasach, gdzie kalkomanie z napisami i oznaczeniami są ogólnie dostępne, darował bym sobie malowanie od ręki napisów.

Ale szacunek, za podjęcie próby namalowania napisów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to takie wyważanie otwartych drzwi . Dzięki za słowa otuchy jawkers

PS W odmętach internetu znalazłem takie cuś:

 

4afa17f23cc9a7d4gen.jpg

 

KrAZ z Czarnobyla '86

 

c2d334b47c671967gen.jpg

 

Jest nawet taki model:

 

3194369809ac4e69gen.jpg

 

Chciałbym takiego cudaka zobaczyć . Może coś dla bożo wpożo ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

makinen fajna rzecz ta folia, nawet nie wiedziałem, że istnieje. Szukałem dziś takiej u mnie w tym zapyziałym miasteczku (pytanie sprzedawcy "a do czego panu taka?" eee i teraz wytłumacz w budowlanym że robisz model ) i nie ma, szczęście że jest internet. Przy okazji zauważyłem kolejną rzecz do poprawy. W końcu jest w miarę poprawny układ kierowniczy - Roden przekładnię (niepodobną nawiasem mówiąc) kazał umieścić z prawej strony ramy, a przy obu kołach była pozostała część układu (drążki). Teraz mam z prawej pusto, a z lewej taki ulep:

 

1c1084c6e85f52f8gen.jpg

 

Szkoda, że nie zauważyłem tego przed malowaniem. Teraz czekają mnie zaprawki.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Witam po długiej przerwie. Z różnych powodów nie było czasu ani chęci na KrAZa, teraz wrócił zapał. Od ostatniej aktualizacji cośtam się zrobiło. Kupiłem stwór o nazwie "folia okleina lustrzana samoprzylepna" z internetu, która okazała się "okleiną bez folii" , tj. grubym dziadostwem raczej na ściany niż model. Na szczęście znalazłem gdzieś kawałek podobnej folii na ozdobie świątecznej i go zwędziłem. Wygląda tak:

 

eb06e01b482bc845gen.jpg

 

Dodałem rolki od wyciągarki (czerwono) i zauważyłem kolejny babol. Zaznaczone na niebiesko cuś, uchwyt czy inny badziew jest ze złej strony. Nie wiem, może mieli lustrzane odbicie, skoro elementy umieszczone niesymetrycznie są zawsze po złej stronie . Nie mam sił malować po raz kolejny, zaprawka pędzlem będzie bardzo widoczna więc tak zostaje. Poprzyklejałem pozostałe małe elementy.

 

c2dd547ed9ecb027gen.jpg

 

Zrobiłem też pierwszy raz wash. Krótko mówiąc, przegiąłem. Nie jest może zalany, ale jest go zbyt dużo. Oprócz braku doświadczenia przyczyniło się do tego również to, że washowałem na satynowym lakierze zamiast na sido - szybko wszystko wsiąkało w chropowaty plastik. Mam nauczkę

 

33671e392df7839fgen.jpg

 

52e65741203b066cgen.jpg

 

374dc749ce417e5egen.jpg

 

Szczególnie tu przegiąłem z washem:

 

d98ecc5dd43b8a2fgen.jpg

 

ffbe1e64e460002agen.jpg

 

Elementom podwozia moje mazianie wyszło na dobre:

 

b5ee5b388e3fa648gen.jpg

 

Akurat to zdjęcie polecam kliknąć żeby powiększyć, myślę że w miarę dobrze widać szczegóły:

 

8b717ee5401b9744gen.jpg

 

Dziś zabrałem się za obtarcia, czego trochę się boję- nie chcę przedobrzyć jak z washem. Na razie tylko niezbyt widoczne elementy, m. in. silnik:

 

5ff1c1a7fc2e7397gen.jpg

 

Tutaj obtarcia bardziej przypominają ptasią sraczkę . Spróbowałem też pigmentów. Znowu przedobrzyłem , na szczęście nie będzie widać:

 

746d9caf28ffbdbfgen.jpg

 

Mam kilka pytań dot. obtarć i pigmentów.

1. Obtarcia nanoszę gąbką, ale często zdarza mi się nałożyć zbyt duże plamy. Rozrzedzać bardziej/mniej czy może zbyt mocno dociskam?

2. Nakładając gąbką Vallejo Natural Steel (który wydaje się metalikiem) cały element dostaje lekko takiego metalicznego pyłu. To normalne?

3. Pigmenty trzymają się bardzo dobrze, nie da się wytrzeć palcem. Ale skoro kupiłem już Fixera z AK to chciałem go wypróbować. Słabo zwilżonym Fixerem pędzlem leciutko dziabnąłem w 2-3 miejscach. Mimo to długo trzeba czekać aż wyschnie całkowicie. Pytanie jednak dotyczy wyglądu po wyschnięciu- otóż czy powinno błyszczeć? To chyba jakaś benzyna czy terpentyna, nie znam się, więc dlaczego błyszczy?

 

2bcc589dcf3adecegen.jpg

 

4. Pewnie było już to powiedziane, ale czy na sam koniec należy znów położyć bezbarwny?

Zacząłem się też grubo zastanawiać nad żywicznymi kołami. Ceny raczej niezbyt przystępne, ale to kluczowy element "image'u" KrAZa... Zdjęcia pochodzą chyba z rosyjskiego forum, nie pamiętam jakiego. Roden wypada blado, nie tylko bieżnik ale i rozmiar:

 

e5b28859dd8b5f38gen.jpg

 

Po prostu coś jest nie tak, widać to na nielicznych zdjęciach modelu prosto z pudła:

 

e3c832718faf15a0gen.jpg

 

Napiszcie proszę co sądzicie, rady i krytyka bardzo mi się przydadzą. Proszę też o odpowiedź na pytania . Po wpadce na drzwiczkach, zanim zabiorę się za rujnowanie modelu, poćwiczę na śmieciach pigmenty i obtarcia. Przepraszam, że znowu się rozpisuję- pewnie mało kto przeczyta to wszystko i za jakość zdjęć jak zwykle- zawsze robię je na szybko z warsztatu telefonem.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wash mimo iż na satynowe wyszedł całkiem dobrze, przynajmniej na karoserii.

 

Mam kilka pytań dot. obtarć i pigmentów.

1. Obtarcia nanoszę gąbką, ale często zdarza mi się nałożyć zbyt duże plamy. Rozrzedzać bardziej/mniej czy może zbyt mocno dociskam?

2. Nakładając gąbką Vallejo Natural Steel (który wydaje się metalikiem) cały element dostaje lekko takiego metalicznego pyłu. To normalne?

Ad. 1 Wycierasz gąbkę np w ręcznik papierowy, tak jak przy suchym pędzlu? Ja po namoczeniu gąbki w farbie za każdym razem tak robię aby usunąć nadmiar farby.

Ad. 2 Metalizery zawierają w sobie drobinki metalu. Moze nie wszystkie, ale ten Vallejo pewno go ma. Ogólnie obicia metalizerem to wg. mnie nie najlepszy pomysł, przynajmniej na budzie. Obicia polecam wykonywać najpierw rozjaśnioną farbą bazową a potem Vallejo German black brown camo. Ta ostatnia jest moim ulubionym kolorem do obić. A tak to wygląda w praktyce:

 

zBjKF0MiDPJF-HypfiG9ggyXF_QE2noGCWC5D0wzP2pNeN-XLoGhjUjoTtgsjJ2b6YAtHLXC6sXhFq_w2KLziKa6UD3TmMkuvIzPAy1QmVneb54rAYx-9rBW-veD1Le3E5Cm2uKnywupa1kDX3wxp7hmfY3lMGFRZ-s18aQJk-Ohz7T2YCPAhCjnoI0r4wG7psGP6-i_OOJfhvRKsBy3iVSfTk_ZNw0fSeXmUWqIr_iOO0ecmxiatUgrqncnbwcTxH2VgmeEHE96OmRX8rvRTrKLERjJoviWEeIDFZIsiJtVWSqCFa9DumhUYB0mn4Njc0wB5J_NU8BAkmwyRS9Ditt0TlxcG-dK6_BYZO3mgO5-oH-_rt6wk8vxlk_f04gEHiQgyx_70JocZoMvMOtSzq9hMpsi7wzVMR3d7Vd2Ra7zts17pbGZ4lltPoqXzoY3Et1SA9DTrUK_sZ3tmKfNdn0b8susE1xz7d-uOadazWB8bwGy_5-dSB4kx97y2-eQyEO14bSOTlcM8laHO4kLq3tj2piVxH1RpzppaP7Coqp7hN1erapig0AF3A256hwDV6gtp-F-UiW8vMpPC8XJnZWZaI0Bad4LoULlKbI=w1024-h682-no

 

 

 

 

3. Pigmenty trzymają się bardzo dobrze, nie da się wytrzeć palcem. Ale skoro kupiłem już Fixera z AK to chciałem go wypróbować. Słabo zwilżonym Fixerem pędzlem leciutko dziabnąłem w 2-3 miejscach. Mimo to długo trzeba czekać aż wyschnie całkowicie. Pytanie jednak dotyczy wyglądu po wyschnięciu- otóż czy powinno błyszczeć? To chyba jakaś benzyna czy terpentyna, nie znam się, więc dlaczego błyszczy?

4. Pewnie było już to powiedziane, ale czy na sam koniec należy znów położyć bezbarwny?

Ad. 3 Osobiście nie nakładam fixera pędzlem tylko psikam z aero. Robiły mi się zacieki i inne paskudztwa. Proces schnięcia można przyspieszyć suszarką, ale to może spowodować pojawienie się plam po szybko wysychającym medium, więc zalecam test na boku.

Ad. 4 Pigmentów się już nie lakieruje - kolor może się bardzo ściemnić.

Jednak zanim użyjesz pigmentów użyj farb olejnych do zróżnicowania powierzchni - tzw. biedronka. Nic o tym nie wspomniałeś, a jest to jeden z ważniejszych etapów wpływających na wygląd modelu. Poniżej fotki z poszczególnych etapów.

 

bwjWkVzHI27Mm91Xopxb1Au6iNJIb5GxyrZ-S4jbFKBLFwM_q4sTEupejsbAHb9mQ_ifJYoqhTQvn3PG2IN2FKjiDPYEgh25BQnAcl7xIpHwO7IM9o7SYCB1bH6g6b7c3O_vmV9KXo-73cAEkX_k1hsAaRAJoWJMh2Hsj4rb5metPDdqNk-9X97YeSIV66A3jZIu0naX7rwE3XtXAHNXzvO1LUu3Z57_0xYFE9VXe6n90yC1LXnd1ZRP_DrgYIs0fWJe-WXYsqOhqwzziZR4LwqR5WzBBT_bcQZmwbAAwoMbLWHp50_wkBsDsZ8KY8EA88dkll6Oxq09-lp9azpQosgO5LGHs5OAIUdgB4mU02bxuI3DRDHCKkFrtq-AnJSc5GAjp1qm2_xT2-a4R6sIBLTKUguM85T46ehlp-1IXGFfF5ViBxxuI-NDDUmQjqAZOzK0J5h-THEqKvBN4RP8nntHOgBzlJWiSztj_aadja3eDaU8cmsbrFntOFh9GS4ntW0KhuszADY1Wdgr5w0hafZxYXGpsq1k0sLOMxBYTqtOtUPrXOEe7bLB9023YPAUgvCdZhJzVgpQ1l6fyvIOD1HuI6hRQwOiEWZOnuQ=w1024-h576-no

 

skw6_ezTT4g9tBNH16iH1PIgyDVYAll5NDuAefPtGCWhSN9JNPzX3Or1fZLBH9wgtgv8P3EtLN0MIEaKEaqvGOX-fgcLuPJf4hppcH8qZe9YilL9qjGuX6ZtDyOM_8QOBle4MoiM02pRwhxLYFNK88gc1jY7Dbg-gZcaT8zzMN2mLh98a45-Swx15s712JuwekynWnDCk4FDygiyYdlozAiz0cDWac0aKksqKVV9REBK-5UWPUcBon5NhivbC4hWrSVj-eY40fqIYRpzeW6fht8L0r-rK-89pt7Vkj1d-XqX7gRaWgGsiKlE74K6uU-Y-5Q-6swgd7q3BaLtsZawhP6y3ikFOhmqParbjKyMez28zGi7xpTAkqA1RIZxuIzn6D0jRR_ya8fqNQ3QVMhtQMR98qKKaLF3H_RFftltAX64aYXGDFcnSs3h7Hlff0LzER12amTYLUlUUAtduylccLk9dPp_jkgz43bH_-v_adGN09_GOWK8MipgkvWTswtKMOJM-i9rzyqgynJPdSpnzK3XTid3fsrksmWoXhwzc2GonKVNsJYdxj4aznrUIMmi4NXtGG8g8CEj7qzFkUkx0pyllpiJ0uO4POaMFYc=w1024-h576-no

 

EqA892B1JnHIDigGMDyyu3t8drrBE2n5ynBfsLolGPKiPv0MCwngSnwXzDBnjuyNwShVKQnTHpDU69gW9ShjmP1uRww5vTeiazXpdjVONk3RFJYgsm0aN5_yFoLukdrX4feBOD6dq7-0OcMc80voMgMEElUW1klyuLn6RTbLd7KGdd4eUF6f5tGnmt2JqGHsmigq6FJ50AcKohZ1s-SjwdwGqqe0edqb0VYtemVR-1dN67JfRGyRZaMKyI3NoyC5qX3n0ZbfkuI8pfdliyIpHoLlB69MRQUFNxBi1QEJOrCpxrkboar05vjGKXV0boFTxCThooFnQrWZ6QamAbgbs1bA1akwcrugb-NC8ZiNmkmxhIewNrTPw8TBw6fO2nA-Sh5tOIbb4aPhKj9VB4sVFe_CYUBsY4UQMrHOlf3BV68zYw8ijMWQ4NG9eka7YV2zMd11_RjtFklasSYFBNJV1Offaii98Lv_9WJVbXk09WqR8zJyQVRoHTtnZKYa25WAsbmP4oqu4c6JR_zHH0leVr5sOclhNqNTdafkNtbeaJVWju9ZYO9eWh-qJMQ0ImvCHHHHivPrqpjhTnhlxCY3KwjhKlJKizxRjnr0spE=w1024-h576-no

 

cyfeJVHXXy2tmNYrUhF6X3YHbj77vSoy5BSgKgbreCQx95LrxaWbO1A_pLujpoS90lMWNbJdWLrWzLEmy49eH483KJP_YbvxR9LxWus7lWRbOCtkZixIE8tLTlKdreKC8cVRupdJ4gujJmTQEh1SJVHs583_pKwco8EKan5vykG4CPrromwJ6upYfp4QrdVri49ApRhbp5wHQVxSA1OLxtBhMqlCYTiwxXkegCj_UUYhyC8YnDIFlDH1IbOmSypwmR-JxbVABlIVbYe83uXQyGUsA8sxjlQd-TnMmu4Se2sdwd00zHJOak84GDYfX-Wph-_ED9ytCLG9kgRqJad2ZiwMh5cUBc7ZSAR1_-o1gVHvnSAV7eYeaj6MWbOCM4tYwt6CHT3Psz9_k7dZepy-KMG5LN6lMFIFk6F0T1aoQwBaEZ8jW39re0PLlMGr_fNSZO3-HS58GR39F54ehuDMESt8gFffA6n0CgWdagbWecIzJ9Urj9uTZhBiSWGz7o-iCP8PlJNnQiICioshfHxJwUREanmC1vGVoV5rE5HM2FaE7PCr53dSbikdf5gpN1geAe6iQyvt2fY9Vv4ewJ2_wgFDPziW8U5j87zdU-k=w1024-h576-no

 

Zacząłem się też grubo zastanawiać nad żywicznymi kołami. Ceny raczej niezbyt przystępne, ale to kluczowy element "image'u" KrAZa... Zdjęcia pochodzą chyba z rosyjskiego forum, nie pamiętam jakiego. Roden wypada blado, nie tylko bieżnik ale i rozmiar:

Nie bardzo umiem pomóc bo wielkość może mieć znaczenie, mogą się nie zmieścić lub dziwnie wyglądać. Ogólnie to przy dość dużym koszcie poczekałbym na koniec budowy i wtedy zadecydował czy warto inwestować w taki drogi dodatek.

 

Nie wiem na ile ci to wszystko pomoże, ale obserwuję dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bazylms wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Odpowiadając na Twoje ostatnie pytanie- bardzo, bo oczywiście zupełnie zapomniałem o biedronce. W tej sytuacji porzuciłem chwilowo babranie pigmentami i zacząłem bawić się olejami. Na razie zabrałem się tylko za jedną stronę ramy:

Przed:

 

0892417076a07a19gen.jpg

 

Po:

 

14003ff9227993cbgen.jpg

 

Mam kolejne pytania.

1. Nie wiem czy dobrze myślę, ale czy biedronkę robi się tylko na płaskich powierzchniach (panele, pancerz, karoseria, rama)? Na elementach żłobionych czy żebrowanych chyba wszystko zostanie w zakamarkach? (Na zdjęciu przykładem mogą być resory, wszystko poszłoby w zagłębienia)

2.Używam benzyny do zapalniczek do rozcierania na modelu. Ile razy bym nie przecierał, zostają ślady gdzie był ostatni ruch pędzlem/ patyczkiem. Ponadto zostają ciemniejsze powierzchnie (głównie centrum zdjęcia). Nie jest to niewyschnięta benzyna, może to być nadmiar olejnej farby. Zostawić to? Wynika z tego kolejne pytanie

3. Biedronkę zabezpieczyć bezbarwnym? Może on przykryje dziwne "plamy"...

 

Wracając jeszcze do Twoich odpowiedzi

1. Tak, wycieram do prawie suchej, natomiast nadal zdarza się, że farba zlepi się między włóknami gąbki i zostawia większą plamę. Stąd moje pytanie o gęstość mikstury (dodaję 1 kroplę wody na gdzieś 4 krople farby, bo bez wody wydawało się zbyt gęste...)

2. Bardzo dziękuję za wyjaśnienie, to całkowicie rozwiązuję mój problem

3. Tak jak właśnie piszesz, powstają plamy. Z racji, iż na tym modelu pigmenty są nie do starcia, chyba w ogóle odpuszczę sobie Fixer. Te drzwiczki psiknę jeszcze raz satyną, żeby "wróciły" do reszty elementów.

4. Czytałem o tym sporo, niewielu modelarzy pisze, że lakier na koniec nie "psuje" całej roboty. Posłucham większości (w tym Ciebie), która twierdzi, że model straci na barwach a pigmenty znikną pod lakierem.

Co do kół, też tak myślę- złożę bez kół, przygotuję zestawowe osobno, przymierzę. Jak gniot, to zamawiam żywicę.

 

Cieszę się, że po tylu pytaniach i okropnie długim warsztacie wciąż tu zaglądacie i udzielacie rzeczowej pomocy

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaciekawiła mnie Twoja metoda i ją wypróbowałem- niestety u mnie nie działa. Na tamtym zbliżeniu widać jak gładką powierzchnię masz na Shermanie. Ja mam spory problem z gładkością, trochę wina producenta (choć zawczasu można było przeszlifować ), głównie moja (totalne amatorstwo w obsłudze aerografu i lakierów tego typu). Na wytłumaczenie mam zdjęcie z zamierzchłych czasów malowania podkładem:

 

4494a6d0ee4ec754gen.jpg

 

Powierzchnia praktycznie wszędzie jest chropowata. Farba zostaje i jest nie do starcia, dlatego używam benzyny. Uporałem się z tymi śladami, przecieram po krótkiej przerwie jeszcze kilka razy żeby benzyna dobrze odparowała. Teraz wygląda lepiej:

 

8e14bf6132d2c93agen.jpg

 

Podążając za głosem rozsądku położyłem ostatni raz bezbarwny na biedronkę (bo pewnie roztarłbym paluchami oleje).

Cośtam porobiłem. Pobawiłem się pigmentami na skrzyni rozdzielczej i ją przykleiłem:

 

e18b411884dd1bedgen.jpg

 

8d2a00cd844f5417gen.jpg

 

2acd894ed9bb3fd5gen.jpg

 

Znowu Roden coś sknocił. Tym razem chłodnica za nisko. Operacja przeszła pomyślnie, brutalnie przykleiłem kawałek plastiku jako podstawę i przerobiłem nieco front silnika. Teraz już nie hula wiatr pod maską:

 

f4030998e3786901gen.jpg

 

7e5995e3a4bcbfbbgen.jpg

 

Czy to się skończy kiedyś? Dziwię się, że nikt jeszcze nie napisał "skończ ten model wreszcie bo już wnerwiasz oczy" .

PS Nie spodziewałem się, że zabawa olejami, pigmentami i gąbką zajmują tyle czasu. A tu jeszcze ciutkę, a tu zbalansować i całe popołudnia mijają jak minuty .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz jeszcze masę zabawy z brudzenie podwozia, nadkoli. Może wyjść ciekawy efekt, bo na zielonym kurz, piach, błoto dobrze wygląda. Więcej odwagi z olejami-potrenuj na złomie. Ja bym nie żałował z syfem na takim samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Dzięki za wsparcie. makinen spróbuję się zastosować do Twoich wskazówek, tylko proszę nie oczekuj pojazdu utopionego w błocku .Proszę o komentarz w sprawie obić i zadrapań. Każda uwaga mile widziana . Wykonałem je tylko na podwoziu, kabina i paka nie ruszone.

 

627f717a39248033gen.jpg

 

b1a9e4cf71eaf96egen.jpg

 

fe0d61bab669371egen.jpg

 

d6a6ef87194d1bc2gen.jpg

 

19183e22927fe7d2gen.jpg

 

327378f3a143dddagen.jpg

 

e29d7f8de9b17ebegen.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę , że żeby było coś widać , warto zrobić to odważniej .

 

Jak ja robię łedering podwozia :

 

Gąbką umoczoną i wytapowaną nanoszę odcienie ciemnych brązów farbek laifecolora i vallejo . Zaraz potem zmywam pędzelkiem moczonym w cleanerze vallejo do mycia aerografów i pędzeli . Warunkiem takiego zmywania jest oczywiście to , że model był malowany tamiją albo gunze , albo chociaż zabezpieczony bezbarwnym guzne bo w innym przypadku zmyje się również farba bazowa . Zabrudzenia ziemne to wypełniacz ( plaster) zmieszany z różnymi kolorami pigmentów i związany którąkolwiek oleją farbką od ak/miga w kolorze ziemistym ( jest tam szereg tych produktów ) + łajtspiryt . Taką mieszanką strzelam z pędzelka za pomocą wykałaczki i po wyschnięciu nadmiar ściągam pędzelkiem i gąbkami do cieni do oczu na sucho .

 

Kilka przykładów tak wyciuranych podwozi :

 

HXe4qoEh.jpg

 

DRGhSxEh.jpg

 

u0bOr1ch.jpg

 

cPWB02Wh.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bożo wpożo dziękuję za wyczerpującą i rzeczową odpowiedź . Niestety w tym modelu nie mogę wykorzystać Twojej metody- wszystkie warstwy to akryle Vallejo i Sidolux (poza Surfacerem). Muszę zaopatrzyć się w większą paletę lakierów i farb. Wyjaśnisz jeszcze co to jest ten wypełniacz (plaster)? Wiem w jakim celu go używasz, ale co to jest, nie mogę się domyślić . Ze zdjeć, które tu zamieściłeś najbardziej mi się podoba podwozie ZiŁa 130- może poza kołami chciałbym żeby tak wyglądał mój KrAZ, jest kapitalne. Jesteś już drugą osobą, która proponuje odważniejsze działanie- tymczasem ja okropnie boję się przedobrzyć bo zbyt często mi się to zdarza . Niemniej jutro podziabię bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bożo wpożo. Razem z następnym modelem dokupię jeszcze trochę materiałów. Poza ramą zająłem się skrzynią na sprzęt, wydechem i silnikiem, jednak tylko w niedostępnej później części. Nie chciałbym powycierać wszystkiego potem paluchami, a gdybym wcześniej to poskładał to nie miałbym jak się tam dostać.

 

dc6acd18f88fd9b3gen.jpg

 

ff94aa0011ed37a5gen.jpg

 

a2c77518ee69a307gen.jpg

 

fd469a91d2d82f54gen.jpg

 

7c8254a4ae33eb3cgen.jpg

 

Zdjęcie z fleszem, wydech tak nie błyszczy . Zrobiłem je, bo na poprzednim może wyglądać na brązowy:

 

2c36326d5e8f4fcbgen.jpg

 

0df08de78a57f288gen.jpg

 

Zdjęcia oryginału są poglądowe, broń Boże nie traktuje ich jako wzoru 1:1- to byłoby nierozsądne z mojej strony . Mam nadzieję, że do niedzieli gotowy silnik z resztą wyląduje w gotowej ramie. Zostaną wtedy elementy karoserii (tak, pamiętam: nadkola!), kabina wraz z wnętrzem no i paka. Na razie zostaje bez kół.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napisał Bożo- więcej odwagi. Jak się rozkręcisz i już uznasz, ze można jeszcze trochę dodać, to znaczy, ze STOP , bo przedobrzysz. Wydech wyglada dobrze, wiec już nie kombinuj. Obicia tak, jak pisał Bazylms- rozjaśniona farba bazowa i na to jakis tam brązowy specyfik. Działaj, bo pojazd ciekawy na małe szaleństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Zgodnie z Waszymi radami się rozkręcam . Silnik z resztą siedzi w ramie. Przypudrowałem też nieco ramę i wyciągarkę z liną.

 

6a49384d07b9b0f7gen.jpg

 

2f9252f35070b33egen.jpg

 

e5cf839fe52f3f6dgen.jpg

 

80ea91dc3470545cgen.jpg

 

b7c7cd7f0057e4b6gen.jpg

 

e480701c9ec07ceegen.jpg

 

Zabieram się teraz za zawieszenie i resztę tego badziewia dotychczas przyklejonego do ramy. Staram się przechodzić z elementu na element, zaczynając od środka- znaczy tam gdzie potem nie będę mógł niczego zepsuć. Nadal zdarza mi się upuścić model, stąd niektóre części były już przyklejane po raz trzeci czy czwarty .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro silnika nie będzie widać, to jest w porządku. Jeśli chcesz otworzyć maskę, to jeszcze trzeba mu poświęcić czas. Póki pamietam- zapisz sobie może: jak skończysz, to skoro nie malowałeś kierunkowskazów transparentną farbą , to te na masce potraktuj błyszczącym lakierem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

makinen a właśnie będzie możliwość zobaczenia silnika... Mógłbyś sprecyzować co jeszcze (jaki zabieg) powinienem powtórzyć? Więcej otarć, kurzu czy czego? Dzięki za spostrzegawczość, kierunki faktycznie zmatowiały (były malowane vallejo transparent bodajże, ale mogłem je przykurzyć satyną przypadkowo). Marcin M. dziękuję, maski nie przykleję, będzie leżała luzem na modelu aby można było ją w razie potrzeby zdjąć. Jeszcze raz zachęcam każdego, kto przegląda wątek, do pisania tego co zauważył, co można poprawić lub zmienić. Nawet najmniejsze pierdółki, które z braku doświadczenia lub niedopatrzeń mogłem pominąć . Do pomocy w zauważaniu wstawiam jeszcze dwa zdjęcia z internetu :

 

dbbfa880eb9269d8gen.jpg

 

df9597d7b14e9611gen.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.