Jagdpanzer IV L/70(V), Dragon 1:35

Rozgrzebałem powyższy model z uwagi na braki warsztatowe do III i Scuda (cza co nieco dokupić). Zresztą miałem straszną chęć na IV . Powoli się tworzy. Założenie to wiosna 1945 z 1 dywizji od Adolfa.

Z dodatków to nie wiem co jeszcze dodam.

widać, że poskładany na sucho ale wydaje mi się, że na trzecim zdjęciu wydechy przechylają się w prawo.

Który to zestaw Dragona?

Enten idą delikatnie w prawo i za bardzo nie mam jak tego ugryźć bo już je przestawiałem i wróciły do poprzedniej pozycji a stopki podparcia równiutko siedzą. Zestaw 6397.

PS. Chyba się udało przesunąć.

Zasiadam do oglądania.

Pozdrawiam

Krzysztof

Wprawdzie brak mu wieży, ale też pooglądam.

Tylny hak (sprzęg przyczepowy) wybrałeś do wersji produkcyjnej ostatniej.(3-ciej)

Reszta wozu jest w wersji produkcyjnej 2-giej.

W trzecim kroku instrukcji - do wyboru są dwie wersje.

Pozdrawiam

Krzysztof

Familia Panzer IV w każdej postaci budzi moją ciekawość, będę chętnie zaglądał, tym bardziej, że na półce czeka L(70) Tristara w wersji A .

Tylny hak (sprzęg przyczepowy) wybrałeś do wersji produkcyjnej ostatniej.(3-ciej)

Reszta wozu jest w wersji produkcyjnej 2-giej.

W trzecim kroku instrukcji - do wyboru są dwie wersje.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

No tam jest wybór, sprzęg i takie coś na końcu kadłuba.

No tam jest wybór, sprzęg i takie coś na końcu kadłuba..

To nie pierwsza taka historia z wyborem wersji w modelach Dragona( i nie tylko jego).

Choć zaznaczyli: "After Dec 1944" - (PO grudniu 1944) no i nie można mieć do nich pretensji.

Wersja 3-cia istotnie różni się od swojej poprzedniczki (wersji 2-giej) wyglądem zewnętrznym(nie tylko tym hakiem do holowania).

To jest przód wersji 3-ciej:

https://lh6.googleusercontent.com/-V4gO8AssvMA/TUYLYReb4QI/AAAAAAAAEAU/ifAAU2_RbYc/w903-h677-no/Jagdpanzer%2BIV%2BL70%2B%25285%2529.JPG

a tu wersja 2-ga:

http://postimg.org/image/xl3w0o2sn/

Pozdrawiam

Krzysztof

Gdzieś mi umknął ten temat, ale zasiadam i kibicuję .

Przed bazą i zdrapkami.

Ciesze się, że działasz! Czekam na dalsze prace!

Ciesze się, że działasz! Czekam na dalsze prace!

Urlop w końcu i wypada nadrobić zaległości. Jaga, PZ III, T-90 i Scud, obowiązkowo chcę zakończyć te modele w tym roku.

Super, że znowu "on the road".

Zawsze chętnie oglądam warsztaty modeli, które sam robiłem.

Ciekaw jestem jak go zmalujesz.

Kurde praca nad kilkoma projektami to jednak męka więc trzeba pokończyć i robić pojedynczo no chyba, że coś wyskoczy

Kolor bazowy z modulacją w trakcie młotkowania.

Jeszcze kilka młotków i pełne schnięcie przed plamami.

Zdjęcie słabo pokazuje ale jest. Po plamach wejdę z olejem.

Po plamach i olejach to już Ci kompletnie zniknie. Modulację albo widać albo nie. Jeżeli nie widać, znaczy nie ma! Kiedyś myślałem podobnie jak Ty, ale wyedukowano mnie

Jutro to jeszcze podmaluje. Mieszankę bardziej jasną zrobię bo na dobrą sprawę to rozjaśnienia to się utrzymały w trzech miejscach.

Po plamach i olejach to już Ci kompletnie zniknie.

Fakt, lepiej jeszcze coś z tym podziałać, zwłaszcza, że ładne malowanie się zapowiada. Jeszcze to poziome zadrapanie mi się średnio widzi.

Model trafił do mycia. Malunek wyszedł przeokropny.

Reset. Nowy kolor bazowy do późnego kamuflażu RAL 7028. Co do modulacji ostatnie rozjaśnienie odbywało się prawie białą farbą. Modulacji praktycznie nie widać na zdjęciu. W widoku naturalnym jest widoczna różnica. Kolor będzie szczątkowy. Kolorem dominującym będzie zieleń (taka cukierkowa) z posmakiem czerwonego brązu.

No chyba, że ktoś ma jakiś pomysł to chętnie wysłucham. Kolejne malunki gdzieś koło piątku lub w przyszłym tygodniu albo nawet później.

Co do modulacji Jagdpanzera to może coś pomoże ci mój warsztat:

viewtopic.php?f=87&t=48058&hilit=Johann+Huber&start=75

Nie zaoszędne te zadrapania ?

Eee tam, trochę widać :-)

Nie zaoszędne te zadrapania ?

Jak na pojazd z końca wojny to nie ma sensu go maltretować, jakieś uszkodzenia zrobię plam kamo w stopniu podobnym.