Skocz do zawartości

M3A1 Stuart Italeri 1:35


jaxiu

Rekomendowane odpowiedzi

Z uwagi na totalny, absolutny wręcz brak czasu, postanowiłem zacząć kolejny projekt

 

Tym razem na warsztat trafia jeden z moich ulubionych czołgów lekkich, amerykański M3A1 Stuart w interpretacji Italeri (przepak modelu ACADEMY)

2041_rn.jpg

 

Model planuję wykonać z malowaniu z boxartu tj 1 Dywizji Pancernej, Afryka Pólnocna 1943r - nazwa własna "EL DIABLO" z charakterystycznymi zółtymi oznakowaniami

170309%20B%20%20%20%20%20%20StuartKOKass5ElDiablo.jpg

Wiedzę na temat tego czołgu czerpię z książki "M3 Stuart" Andrzej Chojnacki, Wydawnictwo Militaria, Warszawa 1997rok.

 

Zamówiony zestaw dotarł do mnie dzisiaj i już po wstępnych oględzinach zrobił na mnie bardzo, ale to bardzo pozytywne wrażenie.

Jestem nim wręcz zachwycony, praktycznie zero, powtarzam ZERO nadlewek i przesunięć form. Całość wykonana z przyjemnie satynowego, wzbudzającego zaufanie ciemno zielonego plastiku. Nieliczne ślady po wypychaczach wydają się być rozmieszczone w przemyślany sposób i nie powinno być z nimi za dużo walki.

W komplecie dwa zestawy gąsienic.

- nieźle wyglądające gumiaki i

- pięknie wyglądające gąsienice ogniwkowe, które niemal na pewno wykorzystam.

 

 

Malowanie planuję przeprowadzić farbami TAMIYA, jako kolor podstawowy użyję XF-62 (w wielu źródłach podawany jako najlepiej odwzorowujący Olive Drab stosowany podczas II WŚ) http://www.militarymodelling.com/news/article/olive-drab/4536/

Z uwagi na dość bogate wnętrze odwzorowane przez producenta - wstępnie planuję wykonanie czołgu z otwartymi włazami kierowcy i dowódcy, w wersji z zaślepionymi KMami kursowymi i dodatkowymi zbiornikami plaliwa

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 75
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

6 razy sprawdzałem instrukcja i kalki ma napis DIABOLO, zdjęcia pojazdu DIABLO - myślę, że Koreańczycy się z tym jednym "O" zapędzili. Będe je musiał wyciąć

1458890b8d34c2191021342168194f8e.jpg

170309%20B%20%20%20%20%20%20StuartKOKass5ElDiablo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku działań w Afryce dość ładnie poradziły sobie z Francuzami. W starciach z DAK faktycznie nie radziły sobie zbyt dobrze, chociaż odniosły kilka mniejszych zwycięstw.

 

Nadal jestem pod ogromnym wrażeniem jakości samego modelu. Poza oczywistą wpadka z kalkomaniami, jest bardzo starannie zrobiony.

http://www.militarymodelling.com/news/article/an-m3a1-in-1-35/8403

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z uwagi na totalny, absolutny wręcz brak czasu, postanowiłem zacząć kolejny projekt

 

Ja też tak mam...

 

Nadal jestem pod ogromnym wrażeniem jakości samego modelu. Poza oczywistą wpadka z kalkomaniami, jest bardzo starannie zrobiony.

 

Robiłem niedawno ten model i nie zawiedziesz się. Nawet wnętrze przedziału bojowego, jak na plastik, jest bardzo przyzwoite.

Ja gąsienice z ogniwek odpuściłem, łatwo domyślić się, dlaczego - z tym większym zainteresowaniem będę obserwować Twój warsztat.

 

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Sklejałem ten model niedawno. Muszę przyznać, że chłopaki z Italki się postarali. Będę obserwował i zobaczę co Tobie z tego wyjdzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sklejałem ten model niedawno. Muszę przyznać, że chłopaki z Italki się postarali. Będę obserwował i zobaczę co Tobie z tego wyjdzie ;)

Wypraski są od Academy - w związku z tym Italeri mogło się postarać tylko, jak chodzi o kalkomanie.

I jakościowo być może sobie poradzili, ale merytorycznie - cóż... Italeri ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Przyznam się do jednej rzeczy - żeby zaoszczędzić czas wnętrze zmalowałem farbami w spreju (molotov) porwanymi z warsztatu żony (biel i złoto).

Dzisiaj jeśli czas pozwoli zmaluję wnętrze górnej części kadłuba, fotele, pomaluje detale wnętrza i zamykam budę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Czołem

Fajny model ogólnie , w merytorykę nie wnikam... a gąski dajesz gumisie czy ogniwa? Bo z tymi drugi polecam zacząć prace na raty - nużące i w sumie upierdliwe do zmontowania...

zaglądam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Niestety z czasem ostatnio słabiutko, do tego zrobiłem remont pracowni (biała podłoga daje +100 do odnajdywania części, które na nią upadły - przetestowane ;) ).

Postęp prac raczej niewielki.

- zmalowane i zabezpieczone taśmą wnętrze (to uczucie kiedy taśma, prosto z rolki, idealnie pasuje na szerokość modelu - bezcenne)

- złożone wózki podwozia (założone na sucho) (właśnie przypomniało mi się jak bardzo nie znoszę podwozii w których nie można kół zamontować po pomalowaniu)

- nawiercone reflektory

 

Plan jest taki, żeby do weekendu przygotować go na podkład. Praca przy tym modelu no czysta frajda (nie przypuszczałem, że napisze coś takiego o Italeri)

5b957cd269b7f969757aa449b4fd5370.jpg

9881d8b6e043084901c05c891ee60c26.jpg

8aa6c35109592c9fd78f2486bb08d0e9.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetni Ci idzie, obserwuję z zainteresowaniem .

 

A ja dalej nie mogę uwierzyć, że Italieri puściło coś o takiej jakości

Jest ładnie, lecimy dalej

 

Grazzi, bo to w sumie przepak Academy jest, Italeri dodała od siebie i zepsuła tylko kalki ( pudła nie liczę ) .

Nawiązując do przepaków, przykładowo P-40 Tamki, to jest przepak z Italeri i Tamka woła za niego prawie 2 x drożej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wyszły drobne mankamenty zestawu:

Błotniki i chlapacze. Chlapacze w modelu nie mają nic wspólnego z tym jak wyglądały w rzeczywistości :(. Na szczęscie niemal wszystkie zachowane suarty i większośc tych na zdjęciach z okresu II WŚ ma poobrywane hlapacze, więc je kulturalnie urżnąłem w/w

 

dbb6e9e1d79f26a4613012e034463fba.jpg

 

2cd458b275d4ae16f2999ebd1809973d.jpg

 

Niestety kształt błotników modelu ma niewiele wspólnego z tymi które był w prawdziwym stuarcie

 

Kolejny mankament - brak nitów na tylnych bocznych płaszczyznach kadłuba. Duża częśc stuartów ma w tym miejscu zainstalowane skrzynie. El diablo niestety nie... Mam tylko jedno zdjęcie tego konkretnego człogu, ale wygląda jakby skrzynia była urwana (wydaje się, że na błotniku pozostała podstawa po niej?)

Eldiablo_zps76d94b02.jpg~original

 

Dodatkowo zaczynam natrafiać na ślady w literaturze, że "El Diablo" to nie był M3A1 ale M3 lub wstępna wersja M3A1 SJ Załoga wskazuje, że numer seryjny odpowiada M3 (ostatnia partia) wykonane w kwietniu 1942...

 

Inne twierdzą, że to hybryda M3 z wieżą D58101 od M3A1 ale bez stabilizatora i silnika wrzeciona...

 

I bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze...

 

Merytoryka modelu właśnie poszła do lasu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.