Skocz do zawartości

Konie pociągowe III Rzeszy


wosiek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 62
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Super, do galerii z nim.

Dzięki. Spokojnie Krzychu, kiedyś zapewne to zrobię, ale jeszcze nie teraz

 

Kolejny model trafia jako temat tego watka. Tym razem zaczniemy od d... strony czyli od tego co bedzie ciągnięte. Padło na lekką haubicę 10,5cm leFH 18/40 Drachenfels z firmy ACE nr kat.72226 inbox http://www.mojehobby.pl/products/German-10.5cm-leichte-Feldhaubitze-18-40-Drachenfels.html .

O jakości modelu nie będę się wypowiadał, bo kto się zetknął z tą firmą to wie, że to ..... gniot . Ale ja lubię wyzwania i powstaje takie cuś.

 

0QHThsI.jpg

 

Co zmienione? Wymieniona lufa na RB i kilka części nowych, bo zestawowe nie nadawały się do prezentacji. Zostało poprawka szprych w kołach i uchwyty. Może jeszcze coś wymienię, bo teraz widzę, że pewne elementy wyglądają nadal topornie.

 

Proponuję mały quiz pt. Co będzie koniem pociągowym ?

 

Dla ułatwienia dodam, że w planach jest kolejne wyzwanie - tym razem z żywicy (leży mi to to z 20 lat i postanowiłem zobaczyć co uda mi się wystrugać), choć dobrych modeli jako podstawa planowanego pojazdu jest bardzo dużo.

Jest ktoś chętny do zabawy ?

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haubica gotowa i czeka na malowanko. Dorobiłem brakujące elementy i wymieniłem jeszcze kilka z nich ( tyczki, wycior, zaczep itd). Tak to się prezentuje po walorce.

 

v8PWhZT.jpg

vkHGFa6.jpg

 

Czas na konika. Niestety pomimo licznych odwiedzin nikt nawet nie chciał spróbować zgadnąć co to będzie więc nadal jestem zmuszony poprowadzić tą relację samotnie :(

 

Na tapetę trafia Sd.Kfz 251 Ausf C Pritsche z firmy TP (będzie wesoło). Model jak już pisałem zalegający w moich zasobach od wielu lat i po parokrotnych podejściach w końcu postanowiłem z nim powalczyć na poważnie.

Inbox ze zdjęcia z internetu

tpmot7206.jpg

 

Jeśli Was zastanawia czemu mam zamiar się męczyć z tym mydłem, odpowiadam: wersji seryjnych 251-ki było dwadzieścia trzy. Do tego dochodzi kilkanaście prototypów i polowych modyfikacji (jedną z nich jest Pritsche) i kupowanie (kilkanaście z nich czeka na swój czas) kolejnego modelu uznałem za bezcelowe.

Do rzeczy, zaczynamy od usunięcia wszystkich klap, włazów i uchwytów (ich jakość pozostawia wiele do życzenia) i w to miejsce pójdą nowe elementy z hipsu i drutu.

 

ar8J2dR.jpg

 

Widoczne na fotce "próby" nitowania to zamierzchłe czasy i będą zlikwidowane.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

yy no cóż jak na koniec wojny to jak znalazł ja bym chciał tylko większe fotki bo mały pojazd małe zdjęcie = 0 frajdy :P

ACE ja nie sklejam ale kilka krotnie oglądałem "to" coś i w wielu wypadkach chyba lepiej dłubać od 0 niż brać "to" do ręki...

ad żywica... hyh no miałem kilkanaście takich "wyrobów" w 35 ale się pozbyłem bo stwierdziłem że szkoda czasu, to się nawet na wzór nie nadaje, w dobie netu gdzie często można sporo materiałów wykopać od ręki męczarnie z takimi wynalazkami? no ale co kto lubi...

Osobiście wolałbym kupić Dragona i przerobić niż heblować owo "coś" :P

ale ja wiem masochista jesteś ( ja troszkę też ale nie aż tak )

oglądam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dopiero będzie wyzwanie zrobić z tego coś przypominającego model

Nie mówiłem, że będzie łatwo. Jak nie będę zadowolony to zawsze istnieje opcja, że się go utopi lub spali

Powodzenia i wiele cierpliwości, przyda się

Dzięki, niewątpliwie tak.

yy no cóż jak na koniec wojny to jak znalazł ja bym chciał tylko większe fotki bo mały pojazd małe zdjęcie = 0 frajdy :P

I... więcej bubli

ACE ja nie sklejam ale kilka krotnie oglądałem "to" coś i w wielu wypadkach chyba lepiej dłubać od 0 niż brać "to" do ręki...

Dłubanie od "0" w 72 niestety ma duże minusy przy duperelach, a moje stare oczy już nie te co kiedyś. Dlatego wybieram opcję przerabiam co się da, ale bez przesady.

ad żywica... hyh no miałem kilkanaście takich "wyrobów" w 35 ale się pozbyłem bo stwierdziłem że szkoda czasu, to się nawet na wzór nie nadaje, w dobie netu gdzie często można sporo materiałów wykopać od ręki męczarnie z takimi wynalazkami? no ale co kto lubi...

ale ja wiem masochista jesteś ( ja troszkę też ale nie aż tak )

Leżał więc.... z resztą kto to by to chciał, a wyrzucić nie uchodzi

Od razu masochista, toż to wyzwanie !!!

Osobiście wolałbym kupić Dragona i przerobić niż heblować owo "coś" :P

Dragony leżą i czekają w magazynku i to dwie sztuki , ale mają inne przeznaczenie.

 

Żeby nie było tak na pusto to co nie co się ruszyło. Przerobione boki , pierwszy wizjer na miejscu., wydłubany otwór pod otwarty wizjer kierowcy

 

GDBwxJA.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przód oklejony. Zostały ograniczniki i zdjęcie pokazało, że szlifnąć tu i ówdzie trzeba

 

TTGF1Tr.jpg

 

Zaczęła się też reanimacja podwozia. Oj będzie ciężko i nie wiem, czy nie skończy się jednak przeszczepem.

 

rVYm1Ie.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

rób przeszczep szkoda czasu na te gluty a efekt finalny też będzie wątpliwy... btw może pomarudzę nad wizjerami nie za duże ciut ?

bo tak patrzam na fotkę to boczny za szeroki się mmi widzi ...

Bundesarchiv_Bild_101I-801-0664-37%2C_Berlin%2C_Unter_den_Linden%2C_Sch%C3%BCtzenpanzer.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rób przeszczep szkoda czasu na te gluty a efekt finalny też będzie wątpliwy... btw może pomarudzę nad wizjerami nie za duże ciut ?

bo tak patrzam na fotkę to boczny za szeroki się mmi widzi ...

Bundesarchiv_Bild_101I-801-0664-37%2C_Berlin%2C_Unter_den_Linden%2C_Sch%C3%BCtzenpanzer.jpg

Moim skromnym zdaniem jest OK. Twoje zdjęcie to wersja A ( m.in.inne wizjery) a ja robię wersję C

SdKfz251C-2.jpg

251_Page+44.jpg

Bundesarchiv_Bild_101I-217-0493-31,_Russland-S%C3%BCd,_Sch%C3%BCtzenpanzerwagen.jpg

 

Natomiast dopiero teraz zwróciłem uwagę na to, że muszę przyciąć błotniki :(

Co do kółek coraz bardziej skłaniam się do przeszczepu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety mimo szczerych chęci dokonania przeszczepu kapci okazało się to niemożliwe :( Problem tkwi w wielkości kół co widać poniżej. Złożony próbnie zestaw niestety jest za duży i to o 1/2 koła co powoduje, że całość się nie mieści w modelu

32950572072_4c0c7b16df_c.jpg

Tak więc nie ma wyjścia trzeba się mordować z TP. Oto pierwszy zestaw :

33106825375_7522e87fd3_c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie bawiłbym się w towarowanie paki tylko zamknął ją szczelnie plandeką, bo ścianki skrzyni ładunkowej są bardzo grube i może to psuć późniejszy odbiór. A poza tym wygląda ok

Plandeka oczywiście będzie (ta co na fotce), ale z podwiniętym tyłem więc co nie co będzie widać dlatego jest ( byle jaki ale jest) towar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkowicie się z Wami zgadzam i gdyby paka miała być otwarta pewnie ta wylądowała by w koszu. W poprzednim poście ( może trochę mało jasno ) pisałem, że będzie plandeka i wszystko zginie w otchłani niebytu.

Tak na szybko, żeby Was uspokoić

 

OKMuMAq.jpg

 

P.S. Przekrycie miało być po dorobieniu i przerobieniu jeszcze paru drobiazgów przy pace

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.