Jagdpanzer 38 "Hetzer" (wóz dowodzenia) - UM, 1:72.

Witam Was wszystkich i zapraszam na kolejną relację. Na początek, tradycyjnie, krótkie wprowadzenie w temat, oraz inbox:

No i od razu proszę Was o porady i informacje na temat zestawu, jeśli istnieją w nim jakieś "pułapki", czy miejsca, w których trzeba uważać.

Z góry bardzo dziękuję.

Jak zwykle będę śledził Twoje postępy prac nad tym modelem.

Pozatym kiedyś byłem w bazie workowej, Bace Borden w północnym Ontario. Tam stoi trochę zabytkowych czołgów ale podejście Canadyjczyków do tych zabytków jest fatalne, pomalowane są one jąkać szarą farbą do malowania płotów.

Na zdjęciu przedstawiam Hetzera, ocenicie sami. Choć sam pojazd jest w stanie dobrym.

Dzięki za rady i zdjęcia. Przyjrzałem się kwestii washa i wydaje mi się, że znalazłem lepszy sposób, niż ten, który dotąd stosowałem. Zobaczymy, jak wyjdzie.

OK. Wanna i układ jezdny sklejone, bez większych problemów. Jak dotąd, wszystko dobrze spasowane, zresztą, zobaczcie sami:

Zapraszam.

No to OK. Pora na następny odcinek. Te boczne osłony starałem się przykleić nie za krzywo i nie za prosto, a ogólne wrażenie odnośnie całego modelu jest bardzo dobre. Tak więc oto kolejny odcinek:

Zapraszam.

W tym tygodniu udało mi się pomalować(przy użyciu Panzer Putty) "Hetzera", tak więc czas na kolejny odcinek.

Zapraszam.

Ja na następny model proponuje coś z francuskiej kampanii 1940 na czym latali polacy.

Zobaczymy. Dobry pomysł, na pewno trafi na listę. Może nie jako pierwszy, ale jako jeden z pierwszych.

No to OK. "Hetzer" gotowy. Miłego oglądania.

Zapraszam.

Witam, ogólnie to idzie Ci lepiej. Mam kilka uwag;

-nie pomalowałeś kół od środka.

- anteny zdecydowanie za srebrne po prostu przejedz je ciemnym whas'em.

Hetzer wygląda jakby przejechał przez błota Polesia, mógłbyś użyć przynajmniej dwa rodzaje błota. Ale ogólnie fajnie.

Ten Mig to w jakim malowaniu? Mam nadzieje że nie Korea.

Dzięki za uwagi. Faktycznie, to dobrze byłoby poprawić.

MiG będzie w takim malowaniu, jakie robię najczęściej, gdy jest dostępne. Czyli polskim. Koreańskie może kiedyś się pojawi na jakimś modelu, ale tym razem na pewno nie.