Father of Sherman

Witam

Miałem długą przerwę w modelarstwie. Ostatnio znów "zapaliło się zielone światło" więc powyciągałem z piwnicy zakurzone pudła z modelami (a mam głównie shermany ) i rzuciłem się do robienia wszystkich na raz...

I zrobił się bałagan; a trzeba by szybko coś skończyć lepić i pomalować.

Pomyślałem więc o tym, aby uporządkować temat - a jednym ze sposobów jest zaczęcie od początku.

W moim przypadku początkiem jest prototyp Shermana (tytułowy "Father of Sherman") czyli T6.

Wygląda mniej więcej tak :

PRZÓD

LEWA

TYŁ

PRAWA

(wszystkie powyższe fotki pochodzą z książki Hunnicutt'a)

Model który zacząłem robić to baza w postaci M4A1 Taski z elementami z M3 Lee Acadamy oraz różnymi innymi dodatkami o których później.

Spód kadłuba to wanna wczesnego M4A1 i tylna ścianka Lee :

Ponieważ przez żaluzje nadsilnikowe w T6 widać silnik, do wanny wklejony jest żywiczny zestaw silnika z Verlindena.

Dawaj z tym ,,ojcem" u mnie trochę wala się w pudełku resztek po 72 i czas je zagospodarować, zasiadam i oglądam a potem polepię swojego pozdrawiam OLO.

Uzupełnię - stan wanny i podwozia na dzień dzisiejszy.

Wanna - w zasadzie kompletna, z przekładnią i napinaczami. Przy mocowaniu wózków podwozia należało usunąć płyty wzmacniające i na ich miejsce wkleić prawidłowe (są w zestawie - ale Tasca nie pisze, żeby je wymienić - wreszcie jakaś wada ich modeli !!!!). U mnie na razie przyłożyłem do wanny jedno wzmocnienie (to żółte w połowie długości kadłuba) - wkleję razem z wózkami, żeby się nie połamało.

A'propos wózków - czy też jak mawia mój syn - rowerków

Tylna ścianka z przyłożonymi wydechami z modelu Lee

Modelowa osłona przekłądni wymaga dwóch ingerencji - jedna już zrobiona; to usunięcie "uskoku" (typowego dla seryjnej, późniejszej produkcji) przy górnej listwie mocującej.

Niestety "ukręciły" mi się dwie śruby - do uzupełnienia.

Dół z otworami spustowmi

Pozostała mi jeszcze druga przeróbka - ślad zmiany formy na przekładni w miejscu w którym uzupełniano ją w stosunku do tej montowanej w Lee/Grancie. O co chodzi widać na poniższym zdjęciu:

zdjęcie ze strony -> http://the.shadock.free.fr/sherman_minutia/manufacturer/t6/T6.html

Imitację faktury odlewu na przekładni robiłem metodą "na szpachlę tamiyi"

Bardzo fajny temat, bede zagladac.

To żeś pojechał z tematem

Kolejny element - wieża.

Znane zdjęcia pokazują czołg w dwu konfiguracjach:

3 września 1941 z wieżyczka dowódcy, ale bez przeciwwagi na lufie

oraz 16 września - bez włazu dowódcy, za to z przeciwwagą na lufie - patrz zdjęcia wklejane w pierwszym poście.

Pierwsze (historyczne) dłubanie przy tascowej skorupie wieży:

Kłopot w tym, że bardzo podoba mi się przeciwwaga na lufie a absolutnie nie chce mi się przerabiać posiadanego przeze mnie żywicznego wnętrza wieży z CMK - wnętrze wieży pozbawione zakrycia byłoby bardzo dobrze widoczne, więc albo założę że pomiędzy 3 a 16 września czołg był w konfiguracji jeszcze z wieżyczką dowódcy i już z przeciwwagą na lufie, albo zasłonię właz czymś - np. załogantem.

I tu pytanie - czy ktoś zna zestaw figurek amerykańskich czołgistów w mundurach z 1941 roku, regulaminowo ubranych (nie ma mowy o wyglądzie jak na froncie w 44/45) a na dodatek tak ukształtowanych, żeby jeden załogant wystawał z wieży, a drugi z otwartego, bocznego włazu kadłubowego...

Stan wieży na dzień dzisiejszy.

Zestawienie użytych materiałów :

Podstawowe komponenty to:

- wieża z zestawu bazowego,

- właz dowódcy z modelu Lee Academy

- metalowa lufa do Lee / Granta

- żywiczne przeciwwagi

I widok skorupy po najważniejszych pracach:

Pistolprty na obu bokach wieży są "przeszczepione" z modelu Lee Academy, zaś wczesny celownik na stropie wieży z żywicy Panzerart -> http://panzerart.pl/index.php/welcome/produkt/134

Wydaje się, ze po zrobieniu faktury odlewu skorupa będzie gotowa. Pozostaje zdetalować jarzmo z lufą i skompletować właz dowódcy.

Lufy Browningów (a w T6 jest ich mnóstwo ) zmienię na RB-Model lub żywiczne.

Zerknij też na Browningi od Master Model. Mam kilka i są bardzo dobre.

Wiem, że są dobre

Ale do T6 pójdzie 5 luf, więc liczy się to, że RB Model jest tańszy.

CCC - cena czyni cuda.

Powolutku do przodu...

Skorupa wieży w zasadzie zrobiona. Faktura odlewu do lekkich poprawek.

Jarzmo armaty z k-emem (RB Model - dziś kupiłem 5 sztuk) sklejone, ale jeszcze nie wklejone.

Kadłub zaawansowany na 70 procent.

Ostatnie zakupy chemii do tego modelu :

kupione w polskich sklepach...

Dłubię właśnie pierścień pod właz na wieży jak na zamieszczonym poniżej zdjęciu Lee:

Pytanie - z czego zrobić 18 łbów śrub z nacięciem jak do śrubokręta ? - średnica ok. 0,8 mm

Może jest gdzieś do kupienia taki element ?

Poza oczywiście modelem Lee - bo co zrobię z całą resztą

Pytanie - z czego zrobić 18 łbów śrub z nacięciem jak do śrubokręta ? - średnica ok. 0,8 mm

 

Może jest gdzieś do kupienia taki element ?

Tutaj do kupienia - tylko uważaj na szczękę widząc te maciupeńkie cudeńka co Łukasz produkuje

Dzięki za linkę.

Najpierw spróbuję wystrugać sam i sprawdzić czy to będzie widoczne pod podkładem, farbą itd.

Jak nie będzie widoczne - uproszczę to.

Bardzo lubie takie warsztaty.

Bardzo lubie takie warsztaty.

Dziękuję

Dodam, że wywarzam otwarte drzwi, jak zacząłem ten model jakiś czas temu, to na rynku pojawiło się to :

https://www.scalemates.com/kits/196854-the-new-tmd-35-75180-t6-sherman-prototype

Aktualnie dostępne jako pełny model, a nie zestaw waloryzacyjny do wanny z TASCA

Można spróbować użyć zeszlifowanej na płasko igły lekarskiej do nawiercenia okręgu a potem nożykiem modelaskim naciąć łeb śruby.

Opcja druga. Wywiercić dziurę, wkleić okrągły profil plastikowy, nie szpachlować i zrobić nacięcie.

Idę w stronę opcji nr 2

Tylko najpierw sprawdź gdzieś na boku.

A tak wygląda opcja 1 w moim wykonie.

Fajne, tylko wzrok już nie ten

Takie znalazłem - chyba trzeba kupić...

https://www.mojehobby.pl/products/Glowki-srub.html

Poszukaj w sklepach dla kartonowców,jest taka firma(nie pamiętam nazwy )która robi różnaiste dodatki w kilku skalach a ostatnio zabrali się za 35-robią śruby ,główki,nity itp w mega jakości za mini cenę..mają też trylinki,krawężniki itp..Będą wyglądać o niebo lepiej niż Abery..

Interesujące.

Tylko przypomnij sobie nazwę firmy

Bingo!

http://www.model-kom.pl/