Skocz do zawartości

U.S. Heavy Tank T29E3 - Takom 2064 1/35


martinello

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Trzeba potrenować malowanie na czymś robionym prosto z pudła - wybór padł na model T29E3.

 

https://www.mojehobby.pl/products/U.S.-Heavy-Tank-T29E3.html

 

Plan - szybko skleić, bez żadnych upgrade'ów (wręcz przeciwnie przewiduję downgrad'y - np kopułka dowódcy przyda się w jakimś ambitniejszym projekcie...), choć model ma błędy i aż ręce świerzbią

 

Problem mam z malowaniem. Doradźcie jak pobrudzić model przy założeniu, że nie brał udziału w walkach, jeździł tylko po poligonach doświadczalnych i zapewne był utrzymywany w czystości.

 

Planuję malować z cieniowaniem (zestaw OD od Ammo) i przykurzyć. Coś jeszcze ? Biedronka, delikatne odpryski ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobne założenia, przyjemna budowa bez zwracania uwagi na niezgodności z rzeczywistością, szybki element dioramy. Po wszystkich Dragonach, Tamiyach, Asukach, MiniArtach i Mengu z jakimi się bawiłem przez ostatnie lata, mam wrażenie że składam znowu starszy model Italeri, jak Chaffee =P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Marcin masz pełne pole do popisu ;) To fajne pudło powinno być całkiem wdzięczne do zabaw z cieniowaniem. Potem to właśnie zależy jakiego go chcesz zrobić. Na poligonie też się kurzył, brudził, a mógł być też czysty wyjeżdżając z garażu. Na podstawowym malowaniu już filtry i wash robią dużo. Mam teraz takiego stareńkiego T-72 Tamiyi na warsztacie i nie zacząłem go nawet brudzić, a się zastanawiam czy jest po co Zależy też czym dysponujesz z materiałów: pigmenty, jakieś nowomodne siuwaksy itd. Ja np. ostatnio odrapania robię głównie na lakier do włosów. Jakoś wolę się trochę pomęczyć wcześniej niż potem malować odrapania. Nawet pobawiłem się robiąc piętrowo podkłady z farby, lakieru, farby, lakieru i całkiem, całkiem to działa dając różnokolorowe odpryski. No ale twój chyba nie miał jak się tak spracować. Tak w ogóle, to był to jeden z moich ulubionych czołgów z WOT, obok T30 ha, ha. Tak w ogóle po raz drugi, to żeby ci coś napisać zalogowałem się na jakimkolwiek forum modelarskim po raz pierwszy od 5-6 lat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie. Malowanie jeszcze daleko przede mną.

 

Model T29 - wielki jest. Stojąc obok shermana wygląda jakby był w 1/35 a sherman - 1/48

 

Sklejanie "zpudła" idzie opornie. Na modelu się zawiodłem - nie pasujące części wymagające mnóstwa obróbki a przede wszystkim plastik - paskudny. Miękki i kruchy. Spiłować cokolwiek to katorga...

Wczoraj cały dzień pasowałem i przyklejałem brezent na jarzmie armaty.

 

Pełen szacunek dla Kolegów, którzy potrafią model skleić w jeden dzień. Ja - nie potrafię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, ha Marcin, bo to trzeba zamknąć oczy na takie galerie, na wpisy, że coś milimetr za krótkie czy za długie. Oczywiście jak chcesz zrobić coś z pudła pod malowanie. To chyba za bliski ci temat. Weź jakiegoś Niemca, patrz tylko w instrukcję... ;) Swoją drogą aż spojrzałem na Pershinga, który mnie straszy już z szósty rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym modelu olewam poprawność merytoryczną, przykładanie do planów i milimetrowe korekty

Ale jak porównam "naturę" z np sposobem łączenia góry z dołem wieży w modelu - to muszę zainterweniować. Choćby w minimalnym stopniu.

 

Model świetnie wyglądał w pudle na ramkach, ale jak doszło do wycinania z ramek, to tzw. "sklejalność" bardzo mu spadła. To niestety nie jest tamiya gdzie wszystko jest zaprojektowane w przemyślany sposób...

 

A niemca nie wezmę na warsztat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niestety nie jest tamiya gdzie wszystko jest zaprojektowane w przemyślany sposób...

Dlatego nawet stara Tamiya, to nie głupi pomysł do takiej zabawy. Tylko nie ma takich pojazdów jak ten.

 

A niemca nie wezmę na warsztat

Ha, ha to jak ja widząc jak syn w popularnej grze na telewizorze tłucze zaciekle kolejnego pana saperką po głowie pytam:

- synu, czemu tak bijesz tych panów saperką?

- bo to są Niemcy tato!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale i tak się trzeba namęczyć z pozycjonowaniem ogniw. Przydałaby się jakaś oś stabilizująca ogniwa względem siebie...

Szukam w domu jakiegoś cieńkiego drucika żeby odtworzyć gwint na końcówce lufy. Niestety po sklejeniu z połówek nie wygląda to dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.