Skocz do zawartości

35,5 cm Mörser (Howitzer) M1


Merten

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 year later...

I w tym wątku też nie wiem kiedy minął rok.

Ostatnio kilka srok za ogon na raz więc i ten moździerz doczekał się malowania. Wcześniej poszedł na to podkład szpachlówki Gunze 1000. Plastik w tym modelu (o czym pisałem) jest naprawdę dziwny. Bardzo gładki i twardy, więc nawet się bałem czy farby dobrze chwycą. Potem był czarny Chaos Black (też trochę po to, żeby pokleić dobrze poręcze i drabinki) i na koniec akrylowy Panzergrau Model Master. 

Teraz czas na rozjaśnienia. A! I zamówiona linka z Eureki do dźwigu. Pewnie kiedyś zrobię też odlewy pocisków, żeby jak mnie kiedyś najdzie na dioramę, to żeby móc ich parę obok tego moździerza postawić.

Dałem spokój z kombinacją tych gumowych "kaloszy", bo ostatecznie przy takim podniesieniu lufy to zupełnie nie przeszkadza.

33391549838_f0aee775ba_o.jpg342 on Flickr

33391549668_2b7639d1e0_o.jpg343 on Flickr

33391549568_485e59e104_o.jpg344 on Flickr

33391549418_29b5abc864_o.jpg346 on Flickr

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

czy to miało jakiś zakres ruchów na boki czy jak kolejowe - tylko na wprost? 

Miało możliwość obracania, co widać po tej platformie na której oparty jest przód lawety. Jest obrotowa.

Przyznam jednak, że sam się zastanawiam jak to obracanie następowało, bo chociaż zdecydowanie największa część masy całego działa opierała się na tej właśnie płycie, to jakoś nie wyobrażam sobie, jak w trakcie obracania zachowywała się ta mniejsza płyta z tyłu. No bo co? "Szurano" nią po ziemi, czy jak? A co jakby grunt rozmiękł?  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

a nie powinna ta płyta z szynami być pod kątem 90 stopni wtedy miałby szansę obracać o kilka stopni w prawo i lewo...
samo działo kusiło mnie ale to monster :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trochę inaczej działało jednak.

Podejrzewam, że "postument" z tyłu tego moździerza nie był na sztywno połączony z lawetą i mógł się trochę obracać. Wtedy obracając lawetę z przodu tył lekko zakręcał, a całość podjeżdżała na tej tylnej szynie do przodu. Stąd było pewnie możliwe osiągnięcie kąta wychylenia +/- 6 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

lub wersja 2 przód była a`la obrotnicą, bo korbka do czegoś musiała być, zakładając że koniec lawety przemieszcza sie w prawo lub lewo (po przeciwnej stronie korbki) można uzyskać te kilka stopni wtedy tył pozostaje nieruchomu a jedynie skręca się na czopie u podstawy działa...ale to takie moje gdybanie...  ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Prośbę o pomoc mam....

Zwaliłem zupełnie robienie zacieków. Chciałem zrobić więcej odcieni zacieków i pomieszałem olejne "Rembrandty" z Humbrolem. Pomysłałem, że to i to olejne więc będzie dobrze... No i NIE JEST dobrze. A nawet cholernie daleko od dobrze. Porobiły się beznadziejnie wyglądające zacieki, których nie udało się domyć terpentyną. No i teraz pytanie - czy po takich zabiegach przy użyciu tłustej dość terpentyny można go jeszcze raz pomalować (aerografem) akrylową farbą?

Do kreta nie chce mi się go wkładać, tym bardziej, ze nawet nie mam tak wielkiej miski w domu. ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.