Camaro SS 2010 Revell 1/24

Witam, zaczynamy kolejną relacje. Na warsztat idzie Camaro SS z 2010 r.

W planach jest go zrobić na wersje koncepcyjną z 2007r. Niestety nie będzie on idealnie odwzorowany gdyż konstrukcja niektórych części na to nie pozwala . Więc będzie wersja koncept na 80%

Po skończonych modyfikacjach powinien wyglądać tak:

No to na pierwszy ogień poszedł przód

Przed przeróbkami wyglądał tak:

Po małych przeróbkach i to jeszcze nie koniec

Pare kolejnych modyfikacji.

Wloty powietrza w nadkolu przed i po

Wnęka na klamke przy okazji też usunięta

Przodek zaczyna nabierać ostrości

Kierunkowskazów również się pozbyłem

Mój ulubiony współczesny musclecar, chciałem takiego w 1:1 ale się nie udało.

Co tam poprawiałeś z przodu?

To nie są migacze tylko obrysówki.

Mój ulubiony współczesny musclecar, chciałem takiego w 1:1 ale się nie udało.

Co tam poprawiałeś z przodu?

 

To nie są migacze tylko obrysówki.

Sorki, nie wiedziałem

Co do przodu to cały czas poprawiam revella bo powinien być ostry a był zaokrąglony. Do tego pare modyfikacji, narazie mało widać bo wszystko sie zlewa. Po pierwszej warstwie podkładu będzie coś widać.

Prace idą powoli ale grunt, że do przodu.

Kasta w pierwszym podkładzie

Progi również poddałem małej modyfikacji, zostały wydłużone

Przed

Po

Kolejna modyfikacja to lusterka,

Końcówki wydechów zastały storzone od podstaw z papieru + CA

Wlew paliwa ( wstępna przymiarka)

W między czasie między szpachlowaniem a szlifowaniem pomalowałem parę elementów

Świetnie wyszły kolektory wydechowe - zdradzisz procedurę tego malunku?

Bardzo fajnie, może bym sobie takiego sprawił. Przydała by się poprawka w tytule wątku - skala to 1:25

Świetnie wyszły kolektory wydechowe - zdradzisz procedurę tego malunku?

Na srebrne kolektory nałożyłem mieszanke kilku kolorów (pomarańcz, czerwony, brązowy, czarny), ale proporcje dobierałem metodą prób i błędów.

No tak moje przeoczenie . Obawiam się ze zmiana w tytule raczej jest już niemożliwa chyba ze nie umie tego zrobić

Można zgłosić do moderacji.

Ciąg dalszy.

Kasta pomalowana w kolor Tamiya x-8. Po 5 warstwach wygląda tak:

Silnik również ukończony. Postanowiłem ze nie dam pokrywy która zasłania w większości silnik. Nie przemyślałem kilku rzeczy przez co nie jestem zbytnio zadowolony z niego. Jest bo jest :/ Oj człowiek uczy się cały czas na błędach .

Oraz kilka innych rzeczy

Bardzo ładnie, nie narzekaj ;)

Chyba najładniejszy z współczesnych musclecarów.

I w najsłuszniejszym kolorze.

Chyba najładniejszy z współczesnych musclecarów.

I w najsłuszniejszym kolorze.

Są ładniejsze

Kolor hmmm w macie lepiej wygląda.

Ładny bumblebee rośnie, ostrzejsze rysy mu służą.

Pasy będziesz malował czy masz kalkomanie?

OT

Który muclecar jest ładniejszy?

OT

Który muclecar jest ładniejszy?

Według mnie :

Dodge challenger srt(hellcat)/charger srt

Camaro Zl1

Shelby GT500

oczywiście do tej grupy Camaro SS też należy lecz bardziej mi się Dodge podobają

btw model wygląda elegancko

Ładny bumblebee rośnie, ostrzejsze rysy mu służą.

Pasy będziesz malował czy masz kalkomanie?

 

OT

Który muclecar jest ładniejszy?

Hehe byłem ciekaw kto zauważy, że to bumblebee

Pasy będą z kalki, były dołączone w zestawie akurat takie jakie miał oryginał z filmu.

Co do piękności muclecarów to powiem od siebie ze wszystkie są najładniejsze. Jedni lubią bardziej brunetki inni blondynki .

Prac ciąg dalszy:

Wnętrze już prawie gotowe, pozostało parę detali.

Deska robi duże wrażenie.

Czyściuto ;)

Wnętrze całkiem ok, może jakiś łosz byś zapodał.

Moja lista to (współczesne)

1. Camaro - najbardziej rasowy i proporcjonalny

2. Mustang - bo mam

3. Challenger - na żywo jakiś taki za wąski

4. Charger - spasły sedan

Corvette - bardziej sport/supersport niż musclecar

Viper - niestety już chyba nieprodukowany bo był by 3

może jakiś łosz byś zapodał.

Dobry pomysł, niebawem to poprawie.

Puki co kasta pomalowana bezbarwnym i wypolerowana. Pozostał wash i parę pierdół.