Ford Thunderbird SC - Revell 1:24

Witam .

Miałem długa przerwę w modelarstwie i wreszcie mam warunki i troche czasu by wrócić do ulubionego hobby.

Zacząłem budowę 2 mini ale ponieważ bardzo mi się te modele podobają i nie chcę ich spartolić za bardzo więć

postanowiłem zbudować kilka modeli bez jakiś mega ulepszeń by wprawić się trochę w malowaniu aerografem.

Udało mi się tanio znaleść kilka ciekawych modeli (nie udane prezenty pod choinkę i inne takie w UK )

i chciałbym się podzielić relacjami z ich budowy a przy okazji wysłuchac komentarzy jeśli się jakiekolwiek pojawią ;)

Na poczatek mam zonk bo karoseria jest troche zwichrowana ale myśle że suszarka i podwozie ja wyprostują .

Model nie jest zbyt dobrze wykonany - albo moje przygotowania elemntów są po prostu niewystarczające .

Elementy nie pasują do siebie jak powinny a elementy podwozia maja kilometry pozostałości po formie do usunięcia

Parę fotek wrzucam z przygotowań do podkładu - pierwszego w życiu

Mały update - powoli do przodu czas na małe malowanie .

Silnik skrzynia biegów oraz wydech malowałem pędzelkiem bo nie chciałem idealnego koloru wszędzie

a nie posiadam żadnych washy i nigdy tego nie robiłem . Być może przy jakimś wojskowym

pojeździe się skuszę o zacieki i rdzę

Następnie wyposażenie - podkład i kolor beż.

To moje pierwsze starcie z aerografem i w dodatku z farbkami Vallejo .