Skocz do zawartości

"Kongo" 1944 / 1:350 / Fujimi + Pontos


Dorotka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 368
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Nie szpachlujesz łączeń ścianek z pokładami?

 

Nie do końca wiem o jakie ścianki chodzi. Chce najpierw "zgrać" poszczególne poziomy pagody, a pasowanie jest tu raczej takie sobie. Także kleje tylko to siedzi w miarę płasko i ciągnę ją do góry. Jak będzie trzymać pion i wszystko się ze sobą zgra wrócę do szczegółów, kładzenia pokładu od Pontosu i tak dalej. Tak sobie to przynajmniej wymyśliłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rewelacja, diabelsko czysto!

 

Dzięki.

 

Lutowane? Możesz opisać proces?

 

Lutowane były jedynie pierwsze cztery "wręgi". Pasta Koki i lutownica gazowa Proxxona. Reszta sklejona super rzadkim klejem Roket Hot. Pozycje elementów "łapane" klejem CA z opóźnionym zapłonem od Mig-a. Czyszczenie czeskim debonderem. Może brzmi skomplikowanie, ale samo lutowanie i sklejenie do kupy zajęło może z 15 min. Niewiele zresztą będzie tego widać.

 

 

bYBwkum.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linia bulajów na pierwszym poziomie nadbudówki.

Blaszane składanki bardzo ładne, ale teraz tym bardziej mnie zastanawia czemu sobie utrudniłeś i obwiesiłeś już bryłę nadbudówek "biżuterią" przed wyszpachlowaniem łączeń na niej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linia bulajów na pierwszym poziomie nadbudówki.

Blaszane składanki bardzo ładne, ale teraz tym bardziej mnie zastanawia czemu sobie utrudniłeś i obwiesiłeś już bryłę nadbudówek "biżuterią" przed wyszpachlowaniem łączeń na niej?

 

Bulaje się poprawi. Lepiłem je pierwszy raz na totalnego czuja i bez przemyślanej metody. Są przyklejone niby klejem do tego co zostało po spiłowaniu plastiku. Nie będzie najmniejszego problemu z ich wyrównaniem, przed przyklejeniem CA. Co do reszty to chyba muszę wyjaśnić, że nic nie jest niczym sklejone. Wszystko na tym etapie pasuje na zasadzie kładzenia jedno na drugie (zdjęcie). Plan zakłada spasowanie wszystkiego do samej góry i powrót na dół żeby zacząć kleić na stałe. Problemem jest przechodzenie "trójnogu" przez poszczególne poziomy nadbudówki. Jest to dość kiepsko spasowane stąd tak a nie inaczej. Dzięki za uwagi, proszę o więcej, tylko proszę o pokazywanie paluchem, bo dla mnie ten okręt to całkowita nowość, a do bystrych też nie należę.

 

 

1Q4GUn6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dopiszę, tak na marginesie tych szpar i późniejszego szpachlowania... Praktycznie to nawet jak już coś wisi delikatnego, ba nawet jak już pomalowaliśmy jakiś element (byle olejną) to i tak można szpachlować. Nadbudówka zajęła mi 5 minut. Nic nie odpada, bo przy dzisiejszej chemii piłować nie trzeba. Także raczej spoko...

 

 

MgQN28Z.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.