Skocz do zawartości

Queen Mary 2 - Szczegółowy proces budowy


Zuchovski

Rekomendowane odpowiedzi

Queen Mary 2 | 1:400 Revell | waloryzowany drewnem, blachami foto-trawionymi oraz światłowodami.

 

Będzie to dokładna relacja z budowy modelu Queen Mary 2 krok po kroku. W jak najbardziej szczegółowy sposób, pokażę i opiszę problemy oraz rozwiązania, jakie napotkałem i zastosowałem (włącznie z narzędziami). Chciał bym, aby ten warsztat był swego rodzaju kompendium wiedzy dla początkujących oraz średnio-zaawansowanych modelarzy, takich jak ja.

 

Sam mam niewiele doświadczenia, ale podchodzę do tego modelu szczególnie ambitnie. Było by niezmiernie milo zasięgać Waszych rad w trakcie

 

 

 

Takie pudło zawidało u mnie w biurze, później musiałem to przetransportować transportem publicznym przez pół miasta ;) Nie lada wyzwanie...

IMG_4370.JPG

 

Tutaj można zobaczyć skale, w stosunku do człowieka

DSC_6567.JPG

 

Rozpakowane Ojjj czekałem na ten model długo!

DSC_6597.JPG

 

A to ten najbardziej ekscytujący moment otwarcia...

DSC_6609.JPG

 

DSC_6616.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pudełko rozpakowane...

 

Generalnie mina mi zrzedła gdy zobaczyłem wszystkie elementy, poziom trudności tego modelu mnie przeraził - szczerze przeraził... Każda część wymaga znacznie więcej obróbki niż w przypadku modelów marki Academy (te są lepiej odlane) aczkolwiek plastik Revell wydaje się być znacznie mocniejszy - twardszy i grubszy. Szkoda że nie wszystkie okna w kadłubie są wycięte... Ja będę oświetlał ten model więc będę musiał coś wykombinować. Nie zostawię ich w takim stanie!

 

 

Pudełgo po odkryciu

DSC_6631.JPG

 

DSC_6633.JPG

 

Kadłub - szczegółowo, widać zalania...

DSC_6642.JPG

 

DSC_6645.JPG

 

DSC_6654.JPG

 

Telefon w środku dla porównania

DSC_6660.JPG

 

DSC_6667.JPG

 

DSC_6673.JPG

 

DSC_6676.JPG

 

DSC_6687.JPG

 

Kalki

DSC_6735.JPG

 

DSC_6745.JPG

 

Cała zawartość pudełka pod kadłubem

DSC_6747.JPG

 

DSC_6759.JPG

 

Położyłem telefon, 1 grosz oraz 5 pensów brytyjskich dla porównania.

DSC_6764.JPG

 

Ta część zapewne zajmie najwięcej czasu... Jest strasznie rozlana, każde okno będzie trzeba potraktować skalpelem no i malowanie podłogi na każdym tarasie osobno - około 500!

DSC_6794.JPG

 

Jeden z najważniejszych elementów - nazwa statku.

DSC_6798.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No życzę powodzenia i wytrwałości. Te podłogi przy kabinach dają w kość. Albo pędzel albo maskowanie i aerkiem. Co do okien to ja bym proponował szlifować od środka tak długo aż wyjdziesz na zewnątrz. Będzie prześwit a grubość plastiku nie będzie porażać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalacja włazów

 

Po pierwsze chciałem wyrazić moje pozytywne zaskoczenie Waszym zainteresowaniem, to bardzo motywujące! Dzięki!

 

A teraz trochę o kolejnym etapie budowy. Jest to instalacja 6 włazów (od tych przednich śrub do lepszego sterowania statku)

 

Czynność dość prosta, wycinamy pokryw z ramek, obrobienie skalpelem, szlifujemy papierem ściernym: najpierw 300 później 1000.

 

Następnie przyklejamy tuleje w taki sposób aby pozostawić możliwość ruchomą włazów. Zupełnie prosta czynność, gorzej będzie z malowaniem tego… To właściwie mnie trochę martwi… Zanim będziemy mogli skleić dwie polowy kadłuba trzeba przykleić tuleje i wstawić pomiędzy panel z 3 śrubami.

 

Mój plan: Przykleić włazy i tuleje, następnie pomalować panel ze śrubami pędzlem (zanim je zakleimy), pomalować również wnętrze tulei na czerwono, poczekać aż wyschnie włożyć do środka trochę waty aby podczas malowania kadłuba nie zapryskać czerwona farba wcześniej malowanego panelu ze śrubami.

 

Mój plan:

- przykleić włazy i tuleje

- pomalować je od środka na czerwono (pędzlem)

- pomalowanie panelu ze śrubami (śruby na srebrno, przestrzeń pomiędzy nimi na czarno)

- przykleić dwie połowy kadłuba

 

 

Wycięcie włazów

IMG_4439.JPG

 

Instalacje włazów

IMG_4526.JPG

 

Przykejenie tulei

IMG_4529.JPG

 

IMG_4531.JPG

 

Otwarte

IMG_4535.JPG

 

Zamknięte

IMG_4536.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Będę dzielnie kibicował bo sam mam ten model. Czekam tylko na blaszki. Od razu mam jedno pytanie. Czym będziesz waloryzował pokład? Będzie to gotowy pokład do naklejenia czy może pokusisz się o zrobienie pokładu z pojedynczych deseczek modelarskich.

 

Pozdrawiam

Zyziu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Będzie to raczej gotowy pokład, nie mam aż takich zdolności, aby kłaść deseczka po deseczce

 

Tutaj można zamówić ten pokład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cieszę się że kolejna QM2 na warsztacie. Widzę że jest dla ciebie tak samo ważna jak była dla mnie ;) To dobrze dla niej. Model bardzo dobrze pasuje jeśli chodzi o części. Te nadlewy na kadłubie to w sumie wyjątek. Nie widzę za bardzo sensu waloryzacji w postaci pokładu. To nowoczesny liniowiec gdzie rysunek drewna nie jest tak istotny jak w starym żaglowcu ale to twój warsztat wiec pozostaje życzyć powodzenia. Jak chcesz zaoszczędzić czas na poszukiwaniu zdjęć to mogę Ci podesłać kilkaset MB zarówno zdjęć pasjonatów z rejsów jak i moich z budowy. Daj mail na priv albo lepiej zrobię katalog w dropbox i ci wystawie. Czekam na dalsze odsłony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cieszę się że kolejna QM2 na warsztacie. Widzę że jest dla ciebie tak samo ważna jak była dla mnie ;) To dobrze dla niej. Model bardzo dobrze pasuje jeśli chodzi o części. Te nadlewy na kadłubie to w sumie wyjątek. Nie widzę za bardzo sensu waloryzacji w postaci pokładu. To nowoczesny liniowiec gdzie rysunek drewna nie jest tak istotny jak w starym żaglowcu ale to twój warsztat wiec pozostaje życzyć powodzenia. Jak chcesz zaoszczędzić czas na poszukiwaniu zdjęć to mogę Ci podesłać kilkaset MB zarówno zdjęć pasjonatów z rejsów jak i moich z budowy. Daj mail na priv albo lepiej zrobię katalog w dropbox i ci wystawie. Czekam na dalsze odsłony.

 

Też chętnie skorzystam ze zdjęć jak byś je udostępnił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszcie mi na PW swoje maile, udostępnię wam foldery na dropboxie to sobie ściągniecie moje zdjęcia z budowy, galerię i zdjęcia statku 1:1. Zdjęcia pochodzą z netu a moje są moje ;) więc traktujcie je jako koleżeńskie zapożyczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cieszę się że kolejna QM2 na warsztacie. Widzę że jest dla ciebie tak samo ważna jak była dla mnie ;) To dobrze dla niej. Model bardzo dobrze pasuje jeśli chodzi o części. Te nadlewy na kadłubie to w sumie wyjątek. Nie widzę za bardzo sensu waloryzacji w postaci pokładu. To nowoczesny liniowiec gdzie rysunek drewna nie jest tak istotny jak w starym żaglowcu ale to twój warsztat wiec pozostaje życzyć powodzenia. Jak chcesz zaoszczędzić czas na poszukiwaniu zdjęć to mogę Ci podesłać kilkaset MB zarówno zdjęć pasjonatów z rejsów jak i moich z budowy. Daj mail na priv albo lepiej zrobię katalog w dropbox i ci wystawie. Czekam na dalsze odsłony.

Hej!

 

Fajnie, że się odezwałeś, bardzo na to liczyłem! Studiowałem Twój warsztat bardzo dokładnie, przyznam, że ustawiłeś poprzeczkę bardzo wysoko!

Co do pokładów to chcę prawdziwe drewno, aby model wyglądał jak najbardziej realistycznie, zobaczymy jaki będzie efekt końcowy.

Jeżeli chodzi o zdjęcia to bardzo chętnie zapożyczę Twoją galerię Aczkolwiek wydaje mi się, że znam ten statek bardzo dobrze Ale poznam go znacznie lepiej już w czerwcu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwiedzisz go osobiście? Kurcze, zazdroszczę, mnie nie było dane, zrób tysiące zdjęć modelarskich jeśli możesz, to czym dysponowałem nie jest robione pod kątem naszej szajby ;)

O drewnie nie zamierzam się rozwodzić, każdy robi to co chce, nie jestem zwolennikiem pouczania czy krytykowania innych modelarzy, to twój pomysł, twój model i robisz go tak jak ty chcesz bo to twoje 2 lata. Gratuluję pomysłu, pokłady w tym modelu to dodatkowy stopień wyżej jeśli chodzi o trudność i walory wizualne. Będę zaglądał!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okna, okna i jeszcze raz okna...

 

Było to bardzo pracochłonne i stresujące zarazem... Ale się udało! Jest ok!

 

 

Do "okienkowania" kadłuba będziemy potrzebowali mniej więcej takich narzędzi, generalnie były w zestawie z tą wiertareczką (podróbką Dremella) za jakieś niewielkie pieniądze

 

IMG_4566.JPG

 

Zaczynamy od narysowania okien od drugiej strony pod światło.

 

IMG_4570.JPG

 

IMG_4572.JPG

 

No i wiercimy, zdecydowanie ale delikatnie jednocześnie... Chodzi o to, że jak długo będziemy ścierać jedno miejsce to zacznie się topić i może zniekształcić nam okno lub jeszcze gorzej zrobimy wielką dziurę a to byłaby przecież katastrofa!!!

 

IMG_4617.JPG

 

IMG_4630.JPG

 

Co jakiś czas sprawdzamy, czy nie przesadzamy z naciskiem

 

IMG_4641.JPG

 

Tak to wygląda na surowo, świeżo starty plastik pozostał przyklejony od temperatury, ale można go w bardzo łatwy sposób oderwać.

 

IMG_4642.JPG

 

Podczas ścierania wiertło się nagrzewa (oczywista sprawa) więc co jakiś czas należy z niego zdjąć nadtopiony plastik, który dość mocno do niego przylega...

 

IMG_4578.JPG

 

Tutaj widać wszystko lepiej po oczyszczeniu (po prostu palcami odrywamy nadmiar plastiku) widać również, jak "głębokie" są rowki.

 

IMG_4645.JPG

 

A tak wyglądają te okienka niepotraktowane skalpelem...

 

IMG_4656.JPG

 

No to teraz bierzemy skalpel do rączki i jedziemy (mi zajęło to ok 8 godzin łącznie)

 

IMG_4668.JPG

 

Jeden za nami, jeszcze... kilka

 

IMG_4672.JPG

 

Może wyglądać to jakoś przerażająco, ale mi miło ten czas minął i już wycięte. Widocznie lubię takie "skalpelowe" robótki?

 

IMG_4678.JPG

 

Tak to wygląda z drugiej strony, dość równo myślę.

 

IMG_4682.JPG

 

Tutaj widać różnice, jedna połowa skończona, druga jeszcze nie zaczęta. Generalnie różnica jest! Ja chcę model podświetlać więc bardzo się cieszę, że udało mi się to zrobić

 

IMG_4550.JPG

 

A o to najbardziej oczekiwany efekt! Jestem bardzo zadowolony Wszystkie wyszły równo.

 

IMG_4684.JPG

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, aktualnie robię Queen Mary ale w o wiele mniejszej skali bo 1:570, chciałem tylko zapytać ile zapłaciłeś za ten model bo też może bym sobie sprawił taki mały, niewinny prezent ;)

 

Kibicuję dalej w sklejaniu, pewnie jak wszyscy tutaj wypowiadający się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, aktualnie robię Queen Mary ale w o wiele mniejszej skali bo 1:570, chciałem tylko zapytać ile zapłaciłeś za ten model bo też może bym sobie sprawił taki mały, niewinny prezent ;)

Kibicuję dalej w sklejaniu, pewnie jak wszyscy tutaj wypowiadający się

 

Hej!

 

Dzięki za kibicowanie! Przyda się z pewnością no i zobowiązuje co jest bardzo dobre!

 

Cena modelu to ok 250zł ja kupiłem na ebay'u

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że trochę droższy będzie, no to już zaczynam odkładać pieniądze by kupić, nie wiem gdzie postawie ale na pewno będę ją mieć, muszę mieć Czekam na kolejną relację ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie jeszcze pytanie, bo szukałem modeli do kupna na ebay'u i znalazłem ale zastanawiam się nad podstawką pod model, jaka jest w zestawie? O ile jakaś jest bo nie zawsze się znajdzie w pudełku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.