U.S.Aircraft Carrier CV-8 Hornet skala 1/350 + Eduard

Witam Kolegów.

Jako mój drugi okręt będzie model CV-8 Hornet. Wykonywany będzie tak jak jest z pudła z dodatkami Eduarda i kilkoma własnymi poprawkami wzorując się na modelach wykonanych już wcześniej poprzez innych modelarzy. Jako że jest to dość stary wypust firmy Trumpeter zawiera on trochę błędów co do kształtu kadłuba oraz kilku innych, które szeroko są opisane na sieci pod wieloma wątkami. Nie będę modelu poprawiał do stanu faktycznego zgodnego z rzeczywistością, ale będę się starał wykonać go jak najlepiej.

Zapraszam do oglądania tego co już zostało wykonane:

Tak prezentuje sie opakowanie :

,

Składamy go do kupy i tu mała niespodzianka jako, że pokład wewnętrzny pasuje dobrze tak część podwodna niestety ale odstawała i wymagane było doszlifowanie i poszpachlowanie łaczenia góry z dołem. Różnice nie były wielkie ale dla oka zauważalne.

,

,

,

,

,

Pomalowany wstępnie podkładem:

,

,

Burty przedziału ładunkowego wewnętrznego pokładu będą pootwierane dlatego wycinam wszystkie rolety w burtach.

,

,

Wewnętrzne strony burt będą pomalowane na biało ale najpierw poodkładam kilka elementów aby nie były puste , bo niektóre będzie widać.

,

Tak się prezentuje wewnętrzna strona burty, na chwile obecna wszystko przyłożone na sucho:

,

,

a tak zewnetrzna strona z kilkoma elementami fototrawionymi

,

Na chwilę obecną tyle, prace trwają.

Jako że elementy burt są w częściach to będę wszystko uzupełniał fototrawionkami a dopiero na koniec malował i montował.

Zapraszam do oglądania

Grzegorz

O dla odmiany jakiś lotniskowiec, siadam i kibicuje

Pozdrawiam

Grzesko - z jakiego okresu go robisz?

Jeszcze taka mała uwaga: przy fotkach podłuż z tyłu jakiś karton (albo chociaż rozwieś jakieś prześcieradło) bo szczegóły się gubią i mało co widać

M.A.V. - Okres z Walk o Midway , a też dlatego, że mam do niego jeszcze samoloty jakie maił na pokładzie 10 x Douglas SBD-3 Dauntless i 10 x Douglas TBD-1 Devastator. Kilka zapewne będzie pod głównym pokładem ustawione a reszta na górnym.

Grzegorz

No to paczym

Ładna rzecz. Paczym

ja też się dosiądę....

Ja też przysiadam

I od razu mam małą uwagą, albo mi się wydaje, albo kadłub na dziobie na linii wodnej wymaga jeszcze szlifowania...

Forest - Tak dobrze widzisz, też to zauważyłem i po podkładzie jak dobrze był oglądany cały kadłub tak samo to zauważyłem i już problem jest poprawiony. Teraz wygląda to tak:

,

,

A tak prezentuje się jedna strona z elementami fototrawionymi:

,

,

,

Myślę, że teraz fotki dobrze wychodzą. Będę się starał na bieżąco wrzucać całość prac.

Dziś biorę się za drugą stronę Horneta.

I jeszcze mała prośba o określenie czy kolor części wodnej nie jest zbyt ostry i czerwony ??

,

Jest to mieszanka Hull Red z Czerwonym nr : 29+3 użyte farby Mr.Color Wydaje mi się że na zdjęciu jest za jasny w rzeczywistości jest o około 5% ciemniejszy. Nie ma jeszcze żadnego washa zrobionego ani nic, Yamato jest w trakcie dalszych prac.

Ten sam kolor chce zastosować do Horneta a sam Hull Red moim zdaniem jest za brązowy.

Grzegorz

Akurat z dziobnicą było wszystko w porządku

Mi chodziło o burtę przy samym dziobie, popatrz wzdłuż linii wodnej pod ostrym kątem, czy nie zostały jeszcze jakoweś niespodziewajki

Kolejna część prac powoli do przodu.

Malowanie i składamy po kolei następne elementy.

,

,

,

,

,

,

Malowanie starałem się odwzorować na podstawie wzoru przedstawionego przez producenta.

Jeszcze trzeba poprawić malowanie blach, gdyż gdzieniegdzie się odrapało co nieco.

Na chwilę obecną tyle w miarę czasu będą kolejne fotki.

Grzegorz

Widzę, że praca ładnie idzie do przodu. Zawsze podobał mi się ten okręt jak i ten kamuflaż. Szkoda, że Trumpek nie popisał się z kadłubem, ale jak na tamte czasy model i tak był wielkim powiewem świeżości.

Sorry za odkopywanie tematu, ale może autor się ożywi - jak tam postępy w pracach? Chodzi mi od dłuższego czasu ten Hornet po głowie, czekam tylko na promocję w jakimś sklepie modelarskim. Chętnie poobserwuję dalsze etapy prac.

Fajnie to idzie. Też mam ten model, czytałem, że Trumpeter kompletnie spaprał jego bryłę, ale z tego co widzę jest ok. Będę tu zaglądał.