Skocz do zawartości

IJN Kirishima 1942(?) 1:700 Hasegawa


Forest

Rekomendowane odpowiedzi

No to słowo się rzekło, zaczynamy zabawę

Jak już wspominałem w innym dziale, na warsztat trafia japoniec z tematu. Co tam robi znak zapytania? Bo ciężko określić, na jaki rok jest przedstawione to pływadełko Niewątpliwe poostatniej modernizacji + nieco S-F Generalnie, pierwsze wrażenie po otwarciu pudełka zawarło się w słowach:

"O kur...a, ale to małe "

Ostatni raz model w tej skali montowałem, w ogóle miałem w łapach, jakieś... 15 lat temu, jestem przerażony

In-boxa nie wykonałem, gdyż zdechła mi wczoraj bateria w aparacie... Nazwę ją Buckster... "Bucksterze, zawiodłeś koronę!!!"

4HFd0Ei.jpg

 

Tak więc pod tym linkiem jest in-box zastępczy

http://www.mojehobby.pl/products/IJN-BATTLESHIP-KIRISHIMA.html

 

Ale dość już głupot, czas na pierwsze fotki. Na razie jeszcze dziewiczy plastik, przed pierwszymi pracami Ogólne wrażenie na pewno nie jest takie złe, jak straszyliście, ot poziom większości modeli Tamiyi w tej skali, bez fajerwerków, ale tragedii też nie ma Widać po tym modelu jego wiek, ale zapewne gdy wychodził, był bardzo chwalony Niestety, ale wloty kluz są przesunięte ku dziobowi, co jest zastanawiające, gdyż kotwice są dobrze umiejscowione - czyli są za nimi

oEykqdX.jpg

ZytaEja.jpg

No1wSoC.jpg

 

Na pewno dużym jego minusem są burty, które są zwyczajnie "gołe jak Święty Turecki" Absolutny brak jakiejkolwiek faktury, nawet przewodów, które są na grafice z pudełka, a służyły zapewne do pobierania wody zaburtowej... Że o kablu demagnetyzacyjnym nie wspomnę... Za to iluminatorów nawaliło jak na jakimś krążowniku lekkim Pójdą na pierwszy ogień, bo aż kłują w oczy... Ma ktoś może jakieś schematy rozmieszczenia bulai? Blacman może?

es2AFSc.jpg

48yzI5Y.jpg

FLtGRDA.jpg

 

Są niestety również dwie nieładne jamki skurczowe na dziobie, ogromna na prawej burcie, oraz niewielka, ale widoczna na lewej:

liw8ZsX.jpg

w8UMhLI.jpg

 

Jak również przesunięcia formy (choć może to wynika ze starości? ):

SXYCLoa.jpg

OrW9vK7.jpg

 

No to by było chyba na tyle tytułem wstępu, jeszcze tylko zaznaczę, ze nie będę jakoś szalał z przeróbkami, ograniczę się do niezbędnych. W końcu, po tylu latach, od czegoś trzeba z powrotem zacząć

 

No to jedziemy, Panowie! Rozpoczynamy misję "Kirishima"

latest?cb=20130306164940&path-prefix=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 159
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Super, to kibicujemy Jakieś blaszki planujesz?

Ostatni raz model w tej skali montowałem, w ogóle miałem w łapach, jakieś... 15 lat temu, jestem przerażony

Ale jakie 15 lat, skoro w zeszłym roku trochę działałeś przy U.S.S. Fletcher DD-445 (1942) 1:700 Revell/Matchbox...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtedy tylko go ogoliłem i dokleiłem nieco plastiku, co by kadłub wysokość trzymał Kruca fuks, jeśli przy tym modelu nie zwariuje, to Fletcher wraca na tapetę...

Przez ostatnie 4 godziny "poprawiałem fabrykę":

- zaszpachlowałem 54 iluminatory,

- wywierciłem 30 nowych,

- zaszpachlowałem źle umiejscowione wloty kluz kotwicznych,

- usunąłem rufowe kotwice, dziobowe pójdą w kosz po ustaleniu dokładnego położenia wylotów kluz,

- pogrubiłem końce pasów pancernych na obu burtach, wcześniej było gładkie przejście w kadłub.

 

Myślę, że wyszło mi to nawet nieźle. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że jedynymi narzędziami, jakich używałem, były

- dwie spreparowane wykałaczki

- igła 0,5mm

- moje oko

 

Zastanawiam się, co począć z kazamantami dziobowymi, na wysokości wieży "A". Hasegawa proponuje je po prostu zostawić tak, jak są - odpada. Widziałem już dwie wersje zaślepienia, pierwsza z pokładem biegnącym wzdłuż tegoż, druga jak u Blacmana, z pokładem wystającym nad byłym stanowiskiem. W obu zgadza się jedno: nie ma podstawy (jak u mnie), oraz wstawione blachy zbiegają się pod kątem. Co wybrać?

 

Z tego miejsca chciałbym również podziękować Blacmanowi za wykonanie świetnego modelu Kirishimy, oraz równie świetnej galerii. Póki co, są one moim jedynym materiałem źródłowym

 

Ciąg dalszy prac we czwartek, po dokonaniu zakupu papieru ściernego - okazało się, że nie mam nawet centymetra kwadratowego tegoż

 

A teraz fotki:

 

NFTN2Tv.jpg

yHDDTsK.jpg

3L5HCFx.jpg

bepw1Ai.jpg

EWsb3jt.jpg

k8Xpjgu.jpg

Rka6BUX.jpg

KE8Hmyo.jpg

5XTidNz.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forest - posłałem elektroniczną paczkę danych... Nie dojszła???

gwoli drobnej korekty czepialskiego - to nie byly przewodu do czerpania wody zaburtowej tylko kanały do wylewania wody za burtę ... takiej brudnej z pokładu

 

kazamata była wycięta i co za tym idzie pokład też - czerwona linia. W moim modelu jest błąd niestety - niebieska linia- za późno dostałem plany...

29268389040_af548057b5_b.jpg

 

burtowe ściany kazamat schodziły się praktycznie na płasko w jedną pionową płaszczyznę z pokładem, uskok był minimalny - tu jest błąd producenta.

 

kibicuję mocno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mam pierwszy problem z głowy Z tym odprowadzaniem wody to był mój drugi strzał A ta długa "rura" od krawędzi pasa pancernego do pokładu nad kazamatami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o te "dziabągi":

VB5iWbf.jpg

Od razu przepraszam za przerwę w pracy i brak obiecanej aktualizacji Wyskoczyły mi niespodziewane wakacje w Piwnicznej

Jutro wznawiam warsztat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o te "dziabągi"

to również jest system odprowadzania wody nieczystej. Tym razem z dolnych partii okrętu... mam gdzieś planiki. Jak wrócę do domu postaram się coś wrzucić.

Aha, czyli mniej więcej tak, jak się spodziewałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, mogą próbować, ale tuż obok stoczni stacjonują 136 i 137 Pułki Gebirgsjägerów, wraz z towarzyszącym 111 Pułkiem Artylerii Górskiej Jest to wkład II Dywizji Strzelców Górskich w międzysojuszniczą wymianę kulturową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.