Rm Pola//1/350//HobbyBoss

Witam, rozpoczynam pierwszy warsztat jednostki nawodnej w swoim życiu :p. Trochę się zbierałem do wstawienia zdjęć, bo "stępkę" pod model położyłem już z dwa tygodnie temu.

Zacznę może od tego co chce odwzorować w modelu:

-Wywiercić wszelkie "bulaje" i inne otwory pokazane w modelu

-Dodać relingi (wezmę Aber 1-350-07, nie wiem czy dobrze)

-Porobić coś przy lufach dział oraz działek (by jakoś wyglądały, bo takie "patyki" nie są zbyt fajne :P)

-Dorobić olinowanie

-Ciut poprawić model (dodać parę prostych do odtworzenia "pierdół")

Co do samego warsztatu będę czerpał wiedzę przede wszystkim z warsztatu kolegi Alex304 oraz znalezionej w internecie oraz na forum wiedzy.

Poniżej prezentuje to co porobiłem, bulaje w trakcie wiercenia oraz parę sklejonych części (przed szpachlowaniem). W jednym miejscu zrobiłem imitacje okien, nie wiem czy słusznie.

No to paCZam. Moim skromnym zdaniem wiercenie w 350 nie ma sensu, łosz zrobi to równie dobrze, a teraz bedziesz musiał wypchać czymś kadłub, żeby nie dało sie przez niego patrzeć na wylot.

No to dam sobie spokój z tym, stety niestety zrobiłem to raptem do połowy :p. Niewiem czy będzie widać, bo jak w środku będzie ciemno po sklejeniu to nikt nic niedostrzeże. Teraz mam pytanie, pokład przykleić po czy przed malowaniem ? Przepraszam za takie "banalne" pytanie.

Zdecydowanie przed malowaniem , bo bedziesz miał sporo do szpachlowania. Proponuje z ramek wyprasek powklejać rozpórki między burtami , a nawet coś solidniejszego bo kadłubek jest dośc witki i ma tendencje do skręcania...potem pokład może być wyboisty.

No cóż już wkleiłem pokład bez tych rozporek, ale jakoś będzie :p.

Nie wierć iluminatorów tylko zaszpachluj i zeszlifuj na równo z burtą i naklej iluminatory fototrawione np. takie:

https://sklep.gpm.pl/akcesoria/fototrawione/bulaje.

Musisz tylko dobrać odpowiednią średnicę. Efekt gwarantuję.

Wywierciłem po prostu z jednej strony, a na takie blaszki to jestem "za cienki". Chce po prostu dodać relingi i trochę od siebie, to mój pierwszy model okrętu i nie chce przesadzić z dodatkami :P

Jeśli z jednej strony wywierciłeś otwory, to już nie możesz drugiej połowy bulajów zwashować. Żaden wash nie zrobi takiego efektu jak dziurka w kadłubie, i nie chodzi tu o to że washowane bulaje będą wyglądały gorzej (bo zgadzam się z Gałą że w tej skali wiercenie nie jest niezbędne) ale jeśli już zacząłeś tak robić, to dla spójnego wyglądu to musi być konsekwentnie wiercone od dziobu do rufy...

Szkoda że wkleiłeś już pokład, bo rzeczywiście powinieneś czymś wypchać kadłub. Tam będzie ciemno, ale przez bulaje na jednej burcie będzie widać...dziury robiące za bulaje na drugiej burcie, i światło przez nie wpadające

Oficjalnie warsztat można zamknąć, model znalazł nowego właściciela.