Skocz do zawartości

N.Y. Central Hudson Steam Locomotive - Revell - 1:87 (H0)


Kermit

Rekomendowane odpowiedzi

No i udało się. Ale tylko jedno - ukończyć model w terminie. Bo sam model niestety, nie udał się - wszystko szło dobrze, dopóki nie postanowiłem kłaść kalek. Nie miałem seta i sola, więc stwierdziłem, że kładę "na wodę". Pomyślałem, że tyle razy wychodziło, to i tym razem powinno, ale nie jest tak, jakbym tego chciał. Przed następnym modelem idę po nowe specyfiki.

 

Ok, koniec marudzenia, przedstawiam krótki opis i zdjęcia.

 

Ukończonym modelem jest parowóz Hudson wraz z tendrem amerykańskich kolei New York Central (budowany z zestawu Revell N.Y. Central Hudson Steam Locomotive) w skali H0, czyli 1:87. Będzie on elementem statycznym mojej makiety, na której pozował do poniższych zdjęć, w związku z tym zrezygnowałem z użycia zestawowego odcinka torów (być może wykorzystam go do innego celu).

 

Model traktowałem jako wprawkę do większego projektu, czyli lokomotywy Big Boy również w skali H0.

 

Wątek warsztatowy - wystarczy kliknąć tutaj.

 

Zdjęcia:

01.jpg 02.jpg 03.jpg 04.jpg 05.jpg 06.jpg 07.jpg 08.jpg 09.jpg 10.jpg 11.jpg 12.jpg 13.jpg 14.jpg 15.jpg 16.jpg 17.jpg 18.jpg 19.jpg 20.jpg 21.jpg 22.jpg 23.jpg 24.jpg 25.jpg 26.jpg 27.jpg 28.jpg 29.jpg 30.jpg 31.jpg 32.jpg 33.jpg 34.jpg 35.jpg 36.jpg 37.jpg 38.jpg 39.jpg 40.jpg 41.jpg 42.jpg 43.jpg 44.jpg 45.jpg 46.jpg

Jedno nieco inne ujęcie:

00.jpg

 

Zdjęcia po użyciu kilku ciekawszych technik w znanym programie do obróbki zdjęć:

Zanosi się na burzę:

47.jpg

 

Hudson wyłania się z mgły:

48.jpg

 

Stara fotografia, wersja 1:

49.jpg

 

Stara fotografia, wersja 2:

50.jpg

 

To ja teraz chowam się i szykuję się na baty i szykany za spaprany model (chociaż w sumie to nawet mi się podoba na tych niektórych zdjęciach...).

 

Model poddaję pod głosowanie

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się podoba , no może oprócz kalkomanii , które wybitnie nie siadły tak jak trzeba .

 

Może zamiast Big Boya popełnił byś BR.52 - bardzo wdzięczny temat , a w dodatku polonik ( Ty-2 itp. ... ) .

 

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No te kalki istotnie wszystko psują ale myśle, że set z solem i tak by nie pomogły na błyszczenie bo zdaję się, że kalki były kładzione na zbyt matową powierzchnię. Tak samo mi się zrobiło na Korsarzu.

 

Model jakoś do mnie nie przemawia. Jest zbyt jednolitą i jednokolorową bryłą ale patrząc na zdjęcie w Twoim podpisie to tak mniej więcej było. Tylko chyba niektóre blachy były na połysk a nie całość mat jak w modelu.

 

Ja bym trochę złamał tę czerń na modelu żeby był "mniej plastikowy".

 

Co do samego wykonania technicznego to wszystko jak najbardziej ok.

A no i przydałoby się kilka zdjęć na jednolitym tle. "Hudson we mgle" mi się podoba ale nie widzę różnicy między dwoma kolejnymi zdjęciami.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parowozik podoba mi się bardzo a na kalki można przymknąć oko.Jedyne czego mi brakuje to jakiegoś mocniejszego zaoliwienia elementów i kurzu na wózkach (jakiś czasem musiał osiąść).Może potraktowałbyś je jakąś sproszkowaną pastelą?Parowozik normalnie funkiel nówka nieśmigana ale jakiś lekki suchy pędzel szarym mógłby fajnie wyglądać.Węgiel ekstra zrobiony, realistycznie wygląda

 

A w kwestii kalek... Traktowałeś je na końcu jakimś bezbarwnym? Jeśli nie to po zakupie seta i sola możesz próbować je usunąć...wszystko opisane jest na butelce seta ale przedstawia się to tak że trzeba dać seta na kalkę a jak "odejdzie" to przenieść ją na kawałek papieru z kalkomanii i w efekcie powinieneś wyjść bezstratnie pomalujesz sidolem miejsce położenia kalek i nałożysz kalki z użyciem seta i sola i powinno być o niebo lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie galeria, Kermit. Jak już koledzy napisali, mi się też podoba ten Hudson. Nie jest dokładnie taki sam, jak zdjęcie w podpisie, ale ja przynajmniej wiem, że nie wszystkie były malowane tak samo i Twoja wersja też występowała. ;)

"Hudson we mgle" mi się podoba ale nie widzę różnicy między dwoma kolejnymi zdjęciami.
A ja widzę różnicę. Pierwsza wersja jest po prostu w odcieniach szarości, druga natomiast to sepia - widać to po takim czerwonawo - brązowym odcieniu w miejscach, gdzie na zdjęciu w wersji pierwszej jest biały.

Gratuluję, Kermit, ukończonego modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbys mial, to sproboj te kalki potrakrtowac delikatnie rozcienczalnikiem od Tamki. Powinien on troche rozpuscic zarowno kalki, jak i farbe. Dawniej jak nie mialem Set i Sol to stosowalem taka metode.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że model jest jeszcze do uratowania. Suchy pędzel z szarością nawet dość jasną na wszystkie rury i wystające elementy, suche pastele na całość - jakaś biel w małej ilości i trochę brązu. Trochę suchego pędzla ze srebrnym. Kalki odkleić i wywalić. Zamiast tego albo suchy transfer albo od łapki malować. Ewentualnie pomaluj te kalki czarnym matem tam dookoła liter. I koniecznie połysk lakier na niektóre blachy bo sam zobacz jak się błyszczy kocioł nad kołami głównymi. I będzie git. Bo teraz wygląda jak zabawka niestety.

 

A szkoda by go było...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że nie zdążę tego wszystkiego, o czym piszecie, zrobić przez zakończeniem konkursu. Masz rację, Jacek, że szkoda by go było, ale pracę nad modelami muszę przeplatać pracą zawodową, pracą magisterską i wyjazdami na uczelnię. Także, może w przyszłości...

 

Pozdrawiam i dziękuję za krytykę. Następny model pewnie będzie lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z czasem pomyśl o tym BR-52 z Trumpka co z tego, że wielki jak...parowóz
Jak już wspominałem, jeśli jest w H0...
W 1/87 jest dostępny jego "mniejszy brat" z HobbyBossa
Rozumiem, że mniejszy brat BR52? Mógłbyś zarzucić namiarami?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HobbyBoss'owa BR52 jest w skali 1/72

 

Ja z niej próbuję wydłubać Ty2 ( takie trójwymiarowe wspomnienie z dzieciństwa )

Gdybyż tak jeszcze do 72 było takie bogactwo akcesoriów jak do H0

 

A "Hudson" , choć nieco rdzy, smaru i sadzy dobrze by mu zrobiło

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.