Skocz do zawartości

[Pacyfik] Okręt podwodny Maru-Yu (Fujimi 1:350)


Jędrek

Rekomendowane odpowiedzi

Od niechcenia dłubię sobie w wolnych chwilach przy maleństwie (w porównaniu do wcześniejszych moich wypocin) z okresu walk na Pacyfiku. Toteż w sposób naturalny nasunęła mi się myśl czemu by nie dołączyć symbolicznie do projektu grupowego. "Symbolicznie" gdyż raczej nie będzie to długa relacja – model na upartego można zrobić w jeden wieczór.

Bohaterem wątku będzie japoński okręt podwodny Maru-Yu. Ciekawostką jest iż nie był to okręt należący do marynarki ale do armii, w dodatku o funkcji transportowca – jego głównym zadaniem było dostarczanie zaopatrzenia do położonych na wyspach garnizonów japońskich.

W ekspresowym skrócie: okręty te zaczęto budować od 1943, miały niewiele ponad 40m długości i zabierały do 20 ton ładunku, załogę stanowiły 23 osoby a uzbrojenie działko 37mm (torped nie posiadały).

Niewiele więcej nt. np. tu

 

Jakiś czas temu firma Fujimi rozpoczęła sprzedaż w skali 1:350 dwóch modeli tego typu okrętów. Oba in-boxy znajdują się na forum YU-1 i YU-1001.

 

th_MaruYu101.jpg th_P4190202.jpg

 

Modele różnią się jedynie rodzajem zastosowanej śruby napędowej i kształtem kiosku. Z racji iż materiałów dotyczących tych okrętów jest jak na lekarstwo postanowiłem wykonać je prosto z pudła waloryzacji poddając jedynie działko. Przy czym będzie to raczej zabieg wizualny niż odtworzenie rzeczywistości gdyż jedyne sensowne zdjęcie tego działka jakie posiadam (dzięki donalyah00 ) przedstawia je w widoku od przodu.

 

Na chwilę obecną skleiłem większość elementów modelu i trysnąłem trochę kolorkiem dla części podwodnej (za brązowy – będzie nauczka do wykorzystania przy większych jednostkach), dodałem też pierwszą blaszkę

 

th_MY01.jpg th_MY02.jpg

 

Jędrek

ps. drugie maleństwo też trafiło do stoczni, skupię się "zdjęciowo" w warsztacie na jednym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostką jest iż nie był to okręt należący do marynarki ale do armii, w dodatku o funkcji transportowca – jego głównym zadaniem było dostarczanie zaopatrzenia do położonych na wyspach garnizonów japońskich.

Japońska Armia tak się "kochała" z Marynarką, że musiała mieć nie tylko własne transportowce (w tym wspomniane transportowe okręty podwodne) ale i.... lotniskowce Kilka słów o nich można znaleźć tutaj

To tyle OT.

 

A Twój model może i jest prosty, ale na pewno jest bardzo oryginalny i cieszę się, że zdecydowałeś się na relację z budowy. Na pewno będę tu zaglądał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poprzenosili te morskie wątki i człowiek nie może nadążyć Ciekawy model i jak słusznie zauważono, po raz pierwszy na forum. Szkoda tylko, że zacząłeś relacje od połowy budowy... ale i tak Ci kibicuję

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Relację znalazłem dopiero dziś i to całkowitym przypadkiem. Czy można by duplikować wątki niniejszego projektu w odpowiednich rubrykach forum (pyt. do moderatorów)?

 

trysnąłem trochę kolorkiem dla części podwodnej (za brązowy – będzie nauczka do wykorzystania przy większych jednostkach)

Bardzo ciemny kolor, co to jest za farba? Odpowiedni Colour Coat WEM-u dla IJN jest praktycznie rdzawo-pomarańczowo-czerwony.

 

ps. drugie maleństwo też trafiło do stoczni, skupię się "zdjęciowo" w warsztacie na jednym

Rozumiem, że robisz Yu-1 i Yu-1001 w duecie?

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Relację znalazłem dopiero dziś i to całkowitym przypadkiem. Czy można by duplikować wątki niniejszego projektu w odpowiednich rubrykach forum (pyt. do moderatorów)?
właśnie takie przenoszenie tematów było jednym z powodów, dla których ja nie uczestniczę. Ale z moim poziomem modelowania, może to i dobrze

...

niemniej jednak śledzę relację Jędrka z tym unikatem - bardzo uważnie

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

model jest tak prosty, że w sumie relacji miało nie być, ale zmieniłem zdanie w celu podniesienia popularności i urozmaicenia projektu Pacyfik

 

część podwodna to jakiś odpowiednik Vallejo (mogę sprawdzić później dokładniej) dla podanego koloru H17 Gunze, jak widać jest zbyt brązowy choć sam kolor jest opisywany w instrukcji jako cocoa brown, zbytnio się tym nie przejmuję gdyż do Maru-Yu podchodzę bardzo luzacko, niemniej jak pisałem wcześniej, przy większych okrętach będę chciał pójść w odcień zawierający w sobie więcej czerwieni

 

tymczasem mała aktualizacja, przykleiłem pozostałe blaszki w tym "trójnóg" na rufie odwrotnie niż polecała instrukcja oraz drabinki na kiosku czego nie ma w instrukcji, dorobiłem też kotwicę na dziobie (wykorzystałem blaszkę GMM 1:700 gdyż taka odpowiadała mi wielkością), jak widać prysnąłem górę i naniosłem kalki przy czym tutaj wykorzystałem 3 jednakowego rozmiaru kierując się jednym ze zdjęć (box-art pokazuje na czole kiosku mniejszą), zapowiadanej przeróbce uległo działko, wymieniłem lufę na igłę, urozmaiciłem podstawę dodając jej ożebrowanie, wyszło tak sobie

 

th_MY03.jpg th_MY04.jpg

 

tradycyjnie zastanawiam się nad podstawką, nie podpasowałem żadnego uchwytu od mebli, kształtem czy wysokością parę mi pasuje ale są za szerokie w miejscu styku z kadłubem, wybitnie przeszkadza mi tu kil

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawy wybór.

Moim zdaniem idealny do projektu pacyfik :]

Odnośnie ciemnej Vallejo - czyżby Vallejo 039 Hull Red ?

746_rn.jpg

Przy pierwszej warstwie jeszcze coś tam czerwieni widać ale przy drugiej

jest już bardzo brązowo.Nawet pokazana powyżej próbka jest zbyt jasna . Nazwa farby jest kompletnie nie adekwatna (aczkolwiek zawartość pojemniczka w realu wydaje sie być faktycznie czerwienią)

Miałem ten sam problem. Proponuje przełamać z flat red 2/1 lub 1/1.

Możesz pokazać jakieś zdjęcie ukazujące wielkość modelu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyżby Vallejo 039 Hull Red ?

tak to właśnie ten kolor

Możesz pokazać jakieś zdjęcie ukazujące wielkość modelu?

niestety zapomniałem o takich fotkach, postaram się przy okazji galerii jakieś zrobić

 

tymczasem prace posunęły się dalej, postanowiłem wrócić do "korzeni" (jeśli ktoś pamięta Novembery) i poeksperymentować dalej z malowaniem, polegało to na upaćkaniu modeli czyli zabawie z olejami artystycznymi, przeszkodą w tym okazały się króciutkie burty modelu, nie było miejsca na rozpędzenie się z pędzlem przy robieniu rainsów; część podwodną malnąłem w trochę innej kolorystyce starając się przy okazji odznaczyć linię wodną w postaci białych osadów

 

th_MY05.jpg th_MY06.jpg

 

i zgodnie z zapowiedzią drugie maleństwo, dla "odmiany" jeszcze bardziej sponiewierane

th_MY07.jpg th_MY08.jpg

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgrabny duecik. Fajnie wyglądają sponiewierane japońskie flagi na kiosku. Podoba mi się też sposób wykonania scum-line na linii wodnej, ale wydaje mi się ona ciut za jasna (zwłaszcza pionowe linie w Maru-Yu 1001). Zamiast białego oleju lepszym wyborem byłby chyba jasno szary. Myślę też, że podstawka wzbogaci trochę odbiór całości.

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki Panowie

jeszcze nic straconego z kolorami, jakoś mi się nie spieszy i mogę trochę dalej trochę pomazać jeden lub oba z nich, trochę się bawię malowaniem obserwując jakie wychodzą efekty końcowe,

biały przypadł mi do gustu, choć jest dominujący to nie jest jedynym odcieniem, wygodnie było mi go użyć z racji iż malowałem wieczorami i przy zmierzchowym świetle miałem dobry kontrast podczas malowania jeszcze się zastanowię nad dalszymi krokami gdyż fotki trochę przekłamują a obecny efekt wizualny przypadł mi do gustu (ciekawe na jak długo )

 

scum-line to też eksperyment, malowalem z ręki co widać w powiększeniu na fotkach, jeśli będę chciał w przyszłości powtórzyć taki manewr to raczej już z jednostronnym maskowaniem tak by górna granica linii była prostsza

 

koncepcji podstawki dalej brak...

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sie zastanawiam- ta łódź nie miała peryskopów? Na pudełkach jakieś tam anteny/maszty są zaznaczone ale model ich niema...

Z tego co wyliczyłem to modelik ma około 11cm?

W takim wypadku moze faktycznie jakaś dioramka , na podstawce będzie chyba to maleństwo słabo zwracało uwagę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi się wydaje, że mogłem mocniej przyciemnić

No może jeszcze odrobinkę.

Modele będą wyglądały inaczej na podstawce (zagra kontrast kolorów kadłub-podstawka).

Wydaje mi się, że przed dalszą modyfikacją malowania warto je "zadokować".

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że przed dalszą modyfikacją malowania warto je "zadokować".

dlatego nic się na razie przy nich nie dzieje, chyba jednak wyskoczę do marketu, wezmę jakieś najmniejsze uchwyty i coś się dopasuje

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

w marketach nie znalazłem nic ciekawego i w końcu po długich poszukiwaniach i namowach różnych ludków udało mi się skłonić kogoś do wytoczenia podstawek do moich okręcików (podziękowania dla firmy Master ), tym samym okręciki zostały ukończone, dorobiłem im jeszcze liny z plastikowych nitek

 

modele można obejrzeć w galerii a poniżej obiecane zdjęcia dla vought pokazujące wielkość modelu

th_YU1_10.jpg th_YU1_11.jpg

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
czyżby Vallejo 039 Hull Red ?

tak to właśnie ten kolor

Sorki, że odgrzewam starocia... Żaden ze mnie okrętowiec (choć mnie strasznie kusi), ale może Vallejo Air 089 Fire Red byłoby fajne. Wbrew nazwie to żadna ognista czerwień, tylko bardzo stonowany raczej ciemny kolor, no może poza pierwszą warstwą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.