F-22 Raptor Italeri 1/48 + Eduard

Witam.

W ramach odpoczynku od tego cywilniaka viewtopic.php?t=16962 postanowiłem równolegle poprowadzić relację z budowy tego pięknego samolotu.

Wszystko w pudle:

Instrukcja:

Ramki:

Kalkomania:

Kilka fotek szczegółów z perspektywy:

Blachy Eduarda i instrukcja do nich:

Model został kupiony na Allegro razem z blachami. Niestety okazało się, że miał kilka wyłamanych części:

Mam nadzieję, że mimo tych odłamanych części mogę startować w konkursie? Jeżeli ktoś uważa, że nie to proszę napisać i przenieść temat do lotniczego, warsztatowego działu.

Ooo Raptor:) Chyba jeden z najładniejszych współczesnych myśliwców Będziesz go ciął (troszkę) i upodabniał do oryginału czy zbudujesz prosto z pudła? Bo italeri nie popisało się jeśli chodzi o jego kształt (zwłaszcza z boku).Tak czy inaczej kibicuję

artoor_k, czytałem o popisach Italeri w innych relacjach ale nie czuję się na siłach żeby to poprawiać. Model raczej pozostanie prosto z pudła tym bardziej, że same blachy to już dla mnie ogromne wyzwanie bo stosuję je po raz pierwszy .

Chyba jeden z najładniejszych współczesnych myśliwców Smile

Wg jeden z dwóch najładniejszych (razem z Gripenem)

Malowanko które? Ja bym wybrał to "Spirit of America

Mam nadzieję, że mimo tych odłamanych części mogę startować w konkursie?

Myślę, że to nie jest problem bo przecież to jeszcze nie jest model rozpoczęty

Kibicuje

Malowanko które? Ja bym wybrał to "Spirit of America

Nad tym jeszcze się zastanawiam, prawdopodobnie będzie "Spirit of America" ale chodzi mi po głowie jakiś eksploatowany już egzemplarz - tylko gorzej z kalkomaniami do takowego. Coś się wymyśli .

Samolot jest piękny ale będziesz miał sporo pracy przy nim. Sam popełniłem ten model i mam niemiłe wspomnienia co do spasowania i jakości części. A te kalki to masakra wy wykonaniu Italerki... życzę powodzenia i zasiadam na widowni.

Chyba jeden z jednych najbrzydszych Sorry, nie mogłem się powstrzymać

Muszę sprawdzić na dysku - powinienem mieć materiały od jednego gościa z klubu. Cała sesja zdjęciowa F-22.

powodzenia w klejeniu

Tukidyndas spoko, rzecz gustu .

MrDyzio Trochę zdjęć mam ale chyba egz. 008, zawsze przyda się coś więcej. Jakby co to pisz na priv.

Pozdro

oj kolego widze dobry projekt a dzieki temu ze pokazaleś co w pudle też go zamawiam ;) bo zastanawiałem sie nad f22 i f15 bo to bedzie moj pierwszy projekt z blaszką sądzisz ze poradze sobie ???

Oczywiście, że sobie poradzisz:) Miałem ten egzemplarz i jakoś nie miałem z nim problemu. Założysz u nas Warsztat i w razie, problemów, pytań chętnie Ci tu ludzie pomogą. Pozdrawiam

Witam.

Trochę zaniedbałem modelarstwo i nie było mnie tu przez długi czas ale sesja i życie studenckie dają znać o sobie. Teraz sesja się skończyła i mogę wziąć się do roboty. Postanowiłem, że Raptor będzie najlepszą opcją powrotu . Żeby nie rzucić się na głęboką wodę, zacząłem od składania drobiazgów i pomyślałem, że dorobię też co nieco od siebie.

Na początek w oryginale wygląda to tak:

Kochane Italeri natomiast widzi to w prostszy sposób ;):

Mój punkt widzenia sprowadził się do pocięcia jakiejś karty telefonicznej, wywiercenia wiertłem otworków i doklejenia pasków do osłony owiewki:

Następnie rozciągnąłem sobie kawałek ramki z modelu nad gazówką i powstał taki oto pręcik, który ma wg mnie imitować uszczelkę (ten biały pasek pod dziurowaną listwą):

Potem dwa druciki i gotowe:

Na silniki rakietowe do odrzucania owiewki nie starczyło mi sił ale postaram się dorobić je jutro (znaczy dzisiaj).

Pozdrawiam

Świetna robota

Oszklenie wiele zyskało po tym zabiegu.

Właśnie takie "smaczki" powodują, że to hobby nigdy się nie nudzi

Dorobiłem w końcu silniki rakietowe do odrzucania owiewki. Nie jestem zadowolony z efektu ale tak już pozostanie. Zacząłem też zabawę w kokpicie. Strasznie ciężko maluje się i przykleja te wszystkie drobniutkie elementy oraz blaszki. Ciągle muszę nad tym popracować bo nie radzę sobie za dobrze z takimi szczegółami. Zdjęcia:

Cały poskładany kokpit prezentuje się tak:

Narobiłeś się... A teraz poszukaj zdjęć jak wygląda przestrzeń za fotelem

Zdjęcia mam, przestrzeń ta będzie zapełniana później jak już będę chciał przyczepić owiewkę...

I właśnie o to chodzi Kokpit już pomalowałeś więc uważaj aby nie nabrudzić bo ciężko się czarny mat czyści potem

Fajnie idzie. Jedna uwaga dotycząca fotela. W fotelach ACES II anteny boi radiowej przed wystrzeleniem są złożone wzdłuż boków fotela (co widać nawet na ostatnim zamieszczonym przez Ciebie zdjęciu). Dopiero po wystrzeleniu się rozkładają (chodzi o te "czułki" przy wezgłowiu/zasobiku spodochronu).

Dopiero po wystrzeleniu się rozkładają

Rozumiem, że chodzi o wystrzelenie za pomocą katapulty? Czyli w normalnym locie bojowym cały czas są złożone wzdłuż fotela? Aż wstyd się przyznać ale przez chwilę myślałem, że są to małe lampki, które pilot włącza żeby zobaczyć, np. mapę

Dziś malutko, wkleiłem tylko kilka blaszek i zajmuję się dyszami wylotowymi:

Rozumiem, że chodzi o wystrzelenie za pomocą katapulty? Czyli w normalnym locie bojowym cały czas są złożone wzdłuż fotela?

Mały up. Walczę z dyszami, niedługo postaram się połączyć połówki kadłuba i biorę się za szpachlę i szlifowanie. Zastanawiam się też czy robić pylony podskrzydłowe. Muszę teraz wiedzieć żeby przed sklejeniem połówek móc wywiercić otwory pod nie. Boję się tylko, że przez te pylony Raptor straci trochę na swojej pięknej sylwetce. Jeszcze się zastanowię.

Nooo raptor jest piękny : )