Skocz do zawartości

Mustang Mk.III - Tamiya 1:48


barszczo

Rekomendowane odpowiedzi

Przedstawiam kolejny zabytek z mojej kolekcji, Mustang Mk.III FB387 kapitana Eugeniusza Horbaczewskiego, budowany cztery lata temu. Zestaw Tamiyi uzupełniony o małą blaszkę i żywiczne koła Eduarda, rury i celownik Quickboosta, kalki Techmodu, farby Gunze serii H. Budowa jak to Tamiya szybka i prosta, malowanie oparte na serii zdjęć maszyny FB387 z sierpnia 1944 roku. Miłego odbioru:) .

 

qLCwn9a.jpg

 

V0KFXiN.jpg

 

4futK8q.jpg

 

5DLlA57.jpg

 

ZR3B3aw.jpg

 

Vf937Y3.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi chyba raczej o to, że na pierwszym zdjęciu na nosie, zielony kolor "zszedł" Ci w dół poza granicę szarego i dziwnie to wygląda.

 

EDIT: Teraz zauważyłem na zdjęciu, faktycznie jest taki uskok, ale na Twoim modelu wygląda on bardziej jak błąd w maskowaniu, niż celowy zamiar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak jak na zdjęciu oryginału.

 

Czytałem swego czasu, że brytyjczycy malując Mustangi po transporcie z USA nie malowali całości kamuflażu, tylko plamy na górze w jednym z kolorów. Model strasznie sterylny, widać, że "historia".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki pany za dobre słowo. Model sterylny (bo takie lubię ), ale oryginał na zdjęciach taki właśnie był. W sumie Dziubek za dużo się na nim nie nalatał niestety, po jego śmierci był w akcji kilka razy, żywot zakończył po kolizji z inną maszyną na lotnisku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo miły dla oglądacza!

Właśnie chciałem chwalić za smaczki, które wychodzą przy dłuższym oglądaniu fotografii i ten znacznik na kole chciałem wymienić:)

Do tego zatrzaski okapotowania silnika, czy osłony luf kaemów.

Jakie dokładnie farby użyłeś? Może to kwestia zdjęć, ale wydają się b.jasne.

No i kółeczko się wygło temu Mustangowi ogonowe:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem swego czasu, że brytyjczycy malując Mustangi po transporcie z USA nie malowali całości kamuflażu, tylko plamy na górze w jednym z kolorów.

 

Skracając temat do minimum- najbardziej prawdopodobna wydaje się być wersja: wszystkie farby z palety MAP, RAFowskie.

 

Właśnie chciałem chwalić za smaczki, które wychodzą przy dłuższym oglądaniu fotografii

 

Rzeczywiście jest kilka świetnych obserwacji. Także kilka wyraźnych przeoczeń. Możliwe, że w ogólnym mniemaniu bez znaczenia. W Spicie podobnie ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem swego czasu, że brytyjczycy malując Mustangi po transporcie z USA nie malowali całości kamuflażu, tylko plamy na górze w jednym z kolorów.

 

Skracając temat do minimum- najbardziej prawdopodobna wydaje się być wersja: wszystkie farby z palety MAP, RAFowskie.

Ciągle jednak nie jest to 100% pewności. Taki urok opierania się na podaniach ludowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Witam

 

Pod względem historyczno-merytorycznym to jeden z lepszych modeli "Dziubkowego" Mustanga. Generalnie model wykonany jest dość schludnie, choć szkoda, że nie wstawiłeś żadnych zdjęć spodu, bo właśnie tam modelarzom często zdarzają się niedoskonałości (tzw. Mustangowy Spód). Czy waloryzowałeś czymś wnęki podwozia ?

 

To co mogłoby wyjść nieco lepiej to wash, który w kilku miejscach nie wszedł jak należy oraz metaliczne wytarcia na mocowaniach okapotowania silnika. Teraz wyglądają trochę zbyt plamiście.

 

Poza tym jest ok.

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.