Skocz do zawartości

Jak 15/17 - Amodel, 1/72


abtb

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich w nowym wątku warsztatowym poświęconym tym razem powojennym myśliwcom Jakowlewa - Jak 15 i Jak 17.

Tradycyjnie wybrałem temat odrobinę niszowy . W miarę poprawne modele tych myśliwców wypuścił na rynek A-model gdzieś tak w okolicach 2000 r. Są to typowe "szotrany" w wersji limitowanej (tak przynajmniej podaje instrukcja)

Z racji tego że modele różnią się od siebie właściwie tylko kadłubami postanowiłem poprowadzić wspólny warsztat dla dwóch konstrukcji jednocześnie.

Tych, którym w tej chwili zadrżały ręce, informuję uprzejmie że Mi-10 oczekuje na chemię i jak tylko dotrze ona do kraju warsztat ruszy z kopyta.

 

Tradycyjnie na początek inbox:

 

- ramka z wnętrzem kabiny i silnikiem

 

2PT3YgU.jpg

 

- skrzydła i usterzenie

 

bHq0tu5.jpg

 

- kadłub Jak-a 15

 

HF7jyZ1.jpg

 

- kadłub Jak-a 17

 

kwBzvQU.jpg

 

- oszklenie godne pancernika

 

smDSIWZ.jpg

 

- komputerowo opracowane instrukcje

 

TwJaQzz.jpg

 

ANYc3Ch.jpg

 

oraz zestaw kalek

 

daq6Y8o.jpg

 

Linie podziału są wyraźne ale niestety całkowicie brak im finezji - są niejednorodne, a próba przerycia zamienia je w prawdziwe wąwozy

W związku z tym zalałem je CA i szykuję się ostrego rycia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 97
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Powiem, że jestem trochę zaskoczony . Tego bym się nie spdziewał, że odkopiesz te "wynalazki"

 

Czasami doroczny przegląd zawartości szafy pozwala odnaleźć prawdziwe smaczki

Nie ukrywam, że od zawsze miałem słabość do tych konstrukcji a nie jest to ostatnie słowo w tej materii

 

dYjZg1o.jpg

 

Oczywiście po drodze będzie Jak 17W (UTI) ale to już będzie bardzo dziwny warsztat

( w szafie mam jeszcze Jak-a 23 i Jak-a 23 UTI )

 

Będzie coś po polsku?

 

Rozumiem że chodzi o tą jedną sztukę z numerem "29"?

Jeszcze nie wiem, ale już mogę się przyznać że zawsze miałem kłopot z właściwym "ułożeniem" szachownicy" A poza tym był szary czy srebrny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie to, że sam mam dziwną skłonność do mydlanych detali, nadlewek itp., napisałbym: masochista.

Ile razy miałem w ręku wypusty szacownej manufaktury A-Model, zastanawiałem się czy oni nalewają plastik do form z wiaderka .

Choć to już nie moja skala, będę podglądać z zainteresowaniem, wczesne odrzutowce mają nieodparty urok.

Powodzenia!

 

Pozdrawiam

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że chodzi o tą jedną sztukę z numerem "29"?

Jeszcze nie wiem, ale już mogę się przyznać że zawsze miałem kłopot z właściwym "ułożeniem" szachownicy" A poza tym był szary czy srebrny?

A.Morgała opisuje go jako "szarozieloną maszynę" czyli można przypuszczać, że kolor mógł być zbliżony do tych z Jaków-11

Ja ten kolor mam zanotowany jako: Model Master 2071 Grau RLM 02.

 

... ale już T.Królikiewicz barwę opisuje jako szaro-niebieską

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie to, że sam mam dziwną skłonność do mydlanych detali, nadlewek itp., napisałbym: masochista.

Ile razy miałem w ręku wypusty szacownej manufaktury A-Model, zastanawiałem się czy oni nalewają plastik do form z wiaderka .

Choć to już nie moja skala, będę podglądać z zainteresowaniem, wczesne odrzutowce mają nieodparty urok.

Powodzenia!

 

Pozdrawiam

Hubert

Uff a już myślałem że nie ma hardcorów... jak rany ładna kupa...

Będę oglądał z ciekawości... bo wyzwanie nie lada.

Pozdro

 

No nie rozumiem tych jakże NEGATYWNYCH opinii o tak ZACNYM wyrobie

Panowie - system 0-1: albo wyjdzie albo nie Ileż można trzymać w szafie

 

Wczesne odrzutowce i okres "srebrnych strzał" - poezja w lotnictwie

 

Rozumiem że chodzi o tą jedną sztukę z numerem "29"?

Jeszcze nie wiem, ale już mogę się przyznać że zawsze miałem kłopot z właściwym "ułożeniem" szachownicy" A poza tym był szary czy srebrny?

A.Morgała opisuje go jako "szarozieloną maszynę" czyli można przypuszczać, że kolor mógł być zbliżony do tych z Jaków-11

Ja ten kolor mam zanotowany jako: Model Master 2071 Grau RLM 02.

 

... ale już T.Królikiewicz barwę opisuje jako szaro-niebieską

 

Ja zetknąłem się z kolorem srebrnym, numer niebieski albo żółty. Za dużo niewiadomych. RLM 02? - niemiecką "podwoziówkę" to ja raczej widzę na jakiejś Avii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie rozumiem tych jakże NEGATYWNYCH opinii o tak ZACNYM wyrobie

Dlaczego zaraz negatywnych? W wypadku A-Model mydlany detal, nadlewki, niedolewki, jamki skurczowe, słabe spasowanie i co tam jeszcze, to nie są żadne wady. To są cechy, kupując wiesz, czego się spodziewać

 

Pozdrowienia

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...proponuję także zaopatrzyć się w blaszki Parta do Jak-3, bowiem Jak-15 był przecież oparty o konstrukcję tego płatowca. Wiele elementów pozostało zatem wspólnych dla obu samolotów. Zastosowanie fototrawionki, z pewnością podniesie atrakcyjność modelu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szykuje się ciekawy warsztat. Pamiętaj o wyważeniu Jaka-17. Chętnie popatrzę na walkę z tymi modelami.

Dobrze, że nie jestem sam, który robi modele tej firmy. Zabieram się za Jaka-12.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są nadlewki, jest słabe pasowanie także będzie dobrze, z chęcią popatrzę na zdjęcia z budowy.

 

ps. mi się ten styl instrukcji montażu podoba,jest taka... analogowa:), ale proszę zauważyć, że wszystkie detale(np. w kabinie pilota) na tej instrukcji są uwzględnione.

 

pzdr.

Jaro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały progres

- skrzydła zalane CA i poszpachlowane w miejscach jam skurczowych

 

eQ6x4Ur.jpg

 

Ar2pYT1.jpg

 

- silniki oraz dodatkowe zbiorniki paliwa do Jak-a 17

 

G6nQ9Un.jpg

 

Szykuje się obróbka skrawaniem i arkusik "360" pójdzie jak nic

 

Czasami z A-modelu da się wystrugać coś ciekawego

 

whMw7nE.jpg

 

to1Doqg.jpg

 

Jeszcze kilka "chemicznych" zabiegów i Vampirek trafi do galerii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ooooo starawy A-model

eh to były czasy.... te wypraski ciosane siekierką... jamy skurczowe wielkości mandarynki... szkło grubości denka od słoika...

aż mi się ze wzruszenia łezka zakręciła....

Od razu uprzedzam: bądź czujny i uważaj na kalki - jak leżały ponad 5 lat to się mogą rozpaść bo dawniej strasznie liche wyroby mieli

Wiadro szpachli masz ??

 

A tak na poważnie to powodzenia w budowie

 

PS: fajny ci się udał ten wampirek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ooooo starawy A-model

szkło grubości denka od słoika...

 

PS: fajny ci się udał ten wampirek

 

To chyba nie widziałeś oszklenia od Jak-a 15 z PM-u (chyba wypraski Matchboxa), tam to dopiero był ODLEW. Właściwie szklane kopyto

 

Wampirek, hm

Zobaczymy co wyjdzie po zabiegach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny progres:

Skrzydełka zostały wyszlifowane i dostały nowe linie podziału.

Pokusiłem się o wykonanie szwów nitowych, efekty na fotkach

 

- skrzydło - wygląda to trochę jak po wizycie u kowala

 

GcSKJfz.jpg?1

 

ale na latawcu już nie wygląda tak źle

 

B6M89J7.jpg?1

 

5IE5M0F.jpg?1

 

Brnąć dalej czy szpachlować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę te nity moim zdaniem przyciężkie, zbyt daleko od linii podziału paneli poszycia, zbyt duże odległości między nimi i niezbyt równe. Ja bym chyba podszedł do tego jeszcze raz, najlepiej jakimś czeskim nitowadłem. Same linie (głębokie i szerokie) i zarysy wlewów (nierówne) też raczej do poprawy.

 

tK6E2D.png

 

ovjwYW.png

 

Działaj dalej, powodzenia

 

Pozdrawiam

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooooo!!! Rysunki miodzio!!

Wielkie dzięki

Po przeszlifowaniu powierzchni i starciu szarej farby zostały delikatne kropeczki, jak po washu .(Fotki tradycyjnie w okresie nocnej zmiany daty).

Co do linii podziału, ryte wytworem tamki z ostrzem olfy: dwa delikatne pociągnięcia przy wzorniku i tyle. Mam wrażenie że to wina zbyt grubego ostrza. Rysik "trąbki" robi linie delikatniejsze ale nie za bardzo radzi sobie z tym rodzajem plastiku (zostawia nierówne krawędzie i wyglądają jak wyrznięte piłą ) Co do nitowadła (trumpek) to próbowałem zajechać najdrobniejszym rozmiarem kółka i jakoś tak h...o wyszło.

Jak się patrzy na egzemplarze muzealne to przy liniach podziałowych widać wyraźne nity, natomiast cała siatka widoczna na rysunku jest nie do dostrzeżenia.

No cóż, wywołałem wilka z lasu więc trzeba zakasać rękawy i robić

Oj, łatwo to nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontynuując nierówną walkę z materią , popełniłem kolejne szwy nitowe wzorując się na rysunkach

Wyszło to tak:

- surówka

 

IS13rFF.jpg

 

- jedna warstewka farby

 

stRJF5Q.jpg

 

- przymiarka do latawca

 

KRV1lV1.jpg

 

Czekam na opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontynuując nierówną walkę z materią...

Można sobie tę walkę wyrównać uzywając nitowadła RB, innej firmy czy po kosztach zrobić sobie samemu z kółka zębatego z zegarka czy innej zabawki.

 

large_1_6c45cc407e97.jpg?lm=1485631496

Nity robione igłą zawsze będą tańczyć i będą miały bliżej do przestrzelin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontynuując nierówną walkę z materią...

Można sobie tę walkę wyrównać uzywając nitowadła RB, innej firmy czy po kosztach zrobić sobie samemu z kółka zębatego z zegarka czy innej zabawki.

 

large_1_6c45cc407e97.jpg?lm=1485631496

Nity robione igłą zawsze będą tańczyć i będą miały bliżej do przestrzelin.

 

I taki wynalazek chyba zakupię bo ten z trumpka nadaje się raczej tylko do nitowania desek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontynuując nierówną walkę z materią...

Można sobie tę walkę wyrównać uzywając nitowadła RB, innej firmy czy po kosztach zrobić sobie samemu z kółka zębatego z zegarka czy innej zabawki.

 

large_1_6c45cc407e97.jpg?lm=1485631496

Nity robione igłą zawsze będą tańczyć i będą miały bliżej do przestrzelin.

 

I taki wynalazek chyba zakupię bo ten z trumpka nadaje się raczej tylko do nitowania desek

 

Polecam, ja mam wersją RB Rivet mini (według mnie poręczniejsza), z dodatkowymi tarczami cząstkowymi 3/4 okręgu

i tarczami do obu wariantów (pełne i cząstkowe) o rozstawie 0,55mm i 0,65mm. Są bardziej odpowiednie do 1/72

Tarcza cząstkowa pozwala nitować np: od jakiegoś większego uskoku na powierzchni, gdzie nie dojdzie pełne koło.

Zestaw podstawowy też masz o rozstawach 0,75mm 1,0mm 1,25mm i 1,5mm jak na zdjęciu,

zaś ta forma mocowania pozwala na nitowanie2-3 równoległych linii nitów o różnym rozstawie linii na raz

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.