Skocz do zawartości

Golf 2 GTI Revell


active

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

kolejny raz po sporej przerwie wróciły chęci na golfa ;)

z 2 lata temu pomalowany białym humbrolem oczywiście nie dokładnie i przez ten czas zdążył zżółknąć w kartoniku, do akcji wkroczył kret i model jak nowy ;)

87551c6675ea88damed.jpg

 

Karoseria oryginalnie w kolorze czerwonym po 5 warstwach białej emalii tamiya

0b52959899c21746med.jpg

 

niestety przekonałem się że pokrycie czerwonej karoserii bez podkładu nawet emalią to dramat ... ale jeszcze z 3 warstwy i będzie ok ;) pewnie było by ich mniej gdyby nie fakt, że zabrałem się za robieni linii podziału tamiya smoke ( bez rozcieńczenia) i był mały problem z pokryciem tego co nie weszło w rowki ...

 

Farba biała się skończyła czekamy na dostawę ;)

 

w między czasie prysnąłem środek i spód

a928547dbeaf34ffmed.jpg

 

7438f35eadb5a879med.jpg

 

zastanawiam się czym zabezpieczyć matową powierzchnię i czy kombinować w malowanie pasków przewodów itp ...

6fe9f1911c40ca3bmed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwszy wash i troszkę wyszło za otwory.. jak to zmyć ? próbowałem wacikiem z wodą i jeszcze bardziej się rozmazało...[/img][/url]

 

Ten wash jest chyba olejny więc woda raczej nie bardzo się nadaje. Bardziej pasuje tu rozcieńczalnik do olejnych Tamiya.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwszy wash i troszkę wyszło za otwory.. jak to zmyć ? próbowałem wacikiem z wodą i jeszcze bardziej się rozmazało...[/img][/url]

 

Ten wash jest chyba olejny więc woda raczej nie bardzo się nadaje. Bardziej pasuje tu rozcieńczalnik do olejnych Tamiya.

 

dokładnie wash olejny , po godzinie od malowania również okazało się że wszedł w reakcje z oleją farbą tamiya i zmieszał się z białą, malowałem bezpośrednio na farbę i to był chyba błąd, wytrzeć to położyć bezbarwny i dopiero wash ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

tak wygląda maska po 6 warstwach białego i 2 bezbarwnego. Odczekałem 2dni i spróbowałem na niej pasty polerskiej niestety wtarły się w strukturę farby mikro włoski które próbowałem ściągnąć papierem 2000 niestety naruszyło to warstwę farby i dalej już było tylko gorzej...

858419731ce89b74med.jpg

 

potrzebuje porady co robić dalej z lakierem na karoserii , bo bezbarwnym została "skórka pomarańczy" boję się tego dotykać pastą polerską bo nie chcę znowu uszkodzić powłoki, nie jestem zadowolony z tego efektu. Co zrobić by uzyskać efekt farby zbliżony do tego ?

2ac2cb74acaa0db2med.jpg

 

wpuścić wszystko do kreta nałożyć podkład i malować od nowa ? da się uratować to co jest teraz ? posiadam taką chemię ale z chęcią dokupię odpowiedni biały albo zmienię lakier bezbarwny na inny

8728e92348624929med.jpg

 

dodam że do pomalowania obecnego nie użyłem podkładu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, primo do kreta albo płynu hamulcowego. Ja używam drugiego.

2. Później przetrzec np recznikiem papierowym

3. Umyc wodą z mydłem , wyrzec papierem toal. i wysuszyć

4. Podkład najlepiej firmy której będie farba, ze 3 warstwy aby bylo rowno co 15-20min

5. Po tym kroku przecieram delikatnie karoserie np chusteczka. Ale tylko tak aby zdjać ewentualne paprochy z podkładu i odczekac aż podkład wyschnie. Ja ma zasade doby, choc podobno po 2-3 h juz jest gotowa. Umyc i odczekac aż wyschnie.

6. Farba, kilka warstw co 15-20min. Odczekac, ja znowu dobę. Znowu lekko chusteczką, zawsze troche kurzu osiądzie. Przed lakierem znowu umyc.

7. Lakier gloss, rozcienczony jak karze producent.

8. Czekac az wyschnie. Ja czekam na wszelki wypadek tydzień.

9. Polerowac delikatnie aby nie przedobrzyc na krawedziach. Zanimzaczne z pastami to najpierw lece papierkiem 3,4,6,8 tys a pozniej niebieska i szara Tamki. Przed zdjeciem trche wosku dla glansu i lansu :-)

To moja metoda, każdy z nas ma swoją wypróbowana do której drogę znaczą błędy i nauczki. Generalna zasada, zero pośpiechu. Próba na skróty kończy sie dramatycznie jak u mnie ostatni z toyotą, którą maluje trzeci raz bo chciałem szybciej albo sprytniej. Powodzenia, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, primo do kreta albo płynu hamulcowego. Ja używam drugiego.

2. Później przetrzec np recznikiem papierowym

3. Umyc wodą z mydłem , wyrzec papierem toal. i wysuszyć

4. Podkład najlepiej firmy której będie farba, ze 3 warstwy aby bylo rowno co 15-20min

5. Po tym kroku przecieram delikatnie karoserie np chusteczka. Ale tylko tak aby zdjać ewentualne paprochy z podkładu i odczekac aż podkład wyschnie. Ja ma zasade doby, choc podobno po 2-3 h juz jest gotowa. Umyc i odczekac aż wyschnie.

6. Farba, kilka warstw co 15-20min. Odczekac, ja znowu dobę. Znowu lekko chusteczką, zawsze troche kurzu osiądzie. Przed lakierem znowu umyc.

7. Lakier gloss, rozcienczony jak karze producent.

8. Czekac az wyschnie. Ja czekam na wszelki wypadek tydzień.

9. Polerowac delikatnie aby nie przedobrzyc na krawedziach. Zanimzaczne z pastami to najpierw lece papierkiem 3,4,6,8 tys a pozniej niebieska i szara Tamki. Przed zdjeciem trche wosku dla glansu i lansu :-)

To moja metoda, każdy z nas ma swoją wypróbowana do której drogę znaczą błędy i nauczki. Generalna zasada, zero pośpiechu. Próba na skróty kończy sie dramatycznie jak u mnie ostatni z toyotą, którą maluje trzeci raz bo chciałem szybciej albo sprytniej. Powodzenia, pozdrawiam.

 

 

dziękuję Ci bardzo mam pytanko co do punktu 6, czy zostać przy olejnej x-2 tamiya i do tego bezbarwny gloss x-22 czy zastąpić inną farbą ? podkład do tego koniecznie biały czy użyć tego ze zdjęcia szarego mrsurfacera ?Jeśli nie to czy tamiya ma podkład biały w słoiczku do rozrabiania ? czy koniecznie kupić spray ? Ogólnie jaki zestaw chemii ty polecasz ? jeśli masz pod ręką zdjęcie jakiegoś białego skończonego modelu to prośba o zamieszczenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakiej szmatki użyłeś że włoski zgubiła? Ja jak mialem podobny problem nie stety musiałem zmywać, a pod biały kolor to dobry by był biały podkład nap tamiya w sprayu

 

takiej z zestawu do naklejania szybki na telefon, gdzieś przeczytałem że to dobre rozwiązanie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Active, do malowania dużych powierzchni jak np. karoseria polecam raczej akryle. Pierwsze modele robiłem olejami ale schnie to długo, łapie paprochy, itd. Są przyspieszacze ale osobiście wolę akryle. Kiedyś używałem Tamki i lakieru też Tamki. Obecnie lubię zero paints, zarówno podkład, farba jak i lakier. Generalnie dobrze trzymać się jednego producenta bo wtedy "konflikt chemiczny" raczej jest mało prawdopodobny. Jeśli chodzi o kolor podkładu to uwzględnij kolor docelowy. Jeżeli chcesz auto zrobić na jasno (biały, zółty, jasne pastele) możesz użyć biały podkład - nie przebija. Jeśli model ma być ciemniejszy to podkład np szary lub czarny. Są kolorowe podkłady w barwach podstawowych. Jeśli kolor docelowy jest jasny, pamiętaj że podkład może przebijać. Ja zawsze robię test na początku na białych łyżeczkach plastikowych. Testuję różne kombinacje i wybieram tę, która mi odpowiada. Jeśli chciałbyś czerwonego Golfa, możesz użyć czerwonego podkładu, na to jakiś czerwony Tamki (np Ferrari :-)i na to np. jeszcze transparentny czerwony. Powstaje wtedy fajny efekt głębi barwy. Potestuj z łyżeczkami. Zużywasz mało farb a możesz zobaczyć różne kombinacje. Powodzenia i pozdrawiam ;-)

Na Corvette masz właśnie opcję z czerwonymi. Bugatti z czarnym i białym (odpowiednio do elementów) podkładem i kolorem niespolerowany do końca, aby powłoka wyglądała na starszą.

 

r6iS9xj.jpg

JHqER4k.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Active, do malowania dużych powierzchni jak np. karoseria polecam raczej akryle. Pierwsze modele robiłem olejami ale schnie to długo, łapie paprochy, itd. Są przyspieszacze ale osobiście wolę akryle. Kiedyś używałem Tamki i lakieru też Tamki. Obecnie lubię zero paints, zarówno podkład, farba jak i lakier. Generalnie dobrze trzymać się jednego producenta bo wtedy "konflikt chemiczny" raczej jest mało prawdopodobny. Jeśli chodzi o kolor podkładu to uwzględnij kolor docelowy. Jeżeli chcesz auto zrobić na jasno (biały, zółty, jasne pastele) możesz użyć biały podkład - nie przebija. Jeśli model ma być ciemniejszy to podkład np szary lub czarny. Są kolorowe podkłady w barwach podstawowych. Jeśli kolor docelowy jest jasny, pamiętaj że podkład może przebijać. Ja zawsze robię test na początku na białych łyżeczkach plastikowych. Testuję różne kombinacje i wybieram tę, która mi odpowiada. Jeśli chciałbyś czerwonego Golfa, możesz użyć czerwonego podkładu, na to jakiś czerwony Tamki (np Ferrari :-)i na to np. jeszcze transparentny czerwony. Powstaje wtedy fajny efekt głębi barwy. Potestuj z łyżeczkami. Zużywasz mało farb a możesz zobaczyć różne kombinacje. Powodzenia i pozdrawiam ;-)

Na Corvette masz właśnie opcję z czerwonymi. Bugatti z czarnym i białym (odpowiednio do elementów) podkładem i kolorem niespolerowany do końca, aby powłoka wyglądała na starszą.

 

r6iS9xj.jpg

JHqER4k.jpg

 

 

dzięki za poradę, następny model spróbuję akrylami akurat dla mnie to nie problem że długo schnie olejna z paprochami też nie mam problemu.

Reasumując w tym konkretnie modelu ma być kolor biały, co najlepiej teraz zrobić , zmyć całość kretem/płynem do hamulcy dać podkład i od nowa olejną tamkę, czy próbować papierami ściernymi i jeszcze raz bezbarwny tym razem innej firmy (jakiej?)

Tu w tym przypadku popełniłem wielki bład na początku kładąc chyba 6 warstw białego na czysty czerwony plastik ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno wykąp w płynie ham. Do zera.jesli plastik jest czerwony, a chcesz zrobic bialy, to wylejesz "litry" podkładu, bo czerwien bedzie przebijała, może jednak zastanów się nad kolorem docelowym... pamietaj też że jeśli miałbyś coś szpachlować to też białą szpachlą. Generalnie biały kolor jest najbardziej wymagającym z kolorów. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu w tym przypadku popełniłem wielki bład na początku kładąc chyba 6 warstw białego na czysty czerwony plastik ...

 

No raczej....

 

Kup nowy model golfa, a ten sobie zostaw na testy, znikną dylematy typu, "czy krety, czy hamulcowe, czy DOT3, czy DOT4,5,6,7,8......1567...." czy Bóg wie co tam jeszcze....

 

Ciekawy jestem dalszych sukcesów przy pracy nad modelem, więc działaj....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.