Skocz do zawartości

Pojazdy w obronie City Hall - Karbala 2004


sas55

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

Wiemy, że jest taki film ,,Karbala’’. I żyją w tym kraju ludzie, którzy mogą powiedzieć – to film o nas. Zazwyczaj kiedy film jest o kimś żyjącym, ten ktoś jest dumny z tego że nakręcono film o nim. Czy oni też są dumni? Nie wiem, ale powinni być. Pewna część społeczeństwa ustosunkowała się do nich źle, żeby inaczej nie powiedzieć. Czy słusznie? Żyję w społeczeństwie, w którym każda nowo wybrana władza, każde nawet najsmutniejsze wydarzenie wywołuje falę komentarzy, krytyki i hejtu. To społeczeństwo uważa, że każdy nie tylko może, ale wręcz musi się wypowiadać na każdy temat, często nie będąc związanym z tym tematem ani wiedzą, ani kompetencjami, ani nawet uczuciami. Polak komentuje bo lubi, bo internet stwarza możliwość anonimowego (jak mu się wydaje) zbluzgania kogoś obcego dla własnego poczucia, że przez chwilę jest się KRYTYKIEM, kimś ważnym, KOMENTATOREM, ,,ZNAFFFCĄ’’.

W tym wypadku ta fala niechęci dotknęła bohaterów filmu, będących specyficzną grupą zawodową. To oczywiście żołnierze. Grupa ta poddana jest często dualizmowi własnych poglądów i obowiązku. Idąc do wojska człowiek zostaje pozbawiony części swej wolności (jakkolwiek tę wolność rozumieć). Może myśleć i mówić, ale musi działać tak jak mu rozkażą. Teoretycznie służy społeczeństwu, ale to mrzonka bo emanacją społeczeństwa jest demokratycznie wybrana władza a ta władza… No właśnie, ona może żołnierzowi nakazać robić coś, co się społeczeństwu nie podoba, co się samemu żołnierzowi nie podoba. Hejterzy często nie rozumieją złożoności pewnych problemów, ale w tym kraju niejeden hejtowałby i tak każdą opcję ,,krytykowanego’’ problemu.

Wydarzenia w Karbali były owocem decyzji polityków, będących akurat przy władzy. Znamy ich oficjalną motywację, nie poznamy nigdy nieoficjalnej.

Wojsko zostało wysłane na misję stabilizacyjną, jak poprzednio w inne miejsca. Nikt nie przypuszczał, co się wydarzy. I się wydarzyło… Od zwycięskiej obrony City Hall minie wkrótce 15 lat, najpierw milczenia i ukrywania wiadomości o faktach a potem stopniowego odsłaniania historii, aż do nakręcenia filmu. Po drodze były także książki na ten temat. To lektura podstawowa. Oprócz tego są jeszcze artykuły prasowe, mniej dostępne i strony www.

j9ABgfE.jpg

ygiFoE2.jpg

Jedna książek,ta ostatnia, szczególnie ,,cenna’’ i tę powinni przeczytać wszyscy, w kontekście ostatnich wydarzeń w Europie. Uczestnicy tych ,,wydarzeń’’ zostali w końcu uhonorowani przez przełożonych i władze (dostali w końcu odznaczenia), ale do pełnego szacunku w tym społeczeństwie jeszcze daleko. Natomiast jestem przekonany, że ci panowie powinni być dumni z tego, że w największej bitwie polskiego wojska od czasów drugiej wojny, nie dość, że wygrali, to jeszcze bez strat.

Państwo wybaczą ten może przydługi wstęp, ale dla modelarzy jest tu temat.

Modelarze mogą w pewien sposób uhonorować tych uczestników bitwy, ponieważ brały w nim udział pojazdy. Najważniejsze z nich dwa polskie i dwa bułgarskie.

Były to jak wiadomo polskie Żbiki i bułgarskie BWP.

Oprócz nich były w obronie City Hall i w Iraku także inne pojazdy atrakcyjne modelarsko.

Kiedy przeczytałem prośbę Jarkka zawartą tu viewtopic.php?f=69&t=52851

postanowiłem się ruszyć i powoli przerodziło się to w pewien rodzaj badań. Nie wiem jak się to skończy bo chciałbym zebrać materiały na temat roboczo nazwany – Polskie pojazdy bojowe w Iraku w II zmianie PKW. Na razie w temacie podstawowym, w obronie City Hall w Karbali brały udział pojazdy:

1. BRDM Żbik nazwany Zajączek UB 01032

2. BRDM Żbik nazwany Iwonka UB 01034

3. Bułgarskie BWP-23 nr B 065212 i B 065210 (jeden z nich z napisem BULAF na pewno a drugi prawdopodobnie bo są także zdjęcia z innymi numerami).

Oba polskie pojazdy dość znacznie różniły się od siebie, co opiszę później.

Podam też te, które udało mi się zidentyfikować do tematu, którym się zająłem.

Założyciel wątku o Karbali, który podałem powyżej czyli Jarekk, postanowił wziąć na warsztat Iwonkę, ja się skłoniłem ku Zajączkowi i coś tam chyba robi kolega OLO w 1:72. Pojawił się też kolega Przemek, pragnący wykonać Bułgara także w tej skali.

Ten wątek założyłem jednoosobowo, ale mój wcześniejszy pomysł projektu jest aktualny i zapraszam wszystkich chętnych do współpracy.

Ciąg dalszy nastąpi…

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w domu i już dawno przeczytana ta ostatnia książka. Również polecam każdemu najpierw książkę przeczytać a później film, tylko i wyłącznie w tej kolejności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie,

Zanim rozpoczniemy coś modelarskiego pozwolę sobie przedstawić mój ,,stan badań’’ nad pojazdami w Iraku. Według publikowanych danych w Iraku było 12 Szakali i 14 Żbików.

Mam zidentyfikowane następujące:

Kojot UB 01009 (Żbik)

Jabol UB 01046 (Szakal)

Szakal UB 01038 (Żbik)

Oliwia UB 01040 (Szakal)

UB 01008 (Żbik)

UB 01031 (Żbik)

UB 01033 (Żbik)

UB 01041 (Szakal)

UB 01042 (Szakal)

UB 01044 (Szakal)

UB 01049 na wieży nazwa chyba Live (Szakal)

UB 01069 (Szakal)

UB 01096 (Szakal)

oraz Lisso (Żbik), Live Fox 22 (Szakal), Papaj (Żbik) i Tweety (Żbik-ma zamalowany numer?), numery do ustalenia. Zdjęcie Świstaka (Żbik) znajduje się w książce Wojsko Polskie w Iraku Grzegorza Ciechanowskiego, ale nie widać numeru. Nie wiem czy coś pominąłem, ale proszę wszystkich, którzy mogą coś dodać o uczynienie tego i z góry dziękuję tym, którzy zechcą pomóc mi w poszukiwaniach. Czyli mam w tej chwili 11 Żbików i 9 Szakali. Jest jeszcze kilka do identyfikacji m. in. z malowanym na drzwiach znakiem, którego też nie potrafię na razie zidentyfikować. Wydaje mi się, że jest to oznaka rozpoznania. Mogła to być oznaka jednostki z poprzedniej zmiany, ponieważ pojazdy były przekazywane kolejnym zmianom (np. załoga Zajączka odziedziczyła pojazd po poprzednikach z wypisaną na wieży nazwą a dowódca wybrał pojazd ze względu na skojarzenie nazwy z nazwiskiem).

g5ZehFc.jpg

 

Jeśli ktoś ma jakąś wiedzę na ten temat, proszę o pomoc.

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

To na początek Zajączek.

Analiza zdjęć Zajączka ujawniła, że jest to pojazd taki jak pokazany przez Tomka Mroczkowskiego tu: https://www.flickr.com/photos/147218913@N04/sets/72157688531154616/with/36473436593/

Ale jeszcze dokładniejsze fotki znajdują się tu: http://olivier.carneau.free.fr/gb_version/index.htm

w dziale Real ones - BRDM-2 Sagger 9P122 .

To wymaga dość znacznej ingerencji w kadłub zestawowy bez względu na to jaki posiadamy zestaw wyjściowy early czy late (Trumpeter). Jeśli ktoś planuje wykonać dwa pojazdy to Zająca lepiej robić z early bo Iwonkę można robić z zestawu późnego, właściwie tylko dodając wieżę i boczne drzwi. Oprócz oczywiście drobiazgów. Są jeszcze modele Dragona, ale to dla wytrawnych ,,przerabiaczy’’.

Jeśli chodzi o koła to była już o tym mowa w dziale 1:1 i tylko podaję tu numery zestawów

Hussar HSR 35037 do Dragona i Eastern Express

Hussar HSR 35123 do Trumpetera

Stary i już chyba nie do zdobycia zestaw Armo 35555 był dedykowany do Dragona.

Ponadto nie ma nic – oprócz anten oraz km-ów. Przeróbki więc do własnoręcznego wykonania.

W wątku założonym przez Jarkka były jakieś propozycje odlania wieży, kół i zrobienia kalek, ale co z tego wyjdzie zobaczymy.

Wiedząc na czym stoimy zaczynamy.

Zajączka planuję wykonać na zwykłej podstawce z opisem i nazwiskami załogi, zdjęciem oryginału

z załogą oraz być może odznaką ich macierzystej jednostki. Podstawkę i tabliczkę oraz zdjęcie już mam. Na odznakę będę polował w necie. Do czasu zakończenia modelu może uda się ją zdobyć.

Pora na model.

Mój to Trumpeter w wersji późnej. Do tego na razie mam w/w koła, km z Miniarmu i metalową lufę z Orange Hobby. Czekam na arkusze blachy ryflowanej z Voyagera. Blacha ryflowana potrzebna będzie każdemu, kto zechce otworzyć drzwi w modelu. Antena z Mastera prosta jak wynika ze zdjęć pojazdu.

D81LQDu.jpg

Poszukuję zdjęć komory silnika i mocowania Iveco Aifo 8040 SRC. Możliwa wymiana na inne zdjęcia szczegółów Żbika. Posiadam zdjęcia silnika zrobione przy uchylonych pokrywach a potrzebuję takich, które pokazują wnętrze komory silnikowej po otwarciu pokrywy nadsilnikowej.

Odtworzenie wnętrza oryginalnego pojazdu nie wchodzi w grę, ale pewne szczegóły może uda mi się ustalić. Prawdopodobnie stan wnętrza będzie w stylu ,,muzealnym’’ tzn. domniemany, w oparciu o inne zachowane egzemplarze i twórczość własną w zakresie ich komponowania. Tak to nazywam bo w muzeach właśnie często stosuje się potrzebne malowanie do egzemplarza, który akurat udało się zdobyć i wnętrze jest tylko prawdopodobne lub nie ma nic wspólnego z oryginałem, podobnie zresztą jak i zastosowane malowanie.

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Świetna analiza "Zajączka", na pewno się przyda

Będę miał na czym się wzorować

Ale to dopiero najwcześniej za 3-4 miesiące, w pierwszej kolejności muszę skończyć Rosomaka oraz FT-17.

 

Swojego Zajączka chce zrobić z wnętrzem

Z tego co zauważyłem przeglądając zdjęcia wnętrza przedziału załogi, to sporo detali nada się do użycia z wnętrza do Rosomaka.

Butle p-poż+mocowania butli, część elektroniki, peryskopy.

Niestety większą część wnętrza, trzeba będzie zrobić, ale i na to jest już sprawdzona metoda

 

Silnik chyba sobie odpuszczę, mam za mało kwitów.

 

Z dodatków, są jeszcze wyrzutnia granatów dymnych do Rosomaka z Mastera.

Trzeba tylko zrobić nowe mocowania.

 

 

Pozdrawiam

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Autora- temat ciekawy i jak widać merytorycznie przygotowany elegancko. Wspomniałeś w pierwszym poście o „innych pojazdach atrakcyjnych modelarsko”. Czy tu również jesteś w stanie podzielić się informacjami nt tych pojazdów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko wymienię tylko bułgarskie BMP-23. W miarę rozwoju tematu i o tym będę pisał. To naprawdę ciekawe modelarsko wyzwanie, bo tam i koła (w jednym przynajmniej) inne i wieża i kupa innych bambetli a poza tym nikt tego nie robi a z dodatków tylko chyba lufy z Mastera. Ponadto poważnym tematem są Honkery bo w City Hall były chyba dwa i jeden ZWD-3. Tak wynika ze źródeł.

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Miło mi. Teraz jest nas dwóch i być może dołączą pozostali z poprzedniego wątku. Zgodnie z poradą Tomka Mroczkowskiego korzystam z Imgura i jak na razie jestem bardzo zadowolony.

Pozdrawiam

A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie się teraz umieszcza zdjęcia do wstawienia na forum? Od czasu niespodzianki z PB nic nie wstawiałem. :(

Flickr.com

A Twoje z fotki z PB na forach latwo odzyskasz. W kodzie wpisz na koncu ~original (po .jpg czy co tam jest) i voila - dziala! Sprawdzone!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję ciekawego wstępu. Tragiczna sprawa, żal mi opinii o Polsce i tych, którzy pojechali tam (zwłaszcza "z przymusu"). Jeśli kogoś zmuszono do tych wyjazdów jak starasz się tutaj to przedstawić to przykre, ale wydaje mi się że zdecydowana większość pojechała tam... z własnej woli (przygoda, kasa, wiara we frazesy itp.), to nawet dobrze. Tylko, ze Polskie Wojsko okazało się mięsem armatnim za free w rękach ..autocenzura.... To powód do wstydu i żalu a nie dumy Panowie i oby to się nie powtórzyło że będziemy walczyć za poklepanie po ramieniu. Szanujmy naszych żołnierzy!

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

Na początek może zacytuję sam siebie

To społeczeństwo uważa, że każdy nie tylko może, ale wręcz musi się wypowiadać na każdy temat, często nie będąc związanym z tym tematem ani wiedzą, ani kompetencjami, ani nawet uczuciami. Polak komentuje bo lubi, bo internet stwarza możliwość anonimowego (jak mu się wydaje) zbluzgania kogoś obcego dla własnego poczucia, że przez chwilę jest się KRYTYKIEM, kimś ważnym, KOMENTATOREM, ,,ZNAFFFCĄ’’.

Pracuję z młodzieżą i problem czytania ze zrozumieniem nie jest mi obcy.

W każdym razie proszę ewentualnych czytelników o skonstatowanie, że napisałem taki wstęp i proszę o ewentualny udział i akcesję do projektu a nie komentarze, które do niczego nie prowadzą. Od tego są opcje priv i normalne maile, albo portale gdzie można się ,,wygadać''.

 

Otrzymałem wczoraj wieczorem mail od dowódcy Zajączka, któremu przesłałem link do tematu.

Oto jego treść: ,,Dziękuję bardzo, czytałem jestescie super zakręconymi pozytywnie ludźmi już teraz dziekuje za szacunek dla żołnierzy i waszą pasję.Nawet w ten sposób można być patriotą.Z wyrazami szacunku.(tu podpis) fox21 zajączek.''

Link przesłałem też innym. Można powiedzieć, że temat będzie może obserwowany przez uczestników wydarzeń.

I jeszcze zdjęcia Zajączka.

 

 

kaSwxeA.jpg

lz9iYfF.jpg

 

 

Na obu zdjęciach widać pewne szczegóły kadłuba jak: budowa płyty nadsilnikowej i brak otworu i klapy dostępu do komory silnikowej z prawej strony. Zdjęcie pochodzą z książki (wydanej w serii Zwycięskie Bitwy Polaków) oraz z netu. Na obu widać też fragment ogrodzenia z siatki w ramie, który załoga przymocowała do płyty nadsilnikowej dla zwiększenia bezpieczeństwa.

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Podróż na tysiąc mil zaczyna się zawsze od pierwszego kroku. Moja zaczęła się już dawniej i zamierzałem zrobić Żbika w barwach Świętoszowa no ale w takiej sytuacji...

Wieża jest do przeróbki. Dach się zapadł ze starości a poza tym może trzeba ją będzie przystosować do odlania lub 3D. Płyta nadsilnikowa - początek, podobnie jak reszta.

 

1lRc58s.jpg

a1Bduys.jpg

f8i0XDi.jpg

0NAhebJ.jpg

 

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Honkera to widziałem gdzieś tu na forum wątek o Honkerze w 1:72 o ile się nie mylę. Tam była chyba niezła dokumentacja zamieszczona a poza tym do tego pojazdu jest dużo włącznie z katalogiem części.

Można też dla pewnego ułatwienia i przeskalować kartonówkę z GPMu i walczyć z tym od podstaw.

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie w pierwszej kolejności wziąłem się za Szakala (odpada produkcja wieży). Po mojej analizie zdjęć doszedłem do wniosku (może błędnego)że FOX22 LIVE na wieży i LIVE nad kołami to ten sam pojazd .Karabin do wieży pochodzi od T 72 z Modelcollect. Model przerabiany to S-Model, kadłub dostał boczne drzwi, nowy tłumik.Klimatyzatory w toku produkcji , największy problem to brak w tej skali polskich opon. Zdjęć nie ma bo ani telefonu z aparatem ani aparatu foto nie posiadam . Jak wpadnie kolega to może zrobi .A nie mam też żadnego nośnika zdjęć co by na forum wstawić . Pozdrawiam OLO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Dla wszystkich, którzy zechcą robić Honkera wiadomość z ostatniej chwili. Nawiązałem kontakt z grupą pasjonatów http://honkerteam.pl/

Dostałem zapewnienie o pomocy a ponadto na tej stronie są zdjęcia i materiały do Honkera 2000 którego wersja Skorpion była używana w Iraku. Są tam też wydawnictwa fabryczne w pdf.

Ponadto jak pisałem wcześniej tu na forum był robiony Honker viewtopic.php?t=16971 i tam też jest trochę materiałów.

Rada także pozostaje taka jak poprzednio czyli jako wyjściowy model kartonowy z GPM i w oparciu o materiały powyżej zawarte można się pobawić w model od podstaw.

Myślę, że jeśli chodzi o Honkera wyczerpaliśmy na razie temat. W kolejnym odcinku postaram sie opowiedzieć o bułgarskich BMP

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jeszcze z rozpędu trochę o Bułgarskich BMP-23. Muszę dokładniej zanalizować ikonografię. Zdjęć z netu zgromadziłem trochę ale np. rysunek znalazłem jeden i to tylko w rzucie bocznym. Zdjęć w ogóle w necie jest niewiele. Było tych wozów w Iraku na pewno kilka i wyraźnie odróżniają się szczegółami. Np. koła są zupełnie inne w niektórych egzemplarzach. Dla zobrazowania jeszcze rysunek i zdjęcia. W porównaniu z poprzednio zamieszczonym widać różnice w szczegółach. Dokładnej analizy dokonamy wtedy gdy zgłosi się ktoś kto zechce się tym modelem zająć. Też mam go w planach, ale to dalekie plany.

Pozdrawiam

Andrzej

AQhWvby.jpg

 

essAF1o.jpg

 

eF0O5y8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Podróż na tysiąc mil zaczyna się zawsze od pierwszego kroku. Moja zaczęła się już dawniej i zamierzałem zrobić Żbika w barwach Świętoszowa no ale w takiej sytuacji...

Wieża jest do przeróbki. Dach się zapadł ze starości a poza tym może trzeba ją będzie przystosować do odlania lub 3D. Płyta nadsilnikowa - początek, podobnie jak reszta.

 

 

0NAhebJ.jpg

 

Pozdrawiam

Andrzej

 

 

Skąd brałeś wymiary wieży ?

Opublikujesz postępy ? szkic ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.