Skocz do zawartości

Wyniki - Konkurs Jesień 2017


Reflect

Rekomendowane odpowiedzi

Szkoda tylko, że w niektórych kategoriach wyniki są mocno dyskusyjne, widać nie liczy się inwencja twórcza tylko zlepienie i pomalowanie, niekoniecznie na najwyższym poziomie, gotowych wyprasek... no ale cóż, podobno lud tak wybrał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tylko, że w niektórych kategoriach wyniki są mocno dyskusyjne, widać nie liczy się inwencja twórcza tylko zlepienie i pomalowanie, niekoniecznie na najwyższym poziomie, gotowych wyprasek... no ale cóż, podobno lud tak wybrał...

O których kategoriach mówisz?

 

Pisanie o "mocno dyskusyjnych" wynikach, w sytuacji gdy trzy dni po ich ogłoszeniu jesteś jedyną osobą zgłaszającą otwarcie obiekcje jest... mocno dyskusyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo do wyrażenia swojej opini??...

Po pierwsze. Kategoria statki i okręty. I miejsce, ok ale II i III to pomyłka. Model, który zajął III miejsce został wykonany od ZERA. Mogę się założyć, że conajmniej 3/4 forumowiczów nie ma bladego pojęcia o scratchu, owszem, mogą dorobić kilka części z polistyrenu, ale to jakby porównać wykonanie np. szafy samodzielnie a złożenie produktu z Ikei i samemu PRZYKLEJENIE pod nią podkładek filcowych. Wykonanie jakiegokolwiek modelu, a szczególnie statku czy okrętu od podstaw, mając do dyspozycji kilka arkuszy polistyrenu i plany to wielka sztuka, na którą stać niewielu. A model Marudka zasługuje co najmniej na II albo i I miejsce. Za to II miejsce zajął model, nie oszukujmy się, pomalowany na takim poziomie, jaki reprezentowałem ja gdy miałem 11 lat. Nierówne krawędzie odcięcia kolorów, obrzydliwie grubo położona farba na nadbudówce itd. Rozumiem, że nie od razu robi się modele idealne, ale II miejsce zdobyte w dużym konkursie chyba wiąże się z utrzymaniem jakiegoś poziomu.

Po drugie: Kategoria dioramy: II miejsce zajął model z PODSTAWKĄ. Nie lubie wnikać w dyskusie, co jest dioramą, a co podstawką no ale pojazd stojący na kawałku trawki z kilkoma figurkami to przecież nie diorama. Co nie zmienia faktu, że wszystko zostało wykonane bardzo ładnie.

Po trzecie. Najlepsza interpretacja tematu konkursowego. Rozumiem, że drzewa mają ładne, jesienne kolory, ale z całym szacunkiem dla Jureczka, wykonanie owych roślin przypomina mi prace dzieci z przedszkola. Koncepcja była fajna, ale już wykonanie bardzo słabe.

PS. Uprzedzając komentarze, nie mam sraczki przez to, że niczego nie wygrałem. Ani też nie bronię nikogo. Po prostu oceniłem modele, które są według mnie słabe. I tyle. Pozdrawiam szanownych forumowiczów i administrację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model może i do zera, ale teraz wychodzi, że efekt końcowy jest w modelarstwie nie istotny, liczy się tylko skala trudności...

 

A co do Najlepsze interpretacji to chyba jednak był wybór najlepszej interpretacji, a nie najlepszego modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo do wyrażenia swojej opini??...

Przecież właśnie o opinię Cię spytałem, więc nie rozumiem tego wtrętu.

 

Sam nie oceniałem kategorii, na których się nie znam, np. okręty o których piszesz pominąłem - i widzisz, dzięki Twojej opinii może sobie w wolnej chwili zajrzę tam, obejrzę, porównam i wyciągnę własne wnioski.

 

Co do kategorii dioram, to się z Tobą absolutnie nie zgodzę. Jak już było powiedziane, kategorię wybierał każdy samodzielnie, ja uważam, że Sd.Kfz. 222 z figurantami ewakuującymi się z wozu spełnia wszelkie kryteria małej dioramki - jest konkretna historia, wszystko jest ze sobą powiązane, innymi słowy, autor przedstawił konkretną scenę i to umocowaną w historycznych realiach.

 

Równie dobrze ktoś mógłby powiedzieć, że praca, którą Ty przedstawiłeś to tylko model z podstawką. Wszak to tylko pojazd stojący na kawałku trawki i to bez figurek, tylko z kawałkiem domku... widzisz niedorzeczność tego stwierdzenia? Ale nie odbieram Ci prawa do własnej opinii, nie myśl sobie. Masz prawo tak myśleć, czy masz rację, to kwestia zupełnie inna...

 

Ostatnią rzecz, w moim odczuciu bardzo rozsądnie naświetlił Ci jakub476 w swoim poście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo do wyrażenia swojej opini??...

Po pierwsze. Kategoria statki i okręty. I miejsce, ok ale II i III to pomyłka. Model, który zajął III miejsce został wykonany od ZERA. Mogę się założyć, że conajmniej 3/4 forumowiczów nie ma bladego pojęcia o scratchu, owszem, mogą dorobić kilka części z polistyrenu, ale to jakby porównać wykonanie np. szafy samodzielnie a złożenie produktu z Ikei i samemu PRZYKLEJENIE pod nią podkładek filcowych. Wykonanie jakiegokolwiek modelu, a szczególnie statku czy okrętu od podstaw, mając do dyspozycji kilka arkuszy polistyrenu i plany to wielka sztuka, na którą stać niewielu. A model Marudka zasługuje co najmniej na II albo i I miejsce. Za to II miejsce zajął model, nie oszukujmy się, pomalowany na takim poziomie, jaki reprezentowałem ja gdy miałem 11 lat. Nierówne krawędzie odcięcia kolorów, obrzydliwie grubo położona farba na nadbudówce itd. Rozumiem, że nie od razu robi się modele idealne, ale II miejsce zdobyte w dużym konkursie chyba wiąże się z utrzymaniem jakiegoś poziomu.

Po drugie: Kategoria dioramy: II miejsce zajął model z PODSTAWKĄ. Nie lubie wnikać w dyskusie, co jest dioramą, a co podstawką no ale pojazd stojący na kawałku trawki z kilkoma figurkami to przecież nie diorama. Co nie zmienia faktu, że wszystko zostało wykonane bardzo ładnie.

Po trzecie. Najlepsza interpretacja tematu konkursowego. Rozumiem, że drzewa mają ładne, jesienne kolory, ale z całym szacunkiem dla Jureczka, wykonanie owych roślin przypomina mi prace dzieci z przedszkola. Koncepcja była fajna, ale już wykonanie bardzo słabe.

PS. Uprzedzając komentarze, nie mam sraczki przez to, że niczego nie wygrałem. Ani też nie bronię nikogo. Po prostu oceniłem modele, które są według mnie słabe. I tyle. Pozdrawiam szanownych forumowiczów i administrację.

 

Żyjemy w wolnym kraju gdzie ponad 100 osób wyraziło swoją opinię. Więc o co się spinasz? Opinia innych jest gorsza od najtwojszej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie.

Tylko Kapitan1 wyraził swoją opinię pisząc. A większość oddała głosy tak jak uważała za słuszne.

Co do kategorii "Najlepsza interpretacja tematu konkursowego" to zależy jak na to kto patrzy i jakie ma doświadczenia z drzewkami. Akurat moja ocena i żony była zupełnie inna. Powinno się uszanować opinie innych (nie zawsze sprawiedliwie)

W dziale warsztatu "Zlota polska jesien [044]" nikt specjalnie się nie sprzeciwiał i autor robił swoje. A większość była zachwycona drzewkami.

Drugim razem nie spóźnij się i wpisz swoją opinie w dziale warsztatu.

 

Co do kategorii dioramy.

wikipedia

"Rodzaj makiety modelarskiej wykonywanej różnymi technikami plastycznymi i modelarskimi, przedstawiającej najczęściej wydarzenia historyczne, sceny przyrodnicze lub modele urbanistyczne. Ze względu na trójwymiarowość jest atrakcyjnym nośnikiem treści edukacyjnych, przez co chętnie wykorzystywana w ekspozycjach muzealnych"

 

Niestety zabrakło informacji jakie powinna mieć wymiary i jakie rzeczy powinny się tam znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat interpretacji tematu konkursów już przerabialiśmy i tu już zamilknę. Kapitan ma trochę racji. Niestety złotego środka nie znajdziemy. Niemna sprawiedliwych konkursów. Jeśli chcielibyśmy mieć wyniki „sprawiedliwe”, to każdy musiałby prowadzić dokumentację budowy modelu- zdjęcie oryginalnego elementu i elementu w modelu. Wtedy istotnym parametrem byłoby zbliżenie modelu do oryginału, a to chyba chodzi w modelarstwie redukcyjnym. Oczywiście powstanie dylemat- co wyżej ocenić? Model w 80% zbliżony do prawdziwego pojazdu, czy zwykły pudełkowiec merytorycznie rozjechany, ale efekciarsko pomalowany. Wg mnie kluczem jest przyjęcie wspólnego punktu widzenia, co już na wstępie jest parametrem nieosiągalnym. Dlatego mamy tak, jak mamy.

W moim wydaniu, to ostatni start w konkursie- interpretacje naciągane już przeżyłem i umówiliśmy się, ze nazwa konkursu ma się kojarzyć z okresem jego odbywania się w roku-OK. Natomiast ocenianie nieskończonego modelu na „5”, nie znając efektu końcowego, to już wg mnie lekka przesada, ale...jak ktoś już tu wspomniał- wolny kraj i głos może sobie każdy oddać, jaki chce.

EDIT- sensowniejsze byłyby chyba projekty grupowe- l WŚ, pojazdy pustynne, zdobycie Berlina, bitwa o Anglię, czy wrzesień 1939.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat interpretacji tematu konkursów już przerabialiśmy i tu już zamilknę. Kapitan ma trochę racji. Niestety złotego środka nie znajdziemy. Niemna sprawiedliwych konkursów. Jeśli chcielibyśmy mieć wyniki „sprawiedliwe”, to każdy musiałby prowadzić dokumentację budowy modelu- zdjęcie oryginalnego elementu i elementu w modelu. Wtedy istotnym parametrem byłoby zbliżenie modelu do oryginału, a to chyba chodzi w modelarstwie redukcyjnym. Oczywiście powstanie dylemat- co wyżej ocenić? Model w 80% zbliżony do prawdziwego pojazdu, czy zwykły pudełkowiec merytorycznie rozjechany, ale efekciarsko pomalowany. Wg mnie kluczem jest przyjęcie wspólnego punktu widzenia, co już na wstępie jest parametrem nieosiągalnym. Dlatego mamy tak, jak mamy.

W moim wydaniu, to ostatni start w konkursie- interpretacje naciągane już przeżyłem i umówiliśmy się, ze nazwa konkursu ma się kojarzyć z okresem jego odbywania się w roku-OK. Natomiast ocenianie nieskończonego modelu na „5”, nie znając efektu końcowego, to już wg mnie lekka przesada, ale...jak ktoś już tu wspomniał- wolny kraj i głos może sobie każdy oddać, jaki chce.

EDIT- sensowniejsze byłyby chyba projekty grupowe- l WŚ, pojazdy pustynne, zdobycie Berlina, bitwa o Anglię, czy wrzesień 1939.

 

Nie chciałem brać udziału w dyskusji (nie uważam się za super modelarza, raczej nadal rozwijam umiejętności) to jednak kolega makinen ma wiele racji. Nie rozumiem jak można oceniać niedokończony model na dużą ocenę, jednocześnie lekceważąc wysiłek innych w pracę włożoną w budowę modelu, ale nie wnikam w to, bo każdy głosuje jak chce. Brak podziału na kategorie: modele pudełkowe i te z pełną waloryzacją niestety jest błędem, dla tego powstają różne konkursowe "kwiatki" chciałoby się dać mniej więcej równe szanse wszystkim uczestnikom, ale raczej nie wierzę, że cokolwiek się zmieni. Podobnie jak kolega makinen stwierdzam iż jest to mój ostatni start w konkursach (szkoda nerwów). Konkursy na Modelwork praktycznie nie dają szansy młodym lub początkującym modelarzom na jakiekolwiek wyróżnienie, zostają oni na samym początku odprawieni z kwitkiem.Niby konkurs jest dla wszystkich, ale i tak wszyscy zwracają uwagę na drogie bądź zwaloryzowane modele, które dla młodych modelarzy są poza zasięgiem (za to stwierdzenie pewnie mi się dostanie, no bo przecież modelarstwo "z pudła" to nie modelarstwo). Mój model jakiś super tam nie był, (z drugim nie wystartowałem z powodu prywatnych spraw na głowie), ale chciałem stanąć w obronie modelarzy pudełkowych. Podobnie jak kolega stwierdzam, że projekty grupowe miałby większy sens niż organizowane konkursy, na pewno powstałoby wiele ciekawych warsztatów a określona tematyka bądź epoka historyczna wyznaczyłaby jakieś kryteria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzacie trochę Panowie ;)

Przecież to zabawa, "konkurs o pietruszkę". Na ponad 8000 zarejestrowanych użytkowników (teoretycznych) w zabawie powstało 56 galerii , ocenionych przez 125 osób - to chyba o czymś świadczy ;)

A wy chcecie rozdzielać jeszcze kategorie, dokładać nowe, wyrównywać szanse (w czym i z kim ?), oczekujecie merytorycznych i sprawiedliwych (cokolwiek miałoby to znaczyć) ocen.

Powtarzam - to zabawa - lepicie i malujecie Swoje zabawki, a lud ocenia (nawet jeśli wśród tego ludu jest mama i ciocia Jasia startującego w konkursie, a jedna trzecia sędziów ocenia byle jak, albo nie wie co bo nigdy nie widziała dobrze zrobionego modelu)

Chcecie lepszego, sprawiedliwszego konkursu i systemu oceniania - piszcie regulaminy, wybierajcie sędziów, organizujcie.

Chcecie projektów grupowych - zbierajcie chętnych i ... zaczynajcie ;)

Bez spiny Panowie, wyluzujcie i bez fochów - to mój ostatni konkurs itp. - to tylko hobby i zabawa w lepienie plastikowych zabawek, a na czujących niedosyt czekają wielkie krajowe i międzynarodowe zawody czy festiwale modelarskie i tam (choć niekoniecznie) możecie spodziewać się "sprawiedliwej i merytorycznej" oceny w pierdyliardzie kategorii od dzieciaka do starucha ;)

 

Noworocznie Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzacie trochę Panowie ;)

Przecież to zabawa, "konkurs o pietruszkę". Na ponad 8000 zarejestrowanych użytkowników (teoretycznych) w zabawie powstało 56 galerii , ocenionych przez 125 osób - to chyba o czymś świadczy ;)

A wy chcecie rozdzielać jeszcze kategorie, dokładać nowe, wyrównywać szanse (w czym i z kim ?), oczekujecie merytorycznych i sprawiedliwych (cokolwiek miałoby to znaczyć) ocen.

Powtarzam - to zabawa - lepicie i malujecie Swoje zabawki, a lud ocenia (nawet jeśli wśród tego ludu jest mama i ciocia Jasia startującego w konkursie, a jedna trzecia sędziów ocenia byle jak, albo nie wie co bo nigdy nie widziała dobrze zrobionego modelu)

Chcecie lepszego, sprawiedliwszego konkursu i systemu oceniania - piszcie regulaminy, wybierajcie sędziów, organizujcie.

Chcecie projektów grupowych - zbierajcie chętnych i ... zaczynajcie ;)

Bez spiny Panowie, wyluzujcie i bez fochów - to mój ostatni konkurs itp. - to tylko hobby i zabawa w lepienie plastikowych zabawek, a na czujących niedosyt czekają wielkie krajowe i międzynarodowe zawody czy festiwale modelarskie i tam (choć niekoniecznie) możecie spodziewać się "sprawiedliwej i merytorycznej" oceny w pierdyliardzie kategorii od dzieciaka do starucha ;)

 

Noworocznie Pozdrawiam

 

Jestem za tym co napisał hiwis

 

I może nie powinienem się wypowiadać, bo ani jakichś specjalnych umiejętności nie posiadam ani super modelarzem nie jestem.

Sklejam modele parę lat i dopiero na tym forum uczę się na prawdę co to modelarstwo.

 

Ale start w tym konkursie dał mi wiele frajdy i na pewno pozostałym uczestniczący w konkursie.

Sama rywalizacja z lepszymi od siebie to już dużo i na pewno to nie to samo co prowadzenie warsztatu w jakimś tam dziale.

 

Warunki konkursy były jasne i przejrzyste i każdy je znał i nie mam parcia na nagrody ale zależało mi na dyplomie za uczestnictwo w konkursie.

Jeżeli ktoś czuje się nie doceniony w konkursie i uważa, że jego praca jest lepsza i powinna być nagrodzona inaczej niż wybrało to 125 sędziów to proszę o przekazanie moich medali tej osobie.

Ja osobiście dobrze się bawiłem i z dyplomu się ucieszę, bo pracę w terminie zakończyłem i jestem tego świadomy, że moje prace mogły być lepsze i bardziej dopracowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma się co spinać, konkurs na forum modelarskim to tylko inna forma zabawowego ekshibicjonizmu, którego wyrazem jest publikowanie swoich prac na forum, czy gdziekolwiek indziej. Nie walczymy tu o życie, lepszą przyszłość, losy kolejnych pokoleń.

 

Natomiast mam wrażenie, że ocena oparta o głosowanie stu zwykle niezwykłych ludzi (choćby na zasadzie podoba się - nie podoba się) i tak jest mniej kontrowersyjna (na skutek uśrednienia skrajnych ocen), niż szacownego trzyosobowego jury na wystawie w miejscowości na literę B lub na literę W.

 

A jeżeli ktoś bierze sobie za cel wygraną lub wyróżnienie w konkursie, to wymaga to określonej taktyki, przede wszystkim w wyborze tematu, choć bywa że wygra coś na pierwszy rzut oka niezbyt efektownego. Jak akurat takiego celu ani złudzeń nie miałem, oczekiwałem tylko dobrej zabawy i to dostałem, zatem nie czuję rozczarowania wynikiem.

 

Na mnie konkurs podziałał motywująco, jak chodzi o terminowe ukończenie modeli - dlatego będę startował w kolejnych, nawet jeżeli moje "dzieła" wylądują na ostatnim miejscu. Myślę, że tak samo byłoby z projektami grupowymi, a tylko od naszej inwencji zależy, czy się pojawią. W latach 2016/17 na innym forum taki nieformalny "projekt" samorzutnie powstał i istniał bez szyldu projektu grupowego oraz terminu (Ki-61 i pochodne), więc dałoby się pewnie zrobić to w bardziej zorganizowany sposób.

 

Ważne jednak, aby pozostało to w granicach istoty tego hobby, jak dla mnie z przewagą zabawy.

 

Pozdrawiam

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, Panowie, Panowie, co konkurs, to samo.

 

Niejako czuję się tu wywołany do odpowiedzi, bo sam zawsze jak jest konkurs staram się wystartować z jakimś fajnym, ciekawym i odbajerzonym modelem. Ale nie mogę się z Wami zgodzić, że to jakaś wielka gwarancja sukcesu. Do konkursu lato 2017 wziąłem - wydawało mi się - mega ciekawy pojazd, zwaloryzowałem, dałem wszelkie świecidełka jakie się dało, malowanie też było ciekawe, ale trudne i co? I model przepadł z kretesem kończąc gdzieś w połowie stawki. Życie. Nie płakałem wtedy, że ktoś nie docenił "kunsztu" mojego warsztatu, podejścia do tematu, czy Bóg wie czego jeszcze. Może więcej pokory?

 

Tak jak napisał kendzhub - setka oddanych głosów to wciąż bardziej miarodajne niż opinia trzech samozwańczych znawców z tego czy innego konkursu stacjonarnego. Tam to dopiero bywają jaja - wystartujcie kiedyś, gwarantuję, że po tym konkursy internetowe i ich werdykty nie zrobią na Was żadnego wrażenia.

 

Oczywiście powstanie dylemat- co wyżej ocenić?

To co się podoba. Cóż z tego, że ktoś nastruga się jak głupi, zwaloryzuje każdy łeb śruby, jeśli efekt końcowy nijak nie zachęca to zagłębiania tajników warsztatu i smaczków na modelu? Zresztą, arkusz sędziowski MW zakłada osobną punktację za np. warsztat i klejenie, osobną za malowania i osobną za ten tzw. "efekt końcowy". Uważam, że tu nic o wiele lepszego się nie wymyśli, choć kto wie, co tam Administracja szykuje.

 

Natomiast ocenianie nieskończonego modelu na „5”, nie znając efektu końcowego, to już wg mnie lekka przesada, ale...jak ktoś już tu wspomniał- wolny kraj i głos może sobie każdy oddać, jaki chce.

Jak Cię lubię i szanuję, tak uważam, że tu przesadzasz Jeśli myślimy o tym samym modelu, to po pierwsze ostateczna ocena w niczym nawet się nie zbliżyła do tej rzeczonej "5"(swoją drogą na tym stadium spokojnie można było dać choć trochę więcej w moim odczuciu), a po drugie post, który rozpoczął "burzę", chyba trzeba traktować z bardzo mocnym przymrużeniem oka. Przynajmniej ja go tak odebrałem.

 

Kolejna sprawa - większy rozdział kategorii jest po prostu niedorzeczny, no chyba, że chcemy mieć po prostu taki festiwal, gdzie nie przewiduje się nic innego poza miejscami 1-3... Tylko wtedy może od razu rozdajmy medale i dyplomy, oszczędzimy sobie czasu i czekania. I w sumie będzie prawie jak na prawdziwym, typowym festiwalu. Rozdział kategorii na początkujący - średniozaawansowany - mistrz jest na konkursach, gdzie w jednej kategorii jest 3x tyle modeli, co na całym konkursie na Modelwork...

 

Przychylam się do zdań kolegów, którzy wypowiadali się jako ostatni - więc luzu i mniej spiny. Jak ktoś sobie życzy medal, mogę swój oddać. Dla mnie konkursy na mw to motywacja do tego żeby szybko, ale porządnie zrobić jakiś model. Ruch na forum wzrasta w czasie jego trwania zauważalnie, innymi słowy jakaś tam aktywizacja użytkowników jest.

 

Może Administracja przed kolejnym konkursem podzieli się z nami swoimi nowymi pomysłami, wtedy każdy będzie mógł dołożyć swoją cegiełkę. Tylko jak mijają dwa lata odkąd konkursy na mw trwają, tak jakoś żadna rozsądna propozycja/pomysł się nie pojawiły. Chyba, że coś mnie ominęło, to wybaczcie.

 

Pozdrowienia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tym co napisal Kamil K zwracam sie z prosba o zamkniecie tematu, bo chyba wyczerpal temat.

 

Zfrustrowanym proponuje otwarcie nowego dzialu, pochwal dla nie docenionych.

 

Liczy sie dobra zabawa czego zycze w tym roku wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Administracja przed kolejnym konkursem podzieli się z nami swoimi nowymi pomysłami, wtedy każdy będzie mógł dołożyć swoją cegiełkę. Tylko jak mijają dwa lata odkąd konkursy na mw trwają, tak jakoś żadna rozsądna propozycja/pomysł się nie pojawiły. Chyba, że coś mnie ominęło, to wybaczcie.

 

Może lepiej nie, bo jak w poprzednich tematach o organizacji konkursów czytałem o niektórych pomysłach to nie wiedziałem, czy się śmiać, czy płakać. Efektem będzie konkurs z trzytomowym regulaminem i 27 kategoriami, a na końcu będziesz miał 30 skończonych modeli w 18 kategoriach. Same miejsca medalowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Administracja przed kolejnym konkursem podzieli się z nami swoimi nowymi pomysłami, wtedy każdy będzie mógł dołożyć swoją cegiełkę. Tylko jak mijają dwa lata odkąd konkursy na mw trwają, tak jakoś żadna rozsądna propozycja/pomysł się nie pojawiły. Chyba, że coś mnie ominęło, to wybaczcie.

 

Może lepiej nie, bo jak w poprzednich tematach o organizacji konkursów czytałem o niektórych pomysłach to nie wiedziałem, czy się śmiać, czy płakać. Efektem będzie konkurs z trzytomowym regulaminem i 27 kategoriami, a na końcu będziesz miał 30 skończonych modeli w 18 kategoriach. Same miejsca medalowe

 

A to nie o to własnie chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Zapraszamy do rozmów przed następnym konkursem.

Wszystkie osoby, które mają pomysły by coś zmienić, będą mogły się do woli wypowiadać.

Tematy, zostaną założone na długo przed rozpoczęciem się następnego konkursu.

 

Tym czasem temat zamykam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.