Skocz do zawartości

Merkava Mk.IV Academy


Bartas89

Rekomendowane odpowiedzi

Nie chciałbyś się pokusić o zrobienie imitacji naboi na taśmie z drutu miedzianego?

Wolę już nie kombinować. Jako, że jest to mój pierwszy model czołgu, traktuję go jako naukę i nie chcę robić zbyt skomplikowanych rzeczy. Tak samo, niektóre fototrawionki omijam, których nie do końca znam przeznaczenie.

 

Adam

Wiesz jak się namęczyłem, żeby to przykleić :P? Nie usunę teraz tego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 120
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Tak oczywiście, że użyłem cyjanoakrylu. Ta częśc srebrna, jakby sprężynka ma w jednym końcu nieregularne zakończenie. Trochę to wygląda jakby trzeba było wkręcić cześć złotą w srebrną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dość poważny problem. Zakupiłem taki zestaw łańcuchów z kulkami

 

ce12fdb80c380d96.jpg

 

Problem w tym, że zestaw dodatkowych fototrawionek od Eduarda ma za mało uchwytów do tychże łańcuchów

 

730243e2390567df.jpg

 

f24d827e873f8018.jpg

 

Mam jeszcze domyślny zestaw "łańcuchów" ale jest on lipny

 

763d468140bdb638.jpg

 

e7bb8d518d747a8c.jpg

 

Macie jakiś pomysł co z tym można zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

częsta pomyłka, powinny być "prawe i lewe" drut powinien być wkładany od wewnętrznej strony gąsiennicy, jeśli masz takie same "teoretycznie" reklamacja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

częsta pomyłka, powinny być "prawe i lewe" drut powinien być wkładany od wewnętrznej strony gąsiennicy, jeśli masz takie same "teoretycznie" reklamacja...

 

A czy przy montażu na koła ma to jakieś znaczenie? Przy łączeniu ze sobą samych elementów gąsienic mi to nie przeszkadza bo i tak ucinam drut przy samym otworze, a później jeszcze szlifuję jak coś małego wystaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

częsta pomyłka, powinny być "prawe i lewe" drut powinien być wkładany od wewnętrznej strony gąsiennicy, jeśli masz takie same "teoretycznie" reklamacja...

 

A czy przy montażu na koła ma to jakieś znaczenie? Przy łączeniu ze sobą samych elementów gąsienic mi to nie przeszkadza bo i tak ucinam drut przy samym otworze, a później jeszcze szlifuję jak coś małego wystaje.

 

Oczywiście że ma to znaczenie. Pewnie jak to z friulkami bywa, jedna strona ogniwa jest zaślepiona, a druga nie, po to by wetknąć tam drucik. Jak już złożysz gąski w całość to na model zakładaj je stroną gdzie ogniwa są zaślepione, na zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się orientuję to nie wszystkie gąsienice Friule są robione jako lewe i prawe. Na początku większość tak miała, ale jak ogniwa są identyczne na obu stronach to zaczęli klepać tylko jeden rodzaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile wiem (z tych friuli które mam) to raczej dają lewe i prawe - różnią się (jak napisano powyżej) miejscem w które wsadza się oś - na modelu zawsze od wewnętrznej. Czasami producent daje "zatyczki" do osi maskujące drucianą oś - i wtedy nie ma to znaczenia. Taki system mam chyba w ogniwach do Merkavy I lub Pershinga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem sklejać gąski, żeby odpocząć trochę od wieży i o tych kuleczek... Do wiosny powinienem skończyć xD Nie wiem po co producent wierci otwory, skoro i tak muszę je przewiercać, żeby drut przeszedł...Paranoja i podwójna robota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartas 89 - sprawdź wszystkie ogniwka. Ja zabawę z friulami zaczynam od oczyszczenia z nadlewek (prawie zawsze znajdzie się jakiś ślad po formie) a przy okazji sprawdzam czy wszystkie są OK.

Drugi etap - to delikatne szlifowanie części styku dwu ogniw. Często jak to się zrobi to wiercenie (poprawianie) otworów nie jest konieczne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartas 89 - sprawdź wszystkie ogniwka. Ja zabawę z friulami zaczynam od oczyszczenia z nadlewek (prawie zawsze znajdzie się jakiś ślad po formie) a przy okazji sprawdzam czy wszystkie są OK.

Drugi etap - to delikatne szlifowanie części styku dwu ogniw. Często jak to się zrobi to wiercenie (poprawianie) otworów nie jest konieczne...

Tak usuwam pilnikiem nadlewki. Niestety otwory są tak małe, że nie ma szans ,żeby drut wszedł bez rozwiercania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Ja tam lubię dłubać przy takich gąsienicach,nie wiem dlaczego ale sprawia mi to przyjemność.

 

Mi na początku też. Ale po kilku dniach miałem dość, a została mi jeszcze jedna do złożenia czyli jestem w połowie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.