Skocz do zawartości

Mercedes-Benz 1017 LF 16 - Revell 1:24


Marak

Rekomendowane odpowiedzi

MAN-iek czeka na kalki, a w pracy mam zastój i dużo czasu, więc można rozpocząć następny model. Wybór padł na czerwonego mercedesa.

 

abUd2uN.jpg

 

Pierwsza pozytywna wiadomość to taka, że tych mercedesów sporo jeździ w naszym kraju,

więc będzie można wybrać jakiś pierwowzór.

 

DvH8TKa.jpg

 

Próbuję wejść z nimi w kontakt, aby zdobyć zdjęcia, póki co bez rezultatu. Do OSP Bierawa mam 3 km,

ale nie chcą ze mną rozmawiać na temat zdjęć. Fajny jest ten z Gózdów, ale do nich mam 500 km.

Ten z Miękini (jak podają) to wersja 1019, ale na zdjęciu nie widzę różnicy w stosunku do mojej 1017.

Może fachowcy podpowiedzą czy się różnią te 2 typy.

 

Druga pozytywna wiadomość jest taka, że model nie zajmuje dużo miejsca w szafie, bo pomimo, że wielkością dorównuje

MAN-owi, to pudełko jest 2 razy mniejsze.

Trzecia pozytywna wiadomość... No nie, nie ma już więcej pozytywnych wiadomości.

Po otwarciu pudełka typowy revellowski zestaw z 1987 r.

 

Kf9MNVp.jpg

 

Nie będę fotografował wszystkich ramek, bo się to chyba nikomu nie przyda. Jest ich trochę w kolorach zbliżonych do malowania,

więc jakiś junior może skleić model nie używając farb.

Poza ramkami mamy oczywiście koła, kabinę, kawałek węża itp.

 

vSKWtpN.jpg

 

Jest też ramka przeźroczysta z oknami wklejanymi, niestety, od wewnątrz. Nie lubię tych potężnych rantów widocznych po zajrzeniu do wnętrza.

Trzeba będzie coś wymyśleć.

 

XzBbTXG.jpg

 

Jest też siermiężna, ale przejrzysta instrukcja

 

zv83OKH.jpg

 

i strasznie pożółkła kalkomania. 30 lat zrobiło swoje. Na szczęście, nie zamierzam z niej zbyt wiele korzystać.

 

69cuZcL.jpg

 

Po przystąpieniu do pracy okazuje się, że bardzo "szczegółowy" silnik składa się "aż" z 4 elementów, a koła pasowe wiszą w powietrzu na pasku klinowym

 

espXQnL.jpg

 

Poza tym wszędzie to co modelarze kochają najbardziej, czyli jamy skurczowe, potężne szwy, czy dobrze widoczne dziury po wypychaczach.

 

pGyKNTZ.jpg

 

Tak więc, klej CA do ręki i szpachlujemy.

Generalnie, póki co mam zamiar dużo poprawiać. Planuję zrobić otwierane drzwi kabiny, otwierane wszystkie żaluzje zabudowy strażackiej (w zestawie otwiera się tylko lewa strona). Poza tym większość wyposażenia trzeba będzie zrobić od nowa, bo w zestawie są tylko fragmenty. Otwierana maska wymusza lepsze odwzorowanie silnika, ale to zależy od zdjęć. Zastanawiam się, czy porywać się na elektrykę, ale to może przekroczyć moje możliwości wykonawcze.

 

Do zobaczenia w następnym odcinku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim trzeba poszukać Mesia zabudowanego przez firmę Ziegler. A więc pojazd z OSP Frombork z zabudową Metz odpada - a tam ja mam stosunkowo blisko

Dziwi mnie zachowanie ochotników z Bierawy... Może mają coś do ukrycia? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim trzeba poszukać Mesia zabudowanego przez firmę Ziegler. A więc pojazd z OSP Frombork z zabudową Metz odpada - a tam ja mam stosunkowo blisko

Dziwi mnie zachowanie ochotników z Bierawy... Może mają coś do ukrycia? ;)

Masz rację, Frombork opada. Odnośnie Bierawy, nie mam pojęcia. Może dotarłem do niewłaściwych ludzi. Jutro mam dostać telefon do naczelnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A szkoda, że Frombork odpada, bo fotki byłyby każde jakie byś chciał

Kto wie, może trzeba będzie przeprosić się z Fromborkiem i zrobić nową zabudowę. Z Bierawą dalej nie mam żadnego kontaktu. Wczoraj i dzisiaj strażnica była zamknięta. Wieś liczy może z 1000 mieszkańców, pewnie wszyscy się znają, a nikt kogo spotkałem nie wie gdzie mieszka jakiś strażak. Przyczyną jest chyba to, że jest to bardzo śląska wieś, a ja jako mieszkaniec napływowy jestem obcy czyli tzw. "gorol" i poza uprzejmym "dzień dobry" nikt z miejscowych nie chce z takimi jak ja rozmawiać. Daję sobie tydzień, jak nic nie wskóram, szukam innego pierwowzoru. Znalazłem jeszcze takie bojowe zdjęcie. OSP Stare Polaszki - ale dla mnie też drugi koniec Polski.

 

HXWiGl7.jpg

 

Póki co, mam inną prośbę do kolegów, speców od ciężarówek. Revell podaje, żę auto napędzane jest 6 cylindrowym dislem o mocy 168 kM. W Wikipedii wyczytałem, że w tych mercedesach był silnik OM 352. W googlach znalazłem zdjęcia kilku różnych silników OM 352 i żaden nie jest zgodny z tym co jest w zestawie - wygląda on tak:

 

5LeKaGw.jpg

 

h3uprAL.jpg

 

Q0UJBHt.jpg

 

Czy ktoś wie co to za silnik? Do czego ma być podłączony ten długi pasek klinowy? Bo jak widać na zdjęciach, są tylko same koła pasowe które wiszą w powietrzu. Czy rzeczywiście jest to jeden długi pasek czy dwa krótkie? Bo tak jak na zdjęciu to raczej by się ślizgał na tym środkowym kole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marak - OSP Bierawa należy pod KP PSP Kędzierzyn-Koźle. I tam musisz uderzyć W KP dadzą Ci namiary na kontakt z kimś z Bierawy, weźmiesz przy okazji kontakt do kogoś z Zarządu Powiatowego OSP. Tylko nie dzwoń a udaj się tam osobiście

Mając gotową zabudowę Zieglera to chyba bym się nie porwał na wykonanie od podstaw nowej, Metza....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marak - OSP Bierawa należy pod KP PSP Kędzierzyn-Koźle. I tam musisz uderzyć W KP dadzą Ci namiary na kontakt z kimś z Bierawy, weźmiesz przy okazji kontakt do kogoś z Zarządu Powiatowego OSP. Tylko nie dzwoń a udaj się tam osobiście

Komendant powiatowy OSP jest szwagrem mojego syna, zobowiązał się dać mi namiary, ale na razie cisza. Ten tydzień mam gorący w pracy, więc raczej nie będę działał z modelem. Ale zbieram wszystkie opinie i materiały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A będzie ktoś ten motor widział ? Kabina jest uchylana ? Bo chyba nie . Daj sobie spokój z motorem, zaoszczędzisz nerwów.

Jeszcze nie wiem, czy będzie widoczny. Coś chyba widać przez grill z przodu. Na razie tak się pytam, na wszelki wypadek.

Mam pozytywną informację, że w sobotę jestem umówiony na zdjęcia do Bierawy.

Dzisiaj, mając trochę czasu postanowiłem zdewastować, to co Revell z mozołem wykonał.

Zdjęcia elementów przed dewastacją.

 

bluNaFh.jpg

 

A tu wykonany etap I dewastacji. Drzwi wycięte.

 

kpENuOl.jpg

 

Takie "naklejone" klamki kiepsko wyglądają, trzeba je odciąć. Poza tym muszę jeszcze odciąć te półkoliste ranty, bo to nie należy do drzwi.

 

9KjKf0t.jpg

 

No i gotowe.

 

RuOS2ZQ.jpg

 

Spmnhy7.jpg

 

Teraz muszę przemyśleć co zrobić z oknami. Jak osadzić szyby? Marzy mi się też, wykonanie "prawdziwych" żaluzji. Mam taki pomysł, by wyciąć paski z polistyrenu i nakleić je na folię samoprzylepną. Zastanawiam się jednak, czy te paski nie będą odpadać po jakimś czasie. I czy farba (metalizer) nie zeżre folii przy malowaniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śledzę z uwagą.Napisz czym tak ładnie wycinasz elementy.

Czym się da. W kolejności użycia to:

1. Nóż trumpetera do pogłębiania linii podziałowych (ok 50%) - pogłębiam, pogłębiam, aż przetnę.

2. Czeska piłka w oprawce (ok 30%)

3. Pozostałe 20 % to skalpel, czeska piłka bez oprawki, piłka włośnicowa i minitarcza na szlifierce.

Przy następnych zdjęciach postaram się je uwiecznić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecałem zdjęcie moich narzędzi, więc proszę. Te fragmenty połamanej piłki też się przydają.

 

ycHV8SA.jpg

 

Moją piętą Achillesową zawsze były szybki. Tym razem Revell od razu pomaga mi dotrzymać tradycji.

Jednej szybki nie ma. (Na ramce widać, że się po prostu nie odlała). Przednia szybka pęknięta, ale to nie musi

być wina Revella - kupowałem model z drugiej ręki.

 

tGRWf6p.jpg

 

Rozpocząłem wycinanie rantów w drzwiach. Na razie udało mi się wyciąć 1 bok. (Jeszcze 15).

 

qxGUShK.jpg

 

Robię to ręcznie, więc nie jest idealnie równo. Ma ktoś pomysł, jak to sobie ułatwić. Na tylnych drzwiach można by zeszlifować całe drzwi o 1 mm i dokleić kawałek profilu, ale na przednich się tak nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drobna aktualizacja

Wczoraj odbyła się owocna sesja zdjęciowa w OSP Bierawa.

 

3VS0tFR.jpg

 

Model z założenia będzie więc w takim malowaniu i wyposażeniu. Dziękuję kolegom którzy deklarowali pomoc w zrobieniu zdjęć.

Mógłbym dziarsko ruszać z robotą, ale na razie Ministerstwo Finansów zadbało bym nie narzekał na nadmiar wolnego czasu.

Do 25.02 (jak wszyscy mający działalność gospodarczą lub firmy) muszę złożyć tzw. JPK. Fajne doświadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Trochę porobiłem przy modelu. Na razie dość chaotycznie bo porównuję elementy modelu z oryginałem i tnę co popadnie.

Na pierwszy ogień poszła tylna ściana. Okazało się, ze prawie wszystko trzeba obciąć, bo w modelu tablica rejestracyjna była u góry a w Polsce została przeniesiona na dół. Światła będą na tylnym zderzaku, więc też odciąłem.

h0pe1qn.jpg

 

Potem zająłem się grilem. Zapomniałem zrobić zdjęcia przed rozpoczęciem etapu niszczenia. Najpierw odciąłem znaczek mercedesa, potem żmudne wycinanie rowków. Wymaga jeszcze oszlifowania. Na razie wygląda to tak.

 

wE0NTGb.jpg

 

W międzyczasie trwały prace nad ramą. Posłuchałem Marka i zrezygnowałem z rozbudowy silnika. Nie będzie go w ogóle widać.

Rama po sklejeniu i podkładzie wyglądała tak:

 

FdBuiPk.jpg

 

Mój oryginał jest już mocno styrany, więc tym razem rama musiała dostać trochę rdzy.

W tak dużym zakresie robiłem to pierwszy raz, więc efekt jest taki - jakbym robił to pierwszy raz.

 

17mVGIq.jpg

 

IPsJOCl.jpg

 

eRcKEwp.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rama stanęła na kołach. Nie pomyślałem wcześniej o tym, że auto obciążone wodą stoi z mocno podniesionym przodem. Aby choć trochę to urealnić tylne koła zrobiłem mocno ugięte. Trzeba by podnieść trochę przednie resory, ale są już dość mocno sklejone.

Plus dla Revella za koła. Guma jest bardzo miękka, a ścianki cienkie więc fajnie się układają w odróżnieniu od MANa (którego wcześniej robiłem), gdzie opony były prawie całe zalane gumą.

 

lcS8Dcc.jpg

 

3I0WgEZ.jpg

 

XAfHrC7.jpg

 

Dalszy etap - podłoga kabiny. Trzeba urealnić gumowe dywaniki, zrobić maty wygłuszające, zlikwidować środkowy rząd siedzeń robiąc w to miejsce skrzynie na sprzęt i całą tylna część podłogi wyłożyć blachą ryflowaną.

 

g8RodSy.jpg

 

Na półce znalazłem taki, dość dawno kupiony, specyfik. W środku namagnesowany proszek, który fajnie miesza się z każdą farbą.

 

Mj3Kfsr.jpg

 

Trochę za mało dałem go do farby i wygłuszenie wyszło tak:

 

K3WS6TO.jpg

 

Znacznie więcej roboty szykuje się z zabudową starażacką. Mimo, że model i oryginał jest Siegler to niewiele chyba zostanie wykorzystane.

Revell odtworzyl tylko pół podłogi:

 

9aQV8mT.jpg

 

więc w pierwszej kolejności wyciąłem zbędne wypustki montażowe i dorobiłem drugie nadkole.

 

b8UYilI.jpg

 

Teraz myślę, co z tym dalej robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Trochę długa przerwa z powodu grypy i lenistwa, ale cos tam wydłubałem. Wzorując się na konkretnym egzemplarzu prawie wszystko trzeba przerabiać, nawet zwykle siedziska. Tak są usytuowane u Revella.

 

q34zhBH.jpg

 

a tak u mnie

 

DBjExJC.jpg

 

Podłoga kabiny prawie skończona - wnętrze jest bardzo surowe, dojdzie jeszcze tylko kilka drobiazgów

 

jvbwwuq.jpg

 

W zabudowie wykonałem zbiornik wody

 

uHImOLr.jpg

 

Skończyła mi się blaszka z imitacją blachy ryflowanej i nie bardzo wiedziałem co zrobić. Na szczęście po drodze był Bytom

i niezawodni Czesi którzy przywieźli nowość, farby strukturalne firmy Firstlirpa. Wśród nich farby imitujące różne rodzaje blach ryflowanych.

Drogie pieroństwo, 84 zł za 25 ml, ale po dłuższym zastanowieniu wziąłem jedną na próbę. Połowę zniszczyłem na nieudane próby,

ale w końcu udało mi się je opanować. Nakładanie farby jest proste, ja to robiłem pędzlem. Trudność sprawia równe prowadzenie dostarczonych z farbą dwóch magnesów polaryzujących farbę, które należy równo prowadzić i przez 10 min muszą być w zasięgu 5 cm od mokrej farby. Najpierw robiłem to "z ręki", ale po nieudanych próbach zrobiłem prowadnicę do równego prowadzenia.

Na zdjęciu prezentuję lepszą stronę. Z drugiej, w pewnym momencie, za szybko odsunąłem magnesy i nastąpił zanik "ryfli"

 

mcnxhDX.jpg

 

Tak to wygląda w powiększeniu

 

B68C4yj.jpg

 

Żałuję, że nie kupiłem od nich znacznie tańszej farby o strukturze skóry, czy rdzy, ale niedługo konkursy w Czechach więc będzie okazja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.