Skocz do zawartości

Kawasaki Ninja H2R - Tamiya - 1:12


DarkWing

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam jedno pytanie, malujesz z puszki czy spuszczasz farbę i malujesz aerografem ?

Sprayami zawsze maluję z puszki, nigdy nie spuszczałem farby, do aero używam acryli.

 

 

 

ETAP 29 - Osłony zbiornika paliwa

pD4HVF8.jpg

 

Elementy składowe etapu

Osłony zbiornika paliwa malowane TS-40 Metallic Black, siatka malowana NATO Black

umInnm8.jpg

 

 

Zamontowany tłumik drgań

RUzPwwW.jpg

 

 

Zamontowane osłony zbiornika

SOT387H.jpg

 

 

Zamontowana boczna stopka

Vmb2cvM.jpg

 

 

Dodany zbiorniczek płynu hamulcowego

HPBrkyf.jpg

 

 

ETAP 30 - Półka zagarów

iVSOwzs.jpg

 

 

Rama półki to czarny metalik, podstawa zegarów to czarny mat

ymkqwY9.jpg

 

 

Całość zamontowana na ramie motoru

KlgpTpB.jpg

 

 

 

ETAP 31 - Fotel, drążek sprzęgła

LNySiDU.jpg

 

 

Kanapa malowana TS-6 Black Matt

mnWs0iZ.jpg

 

 

Zamontowany popychacz sprzęgła

1BU0CsO.jpg

 

 

 

ETAP 32 - Boczne panele

GKeKISg.jpg

 

Przy panelach bocznych zmieniłem kolorystykę, tak jak wcześniej to sobie zaplanowałem i o tym wspominałem.

Panele malowane TS-63 NATO Black, podwójne listwy łączące panele to czarny połysk.

v7TRVob.jpg

 

 

Zamontowane spoilery - w kolorze TS-40 Metallic Black

ReqO6N5.jpg

 

 

6XgwnzZ.jpg

 

 

ETAP 33 - Czacha + panele boczne

vZ1fzN2.jpg

 

Czacha w całości pomalowana TS-40 Metallic Black i po wyklejeniu kalkomanii polakierowana na połysk Vallejo.

Logo na nosie to metalowy sticker

lPcaDFU.jpg

 

 

Całość po przykręceniu bocznych paneli, górnych spoilerów w kolorze NATO Black oraz szybki.

Szyba psiknięta TS-71 Smoke

acwvKgO.jpg

 

 

ETAP 34 - Końcowy montaż

LKGvYBY.jpg

 

 

Ostatni etap budowy motocykla.

Tak prezentuje się w całości Kawasaki H2R Ninja

QPkbQmr.jpg

 

Czasy pracy:

Etap 29 - 1,5 godz.

Etap 30 - 2 godz.

Etap 31 - 1,5 godz.

Etap 32 - 4 godz.

Etap 33 - 1 godz.

Etap 34 - 1 godz.

 

Oczywiście tak jak wcześniej wspominałem poszczególne etapy (29-33) robiłem w tzw. międzyczasie a tu pokazałem już gotowe rezultatu i podałem łączny czas na każdy etap.

 

Teraz pozostało mi zamaskować śrubki, wyczyścić i wypolerować model oraz porobić zdjęcia do galerii.

 

Na tym jednak nie kończę warsztatu, pozostał bowiem kierowca.

 

Figurant

sY2Z5gH.jpg

 

Niestety, jak już wspominałem wcześniej, figurka niby Tamiya ale jakość jak....

Spasowanie tragiczne, brak przemyśleń co do formy wykonania, brak jakichkolwiek kalek.

Póki co skleiłem co mogłem

OKlfYk5.jpg

 

jak dla mnie to jedna wielka...

QW2Uynx.jpg

to co on robi... ;o)

No nic jakoś trzeba będzie to wyciągnąć. Najgorsze jest to, że figurka nie pasuje na motor.

Gość ma generalnie za mały rozkrok.

Początkowo sie załamałem, potem stwierdziłem, że trudno - dostanie inną maszynę.

Nawet mi to pasowało, postanowiłem, że dosiądzie czerwone Ducati do kompletu z resztą ludków

 

T9jMcbn.jpg

 

a Kawasaki będzie stało półkę wyżej obok Kawy i Suk...

Niestety, na Ducati też nie wchodzi... masakra.

Trzeba będzie gościowi poskrobać uda i kolana od wewnątrz. Jeszcze nie wiem co mu się dostanie, póki co powalczę z nim i zobaczymy czy w ogóle będzie się nadawał...

Dlatego też z galerią wstrzymam się do zakończenia prac nad tym nieudacznikiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrałem się za dopasowanie figurki - na początek rozciąłem tors od nóg oraz rozdzieliłem nogi.

Następnie zwęziłem zadek i tak powstał większy rozkrok, wąska dupka nie będzie aż tak się rzucała w oczy

W przymiarkach wyglądało dość obiecująca. po sklejeniu nóg jednak okazało się, że kolana za mało się rozchodzą.

Nie mogłem już więcej piłować z tyłu więc postanowiłem rozewrzeć przód wykałaczką - wygląda to dość niefortunnie...

 

BB64vzM.jpg

 

 

Z tyłu powstał dość spory uskok oraz gdzieniegdzie ubytki w ściance... trzeba będzie szpachlować

ytGwgIl.jpg

 

 

Ostatecznie gość potrafi dosiąść bestie i co najważniejsze opiera stopy tam gdzie powinien

5kGDH6U.jpg

 

 

kKtMtYg.jpg

 

 

Skoro układ jest OK, uzupełniłem obficie szpachlą TAMIYA ubytki.

TOQzRD9.jpg

 

 

c2X8Fa5.jpg

 

Myślę, że za 24 godz. będę mógł sprawdzić czy nie trzeba gdzieś uzupełnić wypełnienia (jeśli szpachla za mocno siądzie), na szczęście odtwarzam ułożenie materiału kombinezonu, gdzie są liczne zmarszczki i fałdy więc nie będzie to duży problem.

Kolejnym jednak problemem są ręce.....

Niestety je też trzeba dość mocno dopasowywać i o ile prawa nie sprawi dużo kłopotu to lewa może być ciut za krótka, o tyle żeby trzymać manetkę... Jeśli się nie uda będzie uniesiona w geście pozdrowienia - byłby wtedy zamiast motywu startu, motyw finiszu.... Dodatkową trudnością będzie dość precyzyjne dopasowanie prawej ręki na gotowo, ponieważ żeby gość mógł trzymać kierownicę nie mogę jej przykleić przed jej ułożeniem (po przyklejeniu ręki do tułowia nie da się chwycić kierownicy)

No nic walczę dalej...

Nie mam jeszcze pomysłu na malowanie kombinezonu - raczej dość proste.... może jakieś pomysły, podpowiedzi ?...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakimś temacie figurkowym były uzywane takie małe magnesy, mógłbyś umieścić jeden w ręce drugi w tułowiu i miałbyś połączenie z którym chyba latwiej byloby wszystko dopasować

Patent znam ale w tym przypadku odpada - zbyt niestabilne. Poza tym mimo wszystko ciężko spasować części tak, aby połączyć je po malowaniu w miare estetycznie.

 

 

 

Dlatego udało mi się w końcu dopasować i posklejać wszystkie członki tego Easy Raider'a...

Figurka po szpachli, szlifie i szarym podkładzie. Podkład typowy ze sklepu Moto do metalu i plastiku.

Głowa jest tylko przyłożona, ostateczne przyklejenie po malowaniu, ukazuje jaka będzie sylwetka - jest lekko skręcona w prawo.

HiYPUqr.jpg

 

 

prVOwpC.jpg

 

Ciągle zastanawiam się nad malowaniem.

Nie chcę żeby był zbyt duży kontrast więc skłaniam się do odcieni czerni...

Z racji wieku tego kombinezonu będzie to raczej coś skromnego... cywilnego ?...

Hm.. sam nie wiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem wcześniej pokazać na jaki schemat malowania się zdecydowałem ale nie było czasu a teraz postać już jest gotowa więc po kolei...

Zdecydowałem się iść po najmniejszej linii oporu (nie licząc oczywiście pozostawienie oryginału) i samym tylko malowaniem zmienić kombinezon w ciuchy "cywilne".

 

Przymiarka - kask tylko przyłożony na sucho.

ThpvoFL.jpg

 

 

bwdVwtn.jpg

 

 

Tak więc góra to kurtka zapinana na zamek błyskawiczny na 176 cm wzrostu w kolorze beżowym. Rękawy, kołnierz i ściągacz w kolorze brązowym. Malowanie to kolor podstawowy AS-15 Tan (USAF). Brązowe akcenty malowane XF-10 Flat Brown, ściągacz zaakcentowany cienkopisem do opisywania płyt DVD. Na kolor bazowy nałożyłem filtr Natural Gray, a następnie Brown for Dark Yellow. Po wyschnięciu i przetarciu popracowałem suchymi pigmentami Tamiya z serii Wathering Master A Set. Kalka na plecach imitująca haft pochodzi z jakiegoś samolotu odrzutowego w skali 1:48 (F-4 albo F-16 lub F-15). Podobnie emblemat na piersi.

Spodnie malowane AS-8 Navy Blue (US Navy) i podobnie jak bluza potraktowane filtrami i pigmentami.

Całość psiknięta bezbarwnym matem Vallejo,

Rękawice to XF-69 NATO Black Matt.

Buty to XF-1 Black Matt, natomiast podeszwy to XF-69.

Kask pomalowałem TS-18 Metallic Red. Napis Ninja pochodzi z innego modelu motocykla Kawasaki - pozostałość, reszta z samolotów... Całość wykończona połyskiem Vallejo.

Twarz i kawałek szyji pod kaskiem pomalowałem XF-15 Flat Flesh Matt, wyściółka kasku czarny mat.

Szybkę prysnąłem TS-71 Smoke.

Całość prezentuje się tak:

7Bq4fej.jpg

 

 

rXgy6yH.jpg

 

 

nT3XheN.jpg

 

 

eFu0pEo.jpg

 

Szczytem jakości i możliwości to nie jest, dodatkowo duże zbliżenia zdjęć mocno obnażają jakość figurki ale muszę przyznać, że jestem zadowolony. Nie wnikam tu w szczegóły czy to co gość sobą prezentuje jest prawdziwe, czy archaiczne,... zawsze można gdzieś znaleźć kogoś takiego na takim lub innym motorze...

 

Był to ostatni etap budowy i jest to ostatni wpis w tym wątku warsztatowym. Temat uważam za skończony.

 

Podsumowując:

Czas pracy nad modelem motocykla to ponad 54 roboczogodzin - model rozpocząłem 15 września, a ukończyłem 30 września, czyli równo po 15 dniach.

Czas jaki poświęciłem na figurkę to ok 20 godz.- dokładnie nie liczyłem - i ok 7 dni.

 

Dziękuję wszystkim za śledzenie moich poczynań w tym warsztacie, szczególnie tym którzy komentowali i doradzali.

Starałem się dość szczegółowo opisać każdy z etapów budowy, tak aby początkujący i mniej doświadczeni koledzy mogli skorzystać i jednocześnie z nadzieją, że zachęcę tym innych do budowy modeli motocykli.

Jeśli macie jakieś pytania dot. któregoś z etapów budowy, jakiejś techniki - chętnie doradzę...

 

Już niedługo zapraszam do galerii mojego ostatniego modelu motocykla... ale nie ostatniego w ogóle....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.