HUMVEE/ 1:72

Wrcam do tematu Humvee z US SF, DS91.

Skala oczywiście 1/72. Jeśli ktoś ma foty wozów starszej produkcji (szczególnie interesuje mnie środek) to bardzo o takowe proszę.

Pojazd, który planuję popełnić:

hmm...polecam nabyc dvd "Helikopter w Ogniu" i uzywajac stopklatki sprobowac wyciagnac z kilku ujec interesujace fragmenty wnetrz HMMV. W dystrybucji jest tez wersja kolekcjonerska z dodatkowymi materialami i fotosami. Okres historyczny chyba Ci pasuje (misja UNOSOM 1992-1993).

Dzięki Panowie, nie trzeba. Film widziałem dwa razy w kinie i potem sporo razy w domku

Ja szukam raczej prawdziwej pornografii. Dokładnie interesują mnie słupki boczne - podtrzymujące dach.

A co do mojego okresu historycznegop to jest nim epoka RR i DS91.

Parę smaczków:

ćwiczenia USMC z 1988

Team Spirit 88 Korea

DS91

Bright Star 87 Egipt

URL=www.fotosik.pl][/url

Cold Winter 87 Norwegia

No to się zaczęło. Usunąłem WSZYSTKIE nity z karoserii. Blaszki Edzia, Były problemy z fotelami (wiele fakenów)

Wybaczcie kolorek - sztuczne światło.

I kolejny powrót do tematu. Za co w durzej mierze odpowiada kolega Grzes.

Zaczęło się od udanego experymentu z maską. Potem było radio i dziś "B" PILLAR - nieszczęsny ten wspornik był w przekroju zbliżony do trójkąta. Dopiero w tym roku udało mi się kupić właściwe kształtki.

Witam! Wyślij mi na PW swojego maila to podeślę Ci coś ciekawego.

No radiostacje to rzes Pan wyrzezbil az milo ....

Mail doszedł?

Dajesz dajesz, nie przestajesz!!!

A z jakiej firmy jest zestaw? Ja ma hamerka z dragona, wprawdzie nie zacząłem jeszcze budować ale nie spodziewam się że trzeba będzie nity piłować.

Radiostacja jest niesamowita. Miło popatrzeć. Powodzenia!

Zestaw Revella, jak widać pozbył sie wszystkich nitów.

ArmiA maila dostałem i odpisałem, że mam oryginał.

Spoko:)

Wczoraj wkleiłem jeszcze panel podłogi po lewej stronie. Pojazd ma konstrukcję modułową. Można zakładać/zdejmować boki i część podłogi. Został on (podłoga) oczywiście pocieniony. W środku pakunek od PIKO robiący za US skrzynię:

Potem nastąpiła tragedia. Przymierzyłem burty i okazało się, że prawie zrównują się z górą wspornika. Wspornik został zrobiony na podobieństwo (wysokość) przedniej szyby. W rzeczywistości jest wyższy od burt. Próbowałem podnieść poprzeczkę przez naklejenie na nią paska plastiku. Podczas obróbki wszystko się rozwaliło

No to zacząłem od nowa:

Nastęonie dokleiłem przygotowane burty:

Pozostało jeszcze dać poprzeczkę i płytę na górę:

Tym kabelkiem do radiostacji to nie mogę nacieszyć oczu

Tym małym g z drutu 0,1mm?

Strasznie dużo fakenów.... Ledwo dałem radę. Owijałem na druce stalowym 0,3mm. Wszystko jest dobrze do czasu gdy chcesz taką sprężynkę wygiąć.

Nie no ta radiostacja to pierwsza klasa Wielkie gratulacje

Dziś nie chciałem się forsować przed robotą.

Popełniłem tylko skrzyneczkę i oślepiłem pojazd.

Szacunek nieźle idzie.

Dzięki, ale tak po prawdzie to nie jest tak jak zakładałem. Część rzeczy spartolił Revell i nie wszystkie udało się poprawić. Jest też trochę moich kich. Mimo, ze byłem bardzo dumny z wykonania wspornika, to jednak boki od połowy wysokości powinny być bardziej pochylone.

Cały pojazd jest strasznie krzywy. Szczególnie widać to po tylnej płycie, która wali się na prawą stronę (na fotce aż tak tego nie widać):

Przyklejona "chłodnica" - widać jak krzywe są wsporniki. Pod spód prawego elementu musiałem też wkleić plastik:

Kompletna maska - producent zrobił za wysokie światła:

Przyklejona do pojazdu. Udało mi się uzyskać taką szczelinę jak w prawdziwym pojeździe:

Podwozie.

Zrobiłem sprężyny amorów z drutu.

Przednie mi nie wyszły - za gęsto:

I postanowiłem je poprawić,. Szczęśliwie udało się nie rozwalić całości:

I po złożeniu:

fajnie zamieniles amortyzatory na sprezynkowe )

phi, pewnie zawieszenie w ogóle nie jest ruchome ... A tak na serio to świetna dłubanina

Postępy powolne z powodu wakacji. Dodałem bambetle na tył by podmaskować jego krzywiznę. Przy okazji fajnie wydłużyło to pojazd.

Dziś dodałem też blaszkę z przodu i zaczepy do szekli. Podobnie do żywicy z tyłu wymagała troszkę szpachlówki.

Oj! Chłopie! To jest niesamowite co ty z tym wyprawiasz. Patrzę i uczę się. Jak wypełnisz te reflektory?

Pozdrowienia!