PiterATS 19 Posted April 12, 2009 Share Posted April 12, 2009 Wiesz, taką minę magnetyczną i na upartego możnaby przyczepić do siatki, np do jej ramki. Zresztą wszystkie niemieckie miny magnetyczne też były uzbrojone w... głowice kumulacyjne Dobra, wiem, czepiam się, więc już może zakończmy temat Schurzenów, łóżek i innych dziwnych rzeczy, sterczących z czołgów, bo wszystko już sobie wyjaśniliśmy i powiedzieliśmy w tym temacie. Quote Link to post Share on other sites
HEER 0 Posted April 12, 2009 Share Posted April 12, 2009 PiterATS - kto w 1943r. miał na froncie wschodnim pociski z głowicą kumulacyjną? Panzerfausty pojawiły się dopiero w sierpniu 1943, więc na co Schurzeny pod Kurskiem? Powielasz tylko mity z literatury zachodniej. Tak więc niestety nie masz racji. A przeciw minom przeciwpancernym (kumulacyjnym) był ZIMMERIT! ps - zdarzało się zupełnie wyjątkowo, że na schurzen nakładano zimmerit ;) A lot of western literature has after the war named the purpose of the Schürzen as protection against hollow-charge ammunition, such as the PIAT and Bazooka. This myth originates from the western Allied intelligence, which gave two possible uses for the Schürzen - a defence against anti-tank rifles and a defence against hollow-charge ammunition. Because the western Allies didn't use anti-tank rifles, but in stead used hollow-charge ammunition, they opted for the latter guess. German reports on the Schürzen tell a different story. All German documents name the desire for the development as a defence against Russian anti-tank rifles, and all initial tests were done exclusively with anti-tank rifles. This is but another example of Allied "intelligence", repeated by western authors. Cytat za http://www.panzerworld.net/facts Quote Link to post Share on other sites
PiterATS 19 Posted April 12, 2009 Share Posted April 12, 2009 Może i po części masz rację, ale odpowiedz mi na jedno pytanie. Po co w takim razie Shurzeny, skoro i właściwy pancerz praktycznie większości niemieckich czołgów był niewrażliwy na ostrzał z rusznic? Przecież PTRD i PTRS mogły przebić pancerz o grubości do 40mm i to w baaaaaaaaaaardzo sprzyjających warunkach. Zresztą pociski do rusznic, to zwykła amunicja przeciwpancerna, więc stosowanie dodatkowych arkuszy blach jest tu zbędne. Quote Link to post Share on other sites
HEER 0 Posted April 12, 2009 Share Posted April 12, 2009 Blachy pancerne o grubości 8-10mm nie dają się tak łatwo zgiąć, jak modelarze by chcieli ;) Otóż zauważ, które czołgi miały duże schurzeny? Na podwoziu Panzer III i IV, Pantera miała szczątkowe. Służyły do ochrony głównie układu jezdnego, który byl dosłownie dziurawiony jak sitko przez PTRD w tych czołgach i dochodziło do uszkodzeń. Ponadto pionowe powierzchnie wież i kadłubów w tych czołgach też nie lubiły tego - zwłaszcza te mniej wytrzymałe drobne elementy:) Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.