Skocz do zawartości

Su-20 - Pantera z przewagą dodatków własnych - 1:72


Mikolaj75

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki za życzonka. Przeziębienie tamto minęło, teraz jest nowe, Ksawery na 1,5 dnia zabrał prąd, ale niewielkie prace były. Koledzy poszli z warsztatami do przodu, to i ja trochę muszę.

Na tapecie sufity wnęk podwozia głównego. Zestaw oferuje NIC. Nawet wytłoczek nie ma z czego zrobić. W tej sytuacji postanowiłem wykonać własne matryce - posłużą do tłoczenia, chyba, że wyjdą na tyle dobrze, że je po prostu wykorzystam.

Na początek rysunek tłoczeń - tak w pewnym przybliżeniu

 

wneki%252520sufit%252520rys.JPG

 

Kluczem są okręgi - przy pomocy cyrkli wycięte zostały z płytek i obrobione tak, aby spód był płaski, część widoczna półkolista:

 

wneki%252520sufit%252520okregi%252520A.JPG

 

Wnętrze okręgu obrabiałem w całej płytce, do obróbki na zewnątrz posłużył profesjonalny przyrząd wielośrednicowy:

 

wneki%252520sufit%252520okr%252520dlug.JPG

 

Po obróbce okręgi poszły do sprawdzenia na płaskiej płytce czy ładnie przylegają:

 

wneki%252520sufit%252520okregi%252520B.JPG

 

A później kawałek po kawałku reszta tłoczeń, aż do takiej ostatecznej postaci. Wnętrza zalane lakierem bezbarwnym:

 

wneki%252520sufit%252520got.JPG

 

Za niedługo sprawdzę, czy lepiej wytłaczanki czy oryginały. Pozdrawiam - cdn - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr - nie robiłem jeszcze odlewów i na razie nie wiem jak to zrobić, muszę poczytać...

 

Marcin - szkic był zrobiony bardziej na potrzeby dokładnego policzenia ile będę potrzebował surowców - czyli półokrągłych pręcików. Same przetłoczenia są przyklejone na innej płytce. Ta pierwsza w zasadzie się zniszczyła, bo umyśliłem przetestować metodę wyfrezowania rysunku i wklejenia w rowki okrągłych pręcików, ale szybko zaniechałem jako nie dającej dostatecznej czystości i precyzji. A przetłoczki i ich umiejscowienie wykonane na podstawie zdjęć. Na pewno da się znaleźć jakieś odejście od wymiarów oryginału.

 

A ponieważ mam już też gotową przednią ściankę wnęki, będę mógł powoli ten podzespół zamykać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rysunek wnęk wklejałem przy okazji warsztatu su-22 kolegi kowal76

 

viewtopic.php?f=86&t=39084&start=15

 

w su-20 raczej takie same.

 

co do odlewów to jest to całkiem proste.Trudniej pomyśleć jak sensownie przygotować formę,żeby ładnie się wszystko odlało.Kup na próbę najmniejszą ilość silikonu i żywicy i jazda!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikołaju o tym że jestem pełen podziwu to nie będę pisał, bo wiesz o tym doskonale że Robisz fantastyczną robotę. Mam raczej fachowe pytanie. Czy masz może dokładny wymiar wysokości / głębokości wnęki podwozia?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorzu, niestety precyzyjnych danych nie mam. Myślę, że na potrzeby Twojej skali warto by wyjść od rzutu z przodu, pomierzyć grubość skrzydła na planach i odjąć niewielką wartość na potrzeby konstrukcji od góry (i uwzględnić, że nieco głębiej będzie u nasady niż w strefie skrajnej tam gdzie osadzona jest goleń). U mnie i tak będzie malutkie oszustwo i będę miał wnęki ciut płytsze niż by wychodziło z precyzyjnego obliczania. Myślę, że zgubi się to pod kabelkami i całą resztą armatury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisał Mikołaj głębokość wnęki jest zmienna: od 270 mm do 380 mm - oczywiście plus minus coś ;)

 

22.jpg

trochę źle kadrowałem i coś się obcięło - ale tak to jest jak się samemu z miarką walczy..

20.jpg

 

21.jpg

to zdjęcie jest zrobione przy kadłubie.

 

I przy okazji jeszcze troszkę drobiazgów w wnęk podwozia:

Lewa strona:

1.jpg

 

3.jpg

 

11.jpg

 

I prawa:

18.jpg

 

19.jpg

 

Manometr wraz z gniazdem ładowania instalacji w prawej wnęce:

30.jpg

 

31.jpg

 

pozdrawiam

 

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek - również dzięki za wskazanie wymiarów oraz komplet zdjęć. Jeśli celowo udałeś się zimową porą sfotografować obiekt - dzięki podwójne i ukłon

Przy okazji wyszło mi, że moje oszustwo (nie do uniknięcia w 72 przy tej konstrukcji i bazie zestawowej) jest mniejsze niż się spodziewałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tych maszynach jestem bardzo systematycznie Razem z chłopakami trochę pomagamy w pracach muzealnych to i mam okazję spokojnie wejść tu i tam ;) choć jeszcze nie do środka Suczek - to na wiosnę przyszłego roku

Jak będziesz miał jeszcze jakieś potrzeby to daj znać. Zrobię to przy okazji (o ile nieszczęsny śnieg nie okryje maszyn) następnych wizyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o ile nieszczęsny śnieg nie okryje maszyn

(Przepraszam,że nie w temacie), ale broniłbym śniegu - wcale nie taki "nieszczęsny"!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śniegu nie ma - czym się nie martwię

W pełni podzielam dylematy GEM-a - przy założeniu przeróbek czasami planowanie i konieczność przewidywania ruchów na przód trwa dłużej niż sama dłubaninka.

Np u mnie zanim znów przejdę do kadłuba, muszę doprowadzić centropłat do stanu "do zamontowania". O ile wnęka podwozia jest w miarę ogarnięta i może być detalowana później, o tyle chyba od A do Z będę musiał wypełnić pozostałe przestrzenie. Aby to jednak zacząć robić trzeba uszczegółowić wycięte "dziury" poprzez dodanie im "poddziur" (entuzjastom do "podzadumy" )

 

Poniżej otwory w tylnej części płata:

 

plat%252520ramki%252520gora%252520tyl.JPG

 

Tutaj górne luki działek:

 

plat%252520ramki%252520dz%252520gora.JPG

 

I luki działek od strony spodniej:

 

plat%252520ramki%252520dz%252520spod.JPG

 

Niebawem powypełniamy te przestrzenie drobiazgami. Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jakiego modelu obrabiarki CNC korzystasz przy tej dłubaninie? ;)

 

to jest niemożliwością aby to ręka człowieka zrobiła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drogi Mikołaju.

Wczoraj troszkę pobawiłem się skrzydłami w Su-22 ( czyli w zasadzie cała rodzina ma te same) i wyszlo mi ,że na planach, punkt obrotu skrzydła jest w złym miejscu.Trochę za blisko krawędzi i zbyt przesunięty do tyłu .Piszę bo nie wiem ,czy porównywałeś to i nie mogę dostrzec czy zostawiłeś fabryczny punkt obrotu.Z drugiej strony przy takim spiłowaniu od wewnątrz skrzydła pewnie zmienił się w pył.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr - dzięki za przekazane spostrzeżenie. U mnie problem ten będzie wyeliminowany poprzez przewidziane przez Ciebie całkowite usunięcie wewnętrznych tylko przeszkadzających elementów. Części ruchome płatów wykonanam prawdopodobnie całkowicie od podstaw, a wnętrze centropłata będzie przystosowane do zamontowania ich w pozycji całkowitego rozłożenia.

Ponieważ na razie dość powoli i mało efektywnie idzie mi meblowanie skrzydłowych wnętrz, nie ma na razie fotek, ale niedługo coś powinno się pojawić.

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no szczerze mówiąc bardzo ciekaw jestem prac nad płatem od podstaw.Faktem ,że chyba to najrozsądniejszy wybór jest.Skoro skrzydła będą rozłożone to planujesz pełną mechanizację płata,tak? klapy i sloty?

 

PS

 

Od niedawna jestem posiadaczem modelu Su-17M4 z Bilka oraz rodzimego Mastercrafta. Najbardziej właśnie mocno porównuję kwestię płatów.Otóż Bilek też znowu taki święty nie jest,a za takiego go miałem.Krawędź spływu części nieruchomej też całkiem sporej grubości,czyli wciąż najgorsza cześć we wszystkich Su- z rodziny,choć łatwiejsza do usunięcia.Piszę o tym bo planowałem odlew Bilka i przeszczep do Mastercrafta ale już nie jestem pewien tego podejścia.

Myślę o wykonaniu całego płata od podstaw włącznie z częściami stałymi.Tym bardziej zaintrygowałeś mnie pomysłem swoim.

 

chciałem tez dodać,że swoimi wnękami zaraziłeś mnie i próbuję też coś stworzyć z podobnych kółek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr, to bardzo sympatyczne jeśli ktoś skorzysta z proponowanej przeze mnie metody - w końcu od tego jest warsztat, prezentacja samych gotowych rozwiązań nie zawsze spełni swą rolę. Te wnęki nie są szczególnie trudne technicznie, trzeba tylko zadbać o półkolistość przekroju i czystość klejenia.

Natomiast w 72 żaden producent nas nie rozpieszcza, co może nieco dziwić przy relatywnie większej popularności pierwowzorów rodziny 17/20/22 w stosunku do niektórych tematów ochoczo podejmowanych przez top producentów. Ale to tym lepiej dla amatorów pracy własnej.

Przyznam, że chętnie przyjrzę się pracy od podstaw na całym płacie. U mnie już na to trochę za późno, mam ten centropłat mocno opracowany i już zostanie w tym układzie. Część ruchoma co do zasady nie powinna być szczególnie trudna do budowy, choć na nią przyjdzie czas zdecydowanie później. Co do Twego pytania - tak, wszystko planuję wykonać wychylone - klapy, sloty, otwarte niektóre wzierniki, być może w niektórych miejscach zdjęte poszycie.

Nadto w zakresie prac od zera planuję ogonową część kadłuba (a tak po prawdzie to w tym modelu większość rzeczy będzie od zera )

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż. Zanim zacznę dlubać przy rodzinie Su-,to potrzebuję zrobic jakiś model bez wdawania się w przerobki.Ot taki model z pudła dla odzyskania pewności siebie.Ostatnie modele w zasadzie są niezbyt dobrze wykonane i na którymś etapie popełniam błąd mający wpływ na ogół pracy.

 

A ze suczka jest modelem wymagającym to muszę odpocząć chwilę przed podjęciem wyzwania i dobrze przemyśleć budowę w głowie i na papierze.Tym bardziej ,że jak pisałem wcześniej,planuję zrobienie Su-7/17/20 oraz Su-22 w jednomiejscowym wariancie i autobusowym UM3K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, prace w centropłacie idą dość opornie, ale:

- zanim zacznę robić urządzonka docelowe w tylnych lukach, trzeba im zrobić pokoiki. Najpierw plan:

 

luki%252520tyl%252520plan.JPG

 

Na planie zostały wykonane skrzyneczki, które po malowaniu i wypełnieniu zostaną wklejone w płat:

 

luki%252520tyl%252520skrz.JPG

 

Uznałem też za stosowne wypełnić nieco pustkę pustych części płata, tam gdzie chowa się część ruchoma. Producent nie daje nic, a i w warsztatach koledzy często tę przestrzeń traktują po macoszemu, tymczasem na powierzchniach wewnętrznych są wzmocnienia. Wykorzystałem "listewki" foto i plastikowe:

 

wnetrz%252520przed%252520skrz%252520A.JPG

 

Tak wygląda po złożeniu na sucho w dużym powiększeniu. Na potrzeby 72 powinno wystarczyć:

 

wn%252520przed%252520skrz%252520B.JPG

 

Od jutra zabieram się za "mebelki" do luków. Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.