Malowanie składanych figurek.

[m4rtwy]

Siemanko wszystkim forumowiczom!

Mam pytanie, mianowicie zamowilem dzisiaj plastikowe figurki do składania i to bedzie pierwszy raz kiedy zabieram sie za figurki chcialem zapytac czy lepiej malowac je przed zlozeniem (osobne części) czy dopiero na spokojnie po pelnym złozeniu. Mam nadzieje ze nie powielam tematu i z gory dziekuje za odpowiedzi. Pozdrawiam

[m4rtwy]

aha nie uwzględnilem waznej informacji, sa to figurki w skali 1:35.

[Alan]

Wszystko zależy jak Ci będzie wygodniej. Czasem lepiej osobno pomalować np. broń i drobne elementy, które są do przyklejenia na figurkę, bo mogą nam zasłaniać dostęp do niektórych miejsc na figurce.

[Adams M1A1]

Na temat malowania Twoich figurek trudno mi cokolwiek powiedzieć bo nie wiem jakie to są figurki mogę Ci podać tylko ogólnie: ja maluję wstępnie na kolor bazowy, potem maluję kamo,oporządzenie,broń,twarze,dłonie,buty itp.następnie sklejam to do kupy, naklejam kalkomanie(dystnkcje,godla dywizyjne naszywki,oczy)maluję cienie na twarzy, usta( olejnymi artystycznymi) robię brudzenie i gotowe.Jak potrzebujesz bardziej szczegółowych informacji to pisz do mnie śmiało na PW. jak tylko będę wiedział to Ci odpowiem.Pozdrawiam M1A1(HA)

[m4rtwy]

Są to figurki nowoczesnego wojska i wspolczesnych partyzantow(talibow) i tak wlasnie beda pomalowane. Zolnierze (jesli mi sie uda) maja przedstawiac polskich wojakow w kamuflazu piaskowym tylko jeszcze nie wiem jaka dokaldnie farba bedzie kolorem bazowym. Bedzie to mini makieta bitwy talibsko - polskiej(scena z afganistanu). dziekuje za pomoc ; ) m1a1 : moglbys mi wyslac jakies zdjecia przedstawiajace tak szczegółowo pomalowane figurki? mozesz mssz akurat polakow ;D bylbym wdzieczny i bardzo by mi to pmoglo ;)

[grimes]

Nie mam dużego doświadczenia, ale ja sklejam najpierw figurkę (korpus, ręce, nogi i to maluję na gotowo, potem doklejam pomalowaną głowę (chyba że głowa jest razem z korpusem w wyprasce), pomalowane ładownice, broń itp. Na koniec wash olejny, przecieranie suchymi pastelami (np policzki i usta czerwoną pastelą), potem satynowe Valleio i gotowe.

Sklejanie najpierw korpusu w całość daje Ci możliwość poszpachlowania łączeń w razie gdyby coś nie pasowało, pozwala też na troche inne ułożenie kończyn niż wg instrukcji.

[m4rtwy]

dzięki grimes, bardzo przydatne informacje ;)

[Adams M1A1]

No niestety Polaków nie kleję ,kleję tylko Operation Desert Storm 1991-kamo "czekoladowe ciastko" i Operation Iraqi Freedom 2003-kamo BCU jak podasz mi maila to Ci wyślę, ale jak chcesz kleić pustynnych Polaków to zdjęć w internecie jest mnóstwo .Co do sklejania figurek to ja dopasowuję kończyny ,korpusy,głowy "na sucho" także odpada szpachlowanie, dlatego że ja nie robię zestawów z pudła i jedna figura jest zrobiona z kilku różnych zestawów ( muszą pasować do pojazdów )Pozdrawiam M1A1(HA)

[Desaxe]

Może coś pomogę - opisałem początki w budowie figurek dość łopatologicznie i uzupełniam na bieżąco, niedługo wrzucę tu też relacje o figurkach 1:35

http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=112&t=40133

[m4rtwy]

Dzieki wszytkim ktorzy poswiecili mi troche czasu na odpowiedz ;) wszystkie porady mega przydatne.

Desaxe super poradnik dla żółtodziobów, na pewno nie raz do nie niego zajrze ; )

Pozdrawiam wszystkich!

 

Temat uwazam za zamkniety ;D

[Spawacz]

Jeżeli chcesz porad odnośnie polaków na misji zwłaszcza AFG to zapraszam jestem założycielem stowarzyszenia na pewno pomogę mam sporą wiedze i też coś kiedyś podobnego wykonywałem co chcesz zrobić teraz TY

[Spawacz]

viewtopic.php?f=112&t=31368