Skocz do zawartości

Flotylla Pińska 100 X 100 , projekt grupowy w skali 1 : 72


p11c

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 weeks later...

Mam takie drobne pytanko odnośnie krypy K-7 - tej dla nurków.

Podano tutaj, że miała długości około 20m ile mogła mieć szerokości ?

I co powinno się na niej znajdować ?

Pompa nurkowa? Jakiś dźwig/żurawik ?

 

Jakieś pomysły/sugestie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam że miała szerokość ok. 4 m

to co powinno być na pokładzie zależy od jej zadań odrobinkę odmiennych od morskich.

czyli badanie dna rzeki, badanie filarów mostów, badanie wraków i ewentualne ich podnoszenie, ograniczone funkcje saperskie.

ja dałbym

- dwa albo trzy żurawie, jeden większy drugi mniejszy, większy do podnoszenia jakiś elementów z dna

- pompę do nurkowania

- dwie łódki z elementami umożliwiającymi ich połączenie

- bunkier na wydobyte elementy - np wydobyte konary drzew, elementy stalowe itd

- liny, beli, boski, deski

- pomieszczenie na narzędzia i przyrządy do nurkowania

 

Ale to tylko moje spekulacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, ja się zastanawiałem nad szerokością około 4.8- 5.0 metra.

W końcu, jeśli będziemy robili cokolwiek, to z jednej lub drugiej burty, wiec im szersza jednostka tym lepiej, ale nie można przesadzać. Dlatego wydaje mi się, że te 480 cm będzie w sam raz.

Co do wyposażenia to wydaje mi się, że na pokładzie nie powinno być nic, lub prawie nic. W końcu to tutaj - na pokładzie - odbywa się większość robót.

Na obie burty trapy zejściowe - albo co bardziej prawdopodobne drabinki dla nurków. Pompę bym chyba ustawił gdzieś na rufie w 2/3 ukrytą pod pokładem.

Co do butli to zupełnie nie mam zdania. Wbudowanie ich w jakieś specjalne wnęki w kadłubie wydaje się interesujące, ale na ile realne ?

Zastanawiałem się też nad użyciem lekkich pontonów drewnianych zamiast szalup yRlbln6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaskoczyłeś mnie tymi pontonami, jesli już to w ilości umożliwiającej zbudowanie jakiegoś odcinka, są chyba określone normy. wtedy miało by to sens, ale nie tylko pontony, ale i belki, deski itd.

sam ponton to bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No sam pisałeś, że zacytuję:

...

- dwie łódki z elementami umożliwiającymi ich połączenie

...

To już chyba lepiej te pontony, skoro materiał do łączenia musi być tak czy inaczej ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pontonów było kilka rodzajów, o ile mówisz o pontonach dmuchanych. Zresztą sprzętu saperskiego było od groma. Wszystko zależy czy chcesz aby to była łódka bardziej saperska, czy bardziej nurkowa.

Na pewno w różnych okresach była rożnie wyposażona, ważne aby nie wpaść w jakiś ślepy zaułek

W każdym razie będę kibicował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zanurzenie na poziomie 0.15 - 0.20 m już nam daje taką wyporność, a to by sugerowało drugi typ konstrukcji.

Co z drugiej strony wygląda logicznie:

- mamy sporą powierzchnię ładunkową;

- łatwy dostęp ze wszystkich stron;

- sporą stabilność.

 

Jedyne co mnie zastanawia, to jak na czymś takim zainstalować dźwig/żuraw?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do zbudowania łodzi 20 x 5 o zanurzeniu o,2 m potrzeba min. ok 40 m3 drewna to daje ciężar właściwy ok 24 t, bez użycia metalu., nadbudówek, żurawi itd, że o załodze nie wspomnę,

Raczej kiepsko widzę, może chodziło o ciężar użyteczny, albo ładowność, czyli to co można było na niego załadować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, pierwsze pytanie to czy nie będziemy za bardzo zaśmiecać tego wątku ? [Zawsze możemy się przenieść do oddzielnego dedykowanego tylko temu problemowi]

 

A poza tym mam sam nie wiem, jak to interpretować 15.4t - mało.

Wydaje mi się, że tyle będzie ważyło samo wyposarzenie krypy nurkowej.

Pompy (wodna, powietrza i nurkowa); butle z tlenem/acetylenem ; 2-3 skafandry nurkowe (chyba morskie, bo innych nie było?); narzędzia do prac podwodnych; jakaś winda podnosząca cokolwiek z dna; itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprosiłem jednego z Moderatorów o rozdzielenie ale na razie żeby była ciągłość pisze dalej tutaj.

 

Przyszło mi na myśl, że ta krypa to może być coś takiego:

[szlag :( nie mam jak wstawić obrazka ... ]

[EDIT]

 

Dobra może tak pójdzie ...

https://zapodaj.net/addc050b2dd8b.png.html

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

bardzo dawno tu nie zaglądałem...

 

...Co do wyposażenia to wydaje mi się, że na pokładzie nie powinno być nic, lub prawie nic. W końcu to tutaj - na pokładzie - odbywa się większość robót. Na obie burty trapy zejściowe - albo co bardziej prawdopodobne drabinki dla nurków. Pompę bym chyba ustawił gdzieś na rufie w 2/3 ukrytą pod pokładem. Co do butli to zupełnie nie mam zdania. Wbudowanie ich w jakieś specjalne wnęki w kadłubie wydaje się interesujące, ale na ile realne ?

 

jeśli dyskusja dotyczy tzw "krypy nurkowej" to niestety wszelkie rozważania co do wyposażenia, szczegółów budowy itd są wyłącznie spekulacjami bo o ile sobie przypominam, nie zachowały się żadne konkretne informacje w tym temacie.

Może niepotrzebnie namące ale dorzucę swoje "trzy grosze"...

Z tego co ja się orientuję to "krypa nurkowa" nie posiadała żadnego dodatkowego specjalnego "wyposażenia". Przypominam, że była to jednostka na której stacjonował oddział nurków - stacjonował - więc jednostka ta musiała mieć nadbudówkę gdzie owi nurkowie byli zakwaterowani na czas prac (również nocowali i jedli posiłki). Jeśli miałbym wysuwać jakieś sugestie, obstawiałbym iż była to po prostu jednostka bardzo podobna do krypy mieszkalnej, gdzie poza pomieszczeniami dla marynarzy-nurków były jakieś nieduże pomieszczenia magazynowe.

Przy okazji dwie uwagi:

1) przypominam, że średnia głębokość tras wodnych na rzekach i kanałach w rejonie gdzie działała FP wynosiła ~1,5m !! Tak więc rzadko się zdarzało, że prace jakie wykonywali były typowo "głębinowe", tak jak w przypadku ich morskich odpowiedników (ćwiczenia oddziału nurkowego odbywały się na jeziorach i przy głębokości max ~3m). Na Polesiu głównym problemem podczas wszelkich prac "podwodnych" był muł, którego często było pół metra i gęsta plątanina podwodnej roślinności (jedno i drugie wg mnie wykluczało użycie przez nurków ciężkich kombinezonów typu "morskiego")

2) podczas ćwiczeń wiosną 1933 (lub 1935) szkolenie nurków odbywało się na jednostkowym "duecie" = do krypy nurkowej była przycumowana "na sztywno" krypa transportowa. I to właśnie na niej znajdował się cały potrzebny sprzęt jak wyciągarki, pompy itd. Taka sytuacja wg mnie dodatkowo sugeruje, iż "krypa nurkowa" była przeznaczona dla stacjonowania oddziału nurków, a podczas prac owego oddziału wszelka "graciarnia" sprzętowo-maszynowa znajdowała się na innej jednostce "pomocniczej".

 

Zastanawiałem się też nad użyciem lekkich pontonów drewnianych zamiast szalup yRlbln6.jpg

Wydaje mi się że te elementy pokazane na fotce to są części mostu pontonowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, nic nie mieszasz - rozmawiamy i wymieniamy się uwagami.

 

Skoro jak mówisz, na wodach śródlądowych nie używano klasycznych strojów nurkowych to czego używano ?

Poza tym jak wyjaśnisz to zdjęcia z NAC:

https://audiovis.nac.gov.pl/obraz/85124:2/

https://audiovis.nac.gov.pl/obraz/93847/341ee0a4beed7e339600fe2410227779/

https://audiovis.nac.gov.pl/obraz/82375/341ee0a4beed7e339600fe2410227779/

https://audiovis.nac.gov.pl/obraz/77178/341ee0a4beed7e339600fe2410227779/

Tu jest ewidentnie klasyczny nurek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cieciwa - nie upieram się, że nie używano klasycznych ciężkich kombinezonów. Nie mam konkretnej wiedzy na ten temat. Myślę że stosowali po prostu taki sprzęt jaki był dostępny, tylko tak sobie na chłodno myślę że praca takiego nurka, dociążonego stalowymi bucikami i brodzącego po kolana w mule musiała być bardzo ciężka. Z drugiej strony jednak taki kombinezon był dobrą ochrona dla nurka, chociażby przed zranieniem o jakieś ostre przedmioty leżące na dnie (np. konary zwalonych drzew). Jak było naprawdę ciężko stwierdzić

Co do ciekawych archiwalnych zdjęć ze służby nurków z czasów II RP to polecam tą stronkę:

http://www.hds-poland.org/index2.php?pid=p4390efb573920

 

A jeszcze w temacie "krypy nurkowej" - uważam że bardzo prawdopodobne, iż po remoncie i dostosowaniu jej na potrzeby nurków, krypa K-7 mogła wyglądać podobnie jak służący na Bałtyku Nurek (ten "pierwszy" Nurek, nie ten zatopiony w '39). Tylko oczywiście nie miała napędu i była mniejszych gabarytów (ale nadal będę się upierał że na pewno miała jakieś nadbudówki)

65760-1.jpeg

 

-----------------------

EDIT : tak w ogóle jak kogoś interesuje przedwojenna tematyka nurkowa w PMW to polecam książkę p.Kariny Kowalskiej i p.Wiesława Wachowskiego Nurkowie Marynarki Wojennej RP (1919-1939) - dużo archiwalnych zdjęć, wiele publikowanych po raz pierwszy.

A ponadto zapraszam do Muzeum Nurkowania mieszczącego się w Warszawie przy ul.Grzybowskiej 88 - mają więcej ciekawych eksponatów i pamiątek o tematyce nurkowej (też tych przedwojennych) niż w MMW w Gdyni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna sprawa w temacie - niestety już nie mogę edytować poprzedniego postu.

Wyszło nowe wydanie wspomnień Karola Taube'go: Figle diablika błot pińskich: ze wspomnień marynarza (wydanie I w 1937)

http://napoleonv.pl/p/10/1380/figle-diablika-blot-pinskich-ze-wspomnien-marynarza-marynistyka-szkutnictwo.html

 

Dla przypomnienia: kpt.Taube związany był z Flotyllą Rzeczną od czasów wojny polsko-bolszewickiej (za którą został odznaczony VM) do 1928 gdy przeszedł w stan spoczynku. Po wybuchu wojny '39 więzień Starobielska, zamordowany przez NKWD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Jeśli ktoś z was miałby ochotę się wypowiedzieć albo wesprzeć w jakikolwiek sposób budowę takiego o to pomnika to serdecznie zapraszam do współpracy. 
To makietka pomnika upamiętniająca polskich marynarzy flotylli rzecznych.
Chciałbym aby udało mi się go postawić, 
Na spodzie II RP przełamana w nurtach dziejowych, powyżej kontur współczesnej Polski.
Zarysowany kształt rzek oraz głównych miast związanych z dziejami marynarzy rzecznych. Oczywiście będzie też Pina, Pińsk i kanał Ogińskiego, a także Kraków, Bydgoszcz, Warszawa, Modlin i Toruń, 
W czterech rogach, symboliczne słupy graniczne, połączone łańcuchem.
Na przodzie dwie kotwice rzeczne, jako symbol nadziei.

pdDRvrt.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.