Skocz do zawartości

Debiut - PzKpfw IV Ausf.D - Tamiya 1:35


Thor

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki za podpowiedzi - spróbuję jeszcze powalczyć, ale nie wiem ile się uda zwaloryzować

 

Próbowałem ostatnio ukręcić jakąś linę, ale raz, że za krótka, dwa, to nie mam żadnych oczek i są z tego samego kabla, a trzy, to nie wiem, czy nie wyszła za gruba...

2dsgtfp.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze to wyszła bardzo słabo.

Uchwyty to drut wklej w wywiercone otwory, zagnij końce i gotowe

Nie musisz jej układać od linijki. Możesz też ciepnąć ją np. z jednego wieszaka przez tylną płytę na błotnik - zniknie problem długości ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za gruby i zbyt twardy drut... poszła do recyklingu, będą z niej sprężyny do błotników :P Zrobimy nową Wczoraj dorobiłem jeszcze hak i wyszedł bardzo przyzwoicie - jak na zdjęciu :P

 

Nie wiem cały czas co zrobić z tą szczeliną przy przednim łączeniu dolnej i górnej części kadłuba - czy tam był widoczny spaw? Na pewno powinna być jakaś widoczna linia i boję się, że gdy zaklajstruję to szpachlówka, to ją zgubię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmontowałem sobie kawałek plastiku, na którym wykonałem testowy spaw z masy dwuskładnikowej Technicolor (z Castoramy, coś w rodzaju Poxiliny). Zdjęcia robione na świeżo - teraz, jak przysycha, wygląda nieco lepiej, bo się nie błyszczy, ale akumulatorki w aparacie zdechły :P

 

Jak to Waszym zdaniem wygląda? Nada się? Na pewno powinien być nieco węższy - mniej więcej o połowę :P Spróbuję też przeszlifować jak wyschnie i zobaczyć jaki będzie efekt.

xm79ja.jpg

 

EDIT: teraz także widzę, że spawy muszę rzeźbić na nieco przyschniętej masie - wychodzi lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w takich wypadkach używam dissolved putty z Mr. hobby - czyli płynna szpachlę, która pomaga mi uzupełnić takie niespodzianki. Co do spawu, to na zdjęciu widać, że jest on subtelny i nie wiem, czy opłaca się go na siłę odtwarzać. Chyba, że jesteś merytorycznym masochistą to śmiało działaj ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w takich wypadkach używam dissolved putty z Mr. hobby - czyli płynna szpachlę, która pomaga mi uzupełnić takie niespodzianki. Co do spawu, to na zdjęciu widać, że jest on subtelny i nie wiem, czy opłaca się go na siłę odtwarzać. Chyba, że jesteś merytorycznym masochistą to śmiało działaj ;)

Dissolved putty niestety nie posiadam, a zakupy już poszły - muszę "obgonić" tym, co mam Co do mojego pogłębiającego się masochizmu to kolega Messer mocno się do tego przyczynia Ale nie jest to takie złe - normalnie zrobiłbym ten model pewnie z pudła, a tak zawsze czegoś nowego się człowiek nauczy :P Generalnie chcę po prostu załatać tą szparę, a przy okazji zrobić na tym spaw

 

Już po wykonaniu zdjęcia popracowałem jeszcze nad tą masą i jest dużo lepiej, choć spaw jest jeszcze trochę zbyt gruby. Dziś czeka mnie chyba i tak wycieczka do plastycznego, więc jeśli znajdę tam milliput, to zakupię, a jeśli nie, to będę próbował tą "poxiliną" od Technicolor'a.

 

Co do malowania, o którym myślę coraz częściej, to widziałem bardzo ciekawą technikę na YouTube u kolesia o ksywie Panzerkiel13. Używa on w zasadzie tylko dwóch technik: na gotową, lakierowaną farbę bazową kładzie dwa washe (ciemny, potem jasny), a następnie rozjaśnienia i cienie robi olejnymi pastelami artystycznymi. Wygląda to naprawdę nieźle i jako, że nie mam aerografu i szans na zrobienie CM, to chyba spróbuję swoich sił właśnie w tym sposobem

 

Jakby ktoś był zainteresowany filmami:

Generalnie gościa momentami ciężko się słucha, ale myślę, że dla tego efektu końcowego warto :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sklej punktowo szczelinę klejem.Zaszpachluj - http://www.mojehobby.pl/products/Basic-Type-Putty.html

i dopiero dorób spaw. Spaw nadal polecam z wyciągniętej ramki.

Co do mojego pogłębiającego się masochizmu to kolega Messer mocno się do tego przyczynia Ale nie jest to takie złe... .

"Ja już gdzieś to słyszałem"

Tu Masz oryginalny spaw na wersji ausf.D. To tak apropo "masochizmu".

http://waralbum.ru/wp-content/uploads/2013/10/Panzerkampfwagen-IV2.jpg

 

Pozdrawiam

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spaw spróbuj zrobić sposobem, o którym Ci wcześniej pisałem.

Nie za bardzo się da - tam obecnie jest dziura, więc co mam tą igłą tam topic?

 

Sklej punktowo szczelinę klejem.Zaszpachluj - http://www.mojehobby.pl/products/Basic-Type-Putty.html

i dopiero dorób spaw. Spaw nadal polecam z wyciągniętej ramki.

Szpachlówkę mam z Tamki, tyle że White, a nie Basic. Tylko kurcze ona jest dosyć płynna, a miejsce jest takie, że ciężko ją precyzyjne zaaplikować. Boję się, że uciapię wszystko wkoło :P Oryginalny spaw z tego zdjęcia od Ciebie jest... w zasadzie to prawie go nie ma :P Nie dziwi mnie to specjalnie, bo miejsce jest takie, że pewnie od środka jest konkretnie pospawane + jakieś wsporniki w kącie.

 

Może bym tą Tamiya Putty White po prostu czymś rozcieńczył i zalał tę szczelinę? Czym można ją rozpuścić z takich łatwiej dostępnych środków? Wiem, że Leveling Thinnery i inne cuda tego pokroju dają radę, ale nie posiadam. Wamod mam, do olejnych, nitro w garażu też się znajdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Kielcach powinien gdzieś jeszcze być sklep z grami bitewnymi. Poszukaj go i kup Green Stuff, najlepszy sposób na spawy jak ten. Niezbyt drogi, a jest dosyć uniwersalny i starczy na wiele modeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spaw spróbuj zrobić sposobem, o którym Ci wcześniej pisałem.

Nie za bardzo się da - tam obecnie jest dziura, więc co mam tą igłą tam topic?

 

Wyciągnij kawałek ramki nad świeczką i zatkaj nim pierw szczelinę. Potem naklej taki sam kawałek i jak już złapie klej rozgnieć zmodyfikowaną igłą na kształt spawu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieźle trolujesz

Trolla to ja tu widzę tylko jednego, w dodatku wyjątkowo natarczywego:

Cóż, niektórzy już tak mają, że zawsze muszą dorzucić swoje trzy grosze, choć te nie wnoszą kompletnie nic konstruktywnego do dyskusji.

 

W szparę wklej kawałek HIPS025 płyty z polistyrenu 0,25 lub coś w tym rodzaju.

http://www.mojehobby.pl/products/Plyta-z-utwardzonego-polistyrenu-200x330x0-25-1szt.html

Po wyschnięciu nadmiar zetniesz, wyszlifujesz i będzie OK.Na to oczywiście spaw.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

Spoko, mam takie płytki, ale chyba zostanie szpachla. Zobaczę jak się uda to wyprowadzić i wtedy zadecyduję co ze spawem, bo jest on naprawdę bardzo słabo widoczny na zdjęciach - nie chciałbym przedobrzyć jakimś ruskim zgrzewem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Bardzo powoli do przodu... trochę jeszcze podłubałem - zaszpachlowałem łączenie wanny z przodu, dorobiłem sprężynki błotników z przodu i z tyłu, poprawiłem umiejscowienie granatów dymnych oraz dokleiłem im łańcuszki, dorobiłem hak wraz z bolcem i łańcuszkiem i przykleiłem resztę bambetli na wóz. Chciałem te dodatki typu łopaty itp. dokleić po malowaniu, ale stwierdziłem że już potem nie chcę z tym walczyć - spróbuję je pomalować już zamontowane.

 

Z klejeniem już powoli finito - następny etap: podkład DupliColor w sprayu. Zobaczymy jak wyjdzie A potem chyba najtrudniejsze, czyli gładkie malowanie farbą bazową z pędzla..

 

Mam dwa pytania

1) czy antenę (z rozciągniętej ramki) wkleić i pomalować również przed podkładem? Obawiałem się, że będzie zbyt gruba po położeniu 2-3 warstw (podkład + potem baza), dlatego jeszcze jej nie wkleiłem.

2) gdzie można w wersji ausf. D umieścić zapasowe koła? Wiem, że w późniejszych wersjach były mocowane z po bokach komory silnika i/lub, wraz z zapasowymi gąskami, z przodu pojazdu. Ale czy w tej wcześniejszej wersji też można je tam umieścić?

 

2mzccck.jpg

 

16067wk.jpg

 

2s60iaf.jpg

 

154wwsj.jpg

 

2j8kfs.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien, ale z przodu tam gdzie zaszpachlowałeś, powinien się jeszcze pojawić spaw łączenia wanny z kadłubem. Ale sprawdź to jeszcze dokładnie.

Tak - nieco wcześniej (chyba na poprzedniej stronie) o tym pisaliśmy, ale patrząc na fotki "w realu" to jest on bardzo delikatny - na tyle delikatny, że w tej skali ciężko by mi go było odtworzyć, więc pominąłem.

 

Muszę jeszcze doczyścić trochę ten przód - mam spory problem z klejeniem CA, wszędzie się małpa rozlewa. Chyba muszę nabyć taki w żelu.

 

Czy ktoś może doradzić w tych dwóch sprawach?

Mam dwa pytania

1) czy antenę (z rozciągniętej ramki) wkleić i pomalować również przed podkładem? Obawiałem się, że będzie zbyt gruba po położeniu 2-3 warstw (podkład + potem baza), dlatego jeszcze jej nie wkleiłem.

2) gdzie można w wersji ausf. D umieścić zapasowe koła? Wiem, że w późniejszych wersjach były mocowane z po bokach komory silnika i/lub, wraz z zapasowymi gąskami, z przodu pojazdu. Ale czy w tej wcześniejszej wersji też można je tam umieścić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem już o tym, ale ponawiam : Wsporniki (trójkąty) na błotniku nie istniały w wersji ausf.D. Część w modelu C-1.

Z tyłu słabo zaszpachlowana szpara na lewym napinaczu koła - ostatnia fotka.

Zapas fabrycznie montowany od wersji "E" wrzesień 1940. Od tej daty zapas mocowany na wszystkich wozach w różnych miejscach.

Zapas na dziwnym miejscu to efekt modyfikacji polowej na wczesnej "D".

*Fotka - Pz.Kpfw.IV ausf.D z Panzer-Regiment 8, 10 Panzer-Division - podczas inwazji na Francję - koło jezdne zapasowe z boku od strony strzelca.(dosłownie na wizjerze bocznym strzelca.)

*Firefly Collection 5 str.25

Mocowanie identyczne jak tej maszyny z Francji z tym tylko że to wersja późna "D".

http://www.modelersalliance.com/gallery/albums/userpics/10669/Tauch_Panzer_IV_D_E_book_review__IIV.jpeg

Atak na Francję maj 1940 kapitulacja w czerwcu 1940. Dlatego piszę że to modyfikacja polowa.

Koszty niewielkie. Wymień lufę strzelca na produkt RB-Model 35B39 Lufa 7,92 mm MG34

http://www.mojehobby.pl/products/7-92mm-MG34.html

za jednym razem do wieży - RB-Model 35B38 Lufa 7,92 mm MG34 wersja czołgowa.

http://www.mojehobby.pl/products/7-92mm-MG34Wersja-czolgowa2-sztuki.html

no i antenę RB-Model 35A02 Antena 2m do różnych pojazdów militarnych

http://www.mojehobby.pl/products/2m-antenado-roznych-pojazdow-militarnych.html

z podstawką pod nią RB-Model 35A15

http://www.mojehobby.pl/products/Niemiecka-podstawa-antenyuzywana-na-czolgach-podczas-II-WS.html

Polecam firmę RB bo jest tania. CA koniecznie kup jako gęsty (żel).

 

Pozdrawiam

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informacje odnośnie kół zapasowych - w takim razie raczej odpuszczę.

Antenę mam wyciągniętą z ramki (uważam, że wyszła bardzo fajnie), jednak na razie nie kleję - dopiero po podkładzie, aby finalnie nie była ona zbyt gruba i żeby przy malowaniu nie uszkodzić.

Lufy już też zostają - koszt przesyłki większy niż koszt części, a niedawno realizowałem już zamówienie ;/ Zgapiłem, mogłem zakupić ;<

Napinacz tylnego koła do poprawek - też to wyłapałem na zdjęciach i już właśnie zaszpachlowałem

Wsporniki błotników niestety też muszą zostać - mocno mi klej złapał, kiedy próbowałem zdemontować jeden z nich to zostają paskudne ślady na kratkowanym błotniku, które niestety ciężko poprawić. Wolę zostawić drobne "s-f", niż zostawić takie babolce.

 

Przy następnym modelu (M26A1 Pershing) się poprawię Tym bardziej, że np. lufę ma sklejaną z dwóch połówek, a wszystkich części jest w tym pudełku "z milion" No nic, w takim razie powoli podkładuję sprzęta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po poprawkach wreszcie kolejny - podkład. Model dostał szarym podkładem do zderzaków DupliColor w sprayu. Powierzchnia wydaje się być bardzo gładka (niczym oryginalny plastik), detale nie są pozalewane. Poszły 3 warstwy - pierwsza była chyba nieco za gruba (moje pierwsze malowanie), ale przy kolejnych dwóch już wyczułem odległość i szybkość machania łapą. Są drobne niedomalunki, ale przy takiej dyszy ciężko poprawić tak małe miejsca. Stwierdziłem, że baza malowana z pędzla (wiem.. ;/) powinna to przykryć. Oceńcie sami:

 

2lb1f0n.jpg

 

2ekkfpf.jpg

 

2iu5lqq.jpg

 

Teraz na tydzień odstawka - wyjeżdżam w delegację za granicę, a model zostaje w domu. Pewnie mógłbym wziąć ze sobą i coś pobazgrać, ale na bank w hotelu nie będzie dobrego światła. Z resztą - jakbym na lotnisku powiedział, że mam czołg w walizce, to mogłoby być ciekawie Nie mam ochoty na 'osobistą' :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.