Skocz do zawartości

Nowy sprzęt


Arnoxus

Rekomendowane odpowiedzi

No i dlatego początkującym tak chętnie proponuję Ultrę, bo to chyba najlepszy sprzęt za stosunkowo najmniejsze pieniądze.

Można wybrać jakiegoś chińczyka, ale czy nie lepiej mieć od razu sprzęt z wyższej półki na lata?

No chyba że ktoś nie jest przekonany że modelarstwem zajmie się na dłużej, wtedy faktycznie być może warto kupić coś znacznie tańszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 214
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Ok to kupie to co poleciłeś. Dzięki za pomoc

Do areografu jest wężyk czy trzeba osobno dokupić? Dekielek do pojemniczka się przydaje?.

 

i chyba ostatnia sprawa to taka że maluje farbami revella. Jakoś tak zacząłem przy pierwszym modelu i tak mi zostało i mam ich sporo. Rozcieńczalnik - Aqua Color Mix 100ml

od nich rozcieńczalnik będzie dobry? bo do tej pory rozcieńczałem wodą destylowaną ale to pod pędzle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atlis jest Słowakiem, więc jak zauważyłem czasami zdarzają mu się błędy językowe gdy pisze po polsku i do tego w pośpiechu.

Mimo tego jego znajomość języka jest lepsza niż doskonała.

A uwagi takie jak powyżej są po prostu nie na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooook to sie zaczne przenosić na tamiye. i wężyk zamówię razem z areografem

Skoro rozcieńczałeś wodą tzn., że masz wodne farby revella w takich niebieskich prostopadłościennych pudełeczkach.

Jeśli tak, to wcale nie są takie złe. Możesz je śmiało wykorzystać kupując dedykowany rozcieńczalnik.

Możesz je też zostawić do drobnych prac wykonywanych pędzlem.

Ale zgadzam się z Atlisem, że Gunze czy Tamiya są lepsze, więc przesiadka jak najbardziej wskazana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok to kupie to co poleciłeś. Dzięki za pomoc

Do areografu jest wężyk czy trzeba osobno dokupić? Dekielek do pojemniczka się przydaje?.

 

Czyli Ultrę wybrałeś?

Do kompresora musisz dokupić wężyk, nie pamiętam teraz z jakim złączem, w Fine Art Ci doradzą.

Dekielek jest przydatny, bo nie wiem ile razy zalałem sobie aerograf farbą, właśnie przez jego brak. Bardzo polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i następne 22 zł + przesyłka za dekielek.

 

No i w cenie około 300 zł wychodzi, że jedyną zaletą H&S Ultra nad polecaną przeze mnie Tamiya jest krótszy czas dostawy bo jest z Polski, a nie z Japonii.

Mam obydwa aerografy i uważam, że ani jednemu ani drugiemu nic nie brakuje. Problemem jest tylko niestety nachalność lansowania H&S przez Solo

 

Podsumowywując syntetycznie

 

ceny H&S ze strony: fine-art.com.pl

H&S Ultra Solo - 296 zł

dekielek zbiorniczka - 22 zł

dostawa - 12 zł

RAZEM: 330 zł

 

Tamiya - sprzedawca z Japonii (ebay.com)

Tamiya Spray-Work HG Airbrush III (Super Fine) dysza 0.2 - 85,51 USD

dekielek - w komplecie

dostawa - 8.55 USD (zamawiałem już z Japonii (hlj.com) i przesyłka idzie od 7 dni do max 14)

RAZEM: 94,06 USD co daje nam przy zaokrągleniu w górę kursu sprzedaży walut NBP do 4 zł kwotę 376,24 zł

 

Różnica na niekorzyść Tamiya to 47 zł

 

I teraz jeszcze drobny szczegół.

Żeby H&S Solo na starcie był tak samo funkcjonalny i był identycznie wyposażony jak Tamiya trzeba wydać:

H&S Ultra Solo - 296 zł

zbiorniczek 5ml - 41,98

dekielek zbiorniczka - 24 zł

Quick Fix czyli regulację skoku igły - 104 zł

dostawa - 12 zł

Razem: 477,98 zł

 

W takim wypadku H&S Ultra jest o 100 zł droższy

 

Zalety H&S Solo

na starcie ok. 50 zł tańszy

można go sobie udoskonalać poprzez dokupywanie rozszerzeń

dostępny w dwa dni robocze

 

Wady H&S Solo

mały 2ml zbiorniczek w podstawowej wersji, który zmniejsza komfort malowania większych powierzchni (trzeba dolewać)

trzeba dokupić dekielek

 

Zalety Tamiya Spray-Work HG Airbrush III

5ml zbiorniczek w podstawowej wersji wraz z dekielkiem w cenie

regulacja skoku igły w cenie (kto poużywa bardzo to polubi)

 

Wady Tamiya Spray-Work HG Airbrush III

na starcie ok. 50 zł droższy

dostawa po zamówieniu za ok. 14 dni

 

Powtarzam jeszcze raz to jest zestawienie syntetyczne bez wdawania się w odczucia.

Wnioski pozostawiam czytającym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał uwzględnij jeszcze czas i koszt serwisu (o ile takowy będzie potrzebny).

 

Z doświadczenia wiem, że jeżeli będzie w Polsce reklamacja precyzyjnego sprzętu jakim jest aerograf to dostaniesz na 90% odpowiedź - uszkodzenie z winy użytkownika.

 

Tamiya jak i H&S to nie jest jakaś tam firma cfaniaka Janusza.

Jestem prawie pewien, że jeden i drugi producent poczuł by się do naprawy gwarancyjnej jakbyś się zgłosił do niego i poprosił o realizację w najbliższym dostępnym i autoryzowanym serwisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko pod warunkiem, ze aerograf przejdzie niezauważony przez urząd celny.

 

Tu oczywiście zawsze jest ryzyko, że dowalą VAT w Urzędzie Celnym.

Ale z doświadczenia wiem, że poczta zwykła przechodzi bez problemu za to paczka lotnicza boli (właśnie wtedy dostałem VAT).

A spora paczka z np. dwoma modelami zwraca większe ryzyko, że się nią urzędnik zainteresuje i tu zaleta małej przesyłki z aerografem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest ryzykowna teza: sprzęt kupowany za granicą często nie podlega gwarancji w Polsce.

Ja bym naprawdę nie ryzykował z kupnem tego aerografu na eBayu, z wyżej wymienionych przyczyn.

 

Polski dystrybutor H&S jest bardzo solidnym sprzedawcą i serwisantem, wszystko jest tu na miejscu w Polsce, nie ma obaw że ktoś czegoś nie uzna, albo że nie ma części.

Chłopaki z Fine-Art nie tylko potrafią doradzić, ale często u nich w serwisie okazuje się, że sprzęt nie jest uszkodzony, tylko na przykład się zapchał.

Ja miałem taką sytuację: nie mogłem moim pierwszym Infinity malować cienkich linii, aerek zapychał się i pluł, żadne czyszczenie nie pomagało. Byłem przekonany że sprzęt nawalił albo go jakimś cudem zepsułem.

W akcie desperacji poprosiłem chłopaków z Fine-Art o pomoc i wysłałem im sprzęt pocztą (na gębę, bez żadnego pokwitowania)

Co wykazało sprawdzenie sprzętu?

Okazało się, że miałem nakręconą na dyszę 0,2 mm air-cap 0,4 mm. Niesamowicie głupi i prosty do naprawy błąd. Z tego co pamiętam panowie nawet nie chcieli za to grosza.

 

Natomiast sprowadzanie takiego sprzętu z Japonii od przypadkowego sprzedającego to dla mnie taka trochę loteria.

Naturalnie nie twierdzę że będą z tym kłopoty, ja bym jednak nie ryzykował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też złego słowa nie powiem na chłopaków z fine-art.pl.

 

Ale według mnie i pewnie (ma jednak nadzieję, że podświadomie z miłości do H&S) DEMONIZUJESZ sprawę tak jak kiedyś z częściami

Sam mam moją Tamiyę z drugiej ręki i nie wiem co miałbym zrobić żeby go zepsuć

W moim wypadku coś takiego jak w Twoim zdarzeniu z Infinity nie mogłoby mieć miejsca bo wszystko jest od razu zmontowane i nie ma opcji dodatkowych

 

Co do gwarancji popatrz sobie na np. komputery Apple, a śmiem twierdzić, że H&S, Iwata, Tamiya itd. to ta sama półka.

Tam nie potrzeba żadnych kwitów, dowodów zakupu itd. Wszystko załatwia numer seryjny. Obojętnie gdzie jesteś zgłaszasz się do autoryzowanego serwisu i po tym numerze widać czy sprzęt jest na gwarancji czy nie. Jedyną szansą, że nie zostanie uznana jest to, że odkupiłeś go od kogoś o lepkich rękach (wtedy masz minimum wyjaśnienia na Policji).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cooper69 - Tamiya z twojego linka ma dyszę 0,3mm.

 

Oprócz tego - Ultra 2 w 1 = 417zł + przesyłka (w zależności od sklepu 10zł+)

 

W zestawie - dysza 0,2mm, dysza 0,4mm, zbiorniczek 2ml, zbiorniczek 5ml. Dekielek dla pracy z aerografem - zbędny, Quickfix dla pracy z aerografem - zbędny.

 

Z doświadczenia - zbiorniczek większy niż 2ml - zbędny. Małe ilości farby można mieszać w 2ml zbiorniczku + nie przeszkadza w polu widzenia. Większe ilości - rozcieńczane w strzykawkach dla precyzji. Dolewanie trwa ile? 2 sekundy?

 

Tamiya - brak gwarancji. Ultra - pełna gwarancja. Tamka - cena zależna od kursu USD/PLN. Ultra - mniejsza wrażliwość na wahania kursowe.

 

Moje pytanie - gdzie mogę kupić iglice czy dysze do Tamki?

 

To po co kupiłeś aerograf z regulacją skoku igły (Quick Fix) jak zbędny? Mi bardzo pomaga.

 

Ja mam wersję zwykłą z igłą 0.3 i nie widzę potrzeby zmiany igieł. Zresztą jak ze mną "walczycie" to sami piszecie, że szkoda kasy na 2 igły

 

Moje doświadczenia z pancerką 1:35 są przeciwne co do wielkości zbiorniczka.

 

Jeden i drugi ma gwarancję.

 

Czytasz i punktujesz wszystkie moje posty nt. innego niż jedynie słusznego aerografu. Podawałem miejsce wielokrotnie. Jest w Polsce dystrybutor Tamiya, ma sklep i ma części co też niejednokrotnie przy tej okazji sprawdzałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Dellu nie jest potrzeby paragon ;]

A Apple... Błagam.

Jazdy z gwarancją, chore ceny części zamiennych.

Może i to były super sprzęty kilka lat temu.

Ale teraz to zwykły pecet z innym oprogramowaniem (coraz gorszym) zapakowany z ładną obudowę z jabłuszkiem...

Jedyny plus to baterie w lapkach i niektóre matryce.

 

Koniec offtopa ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do gwarancji popatrz sobie na np. komputery Apple, a śmiem twierdzić, że H&S, Iwata, Tamiya itd. to ta sama półka.

 

Nie jest to prawdą.

Do uznania gwarancji w przypadku H&S niezbędny jest dowód zakupu aerografu.

 

Na całym świecie czy tylko (czemu bym się nie zdziwił) w Polsce?

 

Mamy wśród Nas kilka osób, które się przemieszczają i co? Kupił aerograf w Polsce, pojechał do pracy na np. 3 m-ce do Hiszpanii z modelem i aerografem np. H&S, który odmówił posłuszeństwa. I co? Myślisz, że się producent na niego wypnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze taka moja uwaga do Coopera69: dałbyś sobie spokój z ta dziwną wojną i obsesją "anty-HS".

Ludzie wybierają to co chcą wybrać i słuchają porad tych których chcą wysłuchać.

Przed chwilą jeden z forumowiczów radził się mnie na PW czy ma kupić Ultrę czy Infinity - nie wiem na pewno, ale obstawiam że nie chciał aby jego pytanie o to jaki sprzęt wybrać skutkowało kolejną niepotrzebną kłótnią kto jaki aerograf poleca.

Chcesz, to polecaj swoją Tamiyę, nic mi do tego i nie powiedziałem do tej pory złego słowa przeciwko temu sprzętowi ani nic o tym, że go nieustannie promujesz.

Chcesz to rób to dalej, mi to nie przeszkadza, szczególnie jeśli naprawdę uważasz że to taki znakomity sprzęt.

 

Ale daruj sobie czepianie się na każdym kroku gdy ktoś poleca sprzęt H&S, bo mówiąc szczerze nic Ci do tego kto co poleca, bo takie jego prawo - doradzać co ktoś uważa za słuszne w tym temacie.

Możesz się z tym nie zgadzać, to wolny kraj. Możesz nawet o tym pisać - to nawet wskazane.

Ale obsesyjne atakowanie innych tylko dlatego że się z nimi nie zgadzasz przypomina mi mocno wojny Atari vs. Commodore z lat '80, albo depszy vs. metalowców.

Nie jest to ani mądre, ani w dobrym tonie.

Więcej w takie dyskusje z Toba nie zamierzam się wdawać, ale te kilka uwag postanowiłem napisać ku Twojemu opamiętaniu.

Niszczysz ten temat zbędnymi sporami i psujesz atmosferę na forum.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.