Skocz do zawartości

USS Missouri 1:200 (Trumpeter set + Pontos PE + Eduard PE)


Voyteque

Rekomendowane odpowiedzi

Próbowałem robić część podwodną, ale nie wychodzi mi to i musiałem usunąć (wyglądało tragicznie...). Lepiej zostawić to tak niż utytłać go bez sensu...

 

Naprawdę nie wiem jak się to robi. Niby czytałem, i oglądałem na Youtube, a jakoś mi nie wychodzi. Lewy jakiś jestem...

 

Lampa wyciągnęła efekty, których normalnie nie widać. Co się droczysz skoro doskonale to wiesz Gała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 165
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

A co myślałeś że to takie proste? Ciap i gotowe tak? Dno złoma zmywałem 2-3 razy, a i tak nie jestem w 100% zadowolony. Więc nie załamuj rączek, tylko do roboty

 

PS Nie droczę się, ten sam wUNgiel widzę na fotkach przy świetle dziennym 2 strony wcześniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24484690768_6297167c3b_b.jpg

 

38793154121_ebc2402e1b_b.jpg

 

Dolny poziom nadbudówki od rufowej wieży 5cio calówek w stronę rufy. Gdzie ta lampa wyciąga ten wUNgiel, jeżeli widać go też przy dziennym oświetleniu?

Pomijam już fakt że obie fotki sOM słabe......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gała, masz rację, przyznaję.

 

Mam jednak małą prośbę: przestań za wszelką cenę ją udowadniać. Przynajmniej w moim wątku, bo to już męczące się robi, przyjemność odbiera i zniechęca. Czasem to tak wygląda jakby Twoje wpisy miały jedyny cel: pieścić Twoje EGO. Poradzilbyś coś, wytłumaczył, rzucił linka - coś konstruktywnego, a nie tylko szydera i jechanka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a jaki problem wziąść i przydymić to bazowym kolorem? 15 sekund malowania 5 minut czyszczenia aerografu i po sprawie. Lepiej i łatwiej nić pisać jakieś famazony o lampach nie?

Poza tym kto ma pieścić moje ego jeśli nie ja sam? Nikt nie uwierzy że jesteś miSZCZem jeżeli Ty sam w to nie uwierzysz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z resztą mozna nawet zostawić jak jest, po ostrym SZCZElaniu taki efekt pewnie nawet występował, pozółć ino te węże i pływaki, żeby to razem jakoś wyglądało, nie koniecznie jak przez okno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gała, w tym rzecz, że ja WIEM, że Ty jesteś mistrzem więc mam prawo od Ciebie oczekiwać więcej merytorycznego wsparcia niż oceny: dobrze/źle (patrz wpisy blacman'a np.).

 

Przydymić bazowym, czyli co? Nadbudówkę, kadłub? Nie pisz na odlew, a tak bym Cię zrozumiał Chłopie!

 

Pożółcić węże i pływaki? Wydawało mi się, że to bardziej w szare powinno pójść, ale może masz i rację... Na oryginalnych zdjęciach trudno to rozszyfrować (czarno-białe).

 

Chciałbym (naprawdę bardzo) zrozumieć jak zrobić białe zacieki na dolnej części kadłuba)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to po kolei. Ja bym zrobił obie te rzeczy. Stonował nieco te okopcenia, które zapewne w zamierzeniu były cieniowaniem i zapuścił węże jakimś szaro brązowym łoszem. Co do pływaków to bardziej szarym niz brązowym. Mieszasz bazowy kolor z rozcieńczalnikiem 10:1 ( 10 rozcieńczalnika ) i jedziesz po tej okopconej części nadbudówki, tylko tam w zasadzie, reszta wygląda OK. Te węże to miały jakaś płócienna otulinę, więc kolorystycznie to trza by chyba celowac w stare złachane żagle....

 

Mówisz że sie czepiam. Czy ja kiedyś odmówiełm pomocy? No ale na "problem z lampą" rady nie ma, więc najpierw musiałem Ci uświadomić że problem jest gdzie indziej Nie ma czegos takiego jak miSZCZ, trza sie uczyć, eksperymentować i doskonalic cały czas i przy kazdej okazji. Przyznać Ci muszę że próbujesz, a to już jest dobry początek. Nawet dość zgrabnie Ci idzie, musisz ćwiczyc i próbować dalej. To znacznie więcej niz coponiektórzy. Przeczytałem wczoraj "uczoną" dyskusję w Nurku i opadły mi ręce i spodnie

 

Walcz i pokazuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Gała, teraz wszystko jasne i baaardzo pomocne!

Biorę się za poprawki już wkrótce. Muszę trochę od nadbudówki odpocząć... Teraz pokład trochę pomęczę.

 

miSZCZ, IMHO, jesteś i nie tylko dzięki talentowi (który niewątpliwie masz!), zdaję sobie sprawę ile pracy wkładasz w swoje modele. I nie - nie zauważyłem żebyś kiedykolwiek odmówił pomocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii podwodnej części kadłuba... ja tam szczerze mówiąc białych zacieków na żadnym dnie nie widziałem, poza propagandowymi filminami miga ramireza . Najlepiej jest małpować .... rzeczywistość poszukaj zdjęć wydokowanego Missouri, albo bliźniaków. Pisałem chyba po kolei jak robię te osady i brudy albo przy złomie albo w małym u-bootku z Broadwayem w tle ( w sumie to Ty tez masz tu Broadway ino głębiej schowany ). Przy tym kadłubie to chyba będziesz musiał użyć miotły

Ten dolny kolor burty ( ten niebieskawy ) wygląda zbyt jednolicie jak na mój gust, to samo zacieki wyglądają jak same rdzawe, musisz podejść do tych kolorów bardziej kreatywnie. Nawet rdza ma zylion odcieni i kolorów a tam jeszcze powinien być zwykły brud, może jakiś smar/olej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie to martwi co piszesz, bo na tej niebieskiej powierzchni są 4 rodzaje washów (Starship filth, Black, White salt i Rust), czyli za bardzo je starłem... Cholernie się martwiłem żeby nie przesadzić.

 

Najbardziej mnie nurtuje jak nakładać te washe na podwodnej części kadłuba. I nie chodzi tu o kolory bo to w sumie ogarniam. Chodzi głównie o technikę nakładania i rozprowadzania. Tu jestem cienki jak polsiver... Jeśli ktoś widział jakiś filmowy tutorial to z ukłonem przyjmę.

 

Gała jakbyś Ty kiedyś nagrał tutorial z washowania i malowania to bym Cię chyba ozłocił!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to i ze sporą częścią tego co tam ramirezy opowiadają sie nie zgadzam Warto jednak obejżeć, bo choć widać że kolesiowcy nie mają o okrętach zbyt dużego pojęcia, to techniki przez nich używane sa jak najbardziej skuteczne i przydatne.

Wojtku, ja nie używam do części dennej ŻADNYCH łoszóFF. Wszystko to opisywałem krok po kroku w jednej z w/w relacji, a może nawet w obu. Fukawka, szpraj do włosów, szczota to wszystko co potrzebne do głównej roboty. Potem gąbeczka oleje, troche kredek akwarelowych, co podejdzie. W żabie będę dalej kombinował, ale to będzie kolejna wariacja operująca na tej samej zasadzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Burty poprawiłem. Robiłem to z cztery razy eksperymentując. Na razie nie jestem na tyle odważny by się podzielić zdjęciami...

 

Tymczasem zabawiałem się trochę z biżuterią pokładową:

 

38347061914_d5ae4b260f_b.jpg

 

I gotowe do podkładowania i innych nikczemnych aktów :

 

38175720475_633e439a19_b.jpg

 

Jutro może ciąg dalszy. Niestety w weekend męczę studentów więc przyspieszenia prac niestety nie będzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Dawno mnie tu nie było. Tzn. w tym wątku, bo na forum bywam prawie codziennie

 

Model nabrał już takich rozmiarów, że trudno go fotografować. Po trosze z tego powodu, a trochę też z lenistwa wątek trochę przygasł. Nie znaczy to jednak, że Missouri poszła spać. powstaje i ma się całkiem dobrze.

 

Poniżej przedstawiam kilka zdjęć z obecnego stanu. Część elementów nie jest jeszcze pokryta lakierem matowym. Gdzieniegdzie brakuje jeszcze również 'brudzingu'.

 

Zapraszam i na wstępie przepraszam za rozpraszające tło:

 

28079745699_f04afb6db1_h.jpg

 

28079744559_27ca14cb08_h.jpg

 

38960471825_10ee98f09c_h.jpg

 

28079747969_3b8a7bf237_h.jpg

 

28079747769_97191f5579_h.jpg

 

 

Dojrzałem również żeby pokazać Wam poprawiony 'brudzing' burt Starałem się jak najbardziej zastosować do rad Szyderczej Gały (bardzo dziękuję!). Niestety lepiej już nie umiem...

 

28079747439_4ef22e76e0_h.jpg

 

28079746949_7963ae3e48_h.jpg

 

Przyszedł też czas na powolne przygotowania do odtworzenia sceny podpisania aktu kapitulacji Japonii:

 

38960476935_10bf9cfcb1_h.jpg

 

Przygotowałem również figurki i choć jest ich około 160 to jakoś zalatuje malizną...

 

38960474835_62221113f6_h.jpg

 

I co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jak patrzę na te fotki na telefonie to lepiej widać bo małe Jest lepiej niż w dredzie, ale zaciekui zbyt regularnie i przewidywalnie. Czasem mniej to więcej. Nie musi wyciekać z każdego wystającego elementu. Z drugiej strony może lecieć znikąd, jakieś łączenie płyt czy zadrapka. Widzę że podarowałes sobie obijanie kamienia czajnikowego, ale tu się nie dziwie, on trochę spory jak na pierwsze starcie z tą techniką. Jednakowoż jakiś glon i skumlajn by nie zaszkodził... Zrób jakieś ludzkie zdjęcia.

 

Co do filmów to nie bardzo poczuwam się do szerzenia moich herezji, sam się uczę a najlepszą ściąga jest rzeczywistość. Wertujcie fotki, poprawcie fotkami a na koniec jeszcze kilka fotek. Nie muszą być danej konkretnej lajby, stare złachane trampy i tankowce są kopalnia wiedzy o tym co rdzewieje, gdzie i dlaczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia rzeczywiście słabe, ale to kwestia światła. Nie potrafię już więcej wyciągnąć z tego co mam. Poza tym i tak słabo mi to wyszło

 

A Bazyl ma rację, ze zdjęć czasem trudno wywnioskować technikę Twojego działania. Bardziej widać jego efekt... Rób film i się nie kryguj gwiazdo nasza!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to jedno i drugie. Rozumie że to jakiś ślad na kadłubie od leżenia w wodzie. Więc domyślam się że trochę białej farby imitującej sól oraz zielonej glony. No i jak to zrobić to też dobrze wiedzieć. Najlepiej olejami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.