Skocz do zawartości

F-104G Hasegawa/Eduard 1:48


Mikele

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 81
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Jeszcze trochę klejenia i jeszcze więcej szpachlowania

 

zMrsKbP.jpg

0C2YmM1.jpg

UbO8syc.jpg

1m0jlEP.jpg

 

Spod kadłuba wymaga znacznie więcej pieszczot niż góra, która w zasadzie jest gotowa. Ale, jak na wiekowy zestaw i tak nie jest źle. Płatowiec w zasadzie skończony, podwozie i podwieszenia w trakcie, Kilka dupereli zostanie i po budowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Obróbka skrawaniem za mną. Nie jest to moje ulubione zajęcie w tym sporcie, więc uradowanym. Znając życie jeszcze lokalnie tu i tam trzeba coś będzie liznąć pilnikiem po położeniu pokładu, ale zasadniczo - odhaczone. Oczywiście jeszcze linie i nity do odtworzenia tu i tam, ale to detal.Trochę detali-dupereli do dorabiania i przechodzimy z szarego modelarstwa na kolorowe. Klaruje się też podstawka.

 

ZNKAEB4.jpg

Lon5qtr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykończyłem kokpit, wykończyłem (no prawie ) kopytki.

DmNQwNf.jpg

m8PS6mF.jpg

 

Wiatrochron wymaga pieszczot pilnikiem, żeby się ładnie spasował z kadłubem, oszklenie domaga się polerki a na goleni przedniej przyda się przewód czy dwa, no i oczywiście reflektor. Ale zasadniczo, góra dziesięć części zostało jeszcze w ramkach. Zasadniczo ZPT już za mną, cały miesiąc zostaje mi na plastykę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Maskol mocowalem tylko dla oceny spasowania. Przy tamigawie czy innym chińczyku CNC to bym się nie zastanawiał i kleił toto ze sobą na koniec, po malowaniu. Ale tu trzeba będzie trochę obrobić wiatrochron, żeby zechciał pasować do kadłuba. I te przymiarki tylko dla oszacowania ilości pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny raz "już prawie" koniec Kończę szlifować zbiorniki skrzydłowe, kilka blaszek i żywic do doklejenia i malowanie. Linie i nity na płatowcu odtworzone, mechanizacja płata przyklejona.

YHK4yMh.jpg

m2X0fhM.jpg

NCmNup1.jpg

yc0dy5V.jpg

 

Shopping na konto dalszych zabaw też już za mną. Czarny Surfacer 1500, kolory bazowe i papierowe RBFy Steel Scorpiona, ale w skali 1:72, bo w 1:48 miały te same gabaryty co i blaszki Eduarda, czyli dużo poza skalą Porównanie blaszaków edka i papierzaków skorpiona na dole. Te drugie mają większy potencjał

sWOhZuH.jpg

0psaYGi.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Nadejszla wiekopomna chwila"

337139_1442788355_620f_p.jpeg

 

pkrQesv.jpg

JhJF9lP.jpg

 

Toto żółte, to się światło żarówki w pokoju odbija, żadne niedomalowania czy kombinacje aerografem. Ten surfacer 1500 Black to petarda jest, dawno mi się tak fajnie podkładem nie malowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No panie, tu aż się prosi o NMF, tak gładki ten podkładzik wyszedł. Ale na Niemca też nosem kręcił nie będę. Francja - elegancja, jak to mawiają...

Tak przy okazji - jakiej wielkości są te RBFy (oba)? Mi wychodzi, że te najczęściej spotykane, 24 calowe (mylę się?) powinny mieć w 1:48 1,27cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No panie, tu aż się prosi o NMF, tak gładki ten podkładzik wyszedł...

Też mi przez moment przeleciała taka myśl, ale srebrników to mam w kolejce sporo, z szachownicą głównie, tu zostajemy przy usmiechniętym, latającym holendrze.

Tak przy okazji - jakiej wielkości są te RBFy (oba)? Mi wychodzi, że te najczęściej spotykane, 24 calowe (mylę się?) powinny mieć w 1:48 1,27cm.

Mierzyłem linijką, więc dokładność tylko do 1mm, ale już daje to jakiś pogląd.

Eduard 1:48 ~16mm

Steel Scorpion 1:72 ~12mm

 

Podejrzewam, że i edkowe w 1:72 miałyby ok. 12-13mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna, czysta robota. Surfacer 1500 to mój ulubiony podkład od lat, Twoja "104" może posłużyć za kolejny dowód, że słusznie.

Warto jednak moim zdaniem działać nim już po zamontowaniu oszklenia, no chyba że robisz wersję otwartą. Po prostu widać wtedy, czy spasowanie jest idealne, czy coś jeszcze poprawiać, a dodatkowa warstwa podkładu sprawia, że ramki oszklenia po pomalowaniu nie prześwitują od wewnątrz.

 

Oglądam dalej, pozdrawiam

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oszklenie mierzyłem wcześniej, ramę wiatrochronu nieco musiałem oszlifować, żeby poprawić jej wpasowanie w obrys kadłuba. A maluję osobno i kleję na końcu, bo mi się kiedyś zdarzyło uszkodzić oszklenie kabiny podczas prac malarskich i po niemiłej niespodziance w postaci pęknięcia, które ukazało się podczas zdejmowania maskowania mam uraz Malując oszklenie osobno i tak położę podkład pomiędzy obie warstwy kolorów, więc i niespodzianek z inną kolorystyką i niepełnym kryciem być raczej nie powinno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.