letalin 4 Posted May 26, 2018 Widzisz jakieś inne podobieństwo niż ta sama liczba cylindrów? ;) Quote Share this post Link to post Share on other sites
spiton 106 Posted May 26, 2018 To ja się jeszcze spytam, co to jest za wiatrak, w tych silnikach ??? Pewne podobieństwo widzę Ciekawa koncepcja , modelarze powinni robić modele Nie mam nic przeciwko Pianiści powinni robić pianina ! A policjanci pały Radosław. Ja jestem zawodowym projektantem, i jednocześnie modelarzem. Wiem czemu pojawił się ten wiatrak. Projektant sobie ubzdurał, że zdobi jako jeden element kolektor spalin, i jednocześnie osadzenie kołpaka ze śmigłem. Nikt tak nie robi w porządnych modelach , własnie dlatego, że trudno jest połączyć jedno z drugim. W Karasiu były takie blaszki ochraniające popychacze, ale w łosiu ich nie ma. Trzeba było klasycznie nie łączyć tych elementów, i zrobić porządna kopie silnika, a nie jakiś wiatrak, który nijak się ma do rzeczywistości. Quote Share this post Link to post Share on other sites
letalin 4 Posted May 26, 2018 Projektant wymyślił, że zrobi to samo co inni, ale dwoma częściami. Silnik, osłona odlana z kolektorem i na to śmigło. W prostych modelach Airfixa byłoby tych części więcej: kolektor z wydechami, silnik z popychaczem zaworów, kolektor dolotowy, stożek przed silnikiem z prętami trzymającymi kolektor wydechowy i na to śmigło. Dwie części więcej, ale oddające wygląd i podział technologiczny oryginału. Tak mniej więcej jest w ich Blenheimie. Dwie części więcej i byłoby OK. Nawet jakby IBG pominęło kolektor dolotowy, albo odlałoby go razem z cylindrami, to kosztem jednej części można było zrobić to dobrze. Quote Share this post Link to post Share on other sites
paziu 0 Posted May 27, 2018 ja tam nie wiem, ale myślę sobie że zawsze można lepić plastyka, dzisiejszy mister craft Quote Share this post Link to post Share on other sites
pepociufakers 9 Posted May 27, 2018 Kolejne zdjecia: https://www.facebook.com/pg/Krystian-Szczepa%C5%84ski-Hobby-1125753090867248/photos/?tab=album&album_id=1562249063884313 Jak dla mnie bardzo ładne wnętrze, komora bombowa, sklejalność raczej na wysokim poziomie biorąc pod uwage ilość/szybkość sklejonych elementów podczas prezentacji(podejrzewam, że na poziomie Karasia), ogólnie pozytywne wrażenie, a z komentarzy wynika, że formy mogą jeszcze ulec poprawkom. Pzdr. Jaro Quote Share this post Link to post Share on other sites
letalin 4 Posted June 3, 2018 Prowadzący omawia błędy prototypu. Jedno niezbyt precyzyjne określenie budzi kolejne pytania. Sloty zostaną zmienione, ale nadal mają wystawać ponad profil. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Greif 51 Posted June 3, 2018 @spiton i widzisz nie trzeba się napinać że rowy że to że tamto ;) Quote Share this post Link to post Share on other sites
letalin 4 Posted June 3, 2018 @spiton i widzisz nie trzeba się napinać że rowy że to że tamto ;) A co by było, gdyby wszyscy piali z zachwytu? Czy IBG nie uznałoby, że jest cacy? Dobrze, że ci, którym się te błędy nie podobają, dostali szansę na przekazanie swoich opinii. IBG jest na dobrej drodze, ale jeszcze lepiej będzie jak znajdą takich sensownych "napinaczy" zanim zdecydują o produkcji formy. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Greif 51 Posted June 3, 2018 @letalin, sęk w tym że marudzeniem na forum chyba jest słabą formą wsparcia, jak już można się ugryź w paluchy a nie klepać po próżnicy, ewentualnie napisać do producenta z sensownymi i rzeczowymi uwagami, chyba rozsądniej? i jak widać chłopaki z IBG potrafią wyciągać wnioski bo jak sami podali w TKS też będą poprawki... także więcej cierpliwości i trzeba poczekać ot co ;) Pozdro Quote Share this post Link to post Share on other sites
letalin 4 Posted June 3, 2018 Z tego co mówi na filmie przedstawiciel IBG, to mieli wgląd w treść internetowych dyskusji i dobrze, że nie tylko goście obecni na prezentacji mieli szansę wyrazić swoje zdanie. Jeszcze lepiej, że wzięli to sobie do serca. Można uznać, że krytyczna uwaga poparta argumentem jest jednak skuteczną formą wsparcia, bez względu na to jaką drogą trafia do producenta. Msm nadzieję, że co do meritum, że w fazie prototypu jest źle, nie różnimy się wcale?7 Quote Share this post Link to post Share on other sites
RAV 19 Posted June 3, 2018 Z tego co mówi na filmie przedstawiciel IBG, to mieli wgląd w treść internetowych dyskusji (...). Jeszcze lepiej, że wzięli to sobie do serca. Zapowiedź poprawy błędów to jest to, czego należało w tym momencie oczekiwać. Dobrze, że producent postanowił wziąć pod uwagę uwagi z forów - to chyba pierwszy taki przypadek w polskim modelarstwie. Oby tak dalej. Tylko ciekaw jestem, dlaczego IBG tak się uparł przy podwyższeniu slotów - mniej niż w prototypie, ale jednak. Po co? Quote Share this post Link to post Share on other sites
apsynth 0 Posted June 4, 2018 Z tego co mówi na filmie przedstawiciel IBG, to mieli wgląd w treść internetowych dyskusji (...). Jeszcze lepiej, że wzięli to sobie do serca. Zapowiedź poprawy błędów to jest to, czego należało w tym momencie oczekiwać. Dobrze, że producent postanowił wziąć pod uwagę uwagi z forów - to chyba pierwszy taki przypadek w polskim modelarstwie. Oby tak dalej. Tylko ciekaw jestem, dlaczego IBG tak się uparł przy podwyższeniu slotów - mniej niż w prototypie, ale jednak. Po co? Wcale się temu nie dziwię, bo te sloty według tego co wywnioskowałem z "ruskich" zdjęć w monografiach to jednak trochę wystawały. Nie da się założyć jednej blachy na drugą tak żeby nie wystawała. Bardzo często jako argument niewystających slotów jest podawane zdjęcie z Salonu Paryskiego (Monografie str. 53) ale trzeba wziąć pod uwagę to, że na wystawę to Łoś był specjalnie przygotowywany i dopieszczany w najmniejszym detalu - widać to po tym jak się świeci. Przypuszczam, że w normalnych warunkach użytkowania te sloty jednak trochę odstawały i dla mnie wystające będą w porządku. Quote Share this post Link to post Share on other sites
letalin 4 Posted June 4, 2018 Wcale się temu nie dziwię, bo te sloty według tego co wywnioskowałem z "ruskich" zdjęć w monografiach to jednak trochę wystawały. Nie da się założyć jednej blachy na drugą tak żeby nie wystawała. . Tylko, że one nie wystawały w pozycji zamkniętej. Jeśli twierdzisz, że Łoś z salonu paryskiego był wyjątkiem, to pozostaje to udowodnić materiałem zdjęciowym. Łosi była ponad setka, więc znalezienie dowodu nie powinno być problemem. Zresztą zakładając nawet, że błędy w montażu, albo uszkodzenia w eksploatacji mogły skutkować niedokładnym zamykaniem się slotów i powstawaniem schodka, to czemu IBG nie było konsekwentne i nie zrobiło zakładek na całym płatowcu, który w większości miał blachy nitowane na zakładkę? Przy lewej krawędzi pierwszego zdjęcia masz widoczną linię wewnętrznej krawędzi slota wziętą prosto od przodu. Nie jest to samolot z Paryża. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Qz9 56 Posted June 4, 2018 Sloty zamykały się gładko ale były dwuczęściowe - więc ten fragment gdzie sie na siebie nakładały jest wypukły i ładnie to wdać na zdjęciu pierwszym od dołu - załamanie cienia na krawędzi natarcia to dokładnie ten obszar. Tak jak było to zrobione na testshotach IBG - nieporozumienie. To ewidentnie do poprawki jest. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Mariucha 48 Posted June 4, 2018 Jakiej grubości to była blacha? Nawet jeśli miała z 5mm, i miałaby zachodzić na drugą, to w tej skali to około 0.07mm. Co tu miałoby odstawać? Quote Share this post Link to post Share on other sites
mbrnnr 252 Posted June 4, 2018 0,07mm to dość dużo... Quote Share this post Link to post Share on other sites
apsynth 0 Posted June 4, 2018 Tylko, że one nie wystawały w pozycji zamkniętej... Zdjęcie rozłożonych slotów na którym widać, że blacha zachodzi na blachę. Podczas składania slot przesuwa się wzdłuż skrzydła ale końcówka nie chowa się całkowicie do kieszeni którą widać w skrzydle. Nie twierdzę, że ten slot wystawał nie wiadomo ile ale, że blachy się nie licowały. W monografiach jest opis, w którym stwierdzono, że sloty przylegały. Zbliżenie dołu skrzydła. Quote Share this post Link to post Share on other sites
em 5 Posted June 4, 2018 Na zdjęciu powyżej od kolegi @apsynth, widać że wchodziły w obrys skrzydła. Czyli nie wystawały ponad profil skrzydła.Czyli mówiąc jeszcze inaczej, były na gładko. Quote Share this post Link to post Share on other sites
letalin 4 Posted June 4, 2018 Jakiej grubości to była blacha? Nawet jeśli miała z 5mm, i miałaby zachodzić na drugą, to w tej skali to około 0.07mm. Co tu miałoby odstawać? Jest rzeczywiście zdjęcie zdobytego przez sowieckich Łosia i tam w widoku z tyłu widać odstające sloty, ale są one po prostu otwarte ręcznie w czasie inspekcji. Ktoś to chyba uznał za powód do zrobienia tego schodka na modelu. Może po prostu nie wiedział za bardzo jak to działało i wyglądało. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Hubert Kendziorek 31 Posted June 4, 2018 Ja zawsze staram się dostrzegać jasną stronę życia. Moim zdaniem po prostu ułatwiono pracę tym, którzy chcą odtworzyć zdobytą przez Rosjan maszynę albo inny egzemplarz w trakcie prac warsztatowych lub serwisowych. Wystarczy wtedy podciąć, lekko pod kątem wchodząc ostrzem narzędzia pod krawędź i voila. A wszystkim innym pozostaje spiłować i naciąć dość prostą linię podziału, byle nie za szeroką. Nie kleję już z zasady 1:72, ale Łosia z IBG i od FLY i tak kupię. Mus mieć oba. Pozdrawiam Hubert Quote Share this post Link to post Share on other sites
spiton 106 Posted June 4, 2018 sloty to sloty. Zamknięte nie mogą po prostu wystawać. A co do mojego postu o wiatraczku.Projektant wykorzystał pogrubione rurki, w których pracują popychacze, żeby połączyć kolektor, z osłona kartela. Nikt tak nie robi. Wszyscy robią osobno osłonę silnika, osobno sam silnik. Taka metoda powoduje konieczność pogrubienia tych popychaczy, z samolot wygląda jakby miał przed gwiazdą jakiś wentylator... Quote Share this post Link to post Share on other sites
letalin 4 Posted June 4, 2018 A co do mojego postu o wiatraczku.Projektant wykorzystał pogrubione rurki, w których pracują popychacze, żeby połączyć kolektor, z osłona kartela. Nikt tak nie robi. Wszyscy robią osobno osłonę silnika, osobno sam silnik. Taka metoda powoduje konieczność pogrubienia tych popychaczy, z samolot wygląda jakby miał przed gwiazdą jakiś wentylator... To było skazane na porażkę. W Karasiu były między cylindrami deflektory, w istocie raczej wyjątek niż reguła i teraz powtórzono ten sam manewr z wykorzystaniem osłon popychaczy i mocowania kolektora. To zupełnie nie trzyma skali. Byłoby lepiej nic nie robić, dać osłony popychaczy razem z silnikiem, w 1/72 byłoby to zaakceptowania. Próba uproszczenia, a tym było zblokowanie kolektorów z bocznymi blachami osłony silnika, nie może iść wbrew podziałowi rzeczywistego obiektu. Nie dość, że mamy za grube elementy rozrządu, to jeszcze kolektor po wewnętrzej stronie ma zupełnie zmyślony wygląd. Tutaj nie było sensu kombinować. Oszczędzono trochę na ilości części, ale kosztem wyglądu. Tego już nie poprawią, najwyżej pocienią lekko tą fatalną imitację rozrządu. A wystarczyło zajrzeć do zestawu Blenheima z Airfixa i wziąć przykład. Oczywiście zaprojektowanie pięciu części jest droższe niż dwóch. Quote Share this post Link to post Share on other sites
letalin 4 Posted June 4, 2018 Zdjęcie rozłożonych slotów na którym widać, że blacha zachodzi na blachę. Podczas składania slot przesuwa się wzdłuż skrzydła ale końcówka nie chowa się całkowicie do kieszeni którą widać w skrzydle. Nie twierdzę, że ten slot wystawał nie wiadomo ile ale, że blachy się nie licowały. Rozumiem potrzebę patrzenia na jasne strony życia, ale zupełnie nie kupuję pomysłu robienia tam schodka. Nie mam nadal zdjęcia slotów, gdzie byłby widoczny takowy przy zamkniętych slotach. Mam natomiast kilka, gdzie tego nie widać. Spytaj może producenta na jakiej podstawie uznali, że blachy tam nie licowały? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Baas ArK 22 Posted June 4, 2018 Byłoby lepiej nic nie robić, dać osłony popychaczy razem z silnikiem, w 1/72 byłoby to zaakceptowania. Próba uproszczenia, a tym było zblokowanie kolektorów z bocznymi blachami osłony silnika, nie może iść wbrew podziałowi rzeczywistego obiektu. Nie dość, że mamy za grube elementy rozrządu, to jeszcze kolektor po wewnętrzej stronie ma zupełnie zmyślony wygląd. A nie można było chociażby jak w starym Karasiu Hellera? Korpus (z cylindrami), popychacze, osłona? Quote Share this post Link to post Share on other sites
spiton 106 Posted June 4, 2018 Byłoby lepiej nic nie robić, dać osłony popychaczy razem z silnikiem, w 1/72 byłoby to zaakceptowania. Próba uproszczenia, a tym było zblokowanie kolektorów z bocznymi blachami osłony silnika, nie może iść wbrew podziałowi rzeczywistego obiektu. Nie dość, że mamy za grube elementy rozrządu, to jeszcze kolektor po wewnętrzej stronie ma zupełnie zmyślony wygląd. A nie można było chociażby jak w starym Karasiu Hellera? Korpus (z cylindrami), popychacze, osłona? Heller miał fajny patent, bo robił osobno popychacze, osobno wydechy. Lubiłem to rozwiązanie. Quote Share this post Link to post Share on other sites