Skocz do zawartości

HMS Naiad 1940 1/700 Flyhawk


chudyhunter

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 132
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Faktycznie mało precyzyjnie napisane ;)

Chodziło mi o to że farba olejna artystyczna jest na bazie olejów naturalnych (np lnianego), natomiast farba olejna modelarska (np tamiya) jest emaliom to znaczy że są one na bazie żywicy. Farby z olejem lnianym rozpuszcza się olejem lnianym, a farby emaliowe rozciencza się benzyną lub jej pochodnymi. Dodanie benzyny takiej czy innej do farb na oleju naturalnym tworzy emulsje nie rozpuszcza ani nie rozcieńcza. Oczywiście producent farb artystycznych może zalecać dodawania terpentyny bo malarzom na płotnie to nie przeszkadza raczej nie szukają oni gładkiej jednolitej powierzchni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko bazylms można się rąbnąć, ludzka rzecz A to ciekawe co piszesz unicaunica. Dla mnie w szczególności liczy się efekt, że po dodaniu X20 do Van Ghoga mam brudną ciecz, która doskonale sprawdza się jako wash. Po dodaniu X20a nie dzieje się nic, za żadne diabły się nie miesza, nawet nie zabarwia, tak jak pisałeś, jak woda olejem.

Nigdy się nie zagłębiałem, czy się rozpuszcza czy nie, ale fakt faktem może coś w tym jest, że nie do końca się rozpuszcza. Zawsze wydawało mi się że lepiej takie farby reagują z benzyną, ale benzyna cholernie śmierdziala (mi nie przeszkadzało, innym tak ) i musiałem się przerzucić Tak więc ważne że działa i brudzi jak powinno, a w modelarstwie chyba najbardziej liczy się efekt końcowy, a nie jak się go osiąga Koniec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie! Taki ciepły Ci wyszedł (chodzi mi o odcienie i barwy.. o nic innego ). Mnie się bardzo podoba.

 

A czym są te berety na dalmierzach? Pokrowce, osłony jakieś? Bo póki co to wyglądają jak plastikowe poopoo a nie materiał na stelażu.

No chyba, że tak ma być. U Piotrasa też podobnie wyglądają więc sam już nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W robocie wszyscy na urlopach więc mogłem poszperać w spokoju

Wygląda na to, że Naiad nie zdążył dostać radaru przed spotkaniem z szwabskim cygarem i miał dwa zwykłe dalmierze HACS typu IV. Pod osłoną zdaje się było stanowisko dla obsługi.

 

I tu niespodzianka bo na rynku są też odsłonięte HACSy dla 1/700. Tylko drogie jak mrożony dORsZ w Juracie!

 

Zasłonięte:

43121884885_4905d24e6b_b.jpg

 

Odłonięte:

43979409232_b7b114a0af_b.jpg

 

No i real. Z tyłu widać zwinięty materiał:

30159518648_b831332ca0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa widzisz, kurde mądrego to dobrze posłuchać 60 zł za coś takiego to lekka przesada, chociaż otwarte znacznie lepiej wyglądają od tych beretow Przejdę je suchym pędzlem i mam nadzieję że trochę lepiej będą wyglądały. Trochę się zastanawiam nad tym niebiesko-szarym, który jest zalecany do polamowania tej osłony, no ale zobaczymy jak wyjdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny fajny, ALE ( bo jak sie jest ZŁYm fiutem jak ja to musi byc ale ):

 

1.Poczemu te relingi nie maja kamo, i są w jednym kolorze (nie wnikam jak było w oryginale, po prostu gUpio wyglada)?

2. Te wały to zaatakowały 2 szFadrony sralcUF co wystartowały z głowy Nelsona na Trafalgar Square?

3. Te 700 to sie tak szybko robi, czy Ty masz za dużo czasu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEHE

 

No dobra, a więc

 

Po primo, nie wiem czemu nie mają kamo, zawsze wydawało mi się, że relingi nie mają kamo

 

Po primo duo sekundo rzeczywiści te wały to jakoś tak ni w trąbę ni w oko, ale to nie ma znaczenia, ponieważ i tak sadzam go na wodzie, za którą mam nadzieje jeszcze dzisiaj się zabiorę ale ok, poprawię je w ramach samodoskonalenia

 

Po primo trijo tak, 700 robi sie bardzo szybko, zwłaszcza że nie ma się urlopu, pracuje w tygodniu plus czasami w weekendy Gała życie jest tak krótkie, a jest tyle modeli do zrobienia... nie ma co sie opierdzielać

 

Dobra zabieram się za olinowanie i przemyślę sprawę relingów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z relingami bywało rożnie. Znajdziesz zdjęcia gdzie są tak jak kamuflaż, ale są też jednobarwne, mimo, że okręt byl w "łaty". Maskowanie i malowanie tego teraz..... no cóz twoja sprawa.

Dodatki 3d sa drogie, ale warte grzechu zdecydowanie tyko, że te dalmierze chyb nie są tego typu co na Dido. Kupilem z innej firmy z USA pom pomy, są super. Już te z flyhawka są delikatne a 3d są jeszcze bardziej filigranowe, porównanie z płaskimi blaszkami żadne. Ostatnia uwaga, okręcik mim zdaniem wyglądał by fajniej gdyby nie ta rdza wszędzie, jest za mocno moim zdaniem.

 

Sent from my SM-G930F using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to w końcu mówi się RELINGI czy LEMINGI ?!

 

tyko, że te dalmierze chyb nie są tego typu co na Dido.

Z tego co udało mi się znaleźć to Didoły dostały HA/LA DCTs typu IV bo V były za ciężkie. Naiad nie zdążył dostać nic więcej poza radarem typu 279. Reszta didów później miała charakterystyczne 285-ki na tych dalmierzach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać różne są szkoły, jedni malują, inni zostawiają szare albo jakieś tam inne kolory. Z początku się zastanawiałem, czy malować, czy nie i jakoś tak wyszło, że jednak nie maluję. Sprawa oczywiście nie jest przesądzona, bo przemalować to żaden problem - rzadka farba na pędzel i jechane z tematem, więc nie ma problemu. Muszę to jeszcze na spokojnie przemyśleć, tym bardziej, że zamierzam ruszyć z Princem, a tam będzie to samo. W sumie kwestia gustu z tymi relinami, tak jak z radzą. Jedni wolą jak jest inni robią ładne czyściutkie okręty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zawsze myślałem że malowanie relingów na modelu zależy od tego jak były w oryginale, a nie jak to ktoś inny na innym okręcie zrobił, ale okej

 

W sumie jest to zastanawiające, czy były malowane w rzeczywistości, czy nie? ja obstawiam że nie

 

No dobra a tak to wygląda teraz. Pozostały ostatnie szlify, lakier na całość, kilka poprawek pewnie się znajdzie i olinowanie.

 

043.JPG

044.JPG

 

Zabrałem się także za zrobienie wody techniką zaczerpnięta z Youtuba. Najpierw standardowo przygotowałem styropian, wyciąłem miejsce na okręt, a następnie dałem papier o gradacji 190 g/m2 z bloku A3. W bloku znajduje się 12 arkuszy (42 zł w sklepie dla plastyków.) Papier namoczyłem w wodzie, by stał się miększy i bardziej podatny na zniekształcenia. Całą przygotowaną podstawkę ze styropianu pokryłem wikolem i przykleiłem papier. Następnie na boki poszła listewka z balsy o grubości 5 mm. kupiłem szeroką na 10 cm i długą na metr w Leroy Merlin za 16 zł. Spokojnie wystarczy na dwie takie podstawki o wymiarach 13x 28 cm. Całość psiknięta Vallejo Model Air dark sea gray 71.053

 

045.JPG

046.JPG

047.JPG

048.JPG

049.JPG

050.JPG

051.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy 1/700 relingi są grubo przeskalowane, więc powinny być najmniej rzucające się w oczy.. Ot taka zasada

Co do malowania, wydaje mi się, że słupki jednak były maźnięte.

 

42226621690_1c9b3cc87f_b.jpg

 

A co do wody... znasz techniki tego pana? Wg mnie miSZczU.

 

http://www.shipmodels.info/mws_forum/viewtopic.php?f=4&t=155661

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli reling na okręcie składał się ze słupków z przewleczonymi linami, to podejrzewam że najczęściej malowano tylko słupki (bo malowanie tych lin byłoby robotą głupiego) albo całość zostawiano w kolorze bazowym. Jeśli nie ma twardych dowodów zdjęciowych, to chyba trzeba po prostu zdać się na estetykę. Gdybyś na tle szerokich czarnych pasów kamuflażu HMS Repulse zamontował jasnoszary reling, to wizualnie byłoby to nie do obronienia.

Na szybko znalazłem zbliżenie burty Bismarcka, nad czarnym pasem ewidentnie widać szary słupek:

photo076.jpg

 

W modelu problem jest w czym innym. Masz relingi z dolną poprzeczką i ją też zostawiłeś w kolorze niezgodnym z kamuflażem, i na krawędziach pokładu tworzą się takie jasnoszare "marginesy", a to jest ewidentnie niepoprawne.

 

EDIT: cholera, teraz dopiero widzę że to zdjęcie w trakcie nakładania kamuflażu, może słupki dopiero będą malować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie Hans że widzialem, już kilka miesięcy temu znalazłem te stronę i z całą stanowczością stwierdzam że koleś wymiata. Może następnym razem pokusę się o zrobienie takiej wody. Ztego co sprawdzałem, to te specyfiki którymi robi wodę trochę kosztują, a na razie mam lekko ograniczony budżet.

Kurde to co, to mam przemalować wszystko, czy tylko dolne poprzeczki relingów i może jeszcze słupki już sam nie wiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.