Skocz do zawartości

[W] Blohm und Voss BV141 (1/48)


Thalgonis

Rekomendowane odpowiedzi

Czółko,

Przyszła pora na germańskiego „nietypowca”. Historycznie ten samolocik przegrał konkurencję na szersze wykorzystanie z Fw 189. Pierwszy prototyp (A-0) był całkiem udany, ale ponieważ (jak to zwykle bywało) w ministerstwie lotnictwa niechętnie patrzyli na nowatorskie rozwiązania, to i biuro konstrukcyjne fabryki miało problem, bo ciągle im rzucano jakieś „kłody pod nogi” w wymaganiach. Kiedy w końcu zrobiono nową wersję (B) to okazało się, że Focke-Wulf miał lepsze plecy u Göringa i dostał zlecenie ?

Egzemplarz, który tu będę dłubał to prototyp V10 z 1941 roku, który później służył w Aufklärungsschule (Szkoła Lotnictwa Rozpoznawczego) w Grossenheim w Saksoni. Z racji tej służby zastanawiam się czy jakoś go podniszczać - w końcu kadeci lotnictwa oprócz latania na pewno też uczyli się pucowania :banan:

Zestaw upstrzyłem trochę blaszkami do tego modelu od Eduarda.

42195282-3-ADE-4-C38-AED7-D9-B408891442.

4-DAD3-FF4-BD43-432-E-ADC7-BDB31-ADA6-C4

7-FFEEB05-7-C61-499-A-A816-EBC75-DE17-EA

PS. proszę o ew. sygnał czy widać zdjęcia - coś mi ostatnio Postimage daje ciała... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurteczka... HobbyBoss piknie zrobił tę szklarnię do tego modelu, ale strasznie utrudnił jej maskowanie - właściwie nie ma żadnej granicy między częścią zmatowioną (czyli tą do zamalowania) a tą, która ma zostać przezroczysta...

E6-E044-F7-3-E14-4542-850-F-104818-CA8-D

Na cięcie nożykiem taśmy przyklejonej do tej szklarni chyba się nie odwarzę - nie ma na czym „oprzeć” ostrza... Z kolei maskol rozlewa się, bo też nie ma na czym się oprzeć... Chyba że każde okienko osobno podkleić taśmą a potem maskol... Ale najprawdopodobniej zdejmowanie taśmy spowoduje „pociągnięcie” także maskola... ?

A ten kawałek szklarni powyżej to pikuś - oszklenie główne może przyprawić o palpitacje... :zly

BV141-07.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdybyś spróbował cienką taśmą zrobić ramkę a środek wypełnić maskolem.Ja tak robię jak nie mam masek.Taśma Aizu 0,4mm i nie ma dużo cięcia bo praktycznie punktowo.Hasegawa robi jeszcze węższą taśmę 0,3 mm.Jest w MojeHobby.Trochę czasu schodzi na maskowanie ale jak ja daję radę w 72 to w 48 też powinno się sprawdzić.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę nie jasno napisałem.Robisz ramkę z taśmy na części oszklenia która ma pozostać nie pomalowana.Wypelniasz maskolem wnętrze tej ramki i po zakończeniu malowania zdejmujesz taśmę razem z maskolem.Nożyk bardzo ostry i wystarczy przyłożyć żeby przeciąć taśmę.Jest trochę zabawy ale myślę  że warto.Gdybyj kolega nie był pewien o co mi chodzi to postaram się wieczorem wysłać zdjęcie na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma masek do tego modelu? Wycinanie tego, to robota dla masochistów i proszenie się o problem :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli są maski to nie ma co się zastanawiać.Kupił bym jednak Eduarda.Montex lubi zostawić klej na owiewce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka,

dobra, kabinka złosiowana, szklarnia zamaskowana :D

Teraz czas na naprawę wstecznego ciągu tego samolotu. HobbyBoss spieprzył śmigło w swoim zestawie - ma nie w tę stronę skierowane łopaty... 

BV141-08.jpg

Spróbowałem obrócić położenie - niestety, wygląda jak marynarka założona na lewą stronę...

BV141-09.jpg

Pozostaje chyba cięcie każdego pióra u jego nasady i ponowne doklejanie po obróceniu - tylko zachowanie odpowiedniego kąta nachylenia będzie bardzo truuuudne  :kwasny:

Sam HB wypuścił prawidłowo zrobione do dokupienia ? ale i tak nie jest nigdzie osiągalne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

71 mm...

Hej, bardzo dziękuję koledze za podsunięcie pomysłu! Też mam edkową A 3-kę (profi) i widzę teraz, że są tam 2 śmigła - to szersze, które by pasowało do bv-ałki oznaczone jest jako „część nie do wykorzystania” (nr 4). Tak więc transplantacja jest możliwa :D  W tym śmigle od foczki są wprawdzie trochę inne nasadki, w których „siedzą” łopaty, ale i tak będą zasłonięte przez kołpak. No i oczywiście samo śmigło przyklejone będzie na stałe, ale to pikuś ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Razem z maskami do szklarni dostałem też maski do oznakowania modelu. Chcę spróbować użyć ich zamiast kalek...
Czy przykleić je na swoich miejscach PRZED malowaniem camo (na już zapodkładowanym modelu) czy tak jak kalki - PO całościowym pomalowaniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jasnymi kolorami może być problem z kryciem np. biały czy żółty. Należy wziąć pod uwagę zasadę że malujemy od jasnych kolorów, a następnie ciemniejsze. Dla jasnych kolorów wydaje się bardziej rozsądne pomalować "tło" pod liter lub znaki i przykleić maski i malować kamo. W przypadku gdzie litery lub znaki są malowane ciemniejszym kolorem można nanieść po wymalowaniu kamuflażu. Zdjęcia z bliźniaczego forum do celów dyskusji. Meserek z wojny w Hiszpanii cyfry i znaki malowane na czarno.

file.php?id=1227501

file.php?id=1227889

file.php?id=1271876

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Modelu Do-335 1/72 HB obróciło w złą stronę tylko jedną łopatę. I to jest moim zdaniem rekord w konkurencji jak spieprzyć śmigło....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, gryzu napisał:

Dla jasnych kolorów wydaje się bardziej rozsądne pomalować "tło" pod liter lub znaki i przykleić maski i malować kamo. W przypadku gdzie litery lub znaki są malowane ciemniejszym kolorem można nanieść po wymalowaniu kamuflażu.

To jest dobra metoda, ale nie jest to konieczne, jeśli litery są jednokolorowe. 

Tutaj malowałem kwadraty dopiero po malowaniu kamuflażu i nie było najmniejszego problemu. 

1iSESg1.jpg

Malowane MRP-256 Bleached CDL i LP-7 + MRP-053

Na spodzie płata nawet na czarnym:

CdOSCLo.jpg

Tym razem biały to farba AK RC-002 Creme White (potrzebowałem farbę, którą można pedzlować, ze względu na wypukłości). 

Tutaj ten sam biały MRP-256 na balkenkreutze i MRP-123 na czerwoną jedynkę na modelu Bf-109G-6, bezpośrednio na kolor bazowy. Pasek przed usterzeniem był malowany metodą na biały podkład (MRP-083), przed kolorem bazowym. Czerwony to MRP-033. Żółty (MRP-122) na pokrywie również tą samą metodą co pasek. 

Ww2WVPE.jpg

 

Edytowane przez mbrnnr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Czółko,

takie pytanko bo mi w goglach nic ciekawego nie pokazuje: widział ktoś gdzieś może kolorowe zdjęcie z epoki jakiegoś samolotu rozpoznawczego? Już nie mówię że konkretnie B&V :)

Zastanawiam się jak ten warsztatowy model przybrudzić... Ani nie brał udziału na froncie - chodzi o warunki polowe (jednostka szkolna), ani nie miał uzbrojenia - bo to stricte rozpoznawcza maszyna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Cześć,

Takie cuś:

BV141-13.jpg

BV141-14.jpg

Co to k... może być? :(
Ponieważ po pomalowaniu trzech warstw w dalszym ciągu tak wyglądało jak wyżej, zeszlifowałem te miejsca i psiknąłem kolejne trzy warstwy. I co? I w dalszym ciągu tak wygląda - vide fotki wyżej (zrobione po kolejnych trzech warstwach)...
Nie rozumiem dlaczego ciągle w tym samym miejscu coś wychodzi... 

Czy przed ewentualnym zmywaniem wamodem całej góry można jakoś zabezpieczyć porządnie spód? Z dołu jestem zadowolony i jakoś nie chce mi się od nowa go robić... Boję się czy zaklejeny spód taśmą tamki pod wpływem zmywacza się nie odklei...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawieszam na niewiadomo_do_kiedy projekt...
Kiedy dostałem ten model zwróciłem uwagę na takie kwiatki:

bv-141-01.jpg

spód tego prześwitu/przebicia:

bv-141-02.jpg

Napisałem do sprzedawcy żeby swoim kanałem skontaktował się z producentem - jako reklamacja. Producent odpowiedział, że nie może nic na to poradzić... Machnąłem łapką, bo pomyślałem, że po malowaniu może się „schowa” pod warstwami farby. Nie schowało się...
Pokazałem to kiedyś „zawodowcowi” w jakimś sklepie (miałem zdjęcie na fonie), który stwierdził, że można to wyprowadzić szpachlowaniem a później ryciem od nowa linii podziału.
Ponieważ po pomalowaniu (proszę nie patrzeć na te skopane granice kolorów kamo) dosyć mocno to widać:

BV141-15.jpg
BV141-16.jpg

to odkładam ten samolocik na „kiedyś” - teraz nie czuję się na siłach „wyszpachlować” to na glanc... Tym bardziej, że mam jeszcze problemy z dobrym zaszpachlowaniem zwykłych granic sklejonych połówek kadłuba...  :sorry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykła szpachla w takich przypadkach nic nie pomoże, jest za cienko. Wg mnie takie zapadliska należy zalać CA i sobie potem ładnie wyszpachlować. Już nie jeden raz takie cyrki prostowałem tą metodą :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.