Skocz do zawartości

Współczesne techniki w budowie modeli vintage - felieton dyskusyjny


Staryfajter1954

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, merlin_70 napisał:

No masz 1- szy z brzegu . Był w Lasku wystawiany.  To jest zdjęcie jeszcze nie skończonego 

20210904_112440.jpg

Ale może coś więcej napisałbyś na temat swojego modelu ? Poza tym czy to model zaliczany do vintage ? Zastosowałeś w nim jakieś dodatki czy może to model wprost z pudełka ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, merlin_70 napisał:

Ty jesteś expert od vintage to go zaklasyfikuj

A model powinienes rozpoznać .

Wiesz to, że zajmuję się modelarstwem vintage i retro nie znaczy, że zajmuję się również bronią pancerną. Ja preferuję jedynie lotnictwo i w tym się specjalizuję i dlatego zapytałem. Chyba mam prawo zapytać jeśli zamieszczasz zdjęcie jakiegoś 

modelu w danej dyskusji bo nikt z nas nie jest ani alfą ani onegą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.10.2021 o 10:42, merlin_70 napisał:

 

 

I powiem na koniec brutalnie dajcie  temu przeciętnemu vintadzyście  nowy zestaw i niech go sklei i pomaluje w stylu jak on twierdzi vintage  i zobaczymy czy mu wyjdzie bardzie vintage , czy bardziej  brak umiejętności  - bo tu się nie da zwalić , że zestaw stary , i linie wypukłe.

 

 

 

Daj przeciętnemu sklejaczowi jakikolwiek zestaw i zobaczymy co wyjdzie. 

Poza tym: Nie ma stylu vintage. Są tylko zestawy vintage. Dlatego cały Twój wywód o stylu jest bez sensu. Każdy orze jak może, albo nie może. TO nie jest styl, gdy komuś nie chce się używać aerografu, czy nie posiada takiego urządzenia. To nie sprawa ideologii, że przeryte linie są gorsze od fabrycznych wypukłych. TO tylko indolencja modelarza.

Mieszasz dwa porządki. Vintage opisuje tylko zestaw, z którego powstał model. 

Jeszcze raz: Nie ma stylu vintage. Nie ma i nigdy nie było.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, India napisał:

Miliony wątków, mało sensu. Jak hartowała się stal- wróć. Było dobrze, teraz jest cyrk. 

Dokładnie mam takie samo wrażenie :piwo:

Jak mawia mój znajomy - curwa, ale kyrk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, India napisał:

Miliony wątków, mało sensu. Jak hartowała się stal- wróć. Było dobrze, teraz jest cyrk. 

Masz rację temat dodatków w modelach vintage/retro nieco nam się rozmył co nie jest fajne.  Z dyskusji robi nam się offtop :(.

Dlatego proponuję albo wrócić do tematu albo go zamknąć. Koledzy jaka decyzja zamykany ten temat ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A Ja cały czas  kolegę Staregofajtera 1954 poproszę o odpowiedź na moje pytanie postawione kilka  postów wcześniej.  Kolega letalin myślę że wie czemu służy takie pytanie .

Po prostu chce przeczytać dlaczego  akurat ja zostałem poproszony o pokazanie swojego modelu i czemu to służyło i czy inni też o to zostali uprzejmie poproszeni. 

 

I wtedy możemy wątek zamykać.  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, merlin_70 napisał:

 

A Ja cały czas  kolegę Staregofajtera 1954 poproszę o odpowiedź na moje pytanie postawione kilka  postów wcześniej.  Kolega letalin myślę że wie czemu służy takie pytanie .

Po prostu chce przeczytać dlaczego  akurat ja zostałem poproszony o pokazanie swojego modelu i czemu to służyło i czy inni też o to zostali uprzejmie poproszeni. 

 

I wtedy możemy wątek zamykać.  

 

Pokazałem zdjęcia swoich modeli w zupełnie nowym temacie i dotyczącym podejścia każdego z nas do modeli

vintage/retro i na ich przykładzie pokazałem swoje podejście do tematu. Jeśli już komentujecie moje prace to poprosiłem o to, żebyś pokazał swoje podejście do modeli vintage na podstawie swoich modeli. No to mi pokazałeś jakiś model tyle, że bez jakiegoś konkretnego opisu czy komentarza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.10.2021 o 11:49, Staryfajter1954 napisał:

Jestem świadom niedoskonałości swojego modelu jak i samego zestawu. Starałem się wydobyć z niego tyle ile potrafiłem i na ile sam zestaw robiony bez dodatków i przeróbek pozwalał. No a może teraz pokażesz zdjęcia swoich modeli ? 

 Gdzie tu jest pytanie o moje spojrzenie na vintage w moich modelach

Nic takiego nie bylo

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, merlin_70 napisał:

 Gdzie tu jest pytanie o moje spojrzenie na vintage w moich modelach

Nic takiego nie bylo

 

„To zdjęcie  doskonale tlumaczy to co chciałem przekazać. Niby model zrobiony 5 lat temu a ,wyglada jak zrobiony 20 lat temu , a na powiększeniu jak 30 , a gdyby to był zestawwydany rok temu wyglądałby jak zrobiony 28 lat temu.”
 

Chodziło mi o tą Twoją wypowiedz pod moim postem ze zdjęciem mojego F-104G Starfighter z Hasegawy/FROGa.

Edytowane przez Staryfajter1954
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, myszaty napisał:

A co ma zrobić taki bidny żuczek jak ja?

Wszystko mi wychodzi jak wintydż, nawet nowe ibg 😞?

Więc ten tego, wrzućcie na luz...

Myślę że już tak jest, że z modelarstwem to tak jak z innymi np dziedzinami sztuki. Każdy w sumie może np namalować obraz, ale jaki będzie efekt i czy będzie się on podobał innym, to już inna sprawa. Ja kiedyś też malowałem pędzlem i wzbraniałem się przed aerografem lecz w końcu się przełamałem. Myślę jednak, że  już lepiej modeli nie będę robić. Osiągnąłem swój jakiś tam poziom i wiem, że na więcej mnie raczej nie stać. Ja np nie bawię się w własnoręczne dorabianie części itp ponieważ mi to nie wychodzi i efekt jest brzydki. Dlatego robię raczej prosto z pudła i staram się dobrze skleić oraz pomalować.  Myślę że każdy robi modele takie,  na jakie pozwalają mu jego umiejętności.  Najważniejsze jest chyba jednak, aby sprawiało to przyjemność i odskocznie od codziennego życia :).

 

Tutaj parę moich starych modeli malowanych jeszcze pędzlem. Zrobiene w stylu zapewne vintage :).

 

 

 

DSC00783.JPG

DSC00736.JPG

DSC00674.JPG

DSC00682.JPG

DSC00767.JPG

Edytowane przez kowal76
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, kowal76 napisał:

Myślę że już tak jest, że z modelarstwem to tak jak z innymi np dziedzinami sztuki. Każdy w sumie może np namalować obraz, ale jaki będzie efekt i czy będzie się on podobał innym, to już inna sprawa. Ja kiedyś też malowałem pędzlem i wzbraniałem się przed aerografem lecz w końcu się przełamałem. Myślę jednak, że  już lepiej modeli nie będę robić. Osiągnąłem swój jakiś tam poziom i wiem, że na więcej mnie raczej nie stać. Ja np nie bawię się w własnoręczne dorabianie części itp ponieważ mi to nie wychodzi i efekt jest brzydki. Dlatego robię raczej prosto z pudła i staram się dobrze skleić oraz pomalować.  Myślę że każdy robi modele takie,  na jakie pozwalają mu jego umiejętności.  Najważniejsze jest chyba jednak, aby sprawiało to przyjemność i odskocznie od codziennego życia :).

 

Tutaj parę moich starych modeli malowanych jeszcze pędzlem. Zrobiene w stylu zapewne vintage :).

 

 

 

DSC00783.JPG

DSC00736.JPG

DSC00674.JPG

DSC00682.JPG

DSC00767.JPG

Mógłbyś ten post skopiować i wrzucić do tematu poświęconemu naszemu podejściu do modelarstwa vintage ? Tu chciałbym by został zachowany temat współczesnych dodatków w modelach vintage.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie do końca łapię temat...co oznacza ,,współczesne techniki..."?

To że byliśmy przez X lat poza dostępem do normalności?

Tak było prawie we wszystkich dziedzinach życia, taki urok demoludów i socjalizmu.

U nas było trudniej poprzez brak dostępu, ale wcale nie  gorzej...

 

 

Tak na marginesie - mnie do stylu wintydż bardziej pasuje totalny skracz i samoróbka na podstawie planów, bo piękne  modele powstawały zanim ktoś wykombinował polistyren i wtryskarki.

Edytowane przez myszaty
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Staryfajter1954 napisał:

Mógłbyś ten post skopiować i wrzucić do tematu poświęconemu naszemu podejściu do modelarstwa vintage ? Tu chciałbym by został zachowany temat współczesnych dodatków w modelach vintage.

 

A który to konkretnie wątek ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, merlin_70 napisał:

Przypominam , że wg kolegi letalina nie ma czegoś  takiego jak styl vintage 😀😀😀

 

Ale prawda jest ze kiedyś się tak modele robiło i ujmy to wykonawcy nie przynosiło.  Jak pierwszy raz użyłem aerograf to plamy w całej kuchni ścierałem- żółte 😀

Wymień cechy stylu vintage. Proszę. Zajmuję się tym od dawna i naprawdę nie potrafię żadnej znaleźć. 

I jeszcze : Czy niewątpliwie zbudowany z  vintydżowowego Airfixa Lancaster Andrzeja Ziobera jest też w "stylu vintage"? 

Czy  jeśli ktoś we współczesnym zestawie Tamiyi wklei krzywo podwozie i pomaluje go Humbrolami za pomocą pędzelka, to staje się automatycznie wintydżystą? 

Jeśli jest taki styl vintage, to co broni wykonywać współczesne zestawy w takim stylu? Napisz mi jak? 

Dopóki będziesz widział w vintage styl, którego nie ma, a odrzucisz prosty i oczywisty fakt, że to tylko zestawy są vintage, to będziesz w najlepsze dalej dyskutował z Marcinem, ku uciesze gawiedzi. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co jest najlepsze?

Że u podstaw leży zwykły biznes i księgowość, chęć zysku jak najmniejszym kosztem produkcyjnym fundowane nam przez firmy.

Bo gdyby komuś zależało na  dobru modelarstwa to by stare formy wysłał do huty, i zrobił nowe, a nie non stop je klepał od 40 czy 60 lat...

A my się drapiemy łintydż/ nie łintydż...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, letalin napisał:

Wymień cechy stylu vintage. Proszę. Zajmuję się tym od dawna i naprawdę nie potrafię żadnej znaleźć. 

I jeszcze : Czy niewątpliwie zbudowany z  vintydżowowego Airfixa Lancaster Andrzeja Ziobera jest też w "stylu vintage"? 

Czy  jeśli ktoś we współczesnym zestawie Tamiyi wklei krzywo podwozie i pomaluje go Humbrolami za pomocą pędzelka, to staje się automatycznie wintydżystą? 

Jeśli jest taki styl vintage, to co broni wykonywać współczesne zestawy w takim stylu? Napisz mi jak? 

Dopóki będziesz widział w vintage styl, którego nie ma, a odrzucisz prosty i oczywisty fakt, że to tylko zestawy są vintage, to będziesz w najlepsze dalej dyskutował z Marcinem, ku uciesze gawiedzi. 

Ja również uważam, że nie ma czegoś takiego jak styl vintage a są zestawy vintage i są konwencje wykonania modeli z zestawu vintage a więc ortodoksyjny, waloryzowany zwany freestyle i wprowadzony przeze mnie retro. Pojęcie "styl vintage" najczęściej używają osoby, które nie zajmują się albo mają niewielki kontakt tą gałęzią modelarstwa i ta gałąź kojarzy im się jedynie z furtką do bylejakości w modelarstwie redukcyjnym.  Bylejakości i dziadostwa nie można w żaden sposób podciągać pod modelarstwo vintage a samo modelarze budujący modele z zabytkowych zestawów muszą starać się jak najlepiej budować modele by nie było wątpliwości, że jest to porządnie wykonany model, który w żaden sposób nie odstaje swoją jakością wykonania od modeli współcześnie budowanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.