Pz.kpfw IV Ausf.D - 1/35 Tamiya

Witam,

Kolejny projekt uważam za zakończony. Dzieki wszystkim pomagającym, odwiedzającym i wszystkim tym dzięki którym udało mi się dobrnąć do końca.

Model to stara Tamiya, ale starałem się ją wykonać najlepiej jak umiałem. Oczywiście jak każdy mój model posiada napewno kilka baboli, niektóre rzeczy można było zrobić lepiej, ale dla mnie liczy się zabawa. warsztat znajduje się tutaj http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?f=87&t=31586

Zdjęcia to kolejny eksperyment. Prześcieradło i lampy. Będę musiał coś z lampami pokombinować aby bardziej rozproszyć światło.

No panowie możecie sobie pofolgować.

P.S. Nie obrażam się na żadną krytyke bo.... lubię to forum.

Nie podobają mi się tylko te koce. Reszta super.

Bardzo mi się podoba!

Kolejna bardzo udana scenka . Tylko ten listonosz lekko toporny ale o tym już było.

Co tam robi Macierewicz?

Mnie bardziej interesuje, co tam robi Hitler w kapeluszu i garniturze.

PS. Czy tylko dla mnie te wielkie berety niemieckich pancerniaków wyglądały idiotycznie?

Model ma swoje plusy i minusy jednak bardzo mi się podoba listonosz nie wie jak sie zachować przed tym pancernym potworem to też zmieszany trochę jest.Brawo Krzychu.

Witam!

Ochów i achów mi zabrakło co by mój zachwyt wyrazić!

Wszystko OK, poza tymi karimatami co mi się średnio podobają

BRAWO, BRAWO i jeszcze raz BRAWO. Za to co zrobiles z tego modelu wielki plus. Figurki, widac wielkie postepy. Wydaje mi sie, ze gaski przetrzec mozna i troszke pigmentu na bokach wanny mi brak, tak dosc "plasko" tam jest.

Jakieś dziwne macie te skojarzenia. Macierewicz? Chociaż oczy kukiełki takie dzikie.

Listonosz bankowo w panice o swój rower. Chwila nieuwagi, rower pod gąsienice i ma sprasowany jak żaba na asfalcie.

Swoją drogą to czy ten "Macierewicz" nie ma żydowskich rysów twarzy? Gdzie zatem gwiazda! Może Hitler w cywilu go zadenuncjuje?

Na poważnie, to gratuluję wspaniałego pomysłu na osiągnięcie dynamiki i ciekawości tej scenki.

po prostu super

Trochę wpisów już jest, dzięki za zainteresowanie.

Nie podobają mi się tylko te koce.

Wszystko OK, poza tymi karimatami co mi się średnio podobają

Twórczość własna - ale to wzbudza mój wielki podziw dla chłopaków którzy tworzą coś od podstaw lub rzeźbią takie dodatki . Mnie jeszcze dużo brakuje.

Co tam robi Macierewicz?

Mnie bardziej interesuje, co tam robi Hitler w kapeluszu i garniturze.

Swoją drogą to czy ten "Macierewicz" nie ma żydowskich rysów twarzy? Gdzie zatem gwiazda! Może Hitler w cywilu go zadenuncjuje?

Wszystkie podobieństwa do osób oraz wydarzeń istniejących w rzeczywistości jest niezamierzone i zupełnie przypadkowe

Może na bruku za czołgiem dodałbyś otarcia od gąsienic? W końcu swoje ważył a gąsienice stalowe bez gumowych nakładek.

Da się zrobić, tylko prosiłbym o jakąs podpowiedź jak to wykonać - początkujący jestem

Ładniutkie. Sukces! Winszuję!

Dla mnie bomba OK

Co tam robi Macierewicz?

Gratulacje Bardzo fajnie wyszło

Kamil

IV-eczka wyszła bardzo fajnie Krzysiek.

Natomiast podstawka jak dla mnie za bardzo się świeci.Dodał bym jeszcze na bruku przy krawężnikach więcej pigmentów imitujących zbierający sie zawsze w tych miejscach piasek i inne śmieci.

Ogromny postęp widzę. Figsy choć bez fajerwerków, to na pewno nie psują dioramy i wyglądają ok (tym bardziej, że wiele z nich ma po prostu bardzo kiepską rzeźbę). Jedyne co mi się średnio podoba to drzewko. Moje pierwsze było podobne, a podstawowy błąd w wyglądzie drzewka to jego proporcje. Wyglądem przypomina drzewo bonsai, jest zbyt masywne jak na swoje wymiary, przez co mało realistyczne. Bardzo dobrze, że zdecydowałeś się na budowę takiej dioramki, ważne że nie ograniczasz się do samych pojazdów. Z pewnością masz potencjał i widać progress.

.Dodał bym jeszcze na bruku przy krawężnikach więcej pigmentów imitujących zbierający sie zawsze w tych miejscach piasek i inne śmieci.

To chyba tylko we Wrocławiu.

Tutaj masz dla przykładu wzorcową ulicę w Szczecinie

Dziwna ta dyskusja o "bruku" tyle że wtedy żadne miasto nie miało automatycznych myjek czy innych Karczerów i nie uczestniczylo w Unijnym projekcie czyste ulice .Dodaj trochę szarych pigmentów na kostce i pod murem i powinno być ok.

Brawo - bardzo podoba mi się ta czwóreczka.Jej wykonanie.Sama scenka też.

Kwestia brudu bruku-ktoś jednak chyba sprzątał główne ulice - prawda?Zamiatarka mechaniczna też by się pewnie wtedy znalazła.

Sam czołg świetny Krzychu, no może poza plandekami, ale to twoja miniatura i ty decydujesz. Nie przepadam za nazbyt czystymi czołgami ale przyznam że umiarkowane brudzenie w twoim wykonaniu wyszło bardzo dobrze. winietka ciekawa, i fajnie zapełniona figsami, które też są nieźle zmalowane, drzewo jak dla mnie bardo udane. Jedyne co do mnie nie przemawia to ta czysta ulica, jak pisał Plastikk sprzątanie sprzątaniem ale trochę syfku by nie zaszkodziło , Według mnie bardzo udana praca, pozdro i powodzenia przy Lee.

Hej.Galerie ogladam juz jakis czas i musze napisac ze czworka poboba mi sie strasznie.Z wiekowego zestawu wycisnales ile dalo.Chwala Ci.Figurki wygladaja super.Tylko drzewko jakies nie halo,znaczy sie korona jakas za gesta.

Generalnie calosc musi sie podobac.

Tylko prosze zrob z Lee brudaska,please...

bardzo pozytywne wrażenie, naprawdę ładna diorama.