Skocz do zawartości

B-2 Spirit - Testors - 1:72


Lucas HS

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem wybór. Wystartować z modelem samolotu Jas-39 Gripen firmy MPM. Taki przepełniony żywicą model za 170zł, albo ogromny gniot, z którego ciężko coś wykrzesać. Postanowiłem nie iść po najmniejszej linii oporu, twierdząc, że poskładanie do kupy tony żywicy i blach to nie sztuka.

 

B-2_Spirit_original.jpg

I nie trzeba nic dodawać... piękny samolot. Po prostu kult...

 

Wziąłem się więc za B-2 Testorsa. Tylko Eduard produkuje blaszki do tego modelu, ale postanowiłem zrobić wszystko sam. Zestaw Eduarda trochę kosztuje, a i tak nie jest idealny. Założenia? Dużo scratch'a we wnęce bombowej i wnękach podwozia. Wnętrza kokpitu prawie nie widać, więc co się będę... dokupiłem tylko żywiczne fotele.Niestety będą dopiero za tydzień, jak nie dwa.

 

In-box z dziś rana. Jak model kupiłem, sklejone były już bomby i fotele. Nie jest to problem, bo fotele jak już wspominałem będą inne, a bomby... zobaczycie dalej No to jedziemy!

 

 

9879449d6cbe6ac9.jpg

d0429d47cd3e9850.jpg

 

Jak widać wiele części przez swój rozmiar, czy umiejscowienie w ramce, wyłamało się. Wypraski mają 17 lat, a sam model z 10, może więcej.

 

ea909b4eb76fc078.jpg

35f141c2dbb2ea33.jpg

aa35870a085ec550.jpg

 

Sam model będzie wymagał ogromnego nakładu prac, ale dam radę. Powiem więcej! Zamierzam zdążyć do końca konkursu Bardzo chciałbym też zrobić fajne efekty "malarskie" na powierzchni "latającego skrzydła". Niektóre panele jaśniejsze inne ciemniejsze, mat, satyna - takie bajery Będę wzorował się na zamieszczonym wcześniej przeze mnie zdjęciu.

 

A teraz przejdźmy do budowy.

Bomby AGM-131 SRAM... jak widać bardzo delikatnie przez Testorsa wykonane Poniżej jedno z podstawowych narzędzi w poprawianiu bomb jądrowych

090ea52e9c991279.jpg

 

I prace żeby zrobić z tej kupy AGM-131:

2f7099a523cad533.jpg

8d160951ebf0780e.jpg

 

Skleiłem też ze sobą dolne i górne części skrzydeł. Jednak klej Revella przydał się... szpary były niemiłosierne

19ddf305c81234b4.jpg

 

Mały rys historyczny samolotu z następnym odcinku

 

Aha, zapomniałbym... w temacie jest słowo "gigant", ponieważ model ma... 73 cm rozpiętości!!!

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 350
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Szkoda by było jakby się kto czepł o brak in-box'a z modelem w słynnej już konfiguracji "zero".

W ogóle nie zrozumiałem co napisałeś

 

 

Powiedz co będziesz robić z wypukłymi liniami?

Długo nad tym myślałem. Już chciałem ryć nowe, ale po dokładnym obejrzeniu fotek, zdecydowałem, że jak wypukłe lekko zeszlifuję i złagodzę, będzie to po prostu bliższe oryginałowi, niż rowy mariańskie na całej powierzchni samolotu. Nie wspominam już o tym, ze chyba bym się zajechał ryjąc tak wielki model...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucas, bodajże Koksik pytał czy może wystartować z modelem, gdzie jest wycięte z ramek kilka części. W odpowiedzi było, że zero to zero. Nie żebym się czepiał, ale wiesz.

 

Co do rycia. jeśli wychodzisz z założenia, że umiesz ryć tylko "rowy mariańskie" to faktycznie nie rób tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model jest stary i wymaga ogromnego nakładu pracy. Czy to problem, ze części są luzem mimo że nawet ich nie dotykałem? Mam wrażenie, że jednak się czepiasz... I potrafię ryć delikatne linie, ale nawet takie powiększone 72 razy będą zbyt wielkie jak na B-2.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucas, bodajże Koksik pytał czy może wystartować z modelem, gdzie jest wycięte z ramek kilka części. W odpowiedzi było, że zero to zero. Nie żebym się czepiał, ale wiesz.

 

Co do rycia. jeśli wychodzisz z założenia, że umiesz ryć tylko "rowy mariańskie" to faktycznie nie rób tego. Mr. Green

 

czeeepiasz się

A tak poważnie dla mniej lub bardziej wnikliwych... model pochodzi z moich zasobów, Lucas nabył go ode mnie właśnie w takim "pudełkowym stanie", ja wcześniej nabyłem go na ebay, dokładnie w tym samym stanie. Zważywszy na cenę idealnie nowego zestawu w folii i dostępność tego modelu sądzę, że nikt czepiał się z Jury nie będzie, przecież łatwa rzecz nabyć to cudo, a potem popełnić je sensownie, to nie jest, a Łukasz właśnie podjął się bardzo ciekawego tematu. To że części niektóre były poza ramkami lub w jakiś tam mało znaczący sposób napoczęte nie powinno mieć znaczenia, gdyż jak widac uzbrojenie jest kompletnie przerabiane przez Łukasza, zaś natknięte fotele.... lecą do kosza, ponieważ będą "niuwexy" z "resinu".

 

Co do rycia lub nie.... na tej maszynie akurat jak dla mojej skromnej osoby... nie ma sensu ryć linii podziału, jak dla mnie trzeba te wypukłe jedynie szlifować, ponieważ ta maszyna powinna być gładka niemal jak pupa niemowlaka, w tej skali czyli 1/72 tym bardziej....

 

Lucas... nie obijaj się, tylko pokaż, jakie cudo Ci rośnie w warsztacie

 

p/s chylę tu czoła dla Ekipy Konkursowo-Modelworkowej i proszę o wyrozumiałość dla tegoż sklejacza tejże mało osiągalnej na naszym rynku machiny w skali 1/72

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz gdzies pisalem, ze czesci wylamane z ramek nie dyskwalifikuja modelu. To po pierwsze. Jezeli zas chodzi o sklejone czesci, to juz w zasadzie zostalo w tej sprawie powiedziane wszystko. Skoro fotele maja byc zastapiane czyms innym, to tak, jak by ich wcale nie bylo. To samo dotyczy bombek. Skoro fakt, ze byly juz sklejone, ma przysporzyc dodatkowej pracy, to nie widze tu sprzecznosci z regulaminem. Zrozumcie o co chodzi z tym "stanem zero". Wezcie to na logike. Chodzi o to, zeby nie doszlo do sytuacji, gdy ktos wyciagnie sobie z szafy rozpoczety, na pol skonczony model i bedzie przy nim dlubal dalej. To by bylo niefair w stosunku do wszystkich pozostalych, ktorzy zaczynaja nowy model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc zimnym kończymy spór, który wg mnie z początku był bezsensowny. Wrzucę może krótki opis samolotu?...

 

B-2 Spirit to amerykański bombowiec strategiczny wykonany w technologii stealth, zdolny do przenoszenia bomb konwencjonalnych i jądrowych. Konstrukcja samolotu oparta jest na układzie latającego skrzydła. B-2 Spirit napędzany jest czterema turbinowymi silnikami dwuprzepływowymi firmy General Electric. Samolot zbudowany jest głównie z materiałów kompozytowych, m.in. z kevlaru. Powierzchnia samolotu pokryta jest specjalnym lakierem pochłaniającym fale radarowe. B-2 posiada dwie komory bombowe. W nich pomieścić można bomby o całkowitej masie do 22 680 kg.

 

źródło: Wikipedia (trochę przerobiłem txt)

 

 

Teraz warsztacik:

 

Zacząłem dumać jak wyglądały wyloty z silnika w B-2. Przekopałem pół googla, nie znalazłem nic. No... prawie nic. Na KAŻDYM zdjęciu oryginału w dziurze jest cień, że kompletnie nic nie widać...ale mam to:

b2plasma.jpg

 

Więc wziąłem się do roboty. Pytanie z czego zrobić stabilizatory płomienia? Wziąłem część z MiGa-29 w 1:48 i trochę ją przerobiłem. Po lewej oryginał a po prawej poprawiony egzemplarz. Na drugiej fotce, jak to będzie wyglądało w gotowym modelu:

a750b437092c51b2.jpg

c1f2a3abca5113f3.jpg

 

Potrzebowałem jednak czterech takich kółek... z pomocą przyszedł zestaw nazwany przez kogoś na forum "małym piratem". Użyłem więc wyobraźni i zbudowałem coś, co posłuży mi do zrobienia pierwszej części formy, będzie bowiem ona składała się z dolnej i górnej części:

91a7cf7f3a564d77.jpg

 

Przygotowujemy więc silikon, który po "zastygnięciu" utworzy nam formę:

a6082bba96a11c60.jpg

a991782c01b5af3d.jpg

 

Natłuszczamy negatyw formy i zalewamy. Zalewasz? xD (parafraza pewnej reklamy) Przyznam się, że zapomniałem natłuścić, ale to ta cześć formy bez detali, wiec powinno być cacy...

7865ac19e1b843be.jpg

 

Pozdrawiam i do zobaczenia w kolejnym odcinku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzilo mi o to, zebys wycial te plaskie trojkaciki pomiedzy poszczegolnymi "szprychami" stabilizatora. Zeby to nie byla okragla deseczka z wypuklymi liniami, tylko przestrzenny element.

 

EDIT:

A zaraz, czy stabilizatory plomieni to nie sa czasem tylko w silnikach z dopalaczami?

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... było do zrobienia w matce. Czterech nie będę przerabiał. Fotka wnętrza wylotu była jednak robiona ze światłem skierowanym do dziury. W rzeczywistości przy stojącym modelu, bez poświecenia latarką, nawet "kółek" nie widać... To tak dla załagodzenia mojego błędu. Następnym razem postaram się go nie popełnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Paweł. Tak czy siak.. dobrze wiedzieć, co to tam jest, ale mój wytwór już pozostanie...

Dzięki, że na bieżąco pomagacie, to jest to, co daje kopa żeby kleić, kleić i jeszcze raz kleić.

 

EDIT: Tornado -

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.