Skocz do zawartości

Repsol Honda NSR500 '98- Tamiya 1/12


ar2rd

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

W końcu udało mi się znaleźć trochę czasu i mogę ruszyć z budową NSR'a. Na wstępie pragnę zaznaczyć, że to jeden z moich pierwszych modeli. Wszelka pomoc będzie więc bardzo przydatna

Niestety nie dorobiłem się jeszcze aero, ale mam nadzieję, że efekt końcowy będzie nie najgorszy..

Relacja będzie równolegle prowadzona z tą na PWM'ie

Zapraszam do oglądania i krytyki.

 

Tak wygląda pudełko:

1-4.jpg

 

A tak jeszcze wczoraj rano wyglądała zawartość opakowania:

2-4.jpg

 

Jak na razie skleiłem i poszpachlowałem owiewki, skleiłem stojak oraz zacząłem składać silnik:

3-4.jpg

4-3.jpg

6.jpg

7.jpg

8.jpg

 

Niepokoi mnie trochę spasowanie owiewek. Zakładam jednak, że jak dojdzie rama z silnikiem, to będzie dobrze

5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładniutki motorek Ja jak skończę Gallardo to planuję podwójny wątek motocyklowy. Tak więc z chęcią popatrzę na Twój warsztat w ramach "rozgrzewki" przed moim

 

Zasiadam w pierwszym rzędzie oglądaczy

 

Pozdrawiam

 

Mors

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak skończę Gallardo to planuję podwójny wątek motocyklowy.

Mors

 

Hmm.. Brzmi bardzo smakowicie.. Pamiętam jak wyszła Hayabusa, więc od razu zapisuje się na listę ogladaczy:)

 

Większość części została oszlifowana i psiknięta podkładem.. Niestety wyszło kilka niedociągnięć

Ogólnie części są wysokiej jakości, ale wyglądu chłodnicy nie przeżyję. Ma może ktoś jakiś pomysł jak można usunąć te paskudne ślady po wypychaczach?

9.jpg

 

Nie mogłem się powstrzymać i musiałem wstępnie złożyć model. Wygląda tak:

11-1.jpg

 

Przy okazji okazało się, że Tamiya zrobiła trochę zbyt wąską szczelinę w stojaczku na którym opiera się tylne koło. Trzeba będzie ją poszerzyć..

10.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. Brzmi bardzo smakowicie.. Pamiętam jak wyszła Hayabusa, więc od razu zapisuje się na listę ogladaczy:)

 

Miło dowiedzieć się, że sporo ludzi kojarzy moje modele Dzięki

 

Ogólnie części są wysokiej jakości, ale wyglądu chłodnicy nie przeżyję. Ma może ktoś jakiś pomysł jak można usunąć te paskudne ślady po wypychaczach?

 

Jeżeli masz zestaw blach do niego, to pewnie tam jest odpowiednia blaszka. Można "domowym" sposobem tego się pozbyć... wkleić siatkę o oczkach zbliżonych do tych jakie powinny być. Oczywiście musisz ją wkleić tak, żeby druciki biegły poziomo O ile się nie mylę to taki numer zrobiłem w Hayabusie właśnie... bo w zestawie były blaszki tylko na jedną stronę i też jakoś te wypychacze musiałem usunąć. Jak wrócę do domu to sprawdzę i może jakąś fotkę wstawię.

 

Przy okazji okazało się, że Tamiya zrobiła trochę zbyt wąską szczelinę w stojaczku na którym opiera się tylne koło. Trzeba będzie ją poszerzyć..

10.jpg

Wg. mnie to wszystko pasuje - lekko odegnij stojak i wsadzisz do tego otworu. A taki kształt powoduje, że model nie spadnie Ci z podstawki. Możesz też od góry wcisnąć na "klik" bo kształt widać jest właśnie tak w tym celu dobrany

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na fototrawionki chyba jeszcze nie jestem gotowy. Najpierw muszę się nauczyć poprawnie sklejać to co jest w pudełku

 

A co do stojaczka.. Jeszcze raz wszystko przymierzyłem i chyba jednak zeszlifuję ten wystający kawałek. Całość chodzi na tyle ciężko, że prędzej czy później coś złamię

Na pudełku wygląda to tak:

12-2.jpg

I w moim modelu będzie chyba podobnie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy nie możesz zeszlifować tego kawałka delikatnie tak aby te podpórki z motoru wchodziły łatwiej ale dalej na taki "klik"??

Dokładnie tak zamierzam zrobić:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

U mnie tempo niezbyt wysokie, ale coś tam zrobiłem.

Silnik został psiknięty TS-29 oraz pociągnięty XF-59. Na chwilę obecną wygląda tak:

14-1.jpg

13-1.jpg

Okazało się, że xf-59 zupełnie nie chciał kryć podkładu. Po zmyciu go Wamodem pomalowałem go bez problemu. Z X-11 nie było takich problemów. Potrafi mi ktoś powiedzieć jakimi farbami mogę malować po podkładzie?

Oszlifowałem również tylną oponę oraz pomalowałem koło:

15-1.jpg

Wykonałem również tylną tarczę oraz zacisk:

16-2.jpg

A tu malutka przymiarka:

17-1.jpg

Wypędzelkowany łańcuch..

18-1.jpg

Czarną farbką dorobię jeszcze kropeczki na ogniwkach. I teraz pytanie- na koniec spróbować pociągnąć go delikatnie X-19 (smoke)?

Na próbę psiknąłem też owiewkę kolorkiem Mica Blue. Wyszło fajnie i taki kolorek już zostanie.

19-1.jpg

20-1.jpg

21-1.jpg

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna mała aktualizacja. Tak teraz wygląda silnik. Nie ukrywam, że trzeba go będzie jeszcze trochę popoprawiać.

22-2.jpg

Zabrałem się również za ramę:

23.jpg

Reszta owiewek także dostała kolorek:

24.jpg

Teraz nadszedł moment, którego chyba najbardziej się obawiam- kładzenie kalek.. Nie dość, że są one naprawdę sporych rozmiarów, to niektóre są naprawdę dziwne. Np. ta na pudełku (bo nie udało mi się znaleźć prawdziwej Hondy z takiego punku, aby ten element był widoczny) wygląda jak koło z 2 kreskami. Na kalce zaś tak:

25-1.jpg

 

Mam jeszcze jedno pytanie. Kalki mam kłaść bezpośrednio na farbę, czy na przeszlifowany bezbarwny?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze "zamykam" farbę 1-2 warstwami bezbarwnego i potem kładę kalki. Jak dobrze wyschną to kładę na nie bezbarwny i potem polerka.

 

Kolor na bloku silnika nie wygląda za fajnie :(

Za to rama wyszła ładnie

 

Pozdrawiam

 

Mors

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety wiem Poprawiałem to już kilka razy i zawsze czegoś brakuje..

Coś mi się wydaje, że za następny model zabiorę się dopiero, jak kupię aero..

 

A tak obecnie wygląda rama:

26.jpg

 

Zabrałem się również za kalki..... To jest dopiero koszmar

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam Kalki to jest super sprawa, ale nie można się spieszyć... kalki potrzebują czasu żeby nasiąknąć płynami do zmiękczania i pozwolą się ułożyć

 

Pozdrawiam

 

Mors

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekombinowałem Straszliwie- przez ostatnie 36h owiewki schły po bezbarwnym. Dzisiaj w nocy dla lepszego utwardzenia postanowiłem znowu wsadzić je do suszarki. Ponieważ dolna owiewka silnika minimalnie się rozszerzyła postanowiłem troszeczkę ściągnąć ją gumką:

33.jpg

Jakby tego było mało, inna spadła w wykałaczki... i przykleiła się do siateczki w suszarce (w ogóle wyjmując je miałem wrażenie, że są miększe)

34.jpg

A przedni widelec wygląda tak:

35.jpg

 

Ale chociaż dolna owiewka jest węższa...........

 

A tak niedawno wyglądała rama (przepraszam za kiepskie zdjęcia.. )

32.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.