JagdPanzer 38(t) Hetzer Mid Production Tamiya 1:48

Witam,

jedziem ->

Dojdzie jeszcze lufa Abera.

Malowanie jednobarwne - na DunkelGelb.

aż żal go nie zrobić w kolorach... model skleja się doskonale, lufa się przyda a gdybyś miał ochotę na blaszki to nie polecam, część nie pasuje.

Blaszek nie kupie. A co do koloru, po pierwsze nie lubie trójbarwnego po drugie, dopiero zaczynam aercem się bawić i trochę bym się bał żeby modelu nie popsuć.

Jednak podczas malowania postaram się pocieniować trochę model, żeby kolor nie był jednolity.

15 min siedzenia no i... sam się model złożył

Witaj - może nie lubisz kamuflażu trójkolorowego ale chyba nie masz wyjścia. O ile się nie myle tylko early mogły być jednobarwne niestety. Średnie i póżne miały już kamuflaż fabryczny ostrokrawędziowy. Raczej nie wprowadzam Cię w bła - spytaj Jakuba Ślęczkę on bedzie wiedział.

Moim zdaniem to co piszę to prawda

może nie lubisz kamuflażu trójkolorowego ale chyba nie masz wyjścia. O ile się nie myle tylko early mogły być jednobarwne niestety. Średnie i póżne miały już kamuflaż fabryczny ostrokrawędziowy.

Dokładnie tak jak napisał Seb.

Z przeróbek w tym Hetzerze; wyryj na prawym tylnym rogu tylnej, górnej płyty właz inspekcyjny, którego Tamcia zapomniała (zarówno w 48 jak i 35), a który po prawej stronie w tym miejscu miał Mittel. Widać chyba o co mi chodzi na mojej fotce poniżej:

http://i702.photobucket.com/albums/ww27/sleczken/IMG_0162.jpg

Warto też usunąć kolbę od Mg-34 - rzadko występowała w mechanizmie Rundumsfeuer - bo zresztą i po co. A no i pousuwaj tej klocki co mają być rączkami, bo troszkę starymi DMLami trąci...

Pozdrawiam

Ślęczka

Z przeróbek w tym Hetzerze; wyryj na prawym tylnym rogu tylnej, górnej płyty właz inspekcyjny, którego Tamcia zapomniała (zarówno w 48 jak i 35), a który po prawej stronie w tym miejscu miał Mittel. Widać chyba o co mi chodzi na mojej fotce poniżej:

Zrozumiałem, o co chodzi

Warto też usunąć kolbę od Mg-34 - rzadko występowała w mechanizmie Rundumsfeuer - bo zresztą i po co.

No to usunę

rollingstones napisał:

może nie lubisz kamuflażu trójkolorowego ale chyba nie masz wyjścia. O ile się nie myle tylko early mogły być jednobarwne niestety. Średnie i póżne miały już kamuflaż fabryczny ostrokrawędziowy.

 

Dokładnie tak jak napisał Seb.

Ale grzechu nie będzie jeśli zrobię jednobarwne. Takie małe odejście od prawdy historycznej

Jednak dzięki za wsparcie

O masz Ci los... zróbże to trójbarwne, jest świetne... poza tym kiedyś musisz się nauczyć malować tym aerografem Jak nie chcesz to przyjdę i Ci go pomaluję własnoręcznie

pzdr.

Żeby nie było, że nic nie robie.

Hetzer rośnie w siłę. Wydech praktycznie gotowy, dokupiona lufa Abera, kolba usunięta, górna część kadłuba nie przyklejona do wanny jeszcze. Składa się miło, jak na razie nie miałem żadnych problemów.

Następny etap to malowanie kół oraz praca przy gąsienicach.

Wybaczcie słabe zdjęcia - robiłem je na szybko

Ja Cię może jeszcze spróbuję namówić na trójbarwny kamuflaż. Tutaj KLIK masz pięknie pokazane jak przy pomocy pędzla i aero można ładnie to zrobić(bo w sumie samym aero ciężko byłoby namalować ostre granice plam).

Przemyśl jeszcze ;)

Wydech bardzo ładny, pigmentami robiony?

Metoda opisana przez kolegę wyżej jest fenomenalna, naprawdę powinieneś ją wykorzystać. Jak zrobisz trójbarwne to może dostaniesz mój głos ;P

pzdr.

Tak jak radził JŚ wyryłem ten właz:

Jeszcze wymaga dopracowania, no i dorobienie zawiasów itp.

A ja patrzę z zaciekawieniem, bo sam też zamierzam się zmierzyć z pancerną 48 :]

Szczerze polecam 1/48 , nie zadurza , nie zamała . Bardzo dobry wybór pomiędzy 1/35 i 1/72 . A co do modeliku , jest piękny

Witam. Tylko szkoda ze jeszcze malo popularna

Szczerze polecam...

Ja polecam słownik ortograficzny...

Szczerze polecam 1/48 , nie zadurza , nie zamała . Bardzo dobry wybór pomiędzy 1/35 i 1/72 . A co do modeliku , jest piękny

Racja, nie za duŻa, nie za mała. Choć też zgodzę się z Panzer4, słownik by się przydał.

Tylko szkoda ze jeszcze malo popularna

Ale dobrze, że się rozwija, Tamka robi to wiadomo, Hobby Boss też, Hasegawa coś tam wypuściła, a i Italeri się przymierzało. Więc może za 5 lat będzie równie popularna co 72

Co do modelu, na razie nie wiele się ruszyło, zrobiłem coś na wzór zawiasów i poprawiłem delikatnie wydech. Pewnie do wystawienia ocen w szkole nic wielkiego nie zrobię, jednak potem ruszę że aż się będzie kurzyło

Wyjaśnienia do zdjęcia (zrobiłem na szybko żeby wszystko na jednym było)

-lufa i jarzmo pokryte pokryłem podkładem, będę je malował oddzielnie po prostu wygodniej a potem przykleje do reszty

-można dojrzeć te dorobione zawiasy - zwykłe kawałki plastiku

-gąski pomalowane aercem (po wielkiej walkach bo to moje pierwsze malowanie aerografem zwykłą farbką a nie Airem), kolor to Vallejowski Track Primer (następnym razem dam lepsze foty żeby kolor było widać)

-no i czego nie ma na zdjęciu to pryśnięte podkładem koła.

"I tym optymistycznym akcentem..." zakończę tego posta

Witam w kolejnym odcinku "Jak zamęczyć Hetzera"

Gąski, obiecałem lepsze foty:

Pomalowałem na srebrno (takim fajnym flamastrem ).

Pomalowane na DunkelGelb, nie widać, zbytnio. Wina oświetlenia.

Szkoda, że kolejny post pod postem...

Wykonałem zapasowe gąsienice, chciałem uzyskać kolor rdzy jednak inny od tego na wydechu, wg mnie wyszło ładnie

Jeszcze tylko je wyciąć i poprawić ubytki.

Na razie przerwa w modelu, aerograf się popsuł jednak nie wiem czy będzie naprawiony dziś czy może dopiero pod koniec miesiąca. Jedyne co mi pozostało na ten moment budowy to malowanie, więc trzeba będzie poczekać, choć szkoda bo złapałem tempo i miałem nadzieję zakończyć malowanie w tym tygodniu. :/

Skoro to model konkursowy, a jak mi sie wydaje przy takich modelach trzeba sie specjalnie postarac, to moglbys chociaz zrobic uchwyty bo to co tam jest teraz to nadaje sie tylko do odciecia.

zeby wygladaly tak...

słuszna uwaga, mała rzecz a cieszy i poprawia wygląd modelu. podobnie nalezy potraktować uchwyty przy włazach.

Tomek_gnr, Andrzej_LK macie racje, jednak nigdy wcześniej tego nie robiłem, a dotychczasowe próby zrobienia tego samemu się nie powiodły, jednak te "uchwyty" wg Tamki nie dają mi spokoju i pewnie podejmę się jeszcze prób wymiany tego badziewia.

warto wymienić, a zapasowe ogniwa gąsek- proponuję pomalować tak jak resztę i potraktować intensywnym washem w kolorze rdzy ;)

Dawno mnie tu nie było, czas pokazać co zdążyłem popsuć...

Niestety nie udało mi się wykonać tych uchwytów, próby kończyły się porażką więc nawet nie odcinałem tych z modelu.

Hetzer jest już pomalowany, czekają mnie jeszcze poprawki malarskie (w niektórych miejscach farba odprysnęła). Koła przyklejone itp. itd.

Tak, malowanie jednobarwne.

Następnym krokiem będzie rdzawy wash gąsek i zamontowanie ich.

No to foty:

i widzisz jaką fajną zabawką jest aero

szczerze to nie podoba mi się! (technicznie wszystko ok ale uważam że zbrodnią byłoby pozostawić go w monokolorze...) bierz kolejne farbki i rób kamuflaż