Opłacają się dwie warstwy bezbarwnego?

Witam,

czytałem na forum, iż żeby bezbarwna część kalkomanii nie była widoczna (bąbelki powietrza) warto położyć pod nią bezbarwny lakier.

Dowiedziałem się też (z doświadczenia), że żeby sie odrywały należy NA NIE "spraynąć" bezbarwnym. Stąd więc moje pytanie: czy warto marnotrawić na model dwie warstwy lakieru bezbarwnego???

POZDRAWIAM

A o jaki chodzi ci bezbarwny lakier mat czy połysk ?

Jeżeli chodzi Ci o połysk to (przynajmniej u mnie) wystarczy jedna warstwa tak samo jak i matu.Jeżeli sie myle to proszę mnie poprawić

Pod kalki koniecznie jakiś błyszczący ( ja używam Sidoluxu do kamienia) i na kalki tez daję bezbarwny, wash , matowy itp..

Nie używam Sidoluksu, bo stwierdziłem, że lepszy jest mat Pactry. Daję pod kallki, żeby wyrównać fakturę farby i na kalkę, żeby nie błyszczała. Efekt widać na moich modelach, a pozatym Pactra szybko schnie i przykleja kalki do modelu.

Mat ... ??? Serio? Jak kiedyś dałem kalki na mat, to się na to patrzeć nie dało.

Ano widzisz... Kazdy ma swoj patent. Mnie tez sie to wydawalo nielogiczne, ale wystarczy spojrzec na modele Zbyszka, zeby sie przekonac, ze w tym przypadku metoda jest skuteczna.

Kto wie? Biorąc pod uwagę granulację środka matującego w lakierze, to może nie jest to takie ziarniste jak w przypadku farby matowej? Może to wystarczy, żeby nie wdał się defekt srebrzenia?

Pactra to acryl, a acryl to woda, więc nie ma mowy o ziarnistości jak w przypadku emali. Eksperymentowałem z Sidoluxem, zero zadowolenia. Matowy lakier Pactry ma tę właściwość, że podpływa pod kalkę, dodatkowo ją przyklejając. Myślę Gulus, że każdy sposób jest dobry, jeśli efekt jest zadowalający.

Robiłem niedawno próbę malowania do MiGa 21 (relacja szczątkowa gdzieś tutaj na forum). Wrak Miga 21 malowałem różnymi farbami imitującymi aluminium.

Najlepsze efekty dał MM Aluminium który jest matowy. Część była dodatkowo zabezpieczona bezbarwnym pod kalki. Kalki Intechu połozone bezpośrednio na MM po zastosowaniu Seta i Sola dostawały lekko matowej powierzchni a granica między kalką a farbą była niezauważalna. Kalki położone na błysk też nie świeciły ale granica błonki była wyraźna i wymagały dodatkowej grubszej warstwy tak aby zniwelować uskok.

Czyli trzeba będzie popróbować. Tylko trochę inna cena jest butelki Sidoluxa i takiej ilości lakieru matowego Pactry.

Moim zdaniem warto kłaść pod kalkę bezbarwny błyszczący-nie ma ryzyka srebrzenia się, no i kalka bardzo ładnie się wtedy kładzie na seta.

Zręszta i tak trzeba polakierować błyszczącym, żeby zrobić washa.

Natomiast mat na to jest niezbędny, to chyba logiczne. Chyba, że ktoś robi model odwzorowujący pojazd po deszczu...

No ale ten z połyskiem na cały model czy tylko tam gdzie kalki przyjdą i czy jak na ten błyszcący całość matowym polece to się błyszeczeć nie będzie? Bo robie starego Douglasa a-20 g havoc. zresztą kalki juz przyklei łem bez błysku pod nimi i jest szczerze mówiąc całkiem zwalone.

jak mu okopcenia robiłem to cały jest uwalony a przy wylotach spalin zero brudu. Będe musiał jeszcze raz mu "brudzinga" machnąć.

I jeszcze jedno:czy kalki już przyklejone się zniszczą jak na nie pomaluję farbą rozcieńczoną w nitro lub chocarz w wamodzie? (maluję aero)

Proszę o rzetelne pouczenie...

Z góry dzięki

Nie wolno uzywac NITRO, bo zezre Ci kalki, farbe i caly model...

Nie wolno uzywac NITRO, bo zezre Ci kalki, farbe i caly model...

niezeżre :P bo ja wszystko czym malowałem, maluję i będę malował rozcienczam nitrem i niema żadnych wżerów i akrylówki i emalie

Nie wolno uzywac NITRO, bo zezre Ci kalki, farbe i caly model...

Niekoniecznie.

Szczególnie malując aerografem, nitro bardzo szybko odparowuje. Wszystko zależy jak grubą warstwę, i jak bardzo rozcieńczonego nitrem lakieru nałożysz jednorazowo.

KLIK

No ale ten z połyskiem na cały model czy tylko tam gdzie kalki przyjdą i czy jak na ten błyszcący całość matowym polece to się błyszeczeć nie będzie? Bo robie starego Douglasa a-20 g havoc. zresztą kalki juz przyklei łem bez błysku pod nimi i jest szczerze mówiąc całkiem zwalone.

jak mu okopcenia robiłem to cały jest uwalony a przy wylotach spalin zero brudu. Będe musiał jeszcze raz mu "brudzinga" machnąć.

I jeszcze jedno:czy kalki już przyklejone się zniszczą jak na nie pomaluję farbą rozcieńczoną w nitro lub chocarz w wamodzie? (maluję aero)

 

Proszę o rzetelne pouczenie...

Z góry dzięki

Brudzing robi się na matową powierzchnię, bo inaczej pigmenty nie przylegają...

Jak pociągniesz matem po błyszczący, to nie będzie się błyszczeć.

Gulus jeśli chodzi o efekt końcowy nie liczmy się z pieniędzmi. Myślę, że niema co porównywać małej buteleczki Pactry z litrową butlą impregnatu do drewna! Sidolux i pochodne to szare mydła plus woski do konserwacji drewna lakierowanego!

Jeśli kalki błyszczą, to najlepiej namalować ,tak jak to zrobiłem na tym modelu.

Jeśli pozwolicie to i coś wtrącę lakieru bezbarwnego nigdy dość )))

z mikrego doświadczenia swojego / a większego mojego kolegi / z pełną odpowiedzialnością polecam błyszczący i matowy lakier Humbrola / ten w puszeczkach bo ten w szklanych jest beeee / i jedziem

całość błyszczącym - na to kalki

znowu błyszczącym - coby te kalki przykryć i wyrównać połysk

na to washe wszelkie

i lecim matem na który dla odmiany możemy położyć wszelkie wcieranki

i na deser jeszcze raz mat żeby wcieranki się nie mazały / lub półmat jak kto woli/ ja czasem półmatem przecierałem krawędzie natarcia i łopaty śmigieł.

osobiście nie lubię sidoluksów itp bo to co do podłogi to do podłogi a co do modelu to do modelu / takie moje odczucia są /