(warsztat) PZL- ??? Super -Łoś z silnikami BMW 801

Witam.

Dostałem dzisiaj model Ju-188 z italerki a w nim podwójne silniki !!! BMW 801 i rzędowe junkersy Jumo.

Z takimi silniczkami to by nasz "łoś" poczciwy dopiero fruwał !!!

No tak ,ale jakim cudem w łosiu niemieckie silniki ??

wyobrażmy sobie, że ministrem spraw zagranicznych Polski jest nie Józef Beck(nie pamietam pisowni) Ale Władysław Studnicki. Dla niewtajemniczonych znany przedwojenny polityk ,zwolennik ścisłych stosunków (nie tylko erotycznych) z Niemcami. No i mamy rok 1939.

Zostaje podpisany pakt Ribentrop-Studnicki, A w 1940 zamiast na Francje

Niemcy ze swoimi sojusznikami uderzają na ZSRR by uwolnić ogromne obszary tegoż państwa od zżerającej ją bolszewii.Oczywiście w 1938 Hitler nagle umiera na syfilis i polityka państwa niemieckiego przybiera trochę lepszy kierunek.

No i w ten sposób Łoś dostał śliczne silniczki BMW 801 :-))

Oprócz zmiany silników przeprojektowałem kabine, ale cały płatowiec to będzie orginalny łoś ,jeszcze ze starych zapasów (pierwsze wydanie)

No i problem.jak będą wyglądały polskie znaki identyfikacyje, w takiej sytuacji militarno politycznej? Usunąć czerwień mimo skojarzeń z radziecką gwiazdą chyba się nie da. Wymyśliłem swoją wersje, chociaż nie wiem czy nie zostanie to odebrane jako profanacja :-))).Ale co tam jak political fiction to na całego.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b8585b28c3081344.html

Nie sądzę, żeby Polacy zgodzili się na wpisanie swoich barw narodowych w krzyż przynależny innemu państwu. Mimo wszystko pozostalibyśmy przy swoich barwach i kształtach.

O takim rozwoju sytuacji międzywojennej, że Polska nawiązuje dobre, poprawne stosunki z faszystowskimi Niemcami, pisało wielu historyków różnej maści. Ja czytałem z cztery artykuły o takim przebiegu historii, tylko że wszystkie nie wspominają o jednym: zagłada Słowian, była takim samym priorytetem dla ówczesnych Niemców, jak zagłada Żydów, czy też Cyganów.

Ale co do samolotu, to z miłą ochotą popatrzę, co Ci z tego wyjdzie.

Oczywiście w 1938 Hitler nagle umiera na syfilis i polityka państwa niemieckiego przybiera trochę lepszy kierunek.

Widze, ze Spiton lubi science-fiction i rozne przerobki. Oto moj pomysl na polskie silniki odrzutowe w ruskim mysliwcu.

Z podrecznika Historii:

Rozdzial 4

Wojna Wschodnia 1939-1941

Polityka panstwa polskiego rowniez ulega zmianie. Niestety takie rozluznienie nie dotyczy polityki panstwa radzieckiego. Stalin usiluje za wszelka cene wykorzystac chwile slabosci w polityce swoich smiertelnych wrogow. Przerzuca 1,5 mln armie z dalekiego wschodu aby przeprowadzic zmasowane uderzenie. Wojska polskie i sojusznicze dysponuja swietnymi czolgami "Twardy" z armata 88mm oraz samolotami "Rys" i "Rosomak". Pod wzgledem technicznym przewazaja one nad wiekszosca sprzetu radzieckiego. Niestety przeciwnik dysponuje przewaga liczebna w stosunku 4,5:1 w czolgach i 3,5:1 w samolotach. Morale po obu stronach sa podobne. Decydujaca staje sie przewaga liczebna wojsk radzieckich.

Rozpoczeta ofensywa trwa prawie 6 miesiecy i doprowadza wojska radzieckie pod Warszawe. W miedzyczsie upadaja rzady dyktatorskie na Wegrzech i w Rumuni. Koalicja polsko-niemiecka ulega powaznemu oslabieniu.

Na zachodzie Europy Francja wykorzystuje niepowodzenia Niemiec i Polski i uderza na Niemcy. Uklad Churchill-De Gaulle zapewnia Anglikom wolna reke w zajeciu polnocnych Niemiec i Pomorza polskiego. Zawarty uklad ze Stalinem przewiduje linie demarkacyjna na lini Wisly. Po krotkim wachaniu do koalicji francusko-angielskiej przystepuja Wlochy i Austria. Poludnie Polski na mocy "Traktatu czterech" przypada wlasnie Austrii i Wlochom. Przewaga wrogiej koalicji jest kolosalna. W ostatniej bitwie tej wojny polskie oddzialy VI Armii Centrum odnosza ostatnie zwyciestwo. Jest to jednakze sukces taktyczny. Strategicznie po tej ostatniej bitwei Wojsko Polskie juz nie istnieje.

Rzad amerykanski wystosowuje note protestcyjna do rzadow panstw "Traktatu czterech" w zwiazku z planowanym rozbiorem Polski i Niemiec. Protest ma charakter symboliczny jesli wziac pod uwage interwencje amerykanska w Afryce Polnocnej (Libia i Algieria) w celu obalenia dyktatur Moduriego i Ablacha i zapewnienia rzadow demokratycznych na tych terenach. Rzad Polskiej III Rzeszy....

Rozdzial 5

IV Rozbior Polski

....

W Zakladach PZL pod Warszawa polskie linie produkcyjne pierwszych w swiecie samolotow odrzutowych rozpoczynaja montaz nowoczesnych mysliwcow MiSu-11. Rosjanie wykorzystuja przy tym mysl techniczna polskich inzynierow w zakresie napedu odrzutowego. Aerodynamike nowych samolotow opracowuja biura Mikojana i Jakowlewa. Silniki budowane sa w oparciu o polski silnik "SO-1 "Grot". Uklady sterowania i optyki wykonuje firma Schwarze und Kroll z Poznania, ktora wyposazala samoloty "Rys".

....Po szescdziesieciu latach IV Rozbioru...

Traktujcie to wszysto

To tzw. "polski czarny humor"

Nawiązując do przedstawionego wyżej alternatywnego znaku identyfikacyjnego polskiego lotnictwa:

Można dowolnie bawić się w "plastykę" tychże znaków, ale argumentacja wprowadzenia zmian w przedstawionej historii alternatywnej fatalna..

-nie widzę związku z wpływem sojuszu militarno-politycznego pomiędzy Polska a Rzeszą na zmianę godła,dlaczego i czemu miała by służyć powyższa zmiana? Kojarzyło by sie to raczej z aneksją kraju przez Rzeszę a nie z zawarciem sojuszu.

- nigdy kolor czerwony w polskich znakach nie mogł i nie był kojarzony z kolorem sowieckiej gwiazdy.

P.S.

Fajny pomysł z tą "przeróbką" łosia.

Ale ja tworząc alternatyną rzeczywistość techniczno-polityczno-militarną dałbym mu silniki RR griffon

Pozdrawiam!

Niezłe erkamo :-)) ubawiłem się :-))

1.Co do szachwonic to macie racje. Szachownice muszą być i już :-))

W końcu nie "proponuję" Polsce roli kraju satelickiego tylko pełnoprawnego sojusznika.

2.Co no niemieckiej polityki wobec słowian :

Specjalnie napisałem,że towarzysz Adolf przekręcił się na jakąś wstydliwą chorobę, by móc uzasadnić moralnie przystąpienie do takiego sojuszu. Trzeba pamiętać, że Niemcy to naród ślepo posłusznych profesjonalistów, jest im wszystko jedno czyje rozkazy wykonują.

3. Co do morale czerwonoarmistów.

Czytałem o powszechnym zjawisku defetyzmu w szeregach armii czerwonej ,widocznym w czerwcu 1941.Powszechnej współpracy z Niemcemi i masowym poddawaniu się.Zjawisko to było opisywane

przes socjologów którzy szukali jego przyczyny.

Konkluzja : jeśli państwo stanowi ogromne i realne zagrożenie dla jego mieszkańców, to nie ma mowy o lojalności wobec niego.

4.Mój pomysł na pokonanie Sowietów:

Dawać każdemu poddającemu się czerwonoarmiście zegarek i dobrze traktować.Oficerowi dwa zegarki ,generałowi pięć.

Odpowiednio nagłosnić jak traktowani są jeńcy i jakie "podarki" otrzymują

.I po problemie.

5.Politycznie uzasadnić inwazje pomocą dla Finlandii, wtedy bylibyśmy aliantami :-)) i występowalibyśmy po dobrej stronie mocy.Bylibysmy "rycerzami zachodniej cywilizacji".

Wcelu uzyskania pomocy od USA obiecalibyśmy im korzyści terytorialne,

Wielkej Brytanii zresztą też, i nawet Czechom. :-))

Nie byłoby zimnej wojny tylko okres kolonizacji "europejskiej i azjatyckiej Rosji)Rozwinął by sie przemysł zegarkowy.

6. A ŁOŚ MIAŁBY SILNIKI BMW :-)))))))))))))))))

Mała uwaga na temat powodów ,dla których w ogóle rozważałem, modyfikacje polskich znaków identyfikacyjnych.

1.Ciekawy problem graficzny :-))

2.Zniana znaków identyfikacyjnych USA, i W.Brytanii podczas wojny z Japonią, w celu uniknięcia pomyłek.

Pomyślałem sobie,że jeśli takie potęgi mogły podejść do swoich insygniów

w taki pragmatyczny sposób, to może i my byśmy mogli.Ponadto krzyż kontra czerwona gwiazda, skojarzyło mi się z krujatą chrześcijańskiego zachodu przeciwko bolszewickiej Rosji :-)))))))))

3.Skłonności do prowokacii :-))

Ponadto krzyż kontra czerwona gwiazda, skojarzyło mi się z krujatą chrześcijańskiego zachodu przeciwko bolszewickiej Rosji :-)))))))))

3.Skłonności do prowokacii :-))

Pozdrawiam!

P.S.

Takie argumenty to rozumiem .

Panowie,

nie jestem tak calkiem pewien czy tego typu "zabawy pseudohistorczno-polityczne itp" pasuja akurat w tym dziale forum.

Dlatego spiton, rob tego BMW-Bm-37 "Los" lub PZL-37 "Elch".

Jako przerywnik do znanych Me, Ju, F-.. moze byyyc.

Witam po przerwie.

Okazała sie, że podziałem gdzieś mojego łosia "ze starych zapasów",I musiałem sobie kupić innego.A że mieszkam na wsi to nie jest to takie proste.Ale teraz prace ruszyły.przesyłam pierwszą część relacji.

Jak na razie zużyłem dużo poxyliny i szpachli :-))

1.musiałem przerobić gondole silników,żeby pasowały do BMW 801.

2.Zmieniłem kształt dziobu(poxylina),by polepszyć widocznośc.

3. w dziobie wyciołem oprofilowane wyloty działek 30mm, i3x wkm, w samym dziobie.

4.dorobiłem pokrywy działek 30mm z otworami wentylujacymi, i wyrzucaczem łusek

5.przeniosłem tylnego strzelca do wieżyczki obrotowej, w dodatku bliżej kabiny pilota i nawigatora(samolot "latał" na froncie wschodnim, a tam jak wiemy łatwo się zgubić.

6.Koszmarem jest szpachla.Schnie bardzo długo,i przy trochę grubszej warstwie tworzy pęcherze powietrza.Przejście skrzydło -kadłub robie już 3 dzień.

5.kabinka to: przód łoś, potem Ił-2, a na koniec dornier 217 :-)))

6.zlikwidowałem dolne stanowisko strzeleckie, bo po zamontowaniu wieżyczki obrotowej i tak nie byłoby do niego dojścia.

7.Zdecydowałem się na "komasacje" stanowisk załogi by zwiększyć morale :-))) (niemiecki patent)

pozdrawiam

Po wojnie opracowano w Polsce projekt instalacji silników BMW 801 ( wraz z okapotowaniem i śmigłami ) na C-47 .

Szkoda że skończyło się na rysunkach , fajna by była konwersja ...

PZDR

Dodaje dwie fotki

Silniczki dołożyłem do zdjęć.Są nie przyklejone.Podobnie kabina.

Duże problemy ze szpachlówką.kruszy się,odpada, koszmar !!!

Ide do sklepu kupić jakąś chemoutwardzalną.

Tutaj widać działka 30mm i ich pokrywy.zwiększają one trochę ilośc miejsca na zamontowanie działek :-))

Pozdrawiam

spitonInteresujący pomysł na politykal fictions z Łosiem w roli głównej. ja osobiście wolę tradycyjnego Łosia z oryginalnymi silnikami. Jakoś to bardziej do mnie przemawia... Ale pomysł z uzbrojeniem dziobowym umieszczonym z nosie kadłuba podobnie jak w JU88 albo w Havocach jest tez ok (czytałem o tym w jednej z książek generała Rayskiego) ale ja inaczej bym go widział, bardziej elegancko i aerodynamicznie jak w oryginale. Ale oczywiście masz prawo mieć swoją wizję super Łosia. Czekam na dalsze efekty Twojej pracy.

Co do estetytki.

To masz racje.Łoś to ślicznie zaprojektowany samolot.Robiąc moją konwersje największym problemem była kabina.Nie zdecydowałem się wytłoczyć własnej z pleksy, i musiałem dopasowywać.Najlepiej pasowała z F-16 dwuosobowego.Dorównywała kroku eleganckiej sylwetce.

Ale szkoda mi była psuć F-16 :-))

Obserwując modyfikacje samolotów podczas wojny można zauważyć,że często względy praktyczne są dużo istotniejsze niż doskonałość estetyczna, czy też aerodynamiczna.Łoś powstawał w epoce w której fetyszyzowano przekrój czołowy, Co jak się póżniej okazało nie było takie ważne.Smukła sylwetka łośa to efekt tych tendencji.W następcy łosia "misiu" powiększono szerokośc kadłuba o 15-20 cm(mimo sprzeciwu Dąbrowskiego) co dało w efekcie zmniejszenie oporu czołowego !!!!!

Moje modyfikacje mają na celu zmienienie image "łosia" z pięknej primadonny,totalnie niepraktycznej, ale mającej ogromny potencjał,W pewnego siebie silnego powietrzego potwora,mającego ogromną siłę ognia, i wystarczającą moc silników, i zwrotność ,by budzić respekt każdego przeciwnika. :-)))

Ps. olałem szpachle, przechodze na poksyline :-)))

Idzie ci świetnie, oby tak dalej, projek bardzo ciekawy.

Pozdrawiam,

Lucas HS.

Bardzo ciekawie wygląda. Dużo zostanie z łosia? :P

witam

Pomyslałem sobie,że w miejscach przeznaczonych na działka 30mm, mogą się one nie mieścić, i postanowiłem powiększyć "bąble"pokryw.

Przymierzającm wyrzutniki bombowe z He-111 ,które chciałem zamocować między kadłubem i silnikiem , wpadł mi do głowy pomysł, żeby zrobić wyrzutnik,za "bomblem działka, niejako w jego cieniu.Fotka pochodzi z momentu, w którym jedem uniwersalny wyrzutnik(bomby,zbiorniki paliwa) już jest, a z drugiej strony widać goły "bombel"

pozdrawiam

Myślałem ostatnio jak pomalować mojego "łosia". I wymyśliłem malowanie w barwach "dywizjonu biało-czerwonych orłów". Ciekaw jestem co o tym myślicie.

Hmmm... podoba mi się tak pomalowany Łoś

Jest piękny

Pozdrawiam

sokol

Fajny

Tylko po co mu kadłubowa szachownica w stylu sowieckim?

Wywale szachownice "w radzieckim stylu" :-))

To przenieś jeszcze szachownicę na ruchomą część statecznika pionowego.

I dodaj jakis numer oraz godlo eskadry. Sam kamuflaz mi sie nie podoba bo przypomina podobny wzor z innego kraju ale dziobek jest OK

Poprawiłem :-)))

okonek, masz na myśli polskie F-16 ?? :-)))

Szary ładnie komponuje się z białym i czerwonym :-)).A skojarzenia z Niemcami są OK, bo przecież silniki pochodzą od "zachodniego sąsiada"

Godłem eskadry jest "dziób". :-))

pozdrawiam