Skocz do zawartości

Filtry-jak je wykonać?


Ar2r

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi o to dokładnie jak w temacie czyli jak przygotować i wykonać filtry? Jakie materiały i jak je dokładnie i efektownie wykonać. Większość info na forum to tylko wzmianki, ale opisu nie znalazłem...

Jeżeli jest to sorry.

Pzdr Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mysle ze koledze chodzi o te wszystkie opisy malowania, gdzie ludzie pisuja:

"najpierw daje podklad,

potem preshading,

kolor bazowy,

kamo,

potem sidolux,

kalkomanie,

znowy sidolux,

potem filtry,

i wreszcie wash i wernix"

 

jesli tak, to tez nie bardzo wiem o co chodzi i dolaczam sie do pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtry z założenia mają nam lekko modyfikować kolor, zmieniać ton bazy, różnicować go.

Przykład ze strony Mig'a Jimenez'a - polecam lekturę: http://www.missing-lynx.com/rare_world/rw02.htm

filters-02.jpg

Robi się je z silnie rozcieńczonej farby olejnej (wręcz brudnego rozpuszczalnika). Ja polecam White Spirita bo jest łagodny, terpentyna była dla mnie za mocna i czasem coś robiła dla lakieru, rozcieńczalnik Wamodu też się nadawał).

Filtr ma różnicować kolorystycznie, jeżeli ma być jednolity można go nałożyć z aerografu - tak robiłem na Hueyu) albo miękkim pędzlem (tak robie niemal zawsze). Nakładanie pędzlem wielu kolorów w pewnych odstępach czasu pozwoli osiągnąć różne efekty i różne odcienie.

Na jaką powierzchnię najlepiej nakładać filtr? Można próbować na błyszczącą, jednak wtedy filtr może nam zacząć spływać jak wash do zakamarków. Dobrze jest na satynową powierzchnię - przyjmuje ona farbę i dopuszcza poprawki. Na matowej zazwyczaj raz wchłonięta farba już tam zostaje...

Jakimi kolorami można je robić? Na zielonym fajnie wychodzą z różnych żółci, np. żółci kadmowej czy np. ochry złocistej. Z umbry ziemnej też przyjemnie wygląda. Trzeba eksperymentować. Ale chyba lepiej na początek opanować wash i suchy pędzel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra ludzie, ale czy to ma sens ?

Wszak na interneie trwaja dyskusje jaki naprawde byl odcien panzergrau tudziez dunkelgelb, firmy od farb robia research, a potem przychodzi modelarz i ten odcien zmienia filtrem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, ale jak zrobisz filtr to uzyskasz efekt eksploatacji, a nie muzealny. Najczęściej robi się to w miejscach gdzie były plamy oleju, chodziła załoga i wdeptywała brud, wydobywały sie spaliny itp... jak wszystko dasz na jeden kolor to otrzymasz model "lepszy niż fabryczny"... Filtr to dobra sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie twierdze ze to zly pomysl, lecz dochodzimy tu do pewnego paradoksu - z jednej strony staramy sie zeby model byl maksymalnie podobny do oryginalu, ludzie zbieraja dokumentacje, zdjecia, wydaja kupe kasy na waloryzacje,

- a z drugiej strony mamy filtry ktore zamieniaja wszystko w kompletne zgadywanie, no bo jesli kolor czolgu sie zmienial w czasie eksploatacji to skad niby wiadomo jak sie zmienial ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no bo jesli kolor czolgu sie zmienial w czasie eksploatacji to skad niby wiadomo jak sie zmienial ?

No właśnie nie wiadomo. Dlatego raczej nie można znaleźć jedynego poprawnego odcienia koloru, który byłby w 100% poprawny. Warunki pogodowe, uszkodzenia, ślady eksploatacji - to wszystko są czynniki, których nie da się dokładnie prześledzić i im dłużej jednostka na froncie tym, powiedzmy, większa "swoboda" modelarza. Ale te próby producentów farb też nie idą na marne. Dobrze dobrany kolor bazowy to podstawa. Ale jeśli nawet pomalujesz model jakimś autentycznym kolorem to nie będzie wyglądać jak pojazd prosto z fabryki, bo nawet takie glanc nowe pojazdy miały nieco zróżnicowaną powierzchnię. I właśnie chodzi o to, żeby różnymi technikami, w tym filtrami, osiągnąć jak najbardziej realistyczny efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... No może faktycznie czasem modele są za bardzo postarzane przez filtry, jednakże podczas działań bojowych wszystko się kurzyło, było pełno dymu, więc raczej kolor jak był ciemny to sie rozjaśniał (od kurzu) Przykład: Masz czarny samochód i jedziesz nim przez miasto w suchy dzień. Wysiadasz a tu samochód okurzony i już nie taki czarny. Natomiast obiekty malowane jasno od kurzu ciemniały (przykład - elewacje budynków). Zazwyczaj jednakże jest to do przewidzenia gdzie farba rzeczywiście kolor swój zmieniła, a niestety na czarno-białych fotografiach ciężko takie coś dostrzec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No prosze, nawet o tym nie wiedzialem a uzywalem filtrow i to juz przed prawie 20 laty.

A propos kolorow autentycznych to spotkalem sie z opinia, ze w zaleznosci od skali nalezy je odpowiednio rozjasniac, aby uzyskac prawdziwie autentyczny wyglad modelu. Im wieksza skala tym jasniej. Np. dla skali 1:72 (15%) farby bialej + reszta authentic kolor = kolor ostateczny. Dla 1:48 byloby to np. 10% bialej. Sa tez i inne szkoly i proporcje.

Dobry kolor bazowy to, jak pisze MrBat, podstawa, ale dla mnie "dobry" znaczy dobrze dajacy sie polozyc, dajacy gladka powierzchnie lakier. Jesli by porownywac odcienie, to co firma, to inny odcien. A przy tym prawie kazda powoluje sie na FS, RLM, spektroskopy czy inne grafy.

A na koniec, po wszystkich znanych nam zabiegach modelarskich, z "autentycznego" koloru pozostaje tyle...co na prawdziwym samolocie, czy czolgu, czyli jakis rabek na koncu statecznika lub gdzies w zalomie wiezy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pomoc, właśnie o to mi chodziło...

Nie ma to jak precyzyjnie zadane pytanie

Powtórka ze szkoły... Co autor miał na mysli

Przepraszam, trochę w ostatnim czasie roztrzepany jestem, ale myślę że to chwilowe rostrojenie.

Pzdr Ar2r

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na koniec, po wszystkich znanych nam zabiegach modelarskich, z "autentycznego" koloru pozostaje tyle...co na prawdziwym samolocie, czy czolgu, czyli jakis rabek na koncu statecznika lub gdzies w zalomie wiezy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

Jedno pytanie ( zapewne nie ostatnie w tym temacie): czy robiąc filtr olejny na akryl, następną warstwę filtra ( jeżeli pierwsza nie jest zadowalająca, a zazwyczajpewnie nie jest) nakłada się po zabezpieczeniu tej poprzedniej farby lakierem bezbarwnym akrylowym, czy też trzaska się kolejną i kolejną warstwę filtra?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]nakłada się po zabezpieczeniu tej poprzedniej farby lakierem bezbarwnym akrylowym, czy też trzaska się kolejną i kolejną warstwę filtra?

Mierzu W Filtrowaniu chodzi o to, by kolory się na siebie nakładały, więc nie widzę potrzeby nakładania lakieru po między filtrami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mierzu W Filtrowaniu chodzi o to, by kolory się na siebie nakładały, więc nie widzę potrzeby nakładania lakieru po między filtrami.

I to właśnie chciałem usłyszeć(właściwie przeczytać) . Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 2 months later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.