Scania 6x2/4 + Podkontenerówka

Witam.

Czas najwyższy założyć nową relację z budowy.

Zapewniam jednak, że nie zaniechałem budowy, a w zasadzie dokończenia cysterny, wręcz przeciwnie - musiałem zbudować zderzak od nowa, w chwili obecnej utwardza się farba (malowanie "na gotowo"), czekam także na obiecane kalki z Italerki. Mogę jednak śmiało założyć, że z wyjątkiem kalki "Black Edition", która wcześniej była na zderzaku, cysterna zostanie ukończona w okolicy weekendu.

Od jakiegoś czasu, równocześnie z cysterną, zacząłem budować podkontenerówkę - zestam Man TGA with 20' Container kupiłem jakiś czas temu:

Początkowo zakładałem zbudowanie samej naczepy z kontenerem, ale w wersji długiej, z dodatkowymi wstawkami w ramie, które są na wyposażeniu modelu. Poza tym model miał być "prosto z pudła". Jednak kiedy rama była już gotowa, nie specjalnie spodobały mi się nadkola (a w zasadzie połówki). Dodatkowo znalazłem w necie takie zdjęcie:

Postanowiłem upodobnić moją podkontenerówkę do tej ze zdjęcia, jednak nie zależy mi na dokładnym odwzorowaniu. Przede wszystkim, ta ze zdjęcia, ma inną ramę (jak chyba większość) - pierwszy kontener na tej naczepie jest nieco wyżej od drugiego. Ja oczywiście nie będę się bawił w przerabianie samej ramy, bo jak dla mnie - gra nie warta świeczki.

Zrobiłem natomiast to:

Kosz na koła zapasowe pochodzi z naczepy Schmitz, jednak musiał zostać skrócony - "Szmidki" mają szerszą ramę i kosz nie pasował wprost. Dodatkowo dorobiłem kawałek osłon bocznych.

Zderzak wymagał szpachlowania, bo były głębokie ślady po wypychaczach:

Nie mogło zabraknąć pojedynczych nadkoli. Tym razem prace poszły bardzo sprawnie i całość została zrobiona w 2 dni. Powodem takiego tempa jest fakt, że posiadam już odpowiednie przyrządy, nie musiałem się też bawić w długie kształtowanie nadkoli w formie:

Przypomnę tylko, że opakowania po plastrach mają zbyt dużą średnicę - aby pasowały jako nadkola, musi się zmniejszyć ich promień o kilka milimetrów. W przypadku cysterny, nadkola leżały w formie 1,5 miesiąca. Teraz, nie chcąc tak długo czekać - wsadziłem nadkola na kilka minut, w tej formie, do piekarnika, rozgrzanego do 150 st. C. Po wystygnięciu okazało się, że nadkola trzymają wymiar jak należy

Wsporniki tym razem zostały zrobione z rurki Plaststruct fi=1,8 mm (poprzednio były to patyczki do uszu fi=2,5mm)

Rama jest częściowo zaszpachlowana, jednak jeszcze nie wszystko:

Nadkola założone na próbę:

Kosz na zapasówki i osłona założone na próbę:

A całość prezentuje się tak:

Poskładałem również kontener, który jest poszpachlowany i gotowy do malowania:

Tył kontenera, bez założonych drzwi, okazał się bardzo mało stabilny, stąd we wnętrzu widać moje dodatkowe wzmocnienia (żeby nie uległ uszkodzeniu w trakcie prac).

Drzwi będą malowane osobno:

To wszystko na chwilę obecną.

Prace nie będą postępowały zbyt szybko, niestety tak mam...

Aktualizacje też się będą pojawiać rzadko, po większych i grubszych robótkach.

Przy okazji mała uwaga, co do samego modelu - jakość słaba, duże "szwy". Nadlewki małe, ślady po wypychaczach duże, w dodatku często w miejscach trudnych do obróbki (np zderzak). Kompletnie nie rozumiem, po co Italerka zrobiła dach i podłogę kontenera z dwóch kawałków (każde), zamiast z jednego, jak ścianki boczne. Tak samo ścianka przednia, z dwoch kawałków. I weź tu potem człowieku to dobrze wyszlifuj po szpachlowaniu, bez specjalistycznych narzędzi..

Mam też wrażenie, że sam plastik jakiś twardy - niezbyt dobrze się go obrabia, przy szlifowaniu powstaje nie tylko wiór, ale także zbiera się plastik na krawędzi, który potem trzeba odciąć nożem. Wcześniej takiego efektu nie zaobserwowałem...

Na koniec jeszcze taka mała przymiarka:

Pozdrowienia.

Fajny model

Będę tu często zaglądał i przyglądał się tym nadkolom już drugi raz żeby potem nie zrobić nic źle w mojej naczepie

Ale i tak najlepszego nie powiedziałeś chyba że nie doczytałem

Pozdrawiam ccrriiss

No JarekS praca jak zawsze na najwyższym poziomie . Jak narazie naczepka prezentuje się pięknie . Z niecierpliwością czekam na kolejne aktualki .

Pozdrawiam

Bardzo ładne nadkola i cała przyczepa super tak dalej

Przymiarka wygląda fajnie , czekamy na wiecej . Pozdro

No nasz Jareczek się rozkręca na maxa. Fajnie, że to bedzie zestaw z magnia. Moze zdradź jeszcze inna tajemnice, co????

Nic więcej na razie nie powiem

Niespodzianki trzeba stopniować

Zaglądajcie do relacji, to się dowiecie w odpowiednim czasie.

A ten kto wie, to siedzi cicho, bo normalnie będzie regularne mordobicie na Forum

Na fotkach widzę, że jeszcze kosz na zapasówki trzeba będzie skrócić po bokach, żeby tak nie wystawał.

Zderzak też nie będzie oryginalnie - wysunąłem go maksymalnie do tyłu, minimalnie dalej niż obrys ramy - strasznie mi się nie podoba, kiedy ten zderzak jest tak głęboko schowany (jak oryginalnie - Ci, co sklejali tą ramę, to wiedzą).

A tak w ogóle, to ze 3 miesiące mi znów zejdą przy tej naczepie

Pozdrowienia.

PS.

Dla tych, którzy jeszcze nie widzieli, a są ciekawi, jak buduję pojedyncze nadkola, przypominam relację:

NADKOLA

Fiu fiu - dajesz czadu Jarek oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu

No no też ciekawy pomysł na wykonanie tej naczepy. Też ją składam. Aż można się by dziwić jak taką prostą naczepę można przerobić. Ostatnio widziałem taką ale ze stawionymi poduchami, z jedną osią podnoszoną.

Pozdrawiam i przyglądam się pracom

No patent z nadkolami jest niesamowity. Fantastyczna sprawa Prace też widze idą jak należy, brawo!!!

No będę musiał go zastosować w magnumce, bo moje nadkola zrobiłem w 15 minut łącznie z malowaniem Wstyd normalnie

Znam tą magnumke ze zdjęcia i miejsce gdzie było robione zdjęcie.Parking niedaleko BTC w Gdyni ;] Siadam i oglądam. Pozdrawiam!

Cześć.

Niezbyt wiele się działo z kontenerówką ze względu na chroniczny brak czasu. Poza tym, cały czas mi coś nie pasowało w tej ramie, mimo, że stała gotowa do malowania. Postanowiłem jednak z nią jeszcze trochę podłubać - zostały przerobione podłużnice, aby rama była typu "łabędź". Nie pasowały mi też łapy mocujące kontener, więc je przerobiłem - będą imitacje mechanizmu mocowania, ale na razie ich jeszcze nie pokażę.

Oto efekty na dzień dzisiejszy:

Łabędź na ramie:

Łapy mocowania kontenera:

Rama gotowa do malowania:

Plan na najbliższe dni, to malowanie ramy.

Większość elementów ramy, które będą montowane później, jest już pomalowana i się utwardza.

Być może zmienię też koncepcję zestawu i możliwe, że skleję nowy ciągnik do tej kontenerówki. Ale to jeszcze nie jest pewne.

Pozdrowienia

Kawał dobrej roboty . Szykuje się kolejny okaz do kolekcji .

Pozdrawiam

Jarku gdzie żeś ty przebywał prze tyle czasu Długo Cię tutaj nie było ale widzę że dalej ciągniesz i to bardzo mocno do przodu I tak trzymać a z brakiem czasu to normalne

Czekam na ciąg dalszy

Pozdrawiam ccrriiss

Czas odświeżyć trochę temat.

Zbyt wiele się nie działo, bo czasu cięgle brak. Na dzień dzisiejszy pomalowane są wszystkie elementy ramy, z wyjątkiem zderzaka (ten wymaga jeszcze jednej - dwóch warstw). Reszta pomalowana na gotowo, farba utwardzona, zacznę niebawem montaż.

A oto efekty:

Rama:

Koła:

Oświetlenie:

Pewne akceptowalne niedociągnięcia są, więc nie będę już poprawiał.

Pozdrowienia

Jedna rzecz jest nie ten tego ... zrobiłeś nowy typ klamer do kontenerów na starym podwoziu na resorach... Ale tak jest super. Składam tą samą lecz przerabiam ją na 20". Też myślę nad takimi klamrami (za Twoimi pomysłem)... lecz tak jak mówie to jest stary typ i mam dylemat?

Jedna rzecz jest nie ten tego ... zrobiłeś nowy typ klamer do kontenerów na starym podwoziu na resorach...

Mnie osobiście to nie przeszkadza. Sprawa wyszła w trakcie budowy. Jak wspomniałem wcześniej, gotowa prosta rama wydała mi się zbyt uboga i postanowiłem ją urozmaicić tym łabędziem. Zaistniała zatem konieczność przebudowy mocować kontenera i była to absolutna improwizacja. Zresztą, mocowania kontenera są u mnie dużym uproszczeniem...

ccrriiss, odpowiem Ci na Forum, bo może innych zaciekawi, jak robię światła. Mam do nich 2 farby - Red Clear (Model Master) i Yellow Transparent (Vallejo). Najpierw maluję z zewnątrz, cieniutką warstwą, żeby tylko zabarwić klosz. Później maluję od wewnątrz grubą warstwą. Następnie od spodu naklejam folię samoprzylepną - chrom (tą samą, którą oklejałem cysternę). Świateł cofania oczywiście nie maluję, tam najlepiej widać folię.

Problem tylko jest taki, że nie mogę znaleźć żółtej farby typu Clear Gloss. ten Transparent z Vallejo jest niestety matowy. Światła zostawione tak, jak napisałem powyżej, nie wyglądają najlepiej, dlatego na sam koniec maluję jeszcze od zewnątrz Sidoluxem. Wtedy lampy nabierają połysku.

Pozdrowienia.

Dzięki Jarku za odpowiedź w sprawie tych świateł i czekam na dalszy postęp prac nad twoim "prodżektem"

Pozdrawiam ccrriiss

A no właśnie.

Rama już złożona

Jest kilka miejsc, gdzie trzeba jakieś punkciki podmalować, ale to zostawiam na koniec, bo są to miejsca nie widoczne na pierwszy rzut oka.

Pozostał jeszcze nie zrobiony zderzak... Jakoś nie mam szczęścia do zderzaków w naczepach, ten sam typ zderzaka męczył mnie w cysternie. Tym razem, po 3-krotnym malowaniu na biały połysk (po podkładzie), nie wygląda jeszcze tak, jakbym sobie życzył, więc jak się farba utwardzi, będzie szlif i kolejna warstwa.

Zrezygnowałem też z części oświetlenia, przygotowanego wcześniej, bo nie wychodziły zbyt powtarzalnie na mocowaniach, co zepsułoby efekt końcowy. Dość gadania, oto efekty:

Tak wygląda z Magnią:

A tak z jednym kontenerem:

Od początku jednak zaplanowana była wersja z dwoma kontenerami 20":

I jeszcze zbliżenie na imitację rygli kontenerów:

Następne w kolejności są kontenery - malowanie.

Równocześnie zdecydowałem się na sklejenie nowego ciągnika, wybór padł na Scanię R500. Ci, którzy przeglądają dział "Zakupy", pewno domyślają się, że Scania będzie w wersji 6x2.

Pozdrowienia.

Świetna robota Jarku , cudownie wygląda , a z magnia ciekawie sie prezętuje , ładna kolorystyka i wykonanie na 10 .

Pozdrawiam

Magnum z kontenerem wygląda tak jak sobie to wyobrażałem - idealnie! Nie mam zastrzeżeń do wykonania, bo prezentuje się wyśmienicie.

a skad te rygle wziełes? , wygląda mi to na srubki z gwintem.

Naczepa wyszła Ci wprost kapitalnie Przyłączam się do pytania - z czego zrobiłeś rygle