hanadam Napisano 29 Maja 2010 Share Napisano 29 Maja 2010 Generalnie robię samoloty... ale w jednym z modeli z Tamiyki (chyba Rufe) dołożony był taki japoński dżipek i pomyślałem , ze skala w sumie ta sama to możnaby popełnić dla urozmaicenia jakieś pojeździki.... zwłaszcza że w 48 nie zajmują zbyt dużo miejsca na półce - łatwo je między skrzydlakami poupychać. Ten japończyk był bardzo ubogi ... pięć części na krzyż.... ale drugi mój pojeździk czyli Steyr to już prawdziwy samochód... i prawdziwy model (nie jakiś tam kibelwagenik który też czeka w kolejce) O samym autku niewiele mogę powiedzieć a model bardzo fajny, przyjemnie się składa, można zrobić ze złożonym dachem - ma dwie figurki - kierowcę i generała. Z dwóch malowań: Ardeny (kamuflaż trójbarwny) i Front Wschodni wybrałem to drugie. Po pierwsze ten z Ardenów to "unknown division" a mój to samochód Gen. Richarda Ruoffa - dowódcy 17 Armiia po drugie to trójbarwny kamuflaż zostawię na inne autko, chociażby wspomnianego Kibelka. Juz po zrobieniu zdjęć zauważyłem kilka babolków które nie są widoczne alna zywo - ale je w najbliższej przyszłości poprawię chociaz tej zalewki klejowej na drzwiach kierowcy chyba nie da rady usunąć.... Dwie ostatnie fotki z wyżej wymienioną japońską popierdółką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qdłaty Napisano 29 Maja 2010 Share Napisano 29 Maja 2010 I Ty mi chcesz wmówić ze słabo modele sklejasz. Mnie się podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.