ciamacz Napisano 7 Maja 2012 Share Napisano 7 Maja 2012 Cześć, do malowania kamuflaży w stylu tigermeet nie wystarczy użyć plasteliny czy taśmy maskującej. Malowanie pędzelkiem jest mega trudne. Zazwyczaj maluje się najpierw kolorem bazowym, izoluje to, co ma być niezamalowane po czym maluje się "tygrysy" na czarno. Tylko zamaskowanie tego, co ma być niezamalowane graniczy z cudem. Zastanawiam się nad czymś odwrotnym - pomalować model na czarno, ponaklejać na niego "centki" z wyciętej taśmy po czym przemalować cały model właściwym kolorem (np pomarańczowym czy białym jak ktoś woli zimowego). Ostatnio olejnymi i areografem pomalowałem białym kolorem po czarnym i zakryło fajnie. Co o tym sądzicie? Inne co przychodzi mi do głowy to kupienie papieru do kalkomanii, znalezienie w necie wzoru, wydrukowanie i naklejanie centek z kalkomanii. Ale wolałbym to robić farbami. Może macie jakieś inne pomysły? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.